Dawno takich opadów nie było więc cześć na pewno się zdziwi a ja będę jechał na moich frigo 2 jak Pan.
A frajernia co garażu nie ma godzinka na odśnieżaniu do maja hehe
A frajernia co garażu nie ma godzinka na odśnieżaniu do maja hehe
Brzmi jak projekcja. Pewnie nawet auta nie masz.
Czyli jednak projekcja. Jak masz problemy to rozwiązuj je prywatnie, nie wyrzucaj ich publicznie, bo to widać.
Ja tam jestem kierowca rajdowym z licencja, jeżdżę cały czas na letnich.
Pilot, rajdowiec, podrywacz Arabek. Człowiek renesansu normalnie.
I jaka tam wasze letnie oponki hehe
Od ponad miesiąca w piwnicy - Tam gdzie powinno być też twoje miejsce, frajerzyno.
Niestety jest dużo cwaniakow którzy twierdzą że mieszkając w mieście nie muszą zmieniać opon na zimę.
Opony w garażu, leżakują na zimie, zima mała jeszcze, jeździ się fajnie.
Via Tenor
godzinka na odśnieżaniu
odśnieżam z reguły dłużej (jakieś 6 minut max) niż ty r****sz.
U ciebie.
Za dwa dni już nie będzie.
Najważniejsze to nie dać się omamić propagandzie producentów opon.
Prawdziwy mężczyzna i Chuck Norris jeździ tylko na letnich oponach w zimie.
Chuck Norris jeździ przez cały rok bez opon.
Prawdziwy mężczyzna i Chuck Norris jeździ tylko na letnich oponach w zimie
Ale w lecie na zimowych, nie ma lipy.
Dzięki letnim oponom dowiedziałem się ile są warte te zimowe. Mam przez to na myśli ile kosztują, niepotrzebny gadżet.
Dobrze, a Twoje?
Wam się nie chce odśnieżyć, krótkiego podjazdu a co ja mam powiedzieć. Do głównej drogi mam 150 metrów do tego ta główna droga to jest taka boczna, a nie główna i też nie zawsze zdążą odśnieżyć.
Samego śniegu też nawaliło i sypie dalej. Jak tak dalej pójdzie to będzie metr śniegu.
