Horizon: Forbidden West - Burning Shores zabierze nas do Los Angeles
W tytule samego Horizon Forbidden West nie ma żadnego dwukropka.
Zapomniałeś też wspomnieć, że DLC wyjdzie już tylko na PS5, bez PS4.
przecież to dodatek raczej na poziomie The Frozen Wilds a tamten kosztował chyba na premierę 99 PLN
Dwukropka wprawdzie tam nie ma, ale (1) pasuje on gramatycznie, a poza tym (2) mamy przyjęty taki zapis. Właściwie gra powinna być nazywana Horizon II: Forbidden West, bo w logo znajduje się mała rzymska dwójka (chyba Sony nie chciało, by rzucała się w oczy i zniechęcała potencjalnych klientów, którzy nie grali w jedynkę).
Kwestię platform doprecyzowałem - chciałem poczekać na nieco bardziej oficjalne potwierdzenie, bo w trailerze nie ma informacji, jakoby DLC miało wyjść tylko na PS5, ale nich Ci będzie. :P
[EDIT]
Dodałem obrazek - dla potwierdzenia.
![xKoweKx [stalker.pl]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/683366_16.jpg)
Dla potwierdzenia obrazek :P
W sumie w encyklopedii obie części macie napisane z błędem, więc przydałoby się to poprawić
Jak wspomniałem - gramatyka i przyjęty sposób zapisu.
Czekam na dodatek do mojej gry roku :) Szkoda, że niedoceniona na TGW. Tylko żeby złodziejskie $ony nie ustanowiło "nowego standardu cenowego" na DLC. Tej pazernej szuji Ryanowi to nie ufam za grosz.
Można się spodziewać że ten nowy standard to będzie 169 zł. 99 zł było za DLC do Zero Dawn .
