Najnowszy port Sony na PC to porażka? Nikłe zainteresowanie graczy
No kto by się spodziewał że dziesięciogodzinna platformówka w cenie gry AAA nie sprzeda się dobrze? Na pewno nie Sony.
A co do ogółu gier Sony na PC:
Sprzedaż będzie spadać dopóki Sony nie zorientuje się że:
A) Jak chcą cenę premierową to muszą wydawać grę w tym samym czasie co na konsoli
B) Jak chcą wydawać później to muszą obniżać cenę.
Po kilku premierach gier Sony na PC gracze uświadomili sobie że te gry są strasznie przehypowane i po prostu czekają na promocje.
Sony to geniusze. Wydają platformówkę wycenioną na 260zł, która ma już swoje lata na karku w okolicach wyprzedaży Steam oraz blisko premiery Call of Duty Modern Warfare II. Dodatkowo bez żadnej reklamy.
Gra była hitem sprzedażowym już na PS5 - królowała w wymuszonych zestawach z konsolą już od samej premiery. Na Ebayu aktualnie gra w folii kosztuje 13$ na PS5. Z czym do ludzi.
Sony to jedna z najbardziej chciwych firm na świecie i cóż, sami zasłużyli na "sukces" na tym polu.
Z Uncharted 4 też ładnie polecieli, staroć wydany od 4 części, który w oryginalnej wersji lata za grosze, a pseudo remaster kupi się za mniej niż 100zł.
Największym błędem Sony było wydanie Uncharted 4 bez wydania poprzednich 3 na PC. Nikt normalny nie kupi ostatniej części gry nie znając poprzednich, więc tu akurat nie ma co się dziwić, że sprzedaż jest jaka jest, bo chyba nikt w Sony nie zakładał, że PCtowcy polecą specjalnie do sklepu po konsolę, aby ograć U1-3.
Największym błędem Sony było wydanie Uncharted 4 bez wydania poprzednich 3 na PC. Nikt normalny nie kupi ostatniej części gry nie znając poprzednich, więc tu akurat nie ma co się dziwić, że sprzedaż jest jaka jest, bo chyba nikt w Sony nie zakładał, że PCtowcy polecą specjalnie do sklepu po konsolę, aby ograć U1-3.
Gra jest po prostu źle wyceniona.
Jakby startowała z cena np 79-99 zł jak za staroć która już jest, to odbiór byłby inny.
Gra jest jakościowo dobra, ma pełny dubbing i spolszczenie, w mojej ocenie to jest takie ulepszone Mario made in Media Molecue.
Gra jest dobra, nawet bardzo w lokalnym co opie (multiplayer jak Pan Bóg przykazał czyli z osoba obok) ale to szpil na raz, niemal dwuletni i cena winna to uwzględniać.
Porażka jest polityka cenowa Sony, takie Apple branży gier. W dobie kryzysu, który już jest sami sobie obcinają sprzedaż i zyski.
Chytry dwa razy traci, znasz takie przysłowie Sony?
Nie rozumiem co te piki mogą cokolwiek znaczyć i mieć wspólnego ze sprzedażą i zainteresowaniem. To całkowicie losowa i przypadkowa wartość na której wielkość ma wpływ multum rzeczy, nawet nie związanych z grami z tym gzie i jak słońce wschodzi na czele :)
W U4 tylko na steam bawi się teraz 2500 osób. No i wystarczy. Nie interesują mnie poprzednie części bez takiej grafiki. Może jesteśmy nienormalni. Ważne że ta część da mi z tego co widzę lekko 40h zabawy przy kapitalnej płynności. Kupi się na promo do 100 zl.
Sony to geniusze. Wydają platformówkę wycenioną na 260zł, która ma już swoje lata na karku w okolicach wyprzedaży Steam oraz blisko premiery Call of Duty Modern Warfare II. Dodatkowo bez żadnej reklamy.
Gra była hitem sprzedażowym już na PS5 - królowała w wymuszonych zestawach z konsolą już od samej premiery. Na Ebayu aktualnie gra w folii kosztuje 13$ na PS5. Z czym do ludzi.
Sony to jedna z najbardziej chciwych firm na świecie i cóż, sami zasłużyli na "sukces" na tym polu.
Z Uncharted 4 też ładnie polecieli, staroć wydany od 4 części, który w oryginalnej wersji lata za grosze, a pseudo remaster kupi się za mniej niż 100zł.
Uncharted to z tym spinofem jest, więc jakby 2 gry. Sam kupiłem za chyba 160 zł, ogram na steamdecku. Ale fakt, ceny mają nieco wyolbrzymione, ich gry raczej poszukuję na G2A niż na steam.
Przecież poprzednich części nie trzeba znać, każda gra to odrębna przygoda niezwiązana z poprzednimi. Weź włącz jedynkę w 2022 powodzenia, zestarzało się to tak, ze nie da się w to grać
Przecież poprzednich części nie trzeba znać, każda gra to odrębna przygoda niezwiązana z poprzednimi.
O popatrz. A ja znalazłem nawiązania do poprzednich, a zacząłem poznawać serię od 3.
Weź włącz jedynkę w 2022 powodzenia, zestarzało się to tak, ze nie da się w to grać
To akurat indywidualna opinia i każdy ma inne podejście. Mi nie przeszkadzało. Niektórzy wykupują specjalnie najwyższy pakiet PS+ żeby pograć w gry sprzed 15-20 lat.
Przecież jedynka może być ciągle dobra. Za bardzo się zestarzało, to tylko dla ciebie. Twoje myślenie nie odzwierciedla myślenia innych ludzi jakbyś nie zauważył ;v.
Jakie nawiązania? Nie było nic istotnego fabularnie co miałoby duże znaczenie. Może gracz zaczynający od czwórki nie będzie zżyty z postaciami drugoplanowymi ale to tyle. Grałem w jedynkę po raz drugi jak dali to w plusie (chyba trzy late temu) i to jest jak gierka z kiosku. Są stare gry, które wytrzymały próbę czasu ale uncharted 1 się do nich nie zalicza (dwójka natomiast nadal bawi). Daj komuś jedynkę to się raczej zniechęci do kolejnych odsłon. Jakoś gracze ps rzucili się na wiedźmina 3 nie znając poprzednich części
Włączyłem jedynkę w 2021 i jak najbardziej dało się grać.Nie zmienia to jednak faktu że wygląda najbiedniej. Z drugiej strony takim Minecraftem miliony się zachwycają.
No kto by się spodziewał że dziesięciogodzinna platformówka w cenie gry AAA nie sprzeda się dobrze? Na pewno nie Sony.
A co do ogółu gier Sony na PC:
Sprzedaż będzie spadać dopóki Sony nie zorientuje się że:
A) Jak chcą cenę premierową to muszą wydawać grę w tym samym czasie co na konsoli
B) Jak chcą wydawać później to muszą obniżać cenę.
Po kilku premierach gier Sony na PC gracze uświadomili sobie że te gry są strasznie przehypowane i po prostu czekają na promocje.
No kto by się spodziewał że dziesięciogodzinna platformówka w cenie gry AAA nie sprzeda się dobrze?
powiem jedno: New Super Mario Bros U Deluxe
Po kilku premierach gier Sony na PC gracze uświadomili sobie że te gry są strasznie przehypowane i po prostu czekają na promocje.
To akurat jest ciekawe, roblies jakies badania, ankiety na ten temat? Czy to teoria pc master race?
Gry są stare, niekiedy słabo reklamowane, dlatego U4 sprzedało się słabo, reszta chyba wyniki jak na tak stare gry ma dobre?
Ja tam na miejscu Pecetowców cieszyłbym sie mega, ze te gry w ogole są wydawane na PC, bo do niedawna bylo to nie do pomyslenia
Skoro ktos zyl bez np. U4, 6 lat to przezyje kolejny i kupi kiedys na wyprzedazy
powiem jedno: New Super Mario Bros U Deluxe
Akurat zawartości jest tam dużo więcej. Chociażby wyzwania, czy Luigi U.
No a poza tym Nintendo to zupełnie inny świat. WSZYSTKIE ich gry nie schodzą zbytnio z ceny, czy to nowe jak Mario Odyssey (w sensie że na Switchu) czy porty z WiiU. Dlatego jeśli chcesz ograć to kupujesz nieważne kiedy, bo gra cenę i tak będzie trzymać. Najwięcej na co możesz liczyć to zniżka o jakieś 33%.
Exy Sony za to szybko spadają z ceny. Dodaj do tego fakt, że Sackboy nie był wielkim sukcesem nawet na PS5 i nic dziwnego, że ludzie średnio chcą to kupować i grać, nawet poza tym, że wychodzi blisko miesiąca napakowanego dużo większymi premierami.
By oddać skalę "porażki", to myślę, że powinniśmy porównać ten tytuł (platformówkę 3D) z innymi grami z tego gatunku. Poza Mario i Soniciem, platformówki są niszą. Na PC duże liczby dla platformówki 3D, to 7000 osób w peaku (Psychonauts 2, Yooka-Layle i A Hat in Time tyle miały, nie kojarzę większych premier z tego gatunku), Crash i Spyro miały prawie o połowę gorsze wyniki, okolice 4000 (Crash 4 na Steam miał mniej niż 300 osób w peaku, ale on wyszedł rok po wersji na Battle.net).
A tak to nowy Kangurek Kao miał 404, a remake Pacman World 313 osób w peaku, nie pamiętam czy jakaś większa platformówka wyszła jeszcze w tym roku. I tu dodatkowo zaznaczam, Kao i Pacman razem (!!!) kosztują tyle co jeden Sackboy, który to ma wynik lepszy od każdego z nich.
Sackboy ma raczej wynik adekwatny do swojego niszowego gatunku. No i jaki budżet miała sama gra? 5, 10 czy 20x mniejszy od takiego Uncharted? (Z tego co wiem nawet port jest raczej przeciętny, to pewnie też nie wydano na niego wiele) No i powołując się na ostatni podcast o sprzedaży gier Sony na PC, nikt tej gry na konsolach nie chciał i masa kopii wala się po sklepach z używanymi grami. Więc czy ta gra gdziekolwiek odniosła sukces?
Głównym problemem jest zawsze cena. Uncharted to fajna gra, ale już swoje lata ma.
Nikt normalny nie kupi ostatniej części gry nie znając poprzednich
Czyli jakieś 90%-95% graczy konsolowych którzy ogrywając najnowszą część na PS4, nawet nie pomyślało aby odpalić pierwszą część, a jak już ktoś odpalił to się w swojej większości odbił.
To o czym napisałeś nie ma kompletnie znaczenia, nie masz pojęcia o rynku.
Na konsolach Sony lepiej sobie nie poradziła. Gdyby nie był to tytuł startowy na PS5, to mało kto by się nim zainteresował. Na PC jest jeszcze wysoko cena i to też swoje robi, bo taki Crash 4, który zadebiutował na Steamie w podobnym terminie, został lepiej wyceniony. SackBoy to pewnie fajna gierka w cenie do 100 zł, bo za tyle może grę kupić na konsole ale nie na Steam, gdzie konkurencja jest ogromna a promocji w tygodniu jest dużo.
Sony musi znacznie lepiej wyceniać te swoje gry, jeśli nie chcą się zniechęcić patrząc na sprzedaż. 259 zł za nie młode już gry, to zdecydowanie za dużo. Taki SackBoy to powinen być w cenie 149 zł na premierę.
Ciągle chce kupić ten tytuł na PS5 bo wygląda fajnie, ale cholernie cene trzyma, ponad stówa to troche za dużo, na PC nie widzę sensu kupowania tego gdy mam dwa pady i duży TV żeby zagrać lokalnie w coopie, ale fajnie że PC też dostało przygody Sackboya, ale no cena z kosmosu, i dodatkowo mam wrażenie że marketing nie istniał, a sama gra została wydana zaraz po Uncharted które najlepiej się też nie sprzedało, imo powinni przesunąć Sackboya na grudzień i przy okazji zapewnic mu lepszy marketing i lepszą cenę, to by się sprzedało.
Bo prawda jest taka, że Sackboy uchodzi za najgorszą grę z uniwersum LBP, spin off po prostu gorszy niż LBP i tyle.
Nie chodzi tylko o gorszą grę, ale cena z tyłka od sony, seria nie jest aż tak znana, w zasadzie zerowy marketing i premiera w okolicach Coda, o czym oni myśleli...
Co prawda wyniki aktywności na steam, to raczej marna statystyka sukcesu, ale relacje pokazuje dobrze.
Sony po prostu dostało to co samo zaoferowało, czyli niewiele...
A powinni wydać najpierw dużo lepsze LBP, z lepszą ceną, terminem i promocją, ale, może port zrobili za grosze to i im wisi.
Uncharted też bardzo słabo promowali m.in. marnymi decyzjami, także ten.
platformówka za 260... ograłem wszystkie little big planet oprócz tej póki nie będzie za jakieś 90zł
Ja nawet nie wiedziałem do dzisiaj, że to dostało port.
