Yakuza: Ishin! trafi na Zachód; Sega spełnia marzenia, zapowiadając remake
No i to jest grona wiadomość roku! Żaden Asasyn, żadna Zelda, żaden Starfield! Choć wystarczyłoby po prostu dorobić angielskie napisy, po co od razu remake?
No i to jest grona wiadomość roku! Żaden Asasyn, żadna Zelda, żaden Starfield! Choć wystarczyłoby po prostu dorobić angielskie napisy, po co od razu remake?
Mega się cieszę. Warto dodać, że podobno ESRB wystawiłor rating dla obu części Judgement także dla PC. Jak sie okaże, że i jej[serii] części wyjdą na piece to jestem w niebie.
Coś pięknego
Jak to zobaczyłem to prawie zawału dostałem. Kij tam w God of Wary. W gry od RGG można brać w ciemno. To jest dopiero zapowiedź. Jaram się.
I jakby było mało, to podobno Judgment ma wyjść w końcu na PC.
…wraz z Lost Judgment.
Natomiast w przypadku Judgment miałoby to być oryginalne wydanie, a nie to z PlayStation 5/Xbox Series X|S, opierając się na rating ESRB.
Uuu, no to na reddicie będzie szał, tam to co drugi post to błaganie o lokalizację Ishin :D Fajnie, że Sega słucha fanów
serie yakuza ukonczylem 3 razy, like a dragon mimo zmienionej koncepcji też byl ok, gry tego studia są magiczne^^
Dobrze że SEGA w końcu otwarła się na inne platformy i nie straszą już ekskluzywnością. Swoją drogą za godzinę (o 12 czasu polskiego) rozpocznie się RGG summit 2022. Może tam dowiemy się więcej o domniemanych premierach Judgement na PC.
Edit:
Jak ktoś by chciał to stream będzie dostępny tutaj: https://www.twitch.tv/SEGA
Obejrzałbym mimo siedzenia w szkole ale akurat trafiła mi sie lekcja z dyrektorką szkoły. XD Mam mega hype na Judgementy na PC-ty
Przecież tego się słuchać nie da, pokaz powinien być ciszej względem komentujących, a sami komentujący nie porywają
Taki minus pokazów na żywo, które nie są po angielsku
To remake gry Yakuza: Ishin! z 2014 roku. Był to wyśmienity samurajski spin-off popularnego cyklu firmy Sega, który nigdy doczekał się wersji anglojęzycznej.
Szkoda że najpierw nie dostaniemy remake Kenzan z 2008 roku, którego Ishin jest kontynuacją...
No ale oby się sprzedało, i może zrobią remake Kenzan
Nie żeby co ale Kenzan to rok 1605, a Ishin 1866. To w zasadzie dwie odrębne gry. Nie zagranie w Kenzan nie wpłynie raczej na odbiór Ishin.
Via Tenor
Jak by mi ktoś na początku 2018 roku powiedział, że w ciągu następnych 5 lat na PC wyjdzie 9 (?) Yakuz i ze 2 duże Persony to bym go wyśmiał.
Nieźle, Ishin w 2023, Gaiden też w 2023 i Yakuza 8 w 2024, wszystko na PC+Xbox+Playstation.
Szok, ta sekcja komentarzy odzyskała moja wiare w gola.
Myślałem ze tutaj #nikogo.
Szacunek zapłacony.
Via Tenor
Zajebista wiadomosc! Widze ze Sega planuje poczatek 2023 z przytupem ;)
Kiryu z kryzysem wieku średniego lub próbujący zostać incognito, żeby go łajdacy nie zaczepiali na ulicy
Super wiadomość!
"Gracze prosili o wersję angielską od lat, ale wszystko wskazywało na to, że to nigdy nie nastąpi."
Dziwna sprawa, jak ludzie w internecie pisali jaki to chcą remake na nowe platformy w świecie Yakuzy, to tylko Kenzan! z PS3 albo Kurohyo z PSP. Ishin to tak jakby nikt nie pytał. Teraz trzy gry w zapowiedziach, oby nie zrobił się z tego jakiś Asassinss Crap, bo wysoka jakość Yakuzy była kiedyś motywacją do kupna konsoli.
O remake nikt za bardzo nie pytał, o lokalizację jak najbardziej, ale że RGG Studio chce dać oba, to nie ma co wybrzydzać :D
Tylko kto by wydał lokalizację do gry na konsolę która jest już 10 lat na rynku? Lokalizacja tylko drogą emulacji na PC, stąd remake był bardziej prawdopodobny, tym bardziej że zrobili już w ten sposób pierwszą i drugą część głównej serii.
Sama lokalizacja w ogóle by mnie nie zdziwiła, popularność tej serii dziś jest przecież znacznie większa niż 10 lat temu, także to byłby w zasadzie łatwy i pewny hajs. A, że RGG najwyraźniej nie chce iść na skróty, to robi remake - chwała im za to.
Sega rzuca rimejkami, Capcom rzuca rimejkami, a Konami co robi? Jajco...
DLa was rewewlacja a dla mnie meh z jednego prostego faktu, brak PL
Ile można grać w to samo? Pominę już karykaturalny świat, niby współczesny, a bez broni palnej, bo ostatecznie w Azji, a zwłaszcza w Japonii, jest chyba wyjątkowo mało powszechna, choć domyślam się, że nie wśród członków jakuzy... Ale OK, rozumiem koncepcję na gameplay
Problem w tym, że gameplay na dłuższą metę jest strasznie monotonny, świat oddany graczowi malutki, nawet jeśli dopieszczony, każda walka niepotrzebnie przeciągnięta, przerysowana, a gra ogólnie ciągnie się niczym najdłuższy Ubibox... I nikomu to nie wadzi, same zachwyty.
Jak widać długie odgrzewane kotlety to nie problem, po prostu zależy co kto lubi :)
Dlaczego ten glowny bohater Yakuzy Like a Dragon (7) to taki polglowek? Niby ciekawa historia, ale odbior psuje mi wlasnie ta infantylnosc. Raczej nie pogram dla samej mechaniki.
Mechanika nawet jak fajna jest powtarzalna. Nie mam niestety tyle czasu co kiedys bedac w szkole. Gram glownie dla fajnych historii
No to Y7 ma świetną historię, której nie ma co demonizować tylko dlatego, że główny bohater jest infantylny
