Pokemony, Sonic czy Dragon Quest - przegląd dla fanów jRPG, Nintendo i gier z Azji
Oj konewko, nie Dillema tylko Dilemma :D
PS. Jak już jesteśmy przy grach jRPG, w encyklopedii brakuje gry The Caligula Effect 2.
Zero time dilemma chyba jeszcze nie ma na game passie, poprzednie juz tak.
Swoja droga wlasnie poprzednie gry z serii, z dwupaku the nonary games swietnie dzialaja na telefonie, przez chmure. Sterowanie nie jest nakladka imitujaca pada tylko wszystko dziala jakby gra byla stworzona z mysla o telefonach.
Od kiedy Azja sprowadza się tylko do Japonii/Chin?
Ja naprawdę liczę, że ten nowy Soniczu to dowiezie. Pierwsze materiały prezentowały niegrywalny i pusty twór, który wyglądał co najwyżej jak coś co jakiś fan skleilłby samemu w Unity w niedzielne popołudnie. Natomiast ostatnie wieści wskazują na coś ciekawszego i rozbudowanego. Czuć trochę Zeldy, trochę Horizona... jestem ciekaw tego otwartego świata.
