Gry, w których możemy być tym ZŁYM
Byłem pewien, że Tyranny będzie na pierwszym miejscu. A nie ma go ani na pierwszym, ani na żadnym. Dziwne.
Lista sklecona na szybko na kolanie. Nie tylko brak Tyranny (choć ostatnio ograłem je sobie ścieżką rebelianta).
Z gier gdzie bycie złym sporo zmieniało, więcej niż w KOTOR to choćby Arcanum (choćby to jak wpływało to na Virgila i różnice w ostatniej ćwiartce gry, która była skrajnie inna). Mało który RPG zrobił to tak dobrze.
Byłem pewien, że Tyranny będzie na pierwszym miejscu. A nie ma go ani na pierwszym, ani na żadnym. Dziwne.
Też myślałem o napomknięciu o takim Fable, ale prawdopodobnie redaktor miał na myśli gry, gdzie nie mamy innego wyboru niż granie "tym złym". Czyli w sumie mogło się tu znaleźć chociażby Bound by Flame. Całkiem przyjemny średniak.
Ale o Manhunt, Plague Inc, Postalu, Undertale, Carrion, Prototype, Infamous 2, Dungeons, czy Hatred nie napisałem, bo...nie grałem czy zapomniałem? Rozumiem, że to subiektywna topka, ale no :v
Hatred to gówno, w dodatku reklamuje długie włosy i wieśniackie płaszcze.
Dungeons to podróba Keepera. Masz Keepera na liście, jak ci Keeper nie wystarczy, to nie jesteś gamerem tylko wieśniakiem.
Czy w Manhunt jesteś totalnym złolem... to kwestia sporna.
W Postal od dawna nie jesteś złym. Jesteś za to pajacem.
W Carrion grały 3 osoby, developer, jego dziewczyna i jego mama.
W Plague Inc jesteś bakterią, wirusem lub patogenem. Wirusy nie są złe, one po prostu są.
Prototype... tam nie jesteś zły, tam masz po prostu problem ze zdrowiem.
O Infamous 2 może pamięta mój stary. Czekaj, zapytam... Nie, nie pamięta.
Tyranny. Od strony fabularnej mało który tytuł oferuje tak dobrze rozpisaną i pomyślaną ścieżkę bycia "tym złym". Boli mnie trochę, że Tyranny nie zyskały należytej uwagi i popularności. W kwestii wizji świata przedstawionego i całego konstruktu fabuły to absolutna topka.
Sprawdźmy, w jakich tytułach od początku wiemy, że jesteśmy źli i mamy stosownie do tego postępować, będąc antybohaterem danej opowieści.
Jeśli taki był zamysł artykułu pominięcie Tyranny jest usprawiedliwione bo jednak gra daje nam możliwość pójścia nieco szlachetniejszą ścieżką.
Tylko że bycie złym dla samego bycia złym żeby walczyć z tymi dobrymi, nie jest prawdziwym złem tylko odwróconą historią o bohaterze
Lista sklecona na szybko na kolanie. Nie tylko brak Tyranny (choć ostatnio ograłem je sobie ścieżką rebelianta).
Z gier gdzie bycie złym sporo zmieniało, więcej niż w KOTOR to choćby Arcanum (choćby to jak wpływało to na Virgila i różnice w ostatniej ćwiartce gry, która była skrajnie inna). Mało który RPG zrobił to tak dobrze.
Po to ukryli łapki żebyś biednego autora tekstu nie zjechał bo się nie przygotował.
Nie ma takich, bo ten zly, to MY, czyli tak naprawde dobrzy, chyba ze gra jakis psychol ;)
Mam na mysli, ze nawet kiedy gramy jako zla postac staramy sie byc dobrzy, tak mamy w naturze zazwyczaj ;)
Nieprawda, gry RPG wręcz charakteryzują się tym, że odgrywamy jakąś postać a nie gramy sobą, choć oczywiście nikt nie broni. I nie, nie trzeba być psycholem żeby grać złą postacią, wystarczy ciekawość tego jak wtedy wygląda rozwój fabuły.
W GTA gramy dobrym...
spoiler start
Dungeon Keeper moje ulubione
spoiler stop
Niesamowicie uboga ta lista, poza tytułami wymienionymi wyżej przez Kolegów to brakuje mi tu min. Black & White.
Nawet Diablo nie wymienili...
W każdej grze w ktorej zabijasz zwykłych żołdaków to jesteś tym zlym. Szarzy zoldacy maja swoje zycia, rodziny, a pracuja tam gdzie pracuja, bo cos jeść trzeba, a papu nikt nie daje za darmo.
Więc w Assasynach jestes zawsze zlym mordercą. Zabijać trzeba bogatych i elity, a nie zwyklych szarych niewinnych ludzi.
Ale weź chociaż przeczytaj tekst zanim odkleisz swoje głupoty.
Myślę, że może być z tym mały problem. Didymos po prostu nie potrafi czytać ze zrozumieniem, a już na pewno nie potrafi przetwarzać informacji zawartych w tekście.
brak umiejętności czytania ze zrozumieniem to akurat jeden z jego najmniejszych problemów
A gdzie "Iratus: Lord of the Dead"?
Dla niezorientowanych.... to takie Darkest Dungeon, tylko że jako ten Zły walczymy z tymi Dobrymi ;)
Moja ocena 9/10.
Gry ze złym bohaterem i bad endami są dla mnie ch.a warte. Oczywiście wliczając tez w to horrory
Zważywszy na to, że jesteś jednym z głównych antagonistów/złych bohaterów tego forum, to Twoje stwierdzenie jest dosyć sporym zaskoczeniem. xDDD
PS Drogi Hydro: Nie produkuj się z tym minusowaniem mnie w każdym temacie, w którym się wypowiedziałem. xDDD
