Siemanko,
Przymierzam się do zakupu karty graficznej, potrzebuje do pracy. Gdzie polecacie kupić tego rodzaju sprzęt w Polsce? Czy może lepiej kupić za granicą?
Obecnie jestem zawiedziony pewnym dużym sklepem komputerowym: najpierw oddałem sprzęt na gwarancji, po miesiącu odesłali twierdząc, że nie ma żadnej usterki (bzdura kompletna, nie będę nawet komentował), a sam sprzęt wrócił do mnie fizycznie uszkodzony, że nawet go nie podłączałem do kompa. Obecnie czekam czwarty dzień roboczy, aż ktoś łaskawie odpisze mi na maila w sprawie rękojmi, bo chce zwrot kasy.
Szukam sklepu, który zajmuje się i troszczy o klienta także po zakupach, gdy coś się zepsuje i np.produkt wymaga naprawy na gwarancji. Bez spychologii, zamiatania pod dywan i udawania, że oczywistej usterki nie ma. Jestem w stanie nawet dopłacić za jakiś pakiet, w którym czas naprawy jest skrócony. Obecnie wykorzystałem już cały urlop, teraz jestem na bezpłatnym, chce zapobiec takiej blazenadzie w przyszłości.
Coś polecacie?
Mi się na szczęście nie zdarzyło jeszcze odsyłać sprzętu, ale słyszałem, że x-kom ma sensowną obsługę klienta. Na drugim biegunie sklep z owocami w nazwie, strzelam, że to o nim pisałeś w swoim poście.
Jak pojawi się kilka wpisów i opinii, to może na koniec podam sklep, którego podejście do mojego przypadku jest nieśmiesznym żartem, póki co się wstrzymam. Jak nie zwrócą mi pieniędzy to chętnie będę kręcił Małysza w sieci, na teraz dam im ostatnią szansę i zobaczę co wymyśla.
Ja bym unikał sprzętu od msi
niestety jak sklep odsyła ( w tym wypadku x-com) do ich serwisu dzieją się cuda
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15132015 (mój post 7)
Ty nie szukaj sklepu tylko dobrej marki. Sklep i tak to co przyniesiesz wysyła zazwyczaj do serwisu producenta.
Przymierzam się do zakupu karty graficznej - już się spóźniłeś, ceny GPU idą znowu w górę. Najlepszy dzień na zakupy to był 14/15 bm. Kartę rtx 3080 (w wersji standard lub Ti) można było kupić za 4025pln - 4500pln (Ti), obecnie za zwykłego 3080 proszą o minimum 4900pln (10GB wersja OC) lub 5200pln (12GB). Znalazłem jeszcze zwykłego 3080 (10GB, bez OC) na allegro za niespełna 4200pln (ale to karta od Janusza, który jeszcze dwa dni temu sprzedawał je za 3900pln, pochodzenie kart nie jest znane). Pomimo, że to wersje LHR to i tak łatwo mogły być wcześniej wykorzystane do kopania (obejście zabezpieczenia jest w miarę łatwe lub b. łatwe dla znających się) więc kart z allegro byłbym jednak unikał (mam tu na myśli karty od spekulantów cenowych). Powyższe dotyczy kart ZOTACa. Najtańsze (także w dniach 14-15 bm.) były Gainward Geforce Rtx 3080 Phoenix 12Gb, które kosztowały najmniej 3700pln (dzisiaj kosztują ok. 4500pln i więcej), ale nie mam na ich temat pojęcia więc interesowałem się tylko kartami ZOTAC. MSI ma beznadziejną obsługę i nigdy nie kupuję tych produktów, ASUS natomiast ma w miarę dobry support i obsługę klienta, ale zdarzyło mi się dwa razy trafić na karty, które miały problemy z działaniem oraz na jedną, której nie mogłem w ogóle zainstalować (zawieszała system po włożeniu do komputera natychmiast po instalacji sterowników, bez względu na wersję sterowników).
Ze sklepów X-COM nie robi problemów ze zwrotem w ciągu 15 dni od dnia zakupu, ale nie wiem jak to wygląda później gdy coś nie działa. Natomiast są sklepy jak np. taki SFERIS, który gdy chcesz zwrócić kupiony produkt nawet nie odpowie na maila, telefonicznie także leży gdyż operator nie ma pojęcia o czym mówi i ... zachęca do kontaktu via mail (czuje, że w ten sposób chcą przeczekać ustawowe 14 dni na zwrot produktu). Dobre wsparcie ma jeszcze taki sklep jak TECH-TOWN, ale nie wiem jak jest ze zwrotami (kupiłem tam tylko jeden produkt, który działa idealnie). W MORELACH kupiłem bardzo dużo sprzętu i oprogramowania (było to w latach 2012-2020), ale nigdy ich nie zwracałem gdyż wszystko działa sprawnie do dzisiaj nawet (przestałem w nim kupować sprzęt od kiedy jego ceny zrobiły się wywalone w kosmos). Przetestowałem jeszcze kiedyś KR-SYSTEM (kupiłem tam 3 notebooki w okresie 2010 - 2015), sprzęt działał bez zarzutów więc nie wiem jak jest z późniejszym supportem. Ostatniego notebooka kupiłem w MEDIAEXPERT (lenovo legion 7) dla dziecka, komputer niby był tani w porównaniu z innymi cenami tego samego modelu w innych sklepach, ale po 0.5 roku zwalił się dźwięk (tzn. karta dźwiękowa lub głośniki, które zaczęły "pierdzieć") - niestety nie miałem okazji wymiany czy reklamacji gdyż dziecko miało wtedy tylko zajęcia on-line, a po 14 dniach od zauważenia usterka naprawiła się "samodzielnie" (jednak to był pierwszy i ostatni lenovo jakiego kupiłem).
Co do sklepu tak naprawdę nie ma to większego znaczenia, ważny jest producent gdyż to on jest - hmm - gwarantem gwarancji -) (tak jak napisał ODIN85).
EDIT - literówki.
Brzydze sie soba to piszac, ale Amazon.Traktowanie klienta maja na medal. No, ale z kartami to trzeba trafic. Teraz cenowo widze, ze sie zrobilo nieciekawie. Ja kupowalem na poczatku miesiaca i patrzac co sie dzieje to chyba dobrze zrobilem.
Tak, nawet na początku miesiąca było lepiej jak teraz (najlepiej było dokładnie 14-15 bm.) Myślę, że takim działaniem sprzedawcy przygotowują się na "odpowiednie ceny" w czasie premiery serii rtx 4xxx w następnym miesiącu lub we wrześniu. Znaczy się już widać, że seria 4xxx będzie droga jak cholera (a ja głupi ciągle na nią czekam, ale w sumie przestałem się martwić, i tak z nowych gier praktycznie nic mi się nie podoba lub jeśli coś takiego się trafi to w zupełności 2080ti wystarcza).
Angry Zeus,
A jakie firmy byście polecali? Kto zajmuje się sprawnie gwarancja i ma obecnie dobre podejście do klienta?
Który z modeli 3080 z 10GB VRAM polecacie? Co z problemem pamięci, które ponoć grzeją się w tych kartach mocno?
Też właśnie myślałem nad Amazonem.
Od siebie dodam, że w moim wypadku Palit dał maksymalnie ciała, bo nie stwierdził usterki. Dla nich dobijanie do 112 stopni w RTX 3070 Ti to najwidoczniej ficzer. Na temat sklepu nie wypowiem się, ponoć mają dzisiaj dzwonić do mnie w tej sprawie, ale mieli też to zrobić wczoraj, więc... najwyżej ogarną się, jak zredaguje tekst na Wykopie i zacznę kręcić Małysza.
112 stopni Celsjusza? O rany, pierwsze słyszę o takiej temperaturze pracy (tzn. żeby ktoś stwierdził, że to normalna temperatura). Zotac twierdzi, że do ok 93 stopni tj. normalna temperatura. Odpowiadając na Twoje pytanie:
1. na bazie własnych doświadczeń (kupuję głównie karty zotac od ok. 10 lat) mogę stwierdzić, że tak długo jak nie kupisz AMP2 Extreme, to kultura pracy jest w miarę OK, trzy ostatnie karty pracują tak (GPU, pamięcią się nie przejmowałem):
- GTX 1080, max ok. 58-62 stopni (1024p ustawienia na full)
- GTX 1080ti, max ok. 65-67 stopni (1440p ustawienia na full)
- RTX 2080ti, różnie, od 60 do 76 stopni (2160p, ustawienia na full lub mieszane, RT w zależności od gry, w rozdzielczości panoramicznej 3440 x 1440 ta sama karta działa dużo wydajniej jak w 4k i pracuje w temp. ok. 68 stopni na max detalach) mówiąc o rtx 2080ti mam na myśli firmowe OC, wersja AMP (nie AMP2 Extreme, tych od czasu gtx 780 unikam pomimo, iż karta działała 5 lat lub prawie 5 lat)
2. GTX zotaca oba działają od 2015 i 2016 roku do dzisiaj bezproblemowo
3. jedyny zotac, który mi się spalił to był GTX780 AMP2 Extreme, ale korzystałem z niego przez 5 lat, ta karta miała 3 wentylatory, jak współczesne rtx'y czy topowe gtx'y serii 1xxx
4. nie wiem jak jest z supportem zotac gdy naprawdę coś się stanie w czasie gwarancji, nigdy z niej nie korzystałem (gwarancja zotaca ma 3+2 lata, te dwa dodatkowe jeśli zarejestrujesz kartę na ich stronie, musisz podać nr identyfikacyjny produktu i załączyć zdjęcie paragonu, jednak te 2 lata dodatkowe to taki pic na wodę, sklep daje 3 lata, jeśli coś się stanie w tym okresie oddajesz do sklepu i ten ma obowiązek kontaktować z zotac, przedłużone dwa lata są już tylko sprawą końcowego nabywcy, który w razie problemu kartę odsyła na własny koszt do producenta, w tym wypadku w HK).
5. bezpiecznie jest chyba kupić kartę producenta, który ma przedstawicielstwo w Polsce (acz też różnie z tym bywa - np. msi jest kiepskie). Karty asusa są dobre (korzystałem z nich praktycznie zawsze w okresie do 2014 roku), ale osobiście miałem z nimi problemy (z jedna i wymienioną następną było coś nie tak - zawieszały się po pewnym czasie działania - też nie mogłem 1 modelu w ogóle zainstalować, był wymieniony via ABC.data w ASUS PL właśnie na taki sam, ale też nie mogłem go zainstalować w kompie, po instalacji sterów karta zawieszała kompa, dlatego przesiadłem się na zotac, dodam jednak, że mało kiedy spotkałem się z takim problemem - czy to w pracy czy wśród znajomych - a kartę drugą której nie mogłem zainstalować przyjęto i zwrócono mi pieniądze, kupowałem je w ABC.data, ta firma chyba już dzisiaj nie istnieje albo ma inną nazwę).
6. Z amazonem nie mam najmniejszego doświadczenia więc trudno mi powiedzieć, ze sklepów w PL (obecnych) mogę potwierdzić, że nie ma problemów w x-com (to jest głównie opinia moich znajomych, którzy zwracali / reklamowali tam sprzęt). Sam reklamowałem ostatnio w komputronik (opis produktu wprowadzał w błąd, dostałem wersję nawet bez pudełka zewnętrznego - to była nagrywarki blu-ray, niestety odbierała mi znajoma, sam byłbym jej nie odebrał nawet) i poza bardzo niemiłą obsługą produkt przyjęli (ale zwracałem go w ciągu 2 dni od kupienia).
EDIT - ale jak masz 3070Ti to jest sens zmieniania na 3080? Przy cenach na dzisiaj chyba lepiej poczekać na serię 4xxx. Rozumiem, że Twoja karta jest kłopotliwa, ale też jest i na gwarancji, jak się spali do odeślesz i zobaczysz co wtedy powiedzą. No chyba, że masz komputer głównie do pracy i brak karty zapasowej, wtedy rozumiem chęć zakupu 3080 (ale trzeba było to zrobić 10 dni temu ze względu na cenę, myślę, że teraz lepiej poczekać do premiery 4xxx, przecież wydaje się logicznym, że w tym momencie ceny 3xxx spadną (przynajmniej nieznacznie). Zaraz sprawdzę ile dzisiaj sobie życzą, ale wydaje mi się, że do cen z 14/15 bm. rynek nie wróci prędko.
Najlepszy serwis ma EVGA.Nie wiem jak z kulturą pracy bo nigdy nie miałem ich karty.
Mam Aorusa Master i jestem bardzo zadowolony. Temperatury w trybie Oc 63-68 w zależności od gry. Z pamięcią nie wiem ile bo nie zawracam sobie tym głowy. Mam ją od premiery i zero problemów.
Już drożeją? A miały tylko tanieć :(
Drożeją pewnie aby "wyśrubować" ceny na serię 4xxx, przynajmniej w chwili premiery. Im droższe karty z serii 3xxx teraz, tym większa cena modeli 4xxx na premierę oraz większe możliwe "upusty" na serię 3xxx.
Zakładam, że te karty u producenta (zotac) kosztowały ok 3200 - 3500pln* przy kursie USD z 14/15 bm. (4.81 - 4.83 pln za 1 usd) więc zobrazowało mi to "pazerność" handlowców. Zmowy cenowej nie przewiduję, każdy z nich jest podobnie pazerny na kasę i sugeruje się ceną innego sprzedawcy. Sprawdziłem na amazonie - ceny też są już wyższe.
EDIT
* - w zależności od modelu
Tutaj masz najtańszą rtx3080 10GB, wersja OC, dzisiaj kosztuje 4330pln.
https://tech-town.pl/karty-graficzne-nvidia/4883-karta-graficzna-zotac-gaming-geforce-rtx-3080-trinity-oc-lhr-10gb-gddr6x.html
Ta sama karta w wersji bez OC, dzisiaj kosztuje 4390pln
https://tech-town.pl/karty-graficzne-nvidia/8817-karta-graficzna-zotac-gaming-geforce-rtx-3080-trinity-lhr-10gb-gddr6x.html
(gdy piszę tego posta ilość kart najtańszych z powyższych spadła z 28 do 25 sztuk)
14/15 bm. za mniejszą sumę kupowałeś ją w wersji OC z 12GB vramu (najtaniej 4024pln). Dzisiaj te karty kosztują od 5100pln do 6100pln. OC jest minimalne (1710MHz vs. 1725MHz) i szyna pamięci ma 384 bit vs. 320 bit w standardowym modelu z 10GB vram.
Powyższe dotyczy tylko kart firmy zotac. Zakładam, ż gainward rtx 3080 Phoenix z 10GB będzie tańszy o ok 100 - 200 pln (ale tych kart nigdy nie miałem i nie wiem jaka jest ich "kultura pracy"). Wszystkie inne poza opisanym zotac i gainward kosztują już znacznie więcej jak jeszcze 10-12 dni temu.
EDIT - ceny na dzisiaj karty bazowej Gainward )10GB bez OC( najtaniej:
za 4100pln tutaj:
https://vist.eu/pl/p/Karta-VGA-Gainward-GeForce-RTX-3080-Phoenix-10GB-GDDR6X-320bit-HDMI-3xDP-PCIe4.0/221597
za 4260pln tutaj: https://www.krsystem.pl/gainward_nvidia_geforce_rtx_3080_phoenix_10gb_gddr6x_320bit_3x-item-66069.html
Ja kupilem Asusa Strixa 3080 . Wylaczylem te oczojebne podswietlenie pomimo, ze mam obudowe z oknem.Wczesniej mialem 2060 super gigabyte najmocniejsza wersje z 2060 superow. Pierwsze wrazenie to juz 2060 super byla duza karta, a to jest kolos. Naprawde to duza karta. https://www.youtube.com/watch?v=olJNkCYK9sQ
Zrobilem undervolta i powiem szczerze jestem mega zadowolony. Smiga mi pobierajac w 4k i z hdrem w szczycie 230-250 W. Seria 4000 to beda dopiero potwory.
ps. Dla piszacych po co mi taka grafa skoro nie ma fajnych gier wyjasniam, ze w VR w DCSie juz musze schodzic z ustawieniami :-) .
A jak cewki?
Wołam
Najwięcej udzielaliście się w tym wątku. Dziękuję Wam i innym, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami.
Po dwóch tygodniach sprawa została dopięta a problem rozwiązany - otrzymałem zwrot środków za kartę graficzną. Chociaż i tutaj nie było całkiem kolorowo, bo moje mailowe zgłoszenie z tytułu rękojmi leżało relatywnie długo bez odpowiedzi. Na stronie widniał napis, że odpisują w 24 godziny. Gdy następnego dnia nie otrzymałem odpowiedzi, to dzwoniąc na infolinię dowiedziałem się, że chodzi o 24 godziny robocze. Gdy minęło lekko ponad 24 godziny robocze, to po kolejnym telefonie zostałem poinformowany, że konsultant nawiąże kontakt z odpowiednimi działami i sprawa nabierze odpowiedniego tempa. Gdy minęło ponad 40 godzin od mojego zgłoszenia i byłem już zblazowany, to ponownie skontaktowałem się z infolinią. Tym razem rozmowa trwała ponad 30 minut i wyglądała, jakbym prowadził monolog. Skupiłem się na faktach i bez emocji w głosie przekazałem, że jest mi najzwyczajniej przykro. Dodałem, że problem którego nie widział serwis - widział mój komputer i telefon, bo wszystko nagrywałem przed pierwszą reklamacją. Podobnie jak każdą kolejną, z chyba ponad dziesięciu, rozmów telefonicznych z ich przedstawicielami, gdy zauważyłem pierwsze trudności. Choćby na bieżąco monitorowałem co obecnie dzieje się z moja karta. A jeśli konsultanci mieli w rozmowach ze mną rację, to karta która trafiła na główny magazyn po prostu tam leżała coś około trzech tygodni. Trudno mi uwierzyć, że kontakt z Palit'em w tej sprawie ciągnął się im przez tyle czasu. Mi zdołali odpisać po mniej niż ośmiu godzinach roboczych. Wiem to, bo kontaktowałem się z nimi tuż po zdiagnozowania problemu, zanim złożyłem reklamację z tytułu gwarancji.
Mam dla każdego z Was radę na przyszłość - nie odsłaniajcie wszystkich kart na początku. Nagrywajcie przed złożeniem reklamacji każdy reklamowany aspekt w swoim produkcie. Etap pakowania i zabezpieczania sprzętu. Moment rozpakowywania sprzętu, gdy wróci z naprawy. Jak nie ma uszkodzenia fizycznego, to kontynuujcie nagranie sprawdzając, czy usterka nadal występuje. Rejestrujcie dosłownie tyle, ile się da. Zawsze, po pozytywnej sprawie, możecie usunąć zbędne pliki i inne zapisy, ale nigdy nie cofnięcie czasu, aby zarejestrować swoje racje, gdy te nie zostaną Wam uznane. Jeśli brak Wam wiedzy lub umiejętności, to udajcie się z problemem do serwisu komputerowego, który będzie gotowy sprawdzić dla Was sprzęt, nagrać testy i zobrazować problem, a na końcu wystawić swoją opinię. U mnie w mieście kosztowałoby to około 300 złotych. W przyszłości sam tak zrobię.
Jeśli wychodzicie z założenia, że przecież wydaliście na przestrzeni wielu lat w danym sklepie lub sieci sklepów dziesiątki tysięcy złotych i do tej pory traktowano Was po ludzku, to i tak róbcie to, co napisałem powyżej. Coś czuję, że gdybym nie był przezorny i polegał na zaufaniu oraz renomie, jaką dana firma zbudowała w moich oczach wysoką jakością usług i dobrym podejściem, to mógłbym mieć obecnie kolejną reklamacje przed sobą i dalej czekać będąc lekceważonym na każdym kolejnym etapie.
Gdy wynikną nieprawidłowości po gwarancyjnej naprawie (lub napiszą Wam, że wszystko jest cacy i nic nie naprawia, jak w moim wypadku), ale macie dowody udowadniające Waszą rację, to nie piszcie gwarancji z tytułu rękojmi mailowo, tylko piszcie to opisując bardzo szczegółowo problem w fizycznej formie, poświęćcie nawet godzinę na to dorzucając załączniki, zdjęcia czy też materiały wideo (filmik możecie wrzucić np. na YT jako prywatny z opcją udostępnienia ludziom, którzy mają link - nie trzeba wysyłać pendrive'a). Wyślijcie pocztą z opcją potwierdzenia nadania. W razie wątpliwości nie zaszkodzą porady od radcy prawnego bądź rzecznika praw konsumenta. Poznajcie swoje prawa, jak i obowiązki. W najgorszym wypadku dostaniecie kolejny numer zgłoszenia RMA i podejdą do sprawy poważnie. W najlepszym otrzymacie pieniądze lub propozycje wymiany na inny model. W moim wypadku zwrot kasy trwał w zasadzie dwa dni robocze.
Nie wszyscy są "na czasie", więc nie zaszkodzi przypomnieć, jak sfrustrowany klient, po którego bezsprzecznie stronie jest racja, może zniweczyć zabiegi marketingowe danej firmy w Internecie. Jest choćby Wykop, który wręcz kocha takie sytuacje, a młodzi ludzie swoim ciętym językiem dopełnią emocjonalne braki w fachowo udokumentowanym opisie problemu. Wystarczy mieć wszystko nagrane, skupić się na suchych faktach, a kręcenie Małysza zostawić innym. Można też wspomnieć o efekcie Straisand, bo nie brakuje odklejencow straszących sądami. Ale to już ostateczność, czasami wystarczy tylko przypomnieć, jak działają obecnie media społecznościowe i informacyjne.
Co do nowej karty graficznej, to wybrałem jednak model 3090 Trinity OC od Zotaca. 5 lat gwarancji i, relatywnie, cena mnie przekonały. Wiele lat temu z tego skorzystałem i byłem zadowolony czasem realizacji gwarancji i końcowym efektem. Posiadam monitor 2k, więc do gier to przerost formy nad treścią, ale w przyszłym roku dokupię z pewnością 4k. Nie wybrałem modelu 3080 ani 3080 Ti, bo planuje bawić się w edycje plików wideo i grafiki, w tym z wykorzystaniem AI, a tutaj, przy bardziej wymagających zadaniach 12GB VRAM czasami powoduje problemy. Sprawdzałem programy, które lubię i widziałem, że bez problemu zjadają 16GB VRAM, niekiedy 12GB w 3080 Ti zawiesza program lub wywala błąd o braku pamięci.
Kupiłem w Euro RTV AGD, bo mam ich na miejscu (aż dwa salony). Podkreslilem, że chcę egzemplarz nowy, który nie pochodzi ze zwrotu (bo komuś wcześniej w tej karcie coś mogło już nie pasować), a kartę w pierwszych dniach będę testował i rejestrował temperatury oraz kulturę pracy, nagrywając każdy monitorowany ruch. Dodałem, że często kupuje sprzęt elektroniczny sobie oraz swoim bliskim, a obecnie szukam nowego miejsca, gdzie takich zakupów będę dokonywał, bo sklep w którym od ponad dekady robiłem zakupy i do którego przyprowadziłem z polecenia masę klientów, a nawet małych firm, napsuł mi bardzo krwi. Dodałem, że każdy sprzęt może się zepsuć lub mieć jakąś wadę i w takim wypadku liczę na realne wsparcie oraz wykazanie dobrych chęci po zakupie.
Z tego miejsca chciałem pochwalić dodatkowo sieć sklepów Media Expert. Mimo, że kupiłem od nich ponad trzy miesiące temu monitor o niesamowicie dobrych parametrach, to niestety moja sztuka okazała się wadliwa. Wada występowała przy odświeżaniu wyższym niż 120Hz, a przy 240Hz była nieakceptowalna. Najpierw skontaktowałem się bezpośrednio z producentem, Samsungiem, co wiązałoby się z wysyłką sprzętu do wskazanego przez nich serwisu. Jednak zanim to zrobiłem - udałem się do miejscowego salonu. W miłej atmosferze i po krótkiej rozmowie, mimo że nie kupiłem monitora w tym salonie, jeden ze sklepowych freakow komputerowych przetestował monitor, zauważył problem, ocenił stan wizualny a następnie skonsultował się z kierowniczką. Następnego dnia odebrałem kolejny egzemplarz, tym razem bez wad. Problem rozwiązany bardzo szybko, czym zyskali sobie moją sympatię. To u nich kupiłbym kartę grafiki, gdyby mieli model OC dostępny.
Nie jestem roszczeniowym klientem. Niestety zdarzyło mi się, z nawału pracy, obowiązków i braku czasu, machnąć ręką na - z pozoru - nieistotna wadę, a potem żałowałem lub musiałem w trakcie zakupu nowego sprzętu obniżać cenę za ten stary, już najczęściej po gwarancji. Tak nie musi być, a sklep w którym często kupujemy to nie nasz dobry kumpel, co nie wyklucza dobrych relacji, miłej atmosfery i szacunku. Jednak to musi działać w dwie strony, także - a może zwłaszcza - wtedy, gdy już dokonaliśmy zakupu, ale zaczynają dziać się cuda-niewidy po jakimś czasie, na gwarancji.
Nie warto obniżać własnych standardów. Zwłaszcza, gdy chroni nas prawo.
Jaki to sklep, który dał ciała? Nie napiszę, bo doszedłem do wniosku, że przy tylu zmiennych i tylu ludziach, którzy biorą w tym udział i przyłożyli na przestrzeni miesięcy do tego rękę (lub nią lekceważąco machnęli), aby mi napsuć krwi, że... chyba możnaby napisać o jakimkolwiek i na jedno by wyszło. Nie czuje już gniewu, złości a poczucie bezsilności zastąpiło poczucie sprawczości. Jestem co najwyżej zawiedziony.
Ten wpis nie miał na celu wskazywać palcem winnego. Chce innych przestrzec i przypomnieć, że obniżając własne standardy i nie walcząc o swoje prawa - robimy nie tylko źle sobie, ale też pod górkę, na przyszłość, innym konsumentom. A uśmiechnięty, zawsze chętny do sprzedaży handlowiec oraz jego szef, to nie Twoi kumple (ani wrogowie!) - to pośrednicy; zwykły biznes, deal, handel, układ, a finalnie towar, na który pracowałeś z dołączonym dowodem zakupu, który daje Ci pewność, że przez określony czas wszystko ma działać bez zarzutu. Nic odkrywczego, ale nawet po trzydziestce można stracić czujność i zostać sprowadzonym na ziemię. Lądowanie nie było przyjemne, ale wiele mnie nauczyło.
Miłego tygodnia, dziękuję wszystkim biorącym udział w dyskusji, w tym za liczne rady i do usłyszenia w przyszlosci. (Angry Zeus, osobne podziękowania dla Ciebie, fajnie że przypomniałeś mi o Zotacu, z fartem!)
Ponownie odświeżam wątek. Pamięci w nowej karcie graficznej w pierwszym dniu dobijały do 104 stopni Celsjusza. Na czacie supportu Zotaca dowiedziałem się, że jest wszystko okej, temperatury w normie. Skoro teraz są tak wysokie, to po roku czy dwóch pasta na GPU oraz termopady na VRAM sprawia, że temperatury wzrosną, więc całkiem logiczne jest wymieniane tego, konserwacja sprzętu i dbanie o niego. Jednak support zastrzegł, że takie zabiegi kończą gwarancję.
Robię kolejny zwrot, mam 14 dni bo kupiłem przez Internet. Celuje teraz w 3090 STRIX.
Większość kart na powietrzu będzie miało podobne temperatury pamíęci. Teoretycznie do 105 jest ok ale nie wiadomo ile lat taka karta pociągnie. Tu masz aż 5 lat gwarancji jakby co.
Możesz również poszukać karty z chłodzeniem wodnym,tam temperatury powinne być niższe.
U siebie nie śledzę tej temperatury bo traktuję kompa jako narzędzie do zabawy. W październiku minie 2 lata jak mam kartę i dalej działa tak jak po wyjęciu z pudełka.
Jak masz gwarancję na 5 lat to w ogóle bym się tym nie przejmował, bo na przestrzeni tylu lat zdążysz już kartę sprzedać i kupić nową. Używki na gwarancji zawsze mają wzięcie.
