Niefortunny żarcik EA o grach singleplayer rozpętał burzę na Zachodzie
nie przyznał się do błędu tylko wykręcił z tego żart.
przynałby się jakby powiedział: sorry, przez ostatnie 20 wprowadziliśmy wiele antykonsumenckich praktyk i zniszczyliśmy wiele marek dla jednego gracza bo wydaje nam się, że gry sieciowe przynoszą o wiele więcej kasy, więc robienie sobie z tego żartów było nie na miejscu.
I nie chodzi o wpadkę, że napisali coś tylko niestosownego czy obraźliwego. chodzi o to jaką politykę ma EA, jakie skrzywione gry robi i przy okazji ile szkody przynosi przez ten czas branży, a jeszcze są w dodatku albo faktycznie w to wierzą, albo kręcą po cichu bekę z ludzi i reszty branży. A na koniec przysłowiowo wywracają kota ogonem, co imo jest jeszcze bardziej żałosne
Reakcja zasłużona. Wywieszamy białą flagę, gdyż granie w gry singleplayer tak naprawdę czyni ich 11/10.
Dlatego EA zamknęło liczne studia za to, że nie "wykręcali miliarda dolarów jak fifa"? (to dosłowny cytat prezesa EA)
Znormalizowali wypuszczanie dziurawych, antykonsumenckich, chciwych, niedokończonych "usług" i wpychania p2w w pełnocenowe gry i jeszcze z tego żartują?
Dobrze, że chociaż gry multiplayer tworzą i wychodzi im to dobrze. Takie 7/10 nawet bym powiedział i dla każdego coś multiplayerowego.
Żałosne. Od razu widać że ci "zbulwersowani" mają za dużo wolnego czasu i za mało prawdziwych problemów w życiu.
Niektórzy mają za dużo wolnego czasu xD Chłop się przyznał do błędu i chwała jemu,bo mało kto potrafi to zrobić
Nie ma po co chwalić swoje preferencje i gusta. My już dobrze wiemy, że ty lubisz gówniane gry multiguano i jeszcze cieszy cię płacenie za o wiele większe haracze niż gracze sp ^_^.
Czy aby na pewno ;)? Bo mam wrażenie, że to chyba tylko tobie się sfajdało ^_^.
nie przyznał się do błędu tylko wykręcił z tego żart.
przynałby się jakby powiedział: sorry, przez ostatnie 20 wprowadziliśmy wiele antykonsumenckich praktyk i zniszczyliśmy wiele marek dla jednego gracza bo wydaje nam się, że gry sieciowe przynoszą o wiele więcej kasy, więc robienie sobie z tego żartów było nie na miejscu.
I nie chodzi o wpadkę, że napisali coś tylko niestosownego czy obraźliwego. chodzi o to jaką politykę ma EA, jakie skrzywione gry robi i przy okazji ile szkody przynosi przez ten czas branży, a jeszcze są w dodatku albo faktycznie w to wierzą, albo kręcą po cichu bekę z ludzi i reszty branży. A na koniec przysłowiowo wywracają kota ogonem, co imo jest jeszcze bardziej żałosne
Przecież to napisał jakiś koleś zatrudniony do obsługi ich social mediów. Wam się wydaje, że to pewnie sam prezez EA napisał tego posta przy okazji wycierając tłuste łapy dolarami z mikrotranzakcji xD
bo wydaje nam się, że gry sieciowe przynoszą o wiele więcej kasy
Jeden, cholernie wielki błąd jaki popełniasz w swoim myśleniu to to, że EA cokolwiek się wydaje.
Nie, nie wydaje im się bo mają księgowych i analityków, wiedzą doskonale na czym się zarabia i jeżeli oni (i inne korporacje) tak robią, znaczy tyle, że tak dokładnie jest
Reakcja zasłużona. Wywieszamy białą flagę, gdyż granie w gry singleplayer tak naprawdę czyni ich 11/10.
Dlatego EA zamknęło liczne studia za to, że nie "wykręcali miliarda dolarów jak fifa"? (to dosłowny cytat prezesa EA)
Znormalizowali wypuszczanie dziurawych, antykonsumenckich, chciwych, niedokończonych "usług" i wpychania p2w w pełnocenowe gry i jeszcze z tego żartują?
EA mimo wszystko dowozi co roku świetne gry.
Ostatnio Jedi, It Takes Two.
Ja omijam gry multi po co mam siedzieć przy jednej grze jak mogę zagrać w inne z fabułą.
Via Tenor
Żałosne. Od razu widać że ci "zbulwersowani" mają za dużo wolnego czasu i za mało prawdziwych problemów w życiu.
Pisze to osoba, który też ma za dużo wolnego czasu i za mało prawdziwych problemów w życiu, by móc czytać komentarzy od innymi, a potem odpisać taki komentarz.
Heh.
Niefortunny żarcik zapewne.
Na pewno nie chodziło o to że gracze singleplayer nie są tak dojni jak gracze multiplayer (zwłaszcza u EA, gdzie mają obrzydliwie dochodową FIFĘ).
Oni naprawdę uważają, ze gry singlowe nie maja sensu i to widać od kilku lat.
Najwiwcej kasy jest wlasnie w miltiplayerkach z placeniem realna kasa za jakies glupoty i mobilkach, gdzie wiloryb sypie milionami co miesiąc.
Juz nie pamiętam kiedy ostatnio EA wydało jakąś wartościową grę. Vhyba zdechli tu po trylogii Mass efecta.
Ale trzeba przyznać, że niezła afera. Ale to w końcu EA, więc czego możemy się spodziewać po nimi?
Na nudę nie mogę narzekać. Zawsze coś się dzieje. ;)
Ile EA płaci swoim pracownikom SEO, że oni pozwalają sobie publikować takie nieśmieszne żarciki?
Dobrze, że chociaż gry multiplayer tworzą i wychodzi im to dobrze. Takie 7/10 nawet bym powiedział i dla każdego coś multiplayerowego.
EA już samo na siebie patrzeć nie może, dlatego chętnie by się komuś sprzedało. Problem jest taki że chyba nikt nie chce ich kupić...
EA już dawno się pogrzebało, najbardziej mnie rozwalają gracze kupujący ten sam produkt co roku (czyt. fifa ) w grze nic się nie zmienia i jeszcze płaca za coinsy hahahaha normalnie id…i
Wiesz, to nie do końca w tym problem, że gra się nie zmienia. W końcu w piłce co roku nie ma rewolucji. Bardziej problem w tym, że co roku ludzie muszą płacić jak za nową grę, za zmienione składy. Myślę, że inaczej by się tę serię odbierało, gdyby nowa część wychodziła co 5 lat, a co roku dało się zaktualizować drużyny jakimś tańszym DLC. To by również rozwiązało problem pozornego braku zmian w serii. Te drobne zmiany graficzne i gameplayowe co roku są prawie niewidoczne, ale skumulowane zmiany, plus jakiś skok jakości grafiki po 5 latach już by był widoczny.
I dla jasności, nie kupuję fify co roku, w ogóle mnie ta seria nie interesuje. Po prostu taka luźna uwaga o praktykach biznesowych EA i jak by je można było ulepszyć z korzyścią dla gracza. No ale tak jak piszesz, dopóki gracze będą co roku ochoczo sięgać do portfela, nic się w tej kwestii nie zmieni.
idealny moment by przypomnieć jak titanfalla 2 zabili dając im premiere między 2 strzelankami AAA
Niektórzy gracze i społeczności to naprawdę są już powaleni i przewrażliwieni wariaci. Mają spinę do dużego wydawcy więc doczepiają się do ich każdej akcji, nawet małego mema.
Przypominam wam że na tym polu jest duża konkurencja, więc jak wam się nie podoba sposób zarabiania dużych firm to możecie spojrzeć na mniejszych wydawców. Ich gry nie są gorsze tylko dlatego że nie kosztują kilkaset złotych i nie mają rozgrywki na 500 godzin.
A jeśli już chcą się bić z wydawcami jak EA to niech robią więcej niż pisanie komentarzy bo oni mają gdzieś małe komentarze randomów i byłych pracowników. Odpływ zysków i graczy by zadziałał, ale gracze i tak wolą zapłacić, narzekać i potem znowu zapłacić. Co to za dziwne myślenie?
Zapraszam do dyskusji i przepraszam za mój wybuch, ale ta irytacja siedziała mi w głowie od tygodni.
Głupi ten żart EA, ale ludzie w necie jak zwykle niczym płatki śniegu, płaczą w kącie bo zobaczyli żarcik xD
Łatwiej i taniej zrobić sieciowke niż porządnego singla. Myśleli że przekonają kogoś tymi postulatami. Dostali odpowiedź że jeszcze nie czas.