Najstraszniejsze sceny z filmów o superbohaterach
Mnie w Strange'u bardziej scena w rezydencji w zniszczonym wszechświecie wydawała się straszniejsza, te puste ulice, dziwne światła wkoło latające, no i ten zły Strange który nonszalancko mówi że zabijał innych Strange każąc im skakać z dużych wysokości.
"Śniło ci się kiedyś, że spadasz? To byłem ja"
Kiedy każą Ci napisać byle co byle było, research zrobisz sobie tak na odpieprz wpisując w google co tam sobie wymyślisz byle się zgadzało chociaż tytułami i potem szybko kasa na konto i na wakacje.
Kurczę ostatnio strach wchodzić na gry online ,co nagłówek to głupszy i bez treści sensownej. Rozumiem idee clickbaita ale to bardziej pasuje do pudelka czy wp a nie do gryonline, szanujcie się.
Trochę to zabawne że powstają artykuły i listu strasznych filmów/scen, a tak naprawdę coś takiego jak straszny/przerażający film nie istnieje. Lubię oglądać horrory ale żaden mnie nie przestraszył od wieku lat. Ostatnio to chyba jak miałem z 8 lat i oglądanej Obcego to się bałem. Potem już wyrosłem z tego. Jedyne gdzie ludzie się bać to gry. Film to tylko obraz w którym nie da się wczuć tak jak w grę
Mentalnie masz 5 lat, że takie bzdurne i śmieszne sceny są dla Ciebie najstraszniejsze?
Do dziś pamiętam Blade II i scena w klubie ale nie z powodu jakichś drastycznych scen tylko z utworku jaki leciał w klubie.