Część, postanowiłem dzisiaj sformatować system, zacząłem około 9:00 i od 2h stan utrzymuje się na 99%. Wybrałem opcję z usunięciem wszystkich danych z każdego dysku (mam 2 SSD). To długie oczekiwanie już powoli zaczyna mnie irytować i nie wiem ile to jeszcze może potrwać. Czy taka sytuacja jest normalna? Czy można to jakoś przyspieszyć?
Czemu po prostu nie pobrales obrazu systemu na USB ze strony M$ i nie zainstalowales jeszcze raz? Na SSD trwa do 10-15 minut.
mozesz ale raczej systemu juz nie wlaczysz, sciagnij jak masz jak obraz systemu na USB ze strony MS i odpal normalna instalacje systemu od 0
Może. System może spróbować podjąć próbę naprawienia systemu.
Jednak mam problem kolejny ponieważ system nie działał poprawnie i zmuszony jestem do ponownego zainstalowania systemu ale z pedrive. Podczas próby instalacji występuje błąd. Dostaje z tym już szału bo męczę się z tym od rana i nie mam już sił. Liczę na waszą pomoc.
Utwórz tylko partycję systemową i ją sformatuj. Reszty wolnego miejsca nie ruszaj, utworzysz kolejne partycje już z poziomu systemu (w diskmgmt.msc).
miałem taki błąd jak mi się pendrive kończył ;)
IMO wywal wszystkie partycje, stwórz sobie jedną nową, tam zacznij instalacje
Udało mi się wczoraj uporać z tym formatem. Wyczytałem w necie, że błąd, który się pokazywał podczas instalacji był związany z uszkodzonymi plikami instalacyjnymi na pendrive. Sformatowałem pendrive i pobrałem jeszcze raz Windowsa i instalacja normalnie ruszyła, a cały proces zajął może 10-15minut.