Witam, posiadma obecnie wysłużonego GF 1050 Ti oraz całkowicie zmienioną resztę sprzętu; z istotniejszych informacji- procesor i9 12900KF z mocnym chłodzeniem be quiet! Dark Rock PRO 4 o maksymalnym TDP 250 W.
Posiadam zasilacz 750 Watowy, czy jakbym chciał zaopatrzyć się w jakąś nowsza kartę graficzną wymagającą dodatkowego zasilania (obecna karta graf siedzi po prost na płycie głównej, bo ten model nie pobiera aż tyle mocy), czy mogę mieć problem z wydolnością tego zasilacza? Celuję póki co w 3070 albo 3070 Ti, ale czekam do jesieni/zimy aż ceny spadną. Czy zasilacz da radę z tego typu grafikami?
Pozostałe podzespoły to- jeden dysk HDD oraz SSD na system, 16 GB ram'u. W planach na kolejny rok dedykowana karta dźwiękowa pod PCI-E, ale to może akurat poczekać.
Jaki konkretnie jest to zasilacz, bo moze byc trup 750W za 150zl a moze byc cos z gornej polki za 600zl.
Marka i model
Cooler Master MWE 750W V2 80+ Gold
czyli wszystko ok, procek ma TDP na poziomie 125W, w turbo pewnie wchodzi na max 150W, do tego bardzo mocna grafika 350W co daje 500W i powiedzmy 50W reszta podzespolow, wiatrakow, pierdol, to w peaku 550W i to jest ten czarny scenariusz gdyby procek i grafa byly obciazone na 100% co w grach sie nie dzieje zbytnio.
Markowy zasilacz 750W powinien bez problemu sobie z tym poradzic nawet dlugodystansowo.
120-150W to ten procesor pociągnie podczas gry, jak mocno go obciąży to bardziej okolice 250W. Ale zasilacz jak najbardziej da rady, nawet z RTX 3080 dał by rady.
Wlasnie doinformowalem sie, nie patrzylem zbytnio na serie 12 Intela i wlasnie mnie teraz zaskoczylo, ze ten procek potrafi zjesc nawet 250W. A zwykly K po OC do 400W nawet. Masakra. Dzizas. Ciesze sie ze mam AMD, mniej wydajne ale i tak starcza do wszystkiego a pradu ciagnie polowe.
Tak czy inaczej zasilacz rade da.
