Witam,
posiadam 11 letnią IIYAMĘ Prolite 24 calową. Stwierdziłem, że w najbliższych miesiącach czas na zmiany- robię upgrade, między innymi nową i bardzo wydajną grafikę (jeszcze nie wybrałem, ale będę gotowy wyłożyć sporo). Tak samo zamierzam z kupnem nowego monitora. Zamierzam wybrać taki monitor, który tak jak poprzedni- potencjalnie posłuży mi przez lata. (tak wiem, awarie etc. się zdarzają i tu się nic nie poradzi, ale z tym modelem trafiłem świetnie) Szczerze, to od lat nie obserwuję newsów oraz trendów z tym związanych.
Moje wymagania to:
- co najmniej 27 cali, ale może być więcej - i tutaj w sumie moje główne pytanie- czy jest jakikolwiek sens inwestować w ekrany z dłuższą przekątną matrycy? Czy w najbliższych latach zanosi się, że standardem będą większe monitory?
- drugi wymóg: płaski ekran, nie jestem nałogowym graczem, coś tam grywam jednak i stacjonarka służy mi bardzo często oprócz tego do oglądania netflixa. Więc siedząc na kanapie 3 metry od ekranu skutkuje tym, że zakrzywiony ekran raczej odpada z definicji :)
- powiedzmy, że nie ma górnego limitu, ale cena powinna być optymalna- nie chcę przepłacać, kupować budżetowego badziewia mniej znanych marek także ;)
Czy format 21:9 to faktycznie za ileś lat będzie standardem, czy raczej strach póki co inwestować w tego typu wynalazki?
https://www.x-kom.pl/p/692591-monitor-led-32-i-wiekszy-hp-x34-gaming.html#Opis - tu akurat HP, ale 32 cale + płaski ekran dla przykładu spełnia już moje wymagania, nawet jeśli cena jest tu podejrzanie niska (w podobnych chodzą przecież 27 calowe, z czego to wynika?
Format 21:9 jest już wspierany praktycznie wszędzie. W grach jest nieporównywalnie lepszy niż 16:9, ponadto filmy można oglądać na pełnym ekranie bez czarnych pasów na górze i dole ekranu.
Przemyślałem trochę temat od wczoraj i faktycznie wezmę coś z formatu 21:9. Będę szukał czegoś w rodzaju powyższego HP'ka. 32 cale przy tym formacie to taki "standard"? Jakbym chciał coś wypasionego (ale jednocześnie, by miało to sens) to w ile cali powinienem celować? :)
Aragorn II Jak już chcesz coś na mega wypasie to może Alienware AW3423DW? Samemu mi się marzy ale pomijając cenę prawie 7k z przesyłą (która i tak jak na fakt, że to jedyny ql oledowy monitor na rynku nie jest strasznie przegięta) to jeszcze zamówienie realizowane dopiero we wrześniu. Ale byłbyś zapewne jednym z pierwszych w Pl z oledowym monitorem :).
Spoko monitor za wyjątkiem faktu, że jest zakrzywiony a nie prosty :( Tak jak wcześniej pisałem, gdyby nie to, że w równych częściach będę go przeznaczał zarówno na gry, jak i oglądanie filmów/seriali z kanapy (która nie jest na wprost monitora, tylko nieco obok), to była by to interesująca propozycja.
Właśnie cena najlepiej jakby nie była wyższa, niż 3-4 tysiące zł. Za kolejne 3-4 planuję kupić grafikę, więc koszt 6-8 k trochę przewyższa już mój budżet. Telewizor mam, całkiem spory mimo że też już trochę latek ma; nie planuję póki co zmieniać.
Na daną chwilę, celuję właśnie w monitor z płaskim ekranem z formatem 21:9 w cenie wahającej się w maks do 3 tysięcy zł (albo 4, jeśli serio warto ileś stów/tysiąc więcej zainwestować w konkretny model). Nawet bardziej w te 3 tys celowałem szczerze mówiąc, zważywszy że całkiem fajne monitory można już mieć za 1200-1600 zł, 3 kafle na monitor nieco bardziej wypasiony to i tak sporo siana. Według mnie na ten moment i na moje zarobki wyższa cena była by właśnie takim trochę przepłacaniem. Zasadniczą wątpliwością na ten moment jest ilość cali przekątnej ekranu takiego monitora, nie chcę przesadzić w drugą stronę, gdzie np. z za dużym ekranem dla komfortu użytkowania musiałbym zainwestować w głębsze biurko, celem ustawienia monitora dalej, niż mam obecny. (takie rozwiązanie też mijało by się nieco z celem).
up [3.1]
Kupiłem ostatnio Acera 27 cali 1080p 240hz matryca VA i przeskok po miedzy 23 cale 60hz to rzeźnia tak więc polecam.