Twórcy State of Decay w obliczu oskarżeń o znęcanie się i seksizm
tak sie zawsze konczy skrajne rownouprawnienie czyli rownosc wyniku mylnie pojmowana jako rownosc szans. coraz wiecej ludzi ma tego dosyc, a w branzach technologicznych przeciez nie brakuje ludzi z glowa na karku i wcale im sie nie dziwie.
Cordite
Ale zara zaraz. Równouprawnienie kończy się tym, ze jakiś incel używa sobie na kobietach?
No tak, przecież jakby kobiety tam nie pracowały to nie byłyby obrażane, logiczne przecież :D
Sexism solved
Znowu?
Kurcze, oskarżenia o znęcanie seksualne, seksizm generalny mobbing w Activision, w MS Studios, w Playstation, w Ubisoft, pewnie zaraz w EA o ile nie było, potem Rockstar Games, potem CDPR kurde powiem że skompikowana sprawa że we wszystkich korporacjach growych zachodzi taki proceder, to nie jest tak że komuś się po prostu poprzewracało w głowię od poprawności politycznej i stara się szukać w sprawie drugiego dna? Bądź po prostu ktoś chce narobić szumu bo mu coś w robocie nie podpasowało i chce narobić koło ch**a firmie?
Rozwiązanie jest proste, nie zatrudniać kobiet w zawodach głównie męskich.
Ciekawe ile mniej problemów by było gdyby firmy zatrudniały tylko i wyłącznie mężczyzn których jest raczej pod dostatkiem na różne stanowiska
Ciekawe, czy rzeczywiście jest plaga takiej patologii, czy obecnie już się pozywa za najłagodniejsze żarty i niewinne spojrzenia.
czekam kiedy powiedzenie " dzień dobry" kobiecie, będzie uważane za seksizm
Jakiś czas temu w miejscu pracy idąc w kierunku drzwi dostrzegłem kątem oka że idzie za mną jakaś pani, więc otworzyłem te drzwi i uprzejmie przepuściłem tę panią przodem. Kolejnego dnia od jednej koleżanki na stołówce dowiedziałem się że "ponoć czegoś od niej chciałem" bo przecież nie przepuściłem jej tylko dlatego że chciałem być miły ?
I w tym momencie co mam zrobić jak taka sytuacja się powtórzy ? Przepuścić i dać jej potwierdzenie "że czegoś od niej chcę" czy jak cham szybko zamknąć drzwi za sobą ?
Wystarczy że kobieta założy krótką spódniczkę i faceci, bo tak stworzyła nas natura, od razu się gapią. Oczywiście to tylko facet jest winny i to seksizm, bo kobieta to dobra i niewinna duszyczka, a że się skąpo ubrała? W klimatyzowanym budynku 22 stopnie, straszny upał, więc musi się luźno ubrać by nie było jej gorąco :)
Nie mówię że faceci są święci, bo nie są, ale kobiety też prowokują i mają swoje za uszami. Poza tym wiedzą że wystarczy że powiedzą że są dyskryminowane, znęcają się nad nimi i są ofiarami seksizmu więc od razu każdy ich wspiera i im wierzy. Pewnie są prawdziwe przypadki gdzie faceci przekraczają granicę, ale nie uwierzę że niemal wszędzie tak jest. Pracowałem w kilku różnych miejscach w życiu i nie spotkałem się z takim czymś by ktoś kobietom dokuczał. Ba, kierownicy i dyrektorzy bardziej chcieli dopiec innym facetom a kobietki zwykle były traktowane dobrze.
Poza tym pamiętam jak siedziałem kiedyś w restauracji z dziewczyną, za nami siedziały dwie laski, kelner przyniósł im danie, poszedł, i słyszałem za mną jak jedna pytała drugą ''na ile go oceniasz? a druga na to no tak 8/10 a ta pierwsza no przystojny, przystojny, wysoki i ma pewnie fajne ciało. Autentyk. I wszystko w porządku? Gdyby faceci tak gadali o kobiecie to ło matko, erotomani, nie szanują kobiet, seksiści, no ale że kobitki tak sobie plotkują to nic takiego przecież, prawda? :)
Tak się kończą parytety w firmach. Takie same przykłady można mnożyć wszędzie, w każdym zakładzie pracy niezależnie od tego czym się branża zajmuje. Kobiety na stanowiskach kierowniczych w wielu przypadkach są tu gdzie są nie dlatego, że coś umieją, a dlatego, że dostały stołek za to co mają między nogami. Niestety te kobiety, psują bardzo opinie tym kobietom, które rzeczywiście coś potrafią i coś sobą reprezentują. Ale jestem w stanie sobie wyobrazić posiedzenie w Undead Labs, gdzie siedzi grono doświadczonych pracowników, którzy mają dobre i innowacyjne pomysły na rozwój swojej gry, a przyjdzie taka jedna z drugą i rzuci tak absurdalny pomysł, że za głowę się wszyscy łapią. Mogę sobie wyobrazić, że tak właśnie jest, dokładnie jak u mnie w zakładzie pracy jak na spotkaniu na szczeblu kierowniczym, przychodzą 2 babki z działu HR i wtrącą pomysł tak absurdalny z punktu widzenia funkcjonowania zakładu, że trudno powstrzymać się od śmiechu. Dobrze, że spotkania jeszcze są online, bo można mikrofon zmutować xD
No to zajebioza.. bo to moja najbardziej ukochana seria z marek..
To ile przyjdzie czekać? 5 kolejnych lat???!
Ojoj, co za biedaczki .
Nikt nie skorzystał z ich pomysłów.
No, jak wiadomo firma nie chce w ogóle zarabiać i nie korzysta z dobrych pomysłów co zwiększają szansę na sukces projektu xD
Księżniczki chyba zapomniały, że nie każdy w życiu będzie padał im do stop, a ich pomysły są czasem daremne xD
Powiedziałem szefowi, że projekt który tworzymy trzeba usunąć i zacząć od nowa.
Nie posłuchał mnie, to seksizm.
Nie dali mi awansu, tylko koledze, który pracuje tutaj dłużej i zostaje po godzinach, na dodatek jest bardziej wydajny i obeznany z firmą.
To musi być seksizm.
Miałem durny pomysł, ale pracodawca z niego nie skorzystał.
To musi być wina seksizmu, a nie tego, że pomysł był do dupy.
W łazience nie pachniało fiołkami.
To musi być seksizm.
Jak szłam do stołówki, to się potknęłam.
Kurde tylko ja się potknęłam, a żaden facet nie.
Jestem ofiarą seksizmu.
Skończy się to tak, że księżniczek nikt zatrudniać nie będzie chciał... no i nic się nie zmieni, bo dalej będą ofiarami seksizmu.
