Hej,
naszło mnie ostatnio na zakup konsoli xbox 360. Kompletnie nie siedzę w konsolach (nowszych, niż PS2) i kompletnie nie wiem co brać i na co zwracać uwagę; rozpiętość cenowa używanych konsol jest dość spora. Jaka jest optymalna cena i jakie pytania ewentualnie zadawać sprzedawcy?
Dzięki
Moim zdaniem nie warto. Lepszym wyborem będzie Xbox One S, który pozwala na uruchamianie gier z poprzednich generacji w wyższej rozdzielczości, z opcjonalnym trybem HDR oraz odblokowaną ilością wyświetlanych klatek gdy tylko jest to możliwe.
I nie zamykamy sobie dostępu do nowych gier i różnych usług.
Nie mówiąc już o game passie który daje dostęp do sporej ilości gier :)
Najlepsza i najbardziej niezawodna wersja to Xbox 360 E, to faktycznie dobry sprzęt.
Problem w tym że chodzi w cenach w których możesz mieć Xboxa One.
E, Slim, Jasper lub Elite - takie wersje w tej kolejności, przy czym nawet Jasper daje radę.
400 złotych to maks za zestaw na wypasie czyli konsola + pad(y) + kinect + gry + jakaś ładowarka do padów, ale bardziej bym skłaniał się ku cenie między 200-300 złotych.
Szukać najlepiej z prywatnych rąk, zadbanego, ze sprawnym napędem i bez rrod (w nowszych wersjach raczej nie ma szans na niego trafić)
To jest loteria, bo istnieją cwaniacy skupujący za grosze zepsute konsole po RROD, którzy następnie je drutują. Taka konsola chwilę pochodzi, ale wkrótce znowu się zepsuje, więc tylko stracisz pieniądze. A sprzedawca Ci tego nie powie i musiałbyś dopiero zdjąć panel przedni, by zobaczyć czy są plomby. Lepiej kupić Xboxa One, bo szkoda ryzykować.
