Cyberpunk 2077 - Keanu Reeves nie ma nic przeciwko erotycznym modom z Johnnym Silverhandem
Nie spodobało się to studiu CD Projekt RED, które nie chciało, by treści tworzone przez modderów uderzały w czyjeś uczucia (zwłaszcza osób użyczających postaciom swojego wyglądu).
Nie, wyłącznie chronili wizerunek prawdziwego aktora, którego użyli w grze (wyraźnie to zaznaczyli w wypowiedzi), wątpię by na spotkaniach pytali się Keanu słuchaj stary a co sądzisz o porno modach i porno biznesie jesteś na tak czy na nie. Teraz moderzy mają oficjalne stanowisko aktora, wtedy go nie mieli i o to chodziło.
„W przypadku stworzonych przez nas postaci zasadniczo zezwalamy na modyfikowanie gry do woli i po prostu dobrą zabawę. Jeżeli chodzi o modele prawdziwych osób, które zaprosiliśmy do udziału w grze, uprzejmie prosimy o powstrzymanie się od używania ich w każdej sytuacji, która może zostać uznana za obraźliwą, o ile nie ktoś nie posiada na to wyraźniej ich zgody”
Facet ma łeb na karku i po prostu wie, że jak modderzy będą chcieli, to to zrobią.
Niech z włosami coś zrobi ze sobą chłop, a potem sie wypowiada gwiazda ameryki...
Od kiedy wygląd definiuje jakość wypowiedzi, w sumie wystarczająco zabłysłeś tymi wypocinami, nawet mi cię nie żal
Byś tak nauczył się pisać nauczył się XD
Ogółem Keanu wydaje się mądrym i spoko człowiekiem. W tych czasach warto mieć dystans do takich spraw, a nie spinać się o byle co.
Z jednej strony fajne podejście, z drugiej strony nie wie facet w co się pakuje. Internety potrafią stworzyć rzeczy takie które się matrixom nie śniły.
Jak się pojawią jakieś mody z hardkorowymi fetyszami może pożałuje.
Same mody to pikuś, bo są w pewien sposób ograniczane przez silnik gry. Gorzej będzie, jak artyści od zasady 34 zabiorą się za jego postać. Technika dzisiaj poszła tak do przodu, że dla ogarniętych twórców stworzenie realistycznych modeli i animacji nie jest dzisiaj żadnym problemem.
Keanu to jedna z najnormalniejszych gwiazd w tym popierzonym światku Hollywoodu. Pokazuje to na wielu płaszczyznach. Osobiście nie mam nic do cyfrowego porno - przynajmniej mam pewnośc, że postacie w nim występujące nie są w żaden sposób do tego zmuszane (co jest częste w przypadku prawdziwych ludzi).
(co jest częste w przypadku prawdziwych ludzi)
Wiesz coś o tym, prawda? XD
Jakby się oburzył albo ewidentnie zakazał, to dopiero byłby wysyp różnych rzeczy, a tak będzie ich niewiele, albo wcale. Mądry facet!
Keanu Reeves....kogo to obchodzi w gry nie gra ,w Cyberpunk grał tylko tyle ile mu pokazali na testach .hmm
Co do faktu, że Keanu nie grał w Cyberpunka to raczej nie powinno dziwić - tacy aktorzy jak on przeważnie mają napięte grafiki. Natomiast co do jego stanowiska to osobiście przystaję po stronie Carrie-Anne Moss.