Kena: Bridge of Spirits zalicza udany debiut, gra przypomina czasy Nintendo 64
Recenzja Keny powstaje. Klucz otrzymaliśmy stosunkowo niedawno, dlatego też potrzebujemy trochę czasu na ogranie gry i napisanie tekstu.
A co to recenzja? I na co to komu? Dostaniesz za niedługo artykuł "Top 10 towarzyszy w grach, bez których sobie sam nie poradzisz" sponsorowany przez Koło Wzajemnej Adoracji i kto wie, może umieszczą tam Kene. xDDDD
Ale zrobili recenzje recenzji. Mało Ci? XD
Przecież dają Ci nazwy stron, na które powinniśmy się przerzucić, tylko linków cwaniaki nie dają - żeby mieć co czytać. To jest takie - tam macie coś co chcecie, tutaj tego nie dostaniecie. Autodestrukcja - dziwne że tak wolno działa
A co to recenzja? I na co to komu? Dostaniesz za niedługo artykuł "Top 10 towarzyszy w grach, bez których sobie sam nie poradzisz" sponsorowany przez Koło Wzajemnej Adoracji i kto wie, może umieszczą tam Kene. xDDDD
"za niedługo"
"Już niedługo", "wkrótce", "za jakiś czas". Czy to tak ciężko zapamiętać poprawne formy? Ostatnio za często widzę taki błąd.
za często widzę taki błąd
Czyli gdybys go widzial troche rzadziej byloby ok ?
Wujek K jesli Ci tak ciężko zapamiętać poprawne formy to przynajmniej postaraj sie zmniejszyc czestotliwosc stosowania tych niepoprawnych :D
Oh look, Mr. Sensitive. Gdybym miał zwracać na każdą błędną popierdółke napisaną przez tutejszych forumowiczów i płaciliby mi po złotówce, to już byłbym bogaczem. Idź pomęczyć kogoś innego, albo po prostu nie czytaj jak Cię w oczy kole.
Ogólnie staram się nie czepiać o każdą pierdółkę, bo bym miał zajęcie na cały etat. Tak się niestety złożyło, że ostatnio widziałem to "za niedługo" o parę razy za dużo, w wykonaniu wielu osób i oberwało się tobie, za "miliony" (w tym tekściarzy GOL-a).
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć jak wygląda gra w pełnej wersji na PS5 zapraszam na pełny gameplay, dodatkowo napisy PL własnej produkcji.
https://www.youtube.com/watch?v=XyFLGq6eRfQ
Jakby jeszcze nie ta nazwa kondzio ;) to też mogę polecić ;)
No właśnie nie. Kena jest lepsza mimo wszystko.
To są dwa różne gatunki gier, prostacko tak porównywać.
Skoro taki jeden porównuje Arise z Lost Judgment, to tym bardziej można porównać z Keną. Bardziej mi chodziło o to, ze taki jeden podnieca się grą która ma gorsze recenzje niż gra którą nazwał słabą.
No właśnie nie. Kena jest lepsza mimo wszystko.
Lepsza bo krótsza? :D
Wszystkie trzy maja wysokie oceny od 84 do 86 wiec jest bardzo dobrze i nie ma sensu porownywac nawet pod tym kontem nie mowiac juz ze to zupelnie inne gry. Mnie z tego zestawu najbardziej interesuje yakuza i jak dobrze pojdzie to w piatek bede juz gral.
Recenzje mało znaczą, ktoś zagra i takich gier czy innych po prostu nie lubi, nie pasują mu, nawet jeżeli gra jest rzeczywiście na 10/10, nie lubi i tyle.
Wielu tez powie że elex to szrot i tyle, a dla innych super gra.
Takie porównywanie nie ma sensu.
I co to niby za rozwiązania z N64, z których nie korzystałyby inne gry?
Nie dostali darmowej kopii recenzenckiej, więc nie ma recenzji.
Dlatego w kwestii gier ostatnio bardzo szanuję zdanie redakcji GOLa.
Nie mają żadnego.
https://www.reddit.com/r/Games/comments/psb0e5/kena_bridge_of_spirits_review_thread/
Wyglada ciekawie. Duzo daje 10/10 .
Pisałem wam że będą dwie oceny 10/10 jeszcze za nim zeszło embargo / gra może nie jest wybitna ale jest b. dobrze rzemieślniczo wykonana i poza tym to kolejna fajna pozycja z bardzo sympatycznym klimatem. Na pewno w tej cenie (premierowej) ciężko będzie znaleźć podobnie dobrze wykonany i wyceniony tytuł.
Problem z tym, ze Twoje oceny malo kto tu bierze powaznie. Za czesto byles/jestes hiperoptymista. Nie chce sie wyzlosliwiac, ale jak tam Twoje Aliens generic tpp. Z tego co czytam to juz w coopie cienko przedzie. A gra nie ma nawet chyba miesiaca stazu.
https://steamdb.info/app/1549970/graphs/
Alien ma się bardzo dobrze i był b. wysoko ocenioną grą ale chyba zrozumiałe jest że to gra od małego studia i większość osób przeskoczyło teraz na coś innego aby poczekać na nową zawartość / mimo tego 2K osób gra właściwie cały czas. Mi gra dostarczyła 80 godzin świetnej zabawy na ten moment i wydaje się że to całkiem sporo nie ? ;)
Recenzja Keny powstaje. Klucz otrzymaliśmy stosunkowo niedawno, dlatego też potrzebujemy trochę czasu na ogranie gry i napisanie tekstu.
Wątek dotyczy Keny, a więc właśnie o niej informuję. Poza nią do końca miesiąca można spodziewać się paru innych recenzji.
No właśnie, jak w innych dedykowanych wątkach ludzie pisali i prosili o odpowiedź to nikt nie raczył się odezwać.
Nie ma sensu chyba się teraz angażować, gierka ponoć na 8h, to tyle co lepsza kampania w CoD'zie na wyższym poziomie trudności. Nawet nie chodzi o cenę, jestem rozpieszczony tym, że gra, która ma wysoką ocenę, starcza na około 20h.
Bzdury gadasz ja mam 7 godzin gry , a nie jestem w połowie . Plus czyszczenie znajdziek z 20 godzin mi to zajmie . Gierka ponoć na 8 godzin dalej słuchaj ludzi co nie grali .
Na HowLongtoBeat.com widzę 9h. Problem w tym, że to tylko 3 gejmpleje, ale obstawiam, że bardziej rushowane, czyli przeciętnemu graczowi wystarczy na 12-15h.
8-10 główny wątek 15-20 jak chcesz wszystko zrobić / -/+ styl gry. Większość zapewne będzie miała coś pomiędzy.
Jezyk w grze jest bardzo prosty. Tez soe balem ale wszystko mozna zrozumiec.
Nie chodzi o to czy język prosty czy trudny, za pełną cenę kupie jeśli są chociaż PL napisy, bez polskiej lokalizacji, ogram za połowę ceny lub nawet taniej, jest mnóstwo gier na ten czas do ogrania
"Z czego mi wiadomo to twórcy planują rozszerzyć wersje językowe"
Skąd masz takie informacje?
Też to słyszałem. Na początek dodali dwa
Pytanie do GOLa. Napiszecie recenzję?
Czy ciężko będzie bo coś ostatnio wybiórczo to idzie?
Oprawa graficzna i stylistyka są tak urocze, że absolutnie mnie ta gra oczarowała, a stary ze mnie koń i generalnie nie grywam w gry dla dzieci. Ale z jakiegoś powodu mam ciągle rogala na twarzy, gdy patrzę na te małe duszki leśne, które biegają za bohaterką. Klimat filmu animowanego i naprawdę relaksująca rozrywka.
Spyro i nowy Crash to gry bardzo ładne i bardzo blisko poziomu animacji filmów animowanych. Nowy Rachet to chyba jedna półka z filmami Pixara. Ta gierka też jest podobnego poziomu a nie jest zrobiona za duże pieniądze. Powili zbliżamy się do punktu, w którym gry już ładniejsze być nie mogą a oferują też przy okazji rozległe światy i pełne detali otoczenie. Jedyne czego tu jeszcze brakuje, to poziomu fizyki i interakcji z otoczeniem, który by szedł w parze razem z oprawą.
Szkoda tylko, że ta grafika w tych wymienionych taka plastelinowa bez duszy. Tak jak komputerowe animacje. Animacje czy gry platformowe podobnie jak klasyczne przygodówki najlepszy styl artystyczny mają te oparte na dobrej kresce. A styl o jakim ty mówisz co rozmyte mleko niczym efekt jak z Voodoo.
Co do poziomu gier to bajki, bo daleko do ideału.
Graficznie jest progres od początku do teraz, ale co raz wolniejszy. Kiedyś co 2 lata był większy niż przez ostatnie 6-7 lat. najciekawsze czasy dla rozwoju grafiki 3d to pewnie 1992-2007. Bardzo dużo działo się. Ostatnio jedynie to RT to coś ciekawszego.
Fizyka stoi w miejscu od 15 lat i 99% gier ma gorszą od HL2 z 2004.
AI nie rozwinęło się mocno od 1998 roku od czasu HL1 z 1998 i 99% obecnych gier ma słabsze.
Nastąpił regres w:
1) Brak przełomowych rozwiązań. Rzemieślnictwo kosztem wizjonerstwa lub naśladownictwo starych gier i moda też na odświeżanie klasyków. Wszystko świadczy o słabości.
2) Brak zróżnicowanych mechanik i sterowania. Zamiast mechaniki rozbudowywać często się kastruje. Skrajnie małe możliwości co idzie zrobić w grze i często mniejsze niż pewne gry z lat 80' i lat 90'. Obecne gry mogłyby oferować ogrom możliwości, ale widocznie wiedzą, że to nie sprzeda się dobrze, bo większość woli prostotę i mizerne możliwości.
3) W większości przypadków przeciętna/słaba grywalność w stosunku do najbardziej kultowych starszych gier.
4) Brak żadnego wyzwania intelektualnego i logistycznego poza nielicznymi niskobudżetowymi grami naśladującymi styl klasyków. Gry z dużymi budżetami stały się całkowitymi odmóżdżaczami.
5) Nie potrafią już tak wyróżniać się klimatem czy projektem lokacji, by dane lokacje stały się kultowe. Wszystko na jedno kopyto.
6) Przeważnie są nudne i mało uniwersalne. Krótka żywotność. Nie wraca się do nich. Do najlepszych gier kultowych ludzie wracają nawet ponad 30-letnich z lat 80'. A te z lat 90' ogrywa mnóstwo ludzi.
