Saints Row 5 to nie jest Saints Row. To zupełnie nowa gra
Urumod
Po tym trailerze to chyba w ramach przeprosin.
Mniejsza o to.
Ci "święci" z Bożej łaski nie wyglądają jak gangusy z "dwójki" czy "trójki" tylko banda nastolatków, która urwała się Beverly Hills 90210. Te postacie [w obrazku] (i co za tym idzie cała otoczka) są po prostu dla mnie odpychające. Wyglądają jakby ktoś po prostu zajrzał na Twittera i skopiował co bardziej "pstrokate" wizerunki.
Co gorsza, taka stylistyka pojawia się w coraz większej liczbie gier.
Jeszcze odniosę się do jednego zdania na koniec.
No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić?
Raz, że tak się nie da. Dwa, mówimy tutaj o grze, gdzie masowo morduję się ludzi.
Skąd oni się urwali?
Charakterystyczny dla trójki i czwórki art style, przypominający bardziej kreskówkę, niż poważną grę? Brak.
Generyczne postaci naszego kochanego, fioletowego gangu, wzorowane na młodzieży ostatnich +/-5 lat, których nikt nie lubi? Są.
Generyczny, "ziomalsko-młodzieżowy" klimat? Jest.
Taa. Podziękuję za taki reboot. Jedyne, co w jakikolwiek sposób przypomina mi Saints Row w tym trailerze to ten żółty gang... Którym wolałbym grać, aniżeli tą kopiuj-wklej zgrają. Saints Row od dwójki, a już w szczególności trójki był parodią popkultury, a nie jej kalką.
O ile nie bawią mnie żarty, którymi wypełnione były poprzednie części i generalnie nie lubię elementów hm... obscenicznych, zarówno w filmach jak i grach tak podejście do kolejnej gry uważam za bezsensowne. Saints Row zaistniało tak naprawdę dopiero w momencie kiedy zamiast robić kolejnego klona GTA, Volition postanowiło zrobić pastisz gatunku i coś zupełnie odjechanego. Nie była to tożsamość, która mi osobiście odpowiadała, ale generalnie była to jedyna tożsamość jaką seria miała. Jeżeli uważają, że dla gry tego typu nie ma już miejsca na rynku to może po prostu powinni... no nie wiem... Nie wydawać tej gry? Istnieje mnóstwo popularnych serii, gatunków itd. które zostały porzucone ponieważ rynek się zmienił. Natomiast wywalanie tego co grę wyróżniało i zastępowanie tego generycznymi pomysłami występującymi w masie innych tytułów jest po prostu głupie. Przecież fani SR nie chcą utożsamiać się z bohaterami, nie chcą wzruszać się ich historią tylko chcą głupich żartów i fanu jak z poprzednich części. Chyba, że faktycznie nie chcą, ale w takim wypadku jaki jest sens wypuszczania gry pod takim tytułem?
Tak jak mówiłem, nie była to nigdy seria, którą bym jakoś specjalnie lubił, ale miała ona jakąś tam swoją tożsamość. Teraz, po przeczytaniu wypowiedzi twórców jestem przekonany, że zmienią tę grę w jakiś absolutnie generyczny tytuł. I nie chodzi mi o to, że gaciowe żarty z SR3 to jakiś symbol wolności słowa i wyrazu i że jest to coś czego mi brakuje. Po prostu jeżeli twórcy uznali, że to czym ta gra była było głupie i należy to zostawić w przeszłości to właśnie tak powinni zrobić zamiast wskrzeszać markę i sygnować nią coś czym nie jest.
On czeka i odświeża strony na wszystkich serwisach aby dodać jako pierwszy info o darmowej grze na epica
Nie mam pytań
Epic LOL
No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić?
Bo urazić można kogokolwiek czymkolwiek.
Wiedzą, że świat, który zaserwowali w poprzednich odsłonach serii, już się przedawnił.
No i to jest prawda. Po co bawić się w jakieś usprawiedliwianie, że hoho twórcom zależy, by nikogo nie urazić? Po prostu zmienił się target. Już nie jesteśmy grupą docelową i Saints Row został skierowany do obecnych nastolatków korzystających z tumblra i innych tiktoków. My będziemy narzekać, bo taka rola mentalnych dziadów. Zmieniło się pokolenie i autorzy szukają nowej grupy odbiorczej, tyle. Czas pokaże, czy twórcy wyjdą na dobre przy takim targetowaniu, czy lepiej było zachować tożsamość marki i zrobić grę dla starych fanów.
Kiczu to tu jest właśnie dokładnie kilkanaście razy więcej, niż w klasycznych "świętych".....
Za darmo Saints Row®: The Third™ Remastered. Epicka to była konferencja.
https://www.epicgames.com/store/pl/p/saints-row-the-third-remastered
Skąd oni się urwali?
Wolisz nie wiedzieć :)
Niestety te same trendy co w Far Cry New Dawn, Borderlands 3 czy Watch Dogs Legion. Tragedia. Choć nawet w tamtych było lepiej.
Co do tematu - skoro to zupełnie inna koncepcja, to po co w ogóle używać tą markę i niszczyć obraz tej gry w świadomości fanów serii? Komu to pomaga? Z tego powodu na starcie sporo osób jest rozczarowanych i rozzłoszczonych zmianami.
Przespałem się i nadal nie jestem pewien - od paru lat są memy w Necie na temat zdolności modelarzy 3D na zachodzie w tej kwestii vs praca artystów w naszym regionie - drugie z lewej to chłop czy baba? Pytam na serio.
Drugi o lewej to na szczęście domyślny protagonista i każdy go na początku gry zmieni w kogoś bardziej normalnego
Ten Remaster to mega barachło było (i jest) więcej bugów na premierę niż wersja classic, więcej patchy by to jako tako załatać, minęło Ty czasu i dalej pełno dziur.
Nie chcesz, nie bierz.
Przecież tu nie chodzi o grę tylko kolejną reklamę Epiczka...
Epic senior social media marketing specialist Urumod strikes again!
Nie chcesz to nie bierze darmowej gry, która jest reklamą Epiczka. Kup na steamie za 169 zł.
Saint Row 3 mam na steamie od wielu lat, więc na ten remaster mam wywalone!
Poza tym to nie gra jest tutaj reklamą Epiczka, tylko Twoje żałosne wypociny...
Ile jeszcze minusów od społeczności musisz wyłapać, żeby zrozumieć, że nikt nie chce tego Twojego beznadziejnego marketingu?
Prawie każdy na tym forum interesuje się grami, więc prawie każdy jest świadomy istnienia Epika i ich rozdawnictwa - proponuję ze swoją reklamą udać się w miejsca, gdzie ta znajomość Epika jest mniejsza i gdzie będziesz miał szanse pozyskać nowych klientów.
Na początek proponuję forum miłośników sklejania modeli, albo koło gospodyń wiejskich.
Dziękuje za propozycję, nie skorzystam. Zresztą nie każdy tutaj jest taki jak ty i należy do tej samej "społeczności". Oczywiście jest to większość tego forum ale nie wszyscy. Poza tym, piszę pozytywnie o grach darmowych (szczególnie o tych dużych, dobrych), jak miał być bf v darmowy na steam to też tak pisałem. A jak masz wywalone to nie bierz, a jak masz z czymś problem to nie wchodź, nie komentuj, nie czytaj.
-Remaster (rozdawany na epiczku) jest zbugowany
Urumod: Nie chcesz? KUP NA STEAM'IE ZA 169!
O matko, kocham <3
Pobrałem i dzisiaj sprawdzę czy taki zbugowany jest.
Dziękuje za propozycję, nie skorzystam.
Szkoda ;(
Zresztą nie każdy tutaj jest taki jak ty i należy do tej samej "społeczności".
Doh... Nie wszyscy forumowicze GoLa należą do społeczności Forumowiczów GoLa? Ciekawe...
Oczywiście jest to większość tego forum ale nie wszyscy.
Nom. Nic nowego, że mniejszości przekrzykują całą resztę...
Poza tym, piszę pozytywnie o grach darmowych (szczególnie o tych dużych, dobrych), jak miał być bf v darmowy na steam to też tak pisałem.
Błagam!
Przy bf napisałeś jedynie, ze "petarda" i że w bf5 grało Ci się świetnie. I to wszystko!
Przy każdej Epikowej promce wygląda to mniej więcej tak "Epik, epik święty epik <wzwód> Ach ten Tim, co on robi! <ejakulacka> Gdyby nie Epic, to ten zły monopolista steam wydoił by graczy do sucha! A tak - jakaś tam grę znów rozdają"
Widzisz różnice między opinią na temat darmowej gry, a reklamą sklepu?
A jak masz wywalone to nie bierz,
Dzięki za radę. Gdyby nie ona to pewnie bym wziął...
a jak masz z czymś problem to nie wchodź,
Będę.
nie komentuj,
Będę!
nie czytaj.
BĘDĘ!!!
Jak Tommy Lee Jones w ściganym!
Jak Tommy Lee Jones w ściganym!
No, to spieprzaj i bez Half Life 3 mi się nie pokazuj!
nikt nie chce
Jest w "". Myślisz o społeczności jakby wszyscy mieli takie samo zdanie w tym temacie, a tak nie jest.
Nom. Nic nowego, że mniejszości przekrzykują całą resztę...
No jak, przecież sam przed chwilą pisałeś, że nikt nie chcę. To jak mniejszość ma przekrzykiwać większość? :D
A co miałem do bf jeszcze napisać? :D Tym bardziej, że to jest fake? Gry darmowe na steamie są z inicjatywy twórców, valve nic im nie płaci. Gry darmowe na epicu, są z inicjatywy epica, epic płaci twórcom. Bo wejście epica na rynek to najlepsze co spotkało rynek pctowcy od lat. Serio mam pisać czemu cieszę się z tego, że epic rozdaje gry i pisze o tym pozytywnie, a gdy steam tego nie robi to nie piszę, BO TEGO NIE ROBI? Przecież gościu cały czas piszę, że jak steam coś straci to może i oni zaczną walczyć o klienta. Obecnie robi to epic. Kwintesencja konkurencji. No ale ludzie w zaparowanych okularach nic nie widzą.
Dzięki za radę. Gdyby nie ona to pewnie bym wziął...
Ok.
Będę.
To wchodź. Ja też będę.
Jak Tommy Lee Jones w ściganym!
Bardziej jak Agata Adamek w tvn meteo.
No, to spieprzaj i bez Half Life 3 mi się nie pokazuj!
Dopiero po chwili zatrybiłem że to też cytat z Killera :D
Jest w "". Myślisz o społeczności jakby wszyscy mieli takie samo zdanie w tym temacie, a tak nie jest.
Nie zauważyłem cudzyslowia i nie potrzebnie napisałem ze "nikt". Chodziło mi o większość społeczności rozumianej jako Forumowiczów.
A cała reszta Twojej wypowiedzi potwierdza, że nie chodzi o gry, tylko o reklamę Epika.
Tym samym łamiesz regulamin forum:
- § 2. d) nie wolno publikować na Forum powtarzających się informacji (tzw. spamowanie)
- § 2. g) nie wolno promować usług firm trzecich oraz własnych kanałów wideo poza kategorią „ogłoszenia” i „moje wideo”
P. S.
Bardziej jak Agata Adamek w tvn meteo.
Nie oglądam TV więc nawet nie wiem kto to jest, ale zakładam, że próbujesz mnie bezskutecznie obrazić.
Nie reklamuje a informuje. Nie czerpie z tego żadnych korzyści poza oczywiście uśmiechem na twarzy graczy. Reklamujesz polskie kabarety? Zmienilibyście już płytę, bo słabo cały czas to samo.
Nie reklamuje a informuje.
Informowanie w co drugim poście o Epicu to Twoim zdaniem nie jest reklama\spam?
Nie czerpie z tego żadnych korzyści poza oczywiście uśmiechem na twarzy graczy.
Którzy użytkownicy uśmiechają się z powodu Twoich postów?
Chyba, że liczysz też uśmiechy politowania...
Reklamujesz polskie kabarety?
A czy wrzucam w co drugim poście "informację" o kabaretach?
Porównanie pojedynczego odnośnika, do codziennego spamowania jest żałosne.
Zmienilibyście już płytę, bo słabo cały czas to samo.
Przeczytaj tą złotą rade i sam się do niej zastosuj.
Ale już ci pisałem, jak coś ci się nie podoba to nie wchodź i nie komentuj. Niektórzy po prostu boją się rozwścieczonego tłumu. Już nawet przez to kilka razy mnie oskarżono o multikonta. Wchodzę w tematy, które mi się podobają i tyle. Kibicuje jedynej konkurencji steam bo dzięki temu kliencie dostają lepsze warunki i twórcy też. Ty tutaj stosujesz jakieś podwójne standardy, pisanie pozytywnie o darmówkach na epicu to zło i reklama. Ale na steamie to już można pisać pozytywnie. Zgadnij czemu piszę częściej o darmówkach na epicu a nie o tych na steam.
Kibicuje jedynej konkurencji steam bo dzięki temu kliencie dostają lepsze warunki i twórcy też.
Nie było jeszcze ani jednej (ANI JEDNEJ!) gry, którą kupiłbym na Epic z powodu lepszej oferty.
Była jedna, którą kupiłem ZMUSZONY czasową eksluzywnością
Co do twórców - ok, mają lepsze warunki, ale dla mnie jako konsumenta nie wpływa to w zadem sposób.
I nie - darmowki nie są "lepszym warunkiem", bo aktualnie chcę zagrać w inne gry, więc muszę je kupić.
Kupie tam gdzie taniej - zgadnij gdzie?
Ty tutaj stosujesz jakieś podwójne standardy, pisanie pozytywnie o darmówkach na epicu to zło i reklama. Ale na steamie to już można pisać pozytywnie.
Pokaż mi gdzie czepiam się komentarzy na temat gier i gdzie są te moje podwójne standardy?
Czy Ty masz jakieś ograniczenia w pojmowaniu czytanych wypowiedzi?
Jak zaczniesz pisać O GRACH, bez odniesień do sklepu w którym daną grę dostaniesz, to uwierzę w Twoje intencje.
Obaj jednak wiemy, że MUSISZ wspomnieć o Epiku w superlatywie i o steamie jak o złu tego świata, niezależnie od pierwotnego tematu, ważne, aby jakkolwiek nawiązać do Epika!
I to jest problem - nawet nie widzisz (albo nie chcesz widzieć) że każdą nadarzającą się okazję wykorzystujesz do reklamy Epika. A z reklamami juz tak jest, że jak jakaś marka jest wszędzie, to jej obecność zaczyna irytować (np reklamy Media Expert...) - i do tego mam ból, a nie do darmowych gier.
Zgadnij czemu piszę częściej o darmówkach na epicu a nie o tych na steam.
Zgaduję - z powodu fanatyzmu?
Kupie tam gdzie taniej - zgadnij gdzie?
W keyshopach sprzedających kradzione klucze? Z kuponem epic i tak sporo gier jest w historycznie najniższej cenie nawet biorąc pod uwagę keyshopy. I to są właśnie te korzyści dla graczy. Darmowe gry, i kupony. A dla twórców o wiele lepsze warunki. No ale możesz dalej obnażać się ze swoją ślepotą albo masz po prostu zaparowane okulary. W sumie na jedno wychodzi.
Pokaż mi gdzie czepiam się komentarzy na temat gier i gdzie są te moje podwójne standardy?
Tworzysz swoją narrację wokół tego co piszę. Że reklamuje i inne pocieszne rzeczy ale gdy robię to samo, oczywiście rzadziej ale w kierunku steam czy gog to już takich pociesznych rzeczy nie wypisujesz. Podwójne standardy.
Zgaduję - z powodu fanatyzmu?
To źle zgadujesz, po tym co wypisujesz nie dziwi mnie to. Po prostu, darmówki epic są CO TYDZIEŃ. Gdyby ktoś inny robił taką robotę to też bym o tym pisał. Dzieciaki mogą sobie teraz stworzyć sporą bibliotekę gier, czego nie było jak ty byłeś dzieciakiem. Premierę gry na steam bierzesz za pewnik. Nawet gdy ciągle wychodzą eksy na steam to wszystko to przecież jest ok. Dopiero się pultacie jak gra wychodzi ekskluzywnie na epicu.
W keyshopach sprzedających kradzione klucze?
Mówisz o tej JEDNEJ akcji z twórcami Factorio, w której G2A wypłaciło im 40000 baksów, czy o jakiejś innej sprawie, o której z chęcią poczytam (bo szukałem i nie znalazłem nic, poza bezpodstawnymi oskarżeniami).
Ale uspokoje się - nie kupuję na G2A tylko na Eneba - tam weryfikacja sprzedających jest bardziejsza.
Z kuponem epic i tak sporo gier jest w historycznie najniższej cenie nawet biorąc pod uwagę keyshopy. I to są właśnie te korzyści dla graczy. Darmowe gry, i kupony.
OK. Pokusiłem się o sprawdzenie cen kilku gier z Letniej wyprzedaży Epik i mogę potwierdzić - podczas trwania wyprzedaży Epic, gry są zauważalnie tańsze (nawet w porównaniu do keyszopów, co jest mocnym argumentem)
Darmowe gry fajna rzecz, zawsze miło przyjanuszować i darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby (przy darmówkach ubogi Klient schodzi na drugi plan), ale mnie osobiście nie zachęca to w żaden sposób do zakupów na platformie Tima.
A dla twórców o wiele lepsze warunki.
Mniejsza liczba odbiorców w zamian za niższą marżę. Coś za coś!
No ale możesz dalej obnażać się ze swoją ślepotą albo masz po prostu zaparowane okulary. W sumie na jedno wychodzi.
Och naprawdę? Czytaj dalej.
Tworzysz swoją narrację wokół tego co piszę. Że reklamuje i inne pocieszne rzeczy ale gdy robię to samo, oczywiście rzadziej ale w kierunku steam czy gog to już takich pociesznych rzeczy nie wypisujesz.
Pozwoliłem sobie przejrzeć Twoje komentarze.
Od 9.08 do teraz słowo "Epic" padło z Twoich komentarzach 85 razy. Oto część z nich.
I cyk, epic games w następnej rundzie finansowania, wleci kasa z edukacji.
Epic płaci za darmowe gry twórcom
Epic Games za to zapłaci
Eh, nie będzie na steam do może na Epicu będzie.
Szkoda, jedyna nadzieja w Epicu.
Epic jest jedyną konkurencją
epic po prostu wie co robią
W dodatku, są duże korporację, które dają fundusze epicowi na rozwój.
jak co roku epic zbierze zapewne grube miliony funduszy i będzie inwestował dalej.
Eksy na epicu też się sprzedają
epic patrzy jakie gry były w platinium
Epic potrzebuje premier gier AAA, które wychodzą na steam
W tym roku kilka głośnych tytułów nie pojawiło się na epicu
dwie z tych technologii należą do epic games.
Epic oferuje je w ramach 5% marży za silnik.
Epic współpracował z disneyem
Dlatego epic opracowywał narzędzia filmowe
Zdaje się, że epic wyszedł z inicjatywą
Wydadzą na epicu z większym zyskiem
będą sami z siebie dawać czasowe eksy na epicu
W skrócie, epic games store będzie cały czas rósł
ędą jeszcze przychylniej patrzeć w kierunku epica
No i dalej epic games jest wart 30 mld$ a będzie wart jeszcze więcej.
epic games jest wart więcej niż take two i ubisoft razem wzięci.
A teraz jeszcze ułatwią publikację gier przez twórców przy oczywistej ocenie tych gier przez epic
Stworzenie takich narzędzi jakie tworzy unity czy epic kosztuje ogromne pieniądze.
Moim zdaniem, Epic Games chcę zrobić z unreal enginem i innymi usługami taki ekosystem podobny np. do tego z googla.
W ostatnim czasie epic kupił kilka technologii rozwinął swoje i rozwijają te kupione.
Przeglądałem wszystkie zdania w których padło powyższe słowo i wszystkie one mają pozytywny wydzwięk, bez ani grama krytyki!
Dla kontrastu zadania, w których padło słowo Steam (89 razy!):
steam nie kiwnął palcem by ta gra znalazła się tam za darmo.
Steam kompletnie nic nie zrobił by CoH2 było darmowe.
Epic płaci za darmowe gry twórcom. Steam nie.
Oni wolą zapłacić na steam 169 zł
czyżby inne środowisko niż toksyczni steamowcy?
Eh, nie będzie na steam do może na Epicu będzie.
A gdyby steam stracił trochę rynku i musiałby powalczyć o klienta i producenta to i oni by coś ciekawe zaoferowali.
No ja wiem, że według steamowego betony, steam nie potrzebuje w ogóle jakiejkolwiek konkurencji.
steam wreszcie miał jakiegoś konkurenta
w 2017 roku 23% przychodu steam pochodziło z tylko 3 gier (powtórzone 3 razy w jednym wątku...)
Tutaj siedzą, pececiarze, dinozaury i steamowcy
W 2018 roku 94% rynku plus sklepy gdzie sprzedaje się klucze steam (ten "argument" też pojawia się 3 razy)
A tutaj jest typowo pctowy i siedzą dinozaury i żelazny elektora steam
Po prostu siedzą tu steamowcy a tam nie
gdyby mieli wstawić na steam to twórcy chcieliby jeszcze więcej pieniędzy a steam chciałby przecież z tego 30%.
I złoty pozytywny komentarz o Valve:
Steam deck to w ostatnim czasie najlepsze co stworzyli.
Oraz GOG, 3 razy, a tylko jeden komentarz o samym Gogu:
Fajnie, że zmieniają bo jest szansa na inny gameplay. A w tematach ropy, polecam pocieszną gierkę turmoil :)
https://www.gog.com/game/turmoil?pp=72efe126045f76d295df1305bb99df15ac1103ec
Czyli mamy 85 zachwytów o Epic, 88 krytyzyzmów o Steam + 1 pozytyw o Steam oraz 1 pozytyw o GOG
Pozwól, że przypomnę Twoje słowa "ale gdy robię to samo, oczywiście rzadziej ale w kierunku steam czy gog (...)"
Słowo "rzadziej" to spore niedopowiedzenie...
Nie trzeba być geniuszem, żeby widzieć tutaj fanatyzm!
Zgaduję - z powodu fanatyzmu?
To źle zgadujesz, po tym co wypisujesz nie dziwi mnie to. Po prostu, darmówki epic są CO TYDZIEŃ. Gdyby ktoś inny robił taką robotę to też bym o tym pisał. Dzieciaki mogą sobie teraz stworzyć sporą bibliotekę gier, czego nie było jak ty byłeś dzieciakiem. Premierę gry na steam bierzesz za pewnik. Nawet gdy ciągle wychodzą eksy na steam to wszystko to przecież jest ok. Dopiero się pultacie jak gra wychodzi ekskluzywnie na epicu.
Gadaj co tam sobie chcesz fanatyku... Parafrazując Twoje słowa - możesz dalej obnażać się ze swoją ślepotą albo masz po prostu zaparowane okulary.
Na koniec:
Fanatyzm (od łac. fanaticus „zagorzały, szalony”) – postawa przejawiająca się w pozbawionym krytycznego dystansu i umiaru przywiązaniu do wyznawanych idei i zasad, bezgranicznej i bezwarunkowej identyfikacji, nietolerancji dla jakichkolwiek przekonań lub rozwiązań alternatywnych, braku gotowości do dyskusji i dialogu, odmowie przyznania nawet częściowej słuszności zwolennikom poglądów odmiennych i rzecznikom dążeń przeciwstawnych
Nie mam więcej pytań...
Jesteś troszkę mocnym hiporkytą, ponieważ gdy miał być bf v za darmo na steamiie to też o tym pozytywnie napisałem. Weź to co napisałem o steam i zweryfikuj czy jest zgodne z prawdą czy nie.
steam nie kiwnął palcem by ta gra znalazła się tam za darmo.
prawda
Steam kompletnie nic nie zrobił by CoH2 było darmowe.
prawda
Epic płaci za darmowe gry twórcom. Steam nie.
prawda
Oni wolą zapłacić na steam 169 zł
wyjaśnienie darmowa gra na epic vs dokładnie ta sama gra na steam tylko płatna. Drobny żart z fanatyków steam.
czyżby inne środowisko niż toksyczni steamowcy?
prawda, piszę dokładnie to samo na innym forum, i odbiór jest inny.
Eh, nie będzie na steam do może na Epicu będzie.
Miał być bf v na steamie ale nie było, więc może będzie na epicu, bo gdzie jeszcze?
A gdyby steam stracił trochę rynku i musiałby powalczyć o klienta i producenta to i oni by coś ciekawe zaoferowali.
Nie jest to pozytywny komentarz o steam? Jeżeli stracą to będą musieli powalczyć o klienta, czego obecnie nie robią.
No ja wiem, że według steamowego betony, steam nie potrzebuje w ogóle jakiejkolwiek konkurencji.
Zobacz w jakim kontekście to było,
steam wreszcie miał jakiegoś konkurenta
Bo nie miał, jest to prawda.
w 2017 roku 23% przychodu steam pochodziło z tylko 3 gier (powtórzone 3 razy w jednym wątku...)
Prawda, wynika tak z dokumentów epic vs apple. W zasadzie to nie wiem też co tu jest negatywnego.
Tutaj siedzą, pececiarze, dinozaury i steamowcy
Kolejna prawda, jest to jedno ze starszych forów internetowych, gdzie siedzi głównie pc master race, a to w większości, steam. Chyba, że jest inaczej to napisz.
W 2018 roku 94% rynku plus sklepy gdzie sprzedaje się klucze steam (ten "argument" też pojawia się 3 razy)
Prawda, również jest to z dokumentów epic vs apple. To nie opinia a fakt.
A tutaj jest typowo pctowy i siedzą dinozaury i żelazny elektora steam
Prawda, chyba, że jest inaczej to napisz.
Po prostu siedzą tu steamowcy a tam nie
Prawda, tu siedzą steamowcy a tam w większości konsolowcy.
gdyby mieli wstawić na steam to twórcy chcieliby jeszcze więcej pieniędzy a steam chciałby przecież z tego 30%.
Nie wiem jak mam to skomentować. Jest to jedynie komentarz, zresztą nie cały, który dotyczy tylko i wyłącznie tego czy xbox game pass pojawi się na steam. Po prostu twórcy, musieliby liczyć się ze stratą ze sprzedaży na steam i chcieliby więcej pieniędzy.
A to "rzadziej". Chodziło tylko i wyłącznie o gry darmowe. Więc podsumowując, manipulujesz. A jeżeli jest inaczej w tych punktach to napisz czekam jak robisz fikołek by obronić to, że np. steam kiwnął palcem by CoH było darmowe. Chyba już jakiś czas temu obnażałem twoją manipulację, ale nie jestem pewny czy to byłeś akurat ty.
Ty wciąż nie rozumiesz, że chodzi mi o Twój fanatyczny stosunek do Epika i zalewanie forum ochami i achami nad tą korporacją oraz marketingiem jaki tutaj prowadzisz.
Pokazałem Ci to na bazie TWOICH komentarzy, a Ty mi wyjeżdżasz z fikołkami? SERIO!?
Nie wiem jak mam Ci to inaczej wytłumaczyć - chyba się nie da... Jesteś stracony na zawsze...
Wkleję jeszcze definicję fanatyzmu, bo dodałem ją podczas edycji do poprzedniego posta:
Fanatyzm (od łac. fanaticus „zagorzały, szalony”) – postawa przejawiająca się w pozbawionym krytycznego dystansu i umiaru (na przykład kilka przesłodko pozytywnych komentarzy w ciągu dnia) przywiązaniu do wyznawanych idei i zasad (na przykład wiara, że darmówki i kupony zbawią graczy) , bezgranicznej i bezwarunkowej identyfikacji, nietolerancji dla jakichkolwiek przekonań lub rozwiązań alternatywnych (steam to monopolistyczne zło, a pozostałe sklepy nie istnieją), braku gotowości do dyskusji i dialogu (powtarzanie w około 3 argumentów na krzyż to nie dialog), odmowie przyznania nawet częściowej słuszności zwolennikom poglądów odmiennych i rzecznikom dążeń przeciwstawnych (komentować?)
Ale to nie jest żaden fanatyzm. Po prostu robią rewelacyjną robotę. Tak jak niektóre firmy robią rewelacyjne gry. Które się docenia i mówi o nich pozytywnie. Tak jak RDR2 od rockstara jest praktycznie niedoścignionym ideałem tak samo jest np. z unreal engine. Tak, fikołki tworzysz i manipulujesz. Bo po pierwsze większość z tych komentarzy jest po prostu zwykłym stwierdzeniem faktów, z którymi masz najwidoczniej problem. Wiesz czemu nie napisałem, że "steam przyczynił się do rozdania darmowych gier"? Bo się nie przyczynił. A wiesz czemu piszę, że epic przyczynił się do rozdania gier? Bo się przyczynił. Jak w tym kontekście i tematach darmowych gier mógłbym pisać pozytywnie o rozdawnictwie steam jeżeli go nie ma? Jak mam pisać pozytywnie o silniku valve, jeżeli mało co z nim robią? Jak mam pisać pozytywnie o marży, która maleje po przekroczeniu pewnej kwoty a na epicu jest cały czas tak samo niska, w dodatku za silnik nic się nie płaci od pierwszego miliona. Jak w tych kontekstach mógłbym napisać coś pozytywnego o polityce steam? Wiele razy pisałem, że eks last minute jak w przypadku metro exodus było nieładnym zagraniem. Nigdzie nie negowałem tego, że steam ma więcej funkcji. Jeżeli będą dwie firmy na rynku i będą między sobą konkurować, będą walczyć o klienta to klient na tym skorzysta, również twórca na tym skorzysta. Obecnie walczyć musi epic i walczy, steam nie musi i nie walczy. Jeżeli to zrozumiesz, że konkurencja na rynku jest potrzebna to spoko, ale powątpiewam w to. Jesteś stracony.
Ale to nie jest żaden fanatyzm.
I po tym zdaniu dalej nie czytam.
Dobranoc.
Moderacja: Tutaj ucinamy ten off-top. Dalsze kontynuowanie tej dyskusji nie na temat będzie traktowane jako spam i usuwane.
Ja tam czekam,jeśli będzie fajna gra.Ale jak słyszę normy 21 wieku, to mnie coś bierze. Co za czasy:/ Czuję się obrażony,że inni czują się obrażeni.
Autorka artykułu pomyliła normy XXI wieku z normami roku 2021. SR to przecież seria rozpoczęta w 2006. 2006 to jakby nie patrzeć XXI wiek.
Urumod
Po tym trailerze to chyba w ramach przeprosin.
Mniejsza o to.
Ci "święci" z Bożej łaski nie wyglądają jak gangusy z "dwójki" czy "trójki" tylko banda nastolatków, która urwała się Beverly Hills 90210. Te postacie [w obrazku] (i co za tym idzie cała otoczka) są po prostu dla mnie odpychające. Wyglądają jakby ktoś po prostu zajrzał na Twittera i skopiował co bardziej "pstrokate" wizerunki.
Co gorsza, taka stylistyka pojawia się w coraz większej liczbie gier.
Jeszcze odniosę się do jednego zdania na koniec.
No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić?
Raz, że tak się nie da. Dwa, mówimy tutaj o grze, gdzie masowo morduję się ludzi.
To była zorganizowana akcja. Przez to, że odchodzą trochę od kiczu i głupotek to nawet czekam na ten reboot.
To była zorganizowana akcja
Wiem, wiem. Po prostu czepiam się trailera. I żeby nie było, wyłączość na EGS nie ma tu nic do rzeczy. Mnie ta gra stylistycznie odpycha.
Trailer cgi jak to trailer cgi. Ja tam czekam bo nie byłem fanem klimatu poprzednich części (za dużo tego było) Tak jak w far cryu odrzucają mnie te wszystkie pocieszne rzeczy jak pupil krokodyl i śmieszni bohaterowie. Urywek gamepleyu wygląda całkiem spoko.
No teraz pójdę do Saints Row.
A sobie idź, jak widać jara cię nędzna wydmuszka gry z serii z nijakimi postaciami. Na szczęście jesteś w mniejszości.
Ja sobie chętnie wrócę do dwójki, trójki, a nawet czwórki. Może się jeszcze doczekam godnej gry z tej serii
Widziałeś dopiero pocieszny cgi trailer, który robiła pewnie jakaś outsourcingowa firma. Fragment gameplayu wygląda całkiem ciekawie. Czy przy premierze 3 części też tak pisano? Bo jednak absurd w 2 części a w 3 jest na zupełnie innym poziomie. Można powiedzieć, że wracają na tory 1 i 2 części.
Twórcy chyba nie wiedzą jak wyglądają gangusy z Meksyku.
Te postaci wyglądają jakby nikt ich nie projektował tylko zostały wyplute przez jakiś generator losowych npc.
Tak prawdę mówiąc, to jeśli to są dzieciaki z dzisiejszego Twittera, a w grze morduje się ludzi... to całość jest dobrze spięta. Dzisiejsze dzieciaki bowiem są jak wściekła horda, która zabiłaby własnego rodzica za to, że im telefon zabrał.. ;)
Jest różnica między rozwydrzoną młodzieżą z ery instagrama i snapchata, która rzeczywiście wydaje się czasami być wkurzona na świat kiedy ten nie spełnia jej zachcianek, a prawdziwym światem przestępczym, krzywdzeniem i zabijaniem ludzi. Ta młodzież do tego drugiego absolutnie nie jest zdolna. Dlatego te obrazki budzą we mnie taki dysonans. Z jednej strony dzieciaki w hipsterskich wdziankach, z iphonem i kubkiem ze starbucksa w rekach, a z drugiej strony prowadzący przestępczą działalność gangsterzy, uzbrojeni i gotowi zabić każdego. To się po prostu nie klei.
No ale ok, może gameplayem gra będzie się bronić.
- są roszczeniowi, są awanturni, łatwo popadają w sekciarskie grupy, a potem mamy takich przestępców w przyszłości. Może i faktycznie nie są w stanie być przestępcami teraz, bo bliżej im do "niewieści", ale to już inny stan... ;)
Brzmi jakby autorka ograła całą grę i wmawia nam, że muzyka, fabuła itp będą lepsze niż w reszcie części. Muzyka w poprzednich Saints Row była świetna, fabuła względnie, a nawet dość udana. Postacie zapadające w pamięć.
Osiem lat czekałam na Świętych, ale nie takich. Poczekam na więcej informacji, ale jak dla mnie rozczarowanie roku. Premiera na Epicu dodatkowo mnie odpycha.
Co do polityczności, Saints Row obrażał każdą grupę społeczną po równi, hetero tak samo. Niech świat wyciągnie kij z tyłka, nie każda gra musi być super ugrzeczniona. To wyjdzie Świętym bokiem coś czuje.
Eks Epica pewnie dlatego, że boją się krytyki i marnej sprzedaży, więc chociaż hajs od Tima wezmą. Już widzę mocno idący łeb w łeb stosunek like-dislike na trailerze, tak więc chyba nawet mają rację.
Droga Autorko
Czy mogłabyś trzymać się tematu, i opisywać wrażenia z pokazu, a nie poświęcać drugą stronę na moralizatorskie przemyślenia?
W przypadku zapowiedzi gry spodziewałem się no tekstu dotyczącego zapowiedzi gry. Niestety oczekuję chyba zbyt wiele.
O ile nie bawią mnie żarty, którymi wypełnione były poprzednie części i generalnie nie lubię elementów hm... obscenicznych, zarówno w filmach jak i grach tak podejście do kolejnej gry uważam za bezsensowne. Saints Row zaistniało tak naprawdę dopiero w momencie kiedy zamiast robić kolejnego klona GTA, Volition postanowiło zrobić pastisz gatunku i coś zupełnie odjechanego. Nie była to tożsamość, która mi osobiście odpowiadała, ale generalnie była to jedyna tożsamość jaką seria miała. Jeżeli uważają, że dla gry tego typu nie ma już miejsca na rynku to może po prostu powinni... no nie wiem... Nie wydawać tej gry? Istnieje mnóstwo popularnych serii, gatunków itd. które zostały porzucone ponieważ rynek się zmienił. Natomiast wywalanie tego co grę wyróżniało i zastępowanie tego generycznymi pomysłami występującymi w masie innych tytułów jest po prostu głupie. Przecież fani SR nie chcą utożsamiać się z bohaterami, nie chcą wzruszać się ich historią tylko chcą głupich żartów i fanu jak z poprzednich części. Chyba, że faktycznie nie chcą, ale w takim wypadku jaki jest sens wypuszczania gry pod takim tytułem?
Tak jak mówiłem, nie była to nigdy seria, którą bym jakoś specjalnie lubił, ale miała ona jakąś tam swoją tożsamość. Teraz, po przeczytaniu wypowiedzi twórców jestem przekonany, że zmienią tę grę w jakiś absolutnie generyczny tytuł. I nie chodzi mi o to, że gaciowe żarty z SR3 to jakiś symbol wolności słowa i wyrazu i że jest to coś czego mi brakuje. Po prostu jeżeli twórcy uznali, że to czym ta gra była było głupie i należy to zostawić w przeszłości to właśnie tak powinni zrobić zamiast wskrzeszać markę i sygnować nią coś czym nie jest.
Ostatecznie liczy się to: https://www.escapistmagazine.com/v2/saints-row-reboot-scumbag-saints-row-2/
Argument, że gry to dziś dużo większy biznes, więc firmy robią co mogą, żeby przypodobać się jak największej grupie odbiorców jest dla mnie zrozumiały. Natomiast nigdy nie pojmę, jak niby wystrzelenie wirtualnej postaci z analnej procy, czy okładanie jej dildosem ma być gorsze niż zastrzelenie, pobicie bejsbolem, czy zaciukanie nożem?
Też dla mnie to jest niepojęte. Szczególnie ten akapit.
Cześć z Was pewnie uważa, że to wszystko poprawność polityczna, że kastrowanie gry, że wszędzie się teraz wpycha przekaz taki, by nikogo przypadkiem nie urazić. No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić? Dzisiaj gry nie powstają zazwyczaj dla jednej grupy społecznej, tylko chcą trafić do wszystkich i przez wszystkich są oceniane. Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii. Dla osób przekonanych, że zrobienie komuś przykrości jest wystarczającym argumentem, by czegoś nie mówić albo nie czynić.
Czyli brawo dla twórców za to, że nie umieszczają broni które kojarzą się z seksem bo może to kogoś urazić.
A czy autorka nie ma problemu z tym, że bohaterami gry są członkowie gangu, którzy dokonują morderstw? Czy autorka nie pomyślała o osobach, których bliscy zginęli w wyniku porachunków gangów lub po prostu w wyniku morderstwa?
W grze chyba dalej dostępne będą auta, więc będzie można kogoś przejechać? Niech tylko autorka pomyśli ile osób ginie rocznie na drogach. Tyle osób może być urażonych.
Charakterystyczny dla trójki i czwórki art style, przypominający bardziej kreskówkę, niż poważną grę? Brak.
Generyczne postaci naszego kochanego, fioletowego gangu, wzorowane na młodzieży ostatnich +/-5 lat, których nikt nie lubi? Są.
Generyczny, "ziomalsko-młodzieżowy" klimat? Jest.
Taa. Podziękuję za taki reboot. Jedyne, co w jakikolwiek sposób przypomina mi Saints Row w tym trailerze to ten żółty gang... Którym wolałbym grać, aniżeli tą kopiuj-wklej zgrają. Saints Row od dwójki, a już w szczególności trójki był parodią popkultury, a nie jej kalką.
Saints Row od dwójki, a już w szczególności trójki był parodią popkultury, a nie jej kalką.
Otóż to. Najlepsze podsumowanie trailera jakie tu przeczytałem
On czeka i odświeża strony na wszystkich serwisach aby dodać jako pierwszy info o darmowej grze na epica
Nie mam pytań
Epic LOL
Polecam znakomitą ofertę graczom.
To dziel się tym tutaj: https://lowcygier.pl/
Brzmisz jakby sądził, że osoby rzuca się jak tępe dzidy na wszystko co darmowe. Jesteś obrzydliwy. Nawet cena gry wynosząca 0 Zł może być za wysoką ceną za grę.
Nawet cena gry wynosząca 0 Zł może być za wysoką ceną za grę.
Srogie steamowe cytaty, zapiszę sobie, bo ładna beka. Gra, która miała premierę 3 miesiące temu na steam jest już kompletnie za darmo. Dla steamowca, na pewno jest to za wysoka cena. Oni wolą zapłacić na steam 169 zł (przynajmniej tak mówią XD) niż grać za darmo gdzie indziej. Nie, będę się tym dzielił tam gdzie chcę w tematach, które są odpowiednie. Ten temat jest do tego odpowiedni.
Demonizujesz i nabijasz się z ludzi nazywając ich steamowiczami nie patrząc an fakt, że sam stajesz się tym, z którego się nabijasz. Ba zachowujesz się jakby to była tożsamość plemienia i atakujesz każdego kto nie należy do twojego plemienia. No wiesz zachowanie, które przypisujesz każdemu kto się z tobą nie zgadza.
I jeszcze nick ma od tyłu, dla niepoznaki xDDD
Przecież on ma drugie konto tutaj o tym samym nicku co na PPE, po prostu je porzucił. xD
spoko. saints row 1 też był 'poważny', może to taki powrót do korzeni serii. ja zagram chętnie.
Jedyny plus to darmowy remaster (w sumie to taki pół remaster pół remake) trójki na egsie. Sama gra cóż... Jakby to nie nosiło nazwy saints row, to może i by było spoko, ale tak... Cóż, bieda und nędza.
Druga strona tekstu to idealne podsumowanie dlaczego obecny rynek gier (ale nie tylko) to rak.
Jaka dziwna korelacja, że "nowy" Saint's Row zebrał dosyć mieszane opinie i jest "eksem" czasowym Epiczka.
W przypadku Epica pojawiają się dwie typy osób: Jedna jest zrzędliwą,
a druga próbuję przekonać do korporacyjnego Bukkake gdzie ty jesteś w środku
Obie grupy niech się ###. Adekwatnie bo tylko **** w kółko.
Już 12 likeów pod tamtym postem. Hmm, czyżby inne środowisko niż toksyczni steamowcy? :)
Wolałbym mieć wszystko w jednym miejscu, a nie mieć gównianego Launchera (mam na myśli każdego)
Uła, mocne słowa. Jak już pisałem, gdy miał być bf v za darmo na steam to też zachwalałem. No ale taki placek jak ty się znajdzie, który już ma swoją narrację.
Po za tym rozdawane gry dla mnie to jak chmury, zawsze gdzieś są i nie są niczym specjalnym. Liczy się czy są to fajna chmura o fajnych, zabawnych kształtach; coś kompletnie nieciekawego; czy burzowa, która lepiej omijać. Patrzę czy to wogóle jest warte przypisania do biblioteki, grę mam na myśli
Skopiowałem jedynie nazwę gry ze strony gdzie był ten znak :D A zdjęcie dodałem dla wiarygodności. Jak widzisz tobie to przeszkadza, ale na tamtym forum docenili to, że zostali o tym poinformowani. Mam bekę z tego, że niektórzy ludzi piszą, że gra jest słaba (po jednym cgi) dlatego, że jest na epicu. Ale gdy ktoś powie, że hades jest dobry bo dostał kasę na rozwój w EA to już naglę wielkie oburzenie XD No spoko, jak dla ciebie to, że firma płaci twórcom za to by udostępnili gry za darmo nie jest niczym specjalnym to spoko. Ale mam inne zdanie o tym, i moim zdaniem wejście epica na rynek to najlepsze co ten rynek spotkało od wielu lat. Nie dlatego, że to epic a dlatego, że to konkurencja, która faktycznie chce konkurować a nie mieć jakąś małą niszę. A jak już pisałem kilkukrotnie, jak steam straci to i oni coś zaoferują graczom a może nawet twórcom, powalczą o klienta.
a druga próbuję przekonać do korporacyjnego Bukkake gdzie ty jesteś w środku
Btw serio dodałeś screena gdzie masz takie "ciekawe" karty otwarte? :D No i pan maruda przybył na pepepe. :D Tutaj siedzą pececiarze i dinozaury więc większość to steamowcy a tam nie. Widać różnice w odbiorze tego samego komentarza.
Moderacja: Opanujcie się trochę wszyscy.
Jak widzisz tobie to przeszkadza, ale na tamtym forum docenili to, że zostali o tym poinformowani. - No co? Klika się na reklamę ;-P
A tak na serio, liczysz na to, że korpo zrobi coś dobrego. Wielu graczy naiwnie wierzyli w Bethesda czy Blizzard, a teraz zobacz jak to wygląda,
Epic będzie tak samo beznadziejny jak Valve.
Ps jeśli narzekasz na dinozaury na tym portalu, to co tutaj robisz? Liczysz na nawrócenie czy coś. Z taką powierzchowności (nie jesteś jedyny) to nie liczy na zbyt wiele. Ja nie mam nawet 30 lat, ale przynajmniej nie jestem naiwny jeśli chodzi producentów gier. Potrzebowałem do tego zaledwie 10 lat. Może tobie tez się przyda zastrzyk cynizmu ;-)
No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić?
Bo urazić można kogokolwiek czymkolwiek.
Wiedzą, że świat, który zaserwowali w poprzednich odsłonach serii, już się przedawnił.
No i to jest prawda. Po co bawić się w jakieś usprawiedliwianie, że hoho twórcom zależy, by nikogo nie urazić? Po prostu zmienił się target. Już nie jesteśmy grupą docelową i Saints Row został skierowany do obecnych nastolatków korzystających z tumblra i innych tiktoków. My będziemy narzekać, bo taka rola mentalnych dziadów. Zmieniło się pokolenie i autorzy szukają nowej grupy odbiorczej, tyle. Czas pokaże, czy twórcy wyjdą na dobre przy takim targetowaniu, czy lepiej było zachować tożsamość marki i zrobić grę dla starych fanów.
Zmieniło się pokolenie i autorzy szukają nowej grupy odbiorczej, tyle.
Zobaczysz, że jeśli ten ruch okaże się błędny to i tak będa krzyki, że twórcy nie zrobili nic złego, tylko wstrętni fani się wypieli na nich bez powodu i zabili serię.
Szczerze? To już bym wolał odświeżenie jedynki na wszystkie platformy, niż totalnie ugrzecznioną nową część.
Każdy (albo większość by tak wolała), niestety twórcy zdecydowali że będzie nowa gra z serii
Ugrzeczniona, w sensie nie skrystalizowany cringe ?
Gucci Gang, nowy rap, nowa epoka, gangi YouTube i sprzedawanie merchu- dziś to się trochę różni od tych z lat 90.
Dużo też może wynikać, że to jest współczesna lokacja inspirowana Meksykiem i tytuł "self make". Jeżeli to przy okazji będzie parodiować wojny konsol, musztardową rasę pisi, bezużyteczne reakcje na coś w internecie, sianie fermentu bo gra się nie spodobała fanom, albo Youtuberów ich fanów- to cała ta otoczka młodych gangsterów tu pasuje. Mogę was zaskoczyć, ale GTA6- też może uderzyć w te tony chcąc je sparodiować.
No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić? Dzisiaj gry nie powstają zazwyczaj dla jednej grupy społecznej, tylko chcą trafić do wszystkich i przez wszystkich są oceniane. Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii. Dla osób przekonanych, że zrobienie komuś przykrości jest wystarczającym argumentem, by czegoś nie mówić albo nie czynić.
Ciekawe, czemu fani jakiejś marki są oburzeni, bo zmienia się ją dla osób, które nigdy tą marką się nie przejmowali i mieli ją przez lata gdzieś albo nie wiedzieli o jej istnieniu. Jaki jest sens robić nową grę, nazywać ją tak samo jak znaną serię i przy tym wywalać większość elementów znanych z oryginału?
Co do samego trailera i "gameplayu" przypomina mi to trochę kolorystyką mix Saints Row 2 i Cyberpunka. Nie nastawiam się jakoś szczególnie negatywnie po tak niewielkiej ilości materiałów, zwłaszcza, że jakby nie patrzeć, to Saints Row 1/2 i 3/4 też znacząco się od siebie różniły klimatem, stylem treści, kolorystyką. Nie ma co skreślać gry po pierwszym trailerze.
Dla mnie SR to zawsze był CRINGE, więc ciesze sie, że zmieniaja kierunek.
Jedyny madry
SR to zawsze był CRINGE, więc ciesze sie, że zmieniaja kierunek.
Dyskusyjne, czy zmiana na TURBOtiktoktumblrCRINGE to zmiana na lepsze dla SR.
Lepszy już ten "cringe" niż pseudopoważną grę w stylu GTA SA z dzieciakami tiktoka z facjatami a'la EA.
co byście woleli? Odgrzewane kotlety słabej jakości czy zupełnie nowy, dobrze przemyślany produkt
Ten produkt zapewne jest dobrze przemyslany ale tylko w celu zwiekszenia sprzedazy bez narazania sie na problemy jak te w Australii. To oznacza cenzure i kastrowanie gry. Dla mnie tez wybór jest prosty. Wole kotlety dobrej jakości.
Prawda jest taka, że gry coraz częściej będą tworzone pod następne pokolenie, więc boomerzy/milenialsi mogą co najwyżej ponarzekać, że stylistyka zbyt obsceniczna i zalać się bigoterią.
Nie przeszkadza mi np. taki fortnite - gra ma swoich odbiorców i jest zrobiona pod młodszych graczy, wygląda normalnie, współcześnie. Estetyka takiego blops4 mi się podoba na tyle, że jakby wyszła podobna część to znów bym grał w multi i z przyjemnością zbierał legendarne przedmioty.
Natomiast sanints row to chyba kwintesencja badziewia z nastoletnich lat mileniallsów, ta seria jest skrajnie tragiczna jeśli chodzi i o estetykę i o humor i o rozgrywkę. Jakby kompletnie bez sensu pisanie w tym przypadku, że hahaha staruchy płaczą. W sumie to kompletnie nie wiem pod kogo ta gra jest zrobiona, ale imo raczej bliżej jej do mema how do you do fellow kids i dla mnie wygląda to równie tragicznie co poprzednie części, zmian nie widzę, dalej te same plastikowe tekstury, podobna stylistyka.
Człowiek czyta o reebocie Saints Row, odpala trailer - beznadziejny, patrzę na ratio i kciuków w dół więcej niż w górę - osobiście się nie dziwię, sam dałem.
Człowiek później wchodzi na GOLa i PPE i czyta szybko napisane artykuło-felietony o dziwo będące swego rodzaju "damage controlem" i na obydwu serwisach o dziwo "twój mod" bryluje z błyskawiczną reakcją jeśli chodzi o bronienie tytułu, jak i promocji darmówki z serii...
:)
Tutejszy tekst dodatkowo zabawny, bo opublikowany wczoraj o równiusieńkiej 10-ej wieczorem, nie ma nawet doby, jeszcze cieplutki, a już "wyleciał", z wczorajszego repertuaru "niusów" i przeglądając wiadomości poprzedniego dnia człowiek już go nie znajdzie...
"piątka” ma być grą bez szaleństwa, bez gumowych przyrodzeń i bez kiczu.
Nie no oczywiście - trailer wyglądał jak jakaś zapowiedź rozszerzenia do Fortnite'a, nastolatki ogrywają umięśnionych mafiosów, a gość z jakimś motocyklowym kasku z anime-konwentu jednocześnie wsiada do auta zamieniając motocykl w pocisk/bombę.... Tiaa....
O fallicznym przesycie rynku przekonał się nawet CD Projekt RED, gdy okazało się, że porozstawiane wszędzie dilda nieszczególnie przypadły do gustu graczom. No bo właściwie po co one tam są w takiej ilości?
???
Nie mam pojęcia o co chodzi, autorka nawet nie precyzuje o co chodzi - konwent? Gra? Biuro konferencyjne? Plakat promocyjny?
???
Cześć z Was pewnie uważa, że to wszystko poprawność polityczna, że kastrowanie gry, że wszędzie się teraz wpycha przekaz taki, by nikogo przypadkiem nie urazić. No ale właściwie co w tym złego, że twórcy nie chcą kogoś urazić? Dzisiaj gry nie powstają zazwyczaj dla jednej grupy społecznej, tylko chcą trafić do wszystkich i przez wszystkich są oceniane. Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii.
... I dlatego w grze, a przynajmniej w owym trailerze jest scena morderstwa dilera, w grze zapewne będziemy strzelać do innych - to nikogo dziś nie będzie przynajmniej urażać...
Skąd oni się urwali?
Z Netflixa...
Ja tam obejdę się bez kilku kontrowersyjnych żartów, broni w kształcie „gadżetów dla dorosłych” czy seksapilu sprowadzonego do ogromnego biustu lub genitaliów.
Źródło: https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=14516&STR=2
Tymczasem ta sama osoba w zapowiedzi simsów:
The Sims 4 Wiejska Sielanka nauczyła mnie, że wszyscy umrzemy, a rozmiar bakłażana ma znaczenie
To jest dopiero STRZAŁ W KOLANO i to jeszcze SAMOBÓJ xD
W sumie to nie wiem czy chciałbym kolejnej niepoważnej gry z serii SR. Czwarta odsłona to było dla mnie kopiuj-wklej z mechanik zawartych w prototype. Z drugiej strony jak patrzę na tych simsów z zapowiedzi, to zastanawiam się niczym Boguś: co oni * wiedzą o życiu - bo o gangsterce nie wspomnę?
Musieli jednak przecież dostosować grę do norm XXI wieku.
Lata 2006, 2008, 2011 i 2013 to niby który wiek?
SR było wyjątkowe właśnie dlatego, że było jak GTA na ostrym haju. Odpinamy wrotki i jazda. Co z tego, że głupio i bez sensu? O to chodziło.
Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii. Dla osób przekonanych, że zrobienie komuś przykrości jest wystarczającym argumentem, by czegoś nie mówić albo nie czynić.
Czyli terror mniejszości, bo doskonale wiadomo, że pewne środowiska tylko czekają, żeby rozkręcić aferę w mediach społecznościowych. Jak to było? "Oni nie chcą zabrać waszych gier". No właśnie widzimy, jak nie chcieli.
A ja oprócz mema mam flashbacki z serii Watch Dogs, gdzie z gry z właściwym jej klimatem zrobiono jakiegoś newschoolowego ziomeczka co śmiga ze smartfonem i jest królem życia.
Koncepcja Saints Row może i dotarła do pewnego muru, może i nie wszystkim siadał ten klimat... ale na litość - dzięki temu ta gra się sprzedawała i jak mnie wręcz to momentami odpychało, tak wtedy i dziś miałem frajdę z ogólnego luzu i czegoś innego. Nowej edycji saints row przydała by się widocznie omawiana broń, bo wygląda jakby ją ktoś wykastrował - ukryty za otoczką wybuchów i akcji bohater jest mizerny, grymasi i boi się petard
Klimat i drewno pierwszych dwóch części był dość ciekawy, ale była to wciąż próba zabrania kawałka tortu GTA. Były to fajne gry z pomysłem na fabułę. Przyjemne do grania wieczorami, do tego ścieżka dźwiękowa z dwójki, którą uwielbiam.
Trzecia część odleciała niesamowicie. Osobiście tak ja widać to w komentarzach innych nie lubię obscenicznych scen, ale muszę przyznać, że wybornie się bawiłem. Doskonale dobrana muzyka do sytuacji. (Kaney West podczas skoku na dach wieżowca wrył mi się niesamowicie w pamięć). Dodatkowo pamiętny początek. Ogólnie rzecz biorąc gra miała wiele tzw. momentów. Fakt nie wszystkie gagi były zabawne, ale ogólnie humor był silną stroną tej gry. Seria w końcu uzyskała własną tożsamość. Bardzo pokręconą, ale własną.
Czwarta część i dodatek odleciały w kosmos. Dubstepgun, supermoce i pokręcona fabuła o dziwo spinająca całość serii w logiczny finał. Nie wszystkim mogła przypaść do gustu. Osobiście nie uważam jej za najlepszą, gdyż faktycznie sufit absurdu osiągnięty przez trzecia część która według mnie była genialna, został w tej części przebity i tak naprawdę nie wiadomo dokąd sięga.
Nadchodzącą gra, no cóż najlepiej byłoby gdyby została wydana jako inna gra, ale zapewne że względu na rozpoznawalność marki SR zostanie ten gniot wypuszczony i cała marka pójdzie w kanał. Wielka szkoda, że robią jakieś coś co ma nie obrażać SJW. Poprzednie gry, zwłaszcza te absurdalne nie przejmowały się takimi rzeczami. To tak jakby ktoś chciał zrobić grzecznego Postala... Gdzie tu sens i logika? Zapewne jej nie ma poza chęcią zysku... Wielka szkoda. Początkowo byłem lekko zawiedziony tym, że EGS będzie miał wyłączność. Osobiście nie mam nic do tej platformy poza tym, że nie ma wielu funkcji, ale mimo to cenię sobie możliwość wyboru. Teraz jestem wręcz szczęśliwy z tego powodu. Widząc jaki to crap to nawet nie mam żalu że ominie mnie ta nieprzyjemność.
O fallicznym przesycie rynku przekonał się nawet CD Projekt RED, gdy okazało się, że porozstawiane wszędzie dilda nieszczególnie przypadły do gustu graczom.
W której grze?
Bo mam ponad 200 godzin w CBP (domyslam się, że o to chodzi) i nie odnotowałem.
Pewnie widok spowszedniał na co dzień ;)
Zdecydowanie nie ma ich 'wszędzie'.
Kojarzę może parę. W tym pewnie połowa podczas misji 'Space in between' (?) czy coś jak jesteś w klinice implantów/sex-shopie czy co to było.
W Wieśkach pewnie coś było, ale to jeszcze mniej...
Kiczu to tu jest właśnie dokładnie kilkanaście razy więcej, niż w klasycznych "świętych".....
"Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii. Dla osób przekonanych, że zrobienie komuś przykrości jest wystarczającym argumentem, by czegoś nie mówić albo nie czynić."
No tak, w grze zapewne będzie trzeba zamordować z kilkaset osób, ale strzeżmy się, żeby komuś nie zrobić przykrości. Bezpiecznych gier to mogę oczekiwać po tytułach przeznaczonych dla dzieci (a i to tylko tych młodszych), a jak widzę, że gra ma być o gangsterach, to znaczy, że nie ma takiego czegoś jak urażanie kogoś. Ci gangsterzy na pewno by się nie przejęli, że kogoś urazili... tuż przez zastrzeleniem nieszczęśnika. To może w ogóle nie wydawać, żeby nikomu nie było przykro? Nieeeee... wtedy będzie przykro portfelom twórców/wydawców, a do tego dopuścić nie wolno.
Żeby była jasność, nie chodzi mi już nawet o walenie ludzi dildem (nawet w San Andreas, gdy byłem jeszcze stosunkowo młody i głupi, jakoś specjalnie mnie to nie bawiło), czy serię SR, jako taką (grałem w dwójkę, ale to nie moje klimaty). Tak jak wyżej już napisano, chodzi o tożsamość serii. Mogła mi się nie podobać, ale miała swój charakter, który teraz oczywiście trzeba "dostosować" do obecnych "standardów".
Co za głupie czasy. Mordowanie jest w grach Ok, natomiast krytyka i satyra wobec pewnych grup już nie. Przez taką poprawność te gry i inne dzieła tracą mocno na swojej wyrazistości. Bóldupizm na każdym kroku, za każdym rogiem. Smutne
Czyli zupełnie nowa gra, która ma tylko tytuł i logo wspólne z saints row, głównie po to żeby wycisnąć ile się da z umierającej marki xD
Odważnie, zwłaszcza że ostatnia produkcja spowodowała zwolnienia. A informacje o ogromnej mapie już powodują zapalenie czerwonej lampki. Podobno dzisiaj/jutro mają pokazać gameplay to zobaczymy grę. Po tym co udostępnili to wygląda jak Netflix original anulowany po jednym sezonie albo coś co Ubisoft zrobi na kolanie w rok i wszyscy o tym zapomną w dwa tygodnie. Szkoda
Rewelacyjna decyzja. Engagement jest - co z tego, że negatywny. Gra ewidentnie celuje w nową grupę odbiorczą. Takich zbulwersowanych was te 10 lat temu, kiedy się zakochaliście w poprzedniej konwencji.
Sainst Row zawsze było dla mnie infantylną głupią i żałośnie nieśmieszną serią ale teraz to co oni zrobili to jest to po prostu złoto. Mieszanka kul postaci z fortnajta i robienie z nich super kul gangu, wszystko po to żeby generacja bananowców z tikt toczka miała się z kim identyfikować.
Rzeczywiście, na razie sprawia wrażenie produkcji nijakiej i bardzo "młodzieżowej". Niegrzeczny duszek serii gdzieś uleciał. Szkoda.
Boże nie szkoda twórcom czasu i forsy na takie syfiarskie produkcje? Czemu nikt nie potrafi zrobić czegoś podobnego do GTA? Na normalnym poziomie. Eh próbują przyciągnąć dzieci ;/
To wygląda jakby chcą nam wcisnąć nie udane agents of mayhem bo jest w takim stylu. Ten trailer nie ma nic wspólnego z serią saints row, a oni wyglądają jak studenci którzy postanowili być gangsterami, oraz wyglądają jakby nic nie mieli wspólnego z świętymi. Mogli chociaż im dać fioletowe ubrania że niby należą do tego gangu, bo to jest najbardziej charakterystyczna rzecz tej serii. A grafika to jest żart wygląda jak zremasterowany fortnite.
Mam tylko jedno pytanie- po co? Po co te zmiany i "odświeżanie" serii.
Rzadko kiedy przechodzę jakiekolwiek gry singleplayer więcej niż raz. Tymczasem Saints Row 2 i 3 przeszedłem co najmniej pięciokrotnie i chętnie jeszcze do tego wrócę - solo i w coopie. Serię uwielbiam i nawet "kosmiczna" czwórka przypadła mi do gustu, a i w Gat Out Hell bawiłem się wybornie i ukończyłem na 100%.
Wolałbym kontynuację jednego z dwóch zakończeń GOH (z czego jedno byłoby po prostu swego rodzaju kontynuacją Agents Of Mayhem), ale przyznam że prequel z powstaniem gangu brzmi spoko. Ale widok tego że założyciele gangu świętych to jacyś hisptero-nastolatko-dandysi czuję sięjakby mi ktoś napluł na twarz.
Ja zdecydowanie zagłosuję swoim portfelem i gry nie zakupię.
Nie ma sensu. Jedynka i dwójka to kiepskie GTA-klony niewarte splunięcia. Dopiero wraz z trójką, która poszła w stronę kampu był jakiś pomysł, który odróżnial serię od reszty. Powrót do marnego GTA-klona jest pomyłką.
Lubię Volition, ale tym razem spasuję.
Zapowiada się świetnie.
Moim zdaniem to kobieta, można to zauważyć po rysach twarzy. Jest to kobieta z małymi cyckami, ale widzę też lekko zarysowanego penisa, więc sam już nie wiem.
Ewentualnie jest to mężczyzna ze sporymi cyckami i kobiecym licem.
czyżby korzystali że tego samego silnika na którym jedzie trójka?
https://www.youtube.com/watch?v=iDr4l1DdRCU
Do tego za bardzo nie poprawili grafiki i wygląda gorzej niż GTA V na ultra, na PC, zwłaszcza że GTA ma jeszcze upiększające mody
Ogólnie nowa część jest bardzo podobna do trójki i poza możliwością modyfikacji lub budowy budynków to nie widać na tym filmie nic nowego
A wystarczyło by zrobić dobry remake jedynki i na pewno wszyscy byli by zadowoleni. No i dalej były z nami Gat, to właśnie jego będzie mi najbardziej brakować :/
"Dziś gry powstają więc także dla osób, którym nie podobają się zachowania pozbawione empatii. Dla osób przekonanych, że zrobienie komuś przykrości jest wystarczającym argumentem, by czegoś nie mówić albo nie czynić."
Na litość boską, w tej grze zabija się ludzi! Naprawdę przywalenie komuś gumowym *** lub seksistowski żart są gorsze niż zakładanie "gangu" i zabijanie?
Rozumiem w takim razie, że będziemy mieli do czynienia z poklepywaniem po łapkach złych gangusów, rysowaniem im kwiatków kredą a pistolety są na wodę?
Po dotychczasowych materiałach mam wrażenie, że chcieli oddać klimat "Ziomki z Fortnite bawią się w policjantów i złodziei żeby wrzucić fajne focie na instusia." :/
Nie wątpię, że to może być dobra gra. Może się sprzedać i dać trochę rozrywki. Ale do kroćset, nie nazywajmy tego Saints Row.
"Panowie z Volition zdają sobie z tego wszystkiego sprawę. Wiedzą, że świat, który zaserwowali w poprzednich odsłonach serii, już się przedawnił. I mimo że są z niego dumni (a my w większości mamy związane z nim dobre wspomnienia)"
- Tak. Przedawnił się, jest już stary i ciężko mi nawet pomyśleć co nowego można by dodać, kierując się starymi wytycznymi - Saints Row osiągnęło już swój limit(tak jak była o tym mowa w filmie na kanale na YT)...
Odnośnie dobrych wspomnień - nigdy nie zapomnę gdy po odkryciu gdzieś tego świeżego i tak różniącego się od GTA:SA, że tak powiem uniwersum pierwszy raz odpaliłem SR2 i przywitał mnie kawałek "Young Jeezy - I Luv It"... Łzy napłynęły do oczu..
Fabuła, kolejne misje, epicki poziom chorego humoru który doprowadzał mnie do płaczu ze śmiechu (z tego co pamiętam to była druga misja w barze. Dialog z przełączeniem kanału w TV i butelka z browarem XD).. Johnny Gat...
Podsumowując.. nie ma opcji żeby powtórzyli tą zajebistość.
Może być świeżo ciekawie i milusio, ale po prostu mogłoby sie to już nie nazywać Saints Row, gdzie jest to zabieg tylko w celach marketingowych...
Zakończę cytując piosenkę - "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
Niepokonanym..."
A ja niestety albo może nawet lepiej czekam do 2023 jak wyjdzie kompletna edycja zna steam za -50% i sie obczai co tam zepsuli.
that was really great to know. If you are looking for an auto clicker than you should consider one of the best Op Auto Clicker that can help. Visit: [link]
