Cześć GOLasy!
W miniony weekend zabrałem się za rozpakowanie mojego nowo zakupionego sprzętu jakim jest Xbox Series X. Na szczęście w przypadku mojego egzemplarza konsoli nie było problemów z dymieniem czy głośną pracą układu chłodzenia, możnaby powiedzieć że wszystko działa prawie tak jak powinno. Prawie, bo już drugi raz w tym tygodniu wychodząc rano do pracy zauważyłem że konsola uruchamia sam wentylator który tłocze zimne powietrze, logo Xbox'a się nie świeci i konsola nie przesyła żadnego obrazu. Oczywiście sprzęt uruchamia się bez mojej ingerencji, popracuje tak przez kilka minut i się wyłącza. Zauważyłem również że diody na moim routerze wskazują na transmisję danych (konsola podłączona do sieci poprzez złącze Ethernet) a w historii wykorzystania danych są informacje że nad ranem konsola pobrała jakieś 1,5 MB danych. W internecie nic nie znalazłem na ten temat. XSX od początku został przełączony w opcjach z Instant-On na tryb oszczędzania energii.
Czy ktoś z Was posiada XSX i wie o co tu chodzi? Tak ma być, da się to jakoś wyłączyć?
Ja czasami też w randomowych momentach słyszę że coś w konsoli pracuje, instant on wyłączony. Na One S też tak miałem, a teraz na Series X. Podobno to normalna sytuacja
Jak nagra coś ciekawego w twojej rozmowie z domownikami np. Albo złapie jakieś ciekawe dla algorytmu ujęcie na Kinect to uploaduje to do bazy MS.
Nie można tego wyłączyć?
Gdyby takie sytuacje miały miejsce w dzień, no i gdybym miał Kinecta też bym tak myślał. :-D
Nagrywa w dzień, w nocy upload po cichaczu :)
Bill Gates jeszcze się nie zjarzył że całe przedpołudnie nie ma mnie w domu i nie przestawił godziny przesyłania na ich serwery - jak to ładnie określają - "danych diagnostycznych mających na celu usprawnienie działania systemu"? :-)
Posiadam SeriesX od dnia premiery i jeszcze nie spotkałem się z taką sytuacją. Nie zagłębiałem się szczególnie w ustawieniach, ale być może jest jakaś opcja odpowiedzialna za natychmiastowe/automatyczne pobieranie aktualizacji nawet w trybie oszczędzania energii. Ew. sugeruję telefon do Microsoftu - raczej ogarnięci konsultanci.
To jest normalne. Na pierwszym Xbox one, na one x i series x mam tak samo. Gdy konsola coś aktualizuje to czasami uruchamia chłodzenie.
A skąd system wie że są jakieś aktualizacje na serwerze skoro konsola jest wyłączona? Chyba że właśnie tak jest wyłączona non stop działając i naciągając mi kWh.
A próbowałeś jeszcze odznaczyć automatyczne aktualizacje(aktualizuj konsole, aktualizuj moje gry i aplikacje) w sekcji "system"?
Xbox co jakiś czas się wybudza i sprawdza czy są aktualizacje.
Konsola będzie w pełni wyłączona tylko jeśli wybierzesz opcję "całkowite wyłączenie".
Sam będę musiał to sprawdzić, nie zagłębiałem się nigdy w temat, ale zdarzyło mi się na przykład o 5 rano jak wstawałem że było słychać wentylatory delikatnie. Czy coś pobierało wydaje mi się że nie choć nie wiem, jutro zerknę do tych ustawień
Dzisiaj w nocy w mojej miejscowości przeszła dość mocna burza. Zastanawiałem się co by się stało gdyby XSX rozpoczął tą automatyczną aktualizację i w tym momencie zabrakłoby prądu? Byłoby po konsoli czy jednak posiada ona jakieś zabezpieczenia na taką sytuację?
Nic by sie nie stalo, aktualizacja pobralaby sie po przywrocenii zasilania.
Zdecydowanie lepiej jest odlaczyc konsole od pradu, wypiac kabel internertowy, podczas duzej burzy. Powinno sie tak robic z calym sprzetem rtv w domu.
Czyli jednak. W sumie nie przeszkadza mi ten fakt, jest sens to odznaczać?
Konsola uruchamia się w ten sposób codziennie. Ale jeśli tak ma być to OK, już myślałem że coś jest spieprzone.
Ktoś wie jak dużo pobiera prądu na takich automatycznych startach? Wynik w skali roku jest porównywalny z włączeniem trybu Instant-On?
Jak to liczyłem na szybko to jest gdzieś 3 do 7zł rocznie w kieszeni. Profit zawsze jest, natomiast najbardziej opłaca się sprzedanie xboxa.
Chyba że zamierzasz kupić wtedy inną konsole to odradzam, na xboxa przynajmniej nie ma gier więc nie generuje kosztów.
Jak mówisz że 1,5 MB to znaczy że nic nie pobiera ani niw wysyła tylko sprawdza czy są aktualizacje.
OK, czyli wszystko w porządku i tak ma być, rozumiem.
Dzięki za wyjaśnienie.
TEMAT ZAMKNIĘTY.
