Tanie podzespoły PC dzięki kryptowalutom; kopacze polują na karty graficzne w zestawach
Według mnie kopacze będą sprzedawać nie chciane części po wyższych cenach żeby jeszcze i na tym zarobić . Notabene za chwile zacznie brakować pamięci , procesorów i płyt głównych w sklepach .
Ja bym unikał, bo na kopaniu na kartach bardzo mocno cierpi vram.
Jest spora szansa, że krótko po kupnie takiej karty będziecie mieli artefakty.
Wielu kopaczy jeszcze dodatkowo podkręcało vram, bo wzrost poboru prądu niewielki, a wzrost wydajności nawet powyżej 10%.
Temperatura ramu na tych kartach to około 100C i tak przez 24/7
To karty, a w newsie mowa o pozostałych podzespołach, które były dodawane do kart, żeby w teorii, zapobiec masowemu wykupowaniu grafik. Teoretycznie jest szansa, że pozostałe podzespoły będą odsprzedawane jako zbędne, ale... Pożyjemy - zobaczymy jak to naprawdę będzie.
Dokładnie. Lepiej jest kupić nowy za rozsądne ceny.
Palit chcę wydać autorskie RTX 3050Ti, 3070Ti oraz 3080Ti i karty do kopania CMP. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale mi odkrycie, przecież na rynku wtórnym to tylko stare samochody i papierki po lodach są drogie.
Jest sporo opinii, że karty pokoparkowe też długo działają ale tutaj od siebie bym powiedział, że to takie 50/50 bo albo kupisz i padnie za miesiąc może rok albo trafisz na taką sztukę, że pochodzi 4 lata. Sam nie ryzykuje i wolę dopłacić nawet 500 zł i mięć taką swoją nową sztukę bo jak już ktoś płaci za kartę ponad 4 tys to oszczędzanie czasem niepopłaca szczególnie jak nie dostaniemy faktury od kopacza bo często twierdzą, że nie ma dowodu zakupu.
Szkoda że na konsolach nie można kopać. To by się działo PS5 po 10 tysięcy :) Sony by skakał z radości.
Hah ciekawe co będzie następne. Kopanie na płycie głównej? A może na pobieranej mocy z zasilacza? Akurat jak chcę kupić dysk to muszą wymyślić jakieś gówno kryptowaluty po to by se zarobić trochę kasy