IBM dokonał przełomu, powstał pierwszy na świecie chip 2 nm
Niby co ruszy wychodzą nowe grafiki czy procesory, a potrzeby na energię coraz wyższe. Dzisiaj się zastanawiam na ile wystarczy 750W zasilacz bo przyjdzie kolejna generacja i walną minimum 800W.
Od paru generacji w procesorach bardzo mocno zwiększyła sie ilość rdzeni w procesorach, w kartach urosły same chipy. Trochę zabawne to, niby wszysko ma być mniej prądożerne ale niwelują to dokładajac więcej krzemu
To zależy tylko od Ciebie na jaki grzejnik się zdecydujesz i ile sprzętu tam będzie wepchane :) Już teraz spokojnie z 1500W można wyciągnąć w PC jak by kogoś stać i by chciał.
Dociążone 750W to jest już bardzo dużo jak na urządzenie które pracuje sporo czasu w ciągu doby.
Ja mam 700W od jakichś 10 lat ten sam zasilacz i nie planuję go zmieniać (to jest takie moje min i max za razem) lato mogło by być zbyt uciążliwe bez klimy a i tak się obawiam jak z 3080 to będzie wyglądało, w zimie dało się odczuć po 4h+ gry że miałem w pokoju cieplej niż w innych pomieszczeniach.
Ja podłączyłem swojego kompa do watomierza i zdębiałem ....
Ale wiecie że to że jak zasilacz ma 1000W to nie znaczy że komputer będzie tyle pobierać tylko że może maksymalnie tyle dostarczyć komponentom w środku o ile będą chciały i mogły tyle łącznie wziąć.
Jak dalej będą postępować w ten sposób to 12 generacja na najlepszych chłodzeniach innych niż Customy będzie osiągać 120 stopni.
Następny procesor ma być w w 10nm który uwaga jest taki sam jak 7nm u AMD.
Jeszcze niech to robią w USA lub w Europie żeby dostawy były bardziej pewne.
Kiepscy programiści i tak zmarnują nowe możliwości kiepską optymalizacją.
PS: Długość bramki tranzystora w procesie "2nm" wynosi 12nm.
Jak dojdziemy do 1nm, to potem przez kolejne 10 lat będą to nazywać "1nm HD" itd bo pierwsze wersje w tej technologii będą mały mało wspólnego z prawdziwym 1nm.
Dojdziemy, albo nie. Nie da się zmniejszać elementów w nieskończoność. W pewnym momencie bardziej się nie da i trzeba będzie zacząć kombinować z innymi materiałami i technologiami.
Fajno.Ciekawe jak z przyszłymi lukami ;D
A tak serio,nie ma co się podniecać. Aktualnie wychodzenie z padnemii będzie drogie. W ciągu 6 miesięcy ma wszystko zdrożeć,szczególnie jeśli chodzi o surowce potrzebne do zrobienia czegoś. W sumie przez susze pszenica i cukier tez do góry.Spodziewałem się że w tych latach będą kryzysy,ale jednak miałem nadzieję,że nastąpią dopiero za 10 lat. A może być tak,że za 10 lat to nie będzie co zbierać ;D Przez ostatnie 10 lat, sprawdziło się 70% moich amatorskich analiz ,co do wielu rzeczy na świecie..jeśli taki procent ma się utrzymać na następne 10 lat,to ja wysiadam . Ale bądźmy optymistami :) I czekajmy na świetne procesory.
czeba pamiętać że im mniejsza rzecz tym łatwiej zepsuć XD
PEWNIE BĘDZIE TRZEBA zmieniać co miesiąc na nowy XD
Tymczasem fani Intela: "14nm w zupełności wystarcza, co widać na benchmarkach. Postęp jest niepotrzebny."
No ciekawe jak z degradacją, bo juz w Ryśakch byłoby słabo gdyby nie bardzo finezyjne zarządzanie energią..
Ale przecież ekologia, więc nowy CPU co pół roku... :)
Przypomniało mi się jak kiedyś rozmawiałem z kumplem, gdzie standardem było 110 nm, że do 1 nm to daleka droga i co będzie potem. A tu już zbliżamy się do tego. Poleciał ten czas, jak i technologia.
Ciekawe co na to Intel :P
