Returnal - recenzja. Dzień świstaka na PS5
Z tej recenzji w ogóle nie da się wywnioskować, czy fabuła jest interesująca, na jakim poziomie jest udźwiękowienie. Czy rozgrywka jest monotonna, powtarzalna, co z AI przeciwników? Mam wrażenia, że to są wady tej produkcji, ale o exach Sony mówimy tylko dobrze, albo dobrze.
U Alexa podjarka jak za poczatku Cyberpunka
Bawią mnie te wojenki w komentarzach XD z jednej strony mamy jakichś typów którzy wiedzą jaka to zła gra jest pomimo że nie grali a z drugiej mamy takiego trzynaście który MUSI bronić sony gdzie tylko się da tak jakby od tego miała ucierpieć jego duma
Spoko, spoko, ale nie za 330zł.
Trzeba czekać na używki, a pewnie pojawią się już w niedziele.
Jeśli używki pojawią się w niedzielę, to nie licz na dobrą cenę po dwóch dniach.
Świetny gameplay, ciekawa historia, responsywne sterowanie? Nic więcej nie potrzebuję. Wiedziałem że gra będzie mega po pierwszym trailerze ;)
a co CP2077 dostał słabe noty na PC ? akurat o Returnalu wierzyłem, bo super setting i wykonanie a od wczoraj znałem niektóre oceny bo wyskoczyły recenzje
a co CP2077 dostał słabe noty na PC ?
Nie chodzi o noty, one gówno znaczą, tylko o to że ta gra nawet na pc technicznie to dno, badziew wydany o rok, jeśli nie więcej, za wcześnie.
Całkiem wysokie noty (obecnie 87). Zapowiadała się na świetną grę. Cieszę się, że Housemarque zrobił sztos grę i może za jakiś czas dołączy na stałe do sony.
https://www.metacritic.com/game/playstation-5/returnal
Nudna wydmuszka, gdyby to nie był Exy to by skończył jak Godfall.
xD
Jestem tak bardzo pewny że nigdy nie grałeś w żaden tytuł od Housemarque, haha.
Nie grałem i nie zagram, a już na pewno nie za grę za ponad 300 zł która po 2 godzinach robi się nudna i monotonna. To jest idealna gra do game passa aby się oderwać ale nie za 300 zł, gdyby to nie był EX, a gra wyszła na PC jak Godfall to tacy jak ty czyli fani Soni w ogóle nie byliby zainteresowani tą grą. Pamiętam jak Godfall od pierwszej zapowiedzi był atakowany, że to gniot będzie.
Bo znam się na grach.
Ocenił po screenach, a po ocenie 9 już pewnie wywnioskował że kupiona recenzja.
ja tam będę grał a płaczki niech dalej płaczą że im majtki weszły w tyłek, podobno jest pewna maść ratująca sytuacje
Premiera mocnego exa na Sony to MS Polska już zakłada nowe konta :D
Dziwne, bo ja głównie widzę akcje obrony sony, i to nie tylko w tym wątku. Ciekawe czy sony polska ma coś z tym wspólnego, czy to po prostu fanboje sony sami pozakładali kolejne konta i bronią z nich ulubione korpo, jednocześnie atakując konkurencję, i każdego kto nie wychwala sony pod niebiosa.
Jak odejmiemy 2 punkty za ekskluzywność na konsole Sony, 1 punkt za ekskluzywność na PS5, 1 punkt za to, że wydawcą jest Sony to wyjdzie nam ocena odpowiednia do jakości.
Czekam na komentarze gdzie pocieszni ludzie będą pisać, że sony kupiło recenzentów :D
Czy wszystkie mapy sa takie bure jak na tych zdjęciach, czy można spodziewać się jakiegoś urozmaicenia?
Tak. Zamiast skupić się na takich rzeczach w ocenianiu tytułu, to skupiają się na tym co zawarłem wyżej.
Gram.pl dało 7,5, gra tylko dla fanów gatunku rougelike, nie wiem co to jest za gatunek, ale to gra raczej nie dla mnie.
Pamiętasz Heavenly Sword? 7 z czego 1.5 za bycie exem :D
To były dyskusje :D w perspektywie czasu uważam że gra naprawdę zasługiwała co najwyżej na 7
I to się szanuje, a nie tych (juz nawet nie beda uzywal okreslenia) 'gosci' co widzą spisek na skale swiatową i za kazdym razem jak wyjdzie gra od Sony, ktora ma dobre noty (nie kazda gra od SOny ma dobre noty btw), to zaraz ze recenzje kupione, gra slaba, BO TAK itp. dyrdymały
Czym wiecej dobrych gier tym lepiej, ale tu na tym forum najwidoczniej wiekszosc jeszcze nie wyrosła z piaskownicy
Ja licze na dobre exy od jednych jak i drugich
Jak tak patrzę na te plusy od autora to mam wrażenie, że tej gry nie ma za co pochwalić albo on nie u miał tego ubrać w słowa skoro wymienił szybkie loadingi, poziom trudności czy łatwe sterowanie a reszta też bez przekonania.
Rozumiem, że poziom trudności jest jeden w takim razie, coś jak w grach FS?
No niestety kolego, ale nie porobisz sobie fotek npc lasek jak w cp. Jednak mógłbyś dla przykładu zagrać i zobaczyć jak wygląda dopracowana gra. Ot tak z ciekawości.
Raczej gorzej, bo w soulsach masz skróty i ogniska, a tu zapierdzielasz chyba od początku.
O mój Boże xD
Hahaha
Trzeba było dać w plusach, że jest opcją chodzenia bez skafandra i V leciałby po PS5 od razu.
No ale jakby latała bez skafandra to znowu ty byś nie zagrał z wiadomych względów
Nie przepadam za rogalikami ale ten chętnie wypróbuję jak cena spadnie. Cieszy kolejna świetna pozycja na PS :)
Z tej recenzji w ogóle nie da się wywnioskować, czy fabuła jest interesująca, na jakim poziomie jest udźwiękowienie. Czy rozgrywka jest monotonna, powtarzalna, co z AI przeciwników? Mam wrażenia, że to są wady tej produkcji, ale o exach Sony mówimy tylko dobrze, albo dobrze.
Wizualna uczta dla oczu, a ten pyta o poziom warstwy graficznej. Jak łopatą trza tłumaczyć?
Gra ładna, gra nieładna?
A ja się z nim zgodzę.
Czym jest ta wizualna uczta dla oczu? Bo ze screenów to wygląda jak nudna, ciemna błyskająca papka. Czy ta uczta polega na jakichś efektach broni, preciwnikach czy terenach po których się poruszamy? Czy chodzi tylko o rtx, który będzie zachwycać przez pierwsze 30 minut?
Czy jest duża ilość przeciwników? Czy są głupi, czy nie?
To jedziemy dalej.
Czy fabuła interesująca?
Fabuła Returnala jest jedną z jego największych zalet. Pełna niedopowiedzeń, zdawkowo serwowanych informacji, z których przez większość czasu staramy się wydedukować coś więcej.
Ciekawie opowiedziana historia, którą składamy w całość z okruchów narracji wraz z postępami w grze
Wiem, że sposób przedstawiania historii w Returnalu (migawki z wydarzeniami, mnóstwo dzienników do odsłuchania, niedopowiedzenia, mylące wątki) nie każdemu przypadnie do gustu, tym bardziej że mamy do czynienia przede wszystkim z grą akcji, zachęcam jednak do potraktowania fabuły z uwagą.
To nie jest satysfakcjonująca odpowiedź? Jeśli ten opis Cie nie interesuje, olej grę.
Czy monotonna rogrywka?
Gdybym miał po pierwszych dwóch godzinach zabawy powiedzieć, czy połączenie bullet hella z roguelikiem w trzecioosobowej perspektywie działa, ze smutkiem rzekłbym, że nie ma na to szans. Jednak im dłużej siedziałem z padem w dłoniach, tym mocniej przekonywałem się do wizji fińskiego studia.
Selene rozpoczyna każdy cykl rozgrywki w ten sam sposób. Budzi się po roztrzaskaniu swojego statku na niezbadanej planecie Atropos wyposażona jedynie w pistolet. Eksplorując kolejne lokacje, walczymy z grupkami przeciwników, zbierając potrzebną do tworzenia nowych przedmiotów i kupowania ulepszeń walutę. Co jakiś czas znajdujemy także skrzynie, w których czeka na nas z reguły nowa broń lub wzmacniający nas artefakt. Rozwijamy się również poprzez ładowanie paska adrenaliny, który podzielono na pięć poziomów. Im jest on wyższy, tym więcej bonusów zyskujemy. Niestety, odniesienie jakichkolwiek obrażeń powoduje jego reset.
Poczytaj jeszcze na czym polega rogulike i będzie wiedział wszystko czym jest ta gra.
Co do dźwięku to jest tylko wspomniane o 3d audio:
A dźwięk? Zaimplementowane ze smakiem 3D audio pozwala bez problemu określić, skąd strzelają do nas wrogowie lub za którą kolumną się kryją
Mogłoby być coś więcej no ale jest co jest.
Wady to masz:
-rzadko kiedy czytelna mapa;
-męczące na dłuższą metę wykorzystanie kontrolera DualSense;
-często chrupiąca w dalszych etapach animacja.
No i dodaj sobie do wad "roguelike" bo ten typ gry nie jest dla każdego.
Nie bronię gry bo długo w nią nie zagram ale też na siłę nie będę się wszystkiego czepiać jak to niektórzy lubią ;). Starczy jedna zła tekstura na kamieniu i już ex Sony będzie zjechany doszczętnie.
Pan Esiu cię wyjaśnił, przeprosisz że pajacujesz, czy idziesz w zaparte?
A może być akustyczna uczta dla oczu?
Ale serio - umiecie czytać? To jest rogal/bullet hell. Zachowania przeciwników muszą być schematyczne i przewidywalne. Poziom trudności w takich grach wynika głównie z tego, że margines błędu jest wąski, a niemilce walą drzwiami i oknami. Gdyby jeszcze byli cwani, to gra stałaby się katorgą.
poleciały nie tylko 9/10 ale też i 10/10
https://www.playstationlifestyle.net/2021/04/29/returnal-review-ps5/
https://gamerant.com/returnal-review/
https://www.dailystar.co.uk/tech/reviews/returnal-review-epic-action-hit-24000543
https://www.androidcentral.com/returnal-ps5-review
https://www.nieuwsblad.be/cnt/dmf20210429_94287778
https://www.gamespew.com/2021/04/returnal-review/
https://play.co.rs/2021/04/29/returnal-playstation-5-review/
U Alexa podjarka jak za poczatku Cyberpunka
No słuchaj, entuzjasta. Ja lubię takich ludzi :)
No i prawidłowo, a nie wieczne narzekacze. On widać przynajmniej cieszy się swoim hobby, a że czasem coś palnie, albo się przeliczy jak w przypadku CP? No i co z tego.
w sumie od miesiąca byłem na Returnala napalony szczególnie że klimaty Dark SF to coś co uwielbiam, dodatkowo jeśli ociera to się o kosmos i nieznane to w ogóle :) Z przecieków bo śledziłem wynikało że mamy do czynienia z bardzo dobrą produkcją, poza tym nie pamiętam już czasów kiedy jakiś ex zawiódł :)
nie pamiętam już czasów kiedy jakiś ex zawiódł :)
Dobra pamięć bo krótka. 2015 The Order 1886. To zawiodło całkowicie. A przecież to ex :-)Niewątpliwie :-)
SZ - stasis, cayne ale najbardziej do obcego i prometeusza. Już pierwsze chwilę w których dochodzisz do pokoju z zawieszoną kula czarnej mazi i ten niepokojący dźwięk. Gra jest dla mnie fenomenalna. Jakbym komuś w tym roku miał dać 10 to dla returnala jak najbardziej. Dla fanów dark sf pozycja obowiązkowa.
O rany widzę, ze hejterzy Sony juz atakuja, a na ich czele (chyba w sumie jedna i ta sama osoba) Mazurek i V
Zal dupe sciska czesc 12432546
Co do samej gry to nie spodziewałem się, ze bedzie az tak dobrze
Czyli standardowo, fajna gra, ale szału nie ma (ale wiadomo punkty za bycie exem sony wpadły), a już na pewno nie jest to gra warta ponad 300 złotych...
No wiadomo, a recenzenci przekupieni przez sony.
No wiadomo, a recenzenci przekupieni przez sony.
patrząc jakie oceny dostał cyberpunk przed premierą wcale by mnie to nie zdziwiło
No wiadomo, a recenzenci przekupieni przez sony.
Może przekupieni, może nie i po prostu sami wystawiają grom sony wyższe oceny żeby się podlizać sony, ale ja czytając tą reckę nie wiem skąd tak wysoka ocena.
patrząc jakie oceny dostał cyberpunk przed premierą wcale by mnie to nie zdziwiło
Dokładnie, jeśli cyberpunk coś pokazał, to to że recenzje przed premierą są średnio wiarygodne.
O widzę już forumowy oddział sony defence force w akcji, dzielnie broni ukochanej firmy, komentarze które były wyróżnione bo zebrały dużo plusów, już są zminusowane, wszystkie komentarze nie spuszczające się nad sony w sumie są zminusowane. I to nie dzieje się pierwszy raz, ostatnio pod każdym artykułem (z tych które czytałem) o sony/ms się coś takiego dzieje.
Nie, ale dziwne (tak naprawdę to nie, ot fanboje sony działają) że pod newsami zahaczającymi o sony, komentarze nie będące laurkami dla sony są minusowane.
To samo można powiedzieć o drugiej stronie.
Ale jego to już nie interesuje.
Skąd wiesz że mnie to nie interesuje?
W ogóle co to za logika: jak wspomina się o sony, o czymkolwiek związanym z nimi, czy to z samą firmą czy to z jej fanbojami, to trzeba też koniecznie wspominać o drugiej stronie? Nieźle niektórzy mają namieszane w głowie.
Czekam do czerwca jak wpadnie Ratchet & Clank i narzekania, że gra jednak nie przypomina bajek Disney'a, a bardziej Wilka i Zająca z ZSRR.
Narzekają tutaj na fanów Sony, a jakie komentarze są najbardziej plusowane? No właśnie. Tym ludziom już albo nie dogodzisz, bo to nie są gracze tylko wieczni narzekacze, albo fanboje xbox/pc, których boli cena i to że MS dalej ssie od początku generacji i tylko puste obietnice.
Tym ludziom już albo nie dogodzisz, bo to nie są gracze tylko wieczni narzekacze, albo fanboje xbox/pc, których boli cena i to że MS dalej ssie od początku generacji i tylko puste obietnice.
No wiadomo, jeśli ktoś napisze o sony coś innego niż pochwały to jest fanbojem pc/xboxa, i narzekaczem. W ogóle, nazywanie ludzi narzekaczami bo wyrażają swoją opinię inną niż pozytywna, komedia. Swoją drogą, jak to jest że w wątku o grze na ps5, o xboxie pisze właśnie "fan" sony?
Jakie trzeba miec klapki na oczach, zeby nie widziec tutaj trollingu ze strony fanbojów MS czy tam PC Master Race?
O jakiej krytyce jest mowa? Bo ja tutaj widze glownie, SONY ZAPŁACIŁO ZE RECENZJE!!!!!! TA GRA TU GUFFNOO (chociaz nigdy w nia nie grali i nie zagraja, bo ich umysł nie ogarnie nigdy tego, ze mozna grac na paru platformach), ze łatwa chociaz łatwa nie jest i inne bzdury
Z reszta do kogo ja pisze.. Sam napisales, ze punkty za bycie grą Sony wpadły xDDD
Days Gone tez dostawało za bycie od Sony xDD
ale patrzcie jak tych od sony nazywa "fanami", a tych od xboxa i pc już "fanbojami"
Moderacja: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Gra na 2/5.
Typowa zręcznościówka, która ma zapychać czas pomiędzy prawdziwymi grami. Zbyt łatwa, zbyt prymitywna, zbyt prosta. Jeśli ktoś lubi poziom Fortnite, to będzie zadowolony.
niedzielny wróżbita gry nie widział zdanie ma wyrobione :) w sumie to zaje... jest zakładać z góry że wie się wszystko na dany temat :) nie lepiej grę skończyć a potem ocenić ? :D
Co to znaczy "prawdziwa gra"?
Gameplay jest najważniejszy a ten w Returnal wygalda mega.
NG - tym że ja gry nie oceniłem nigdzie zrobię to dopiero jak grę skończę. Napisałem tylko że wierzyłem w ten tytuł a oceny 9/10 czy 10/10 wystawili recenzenci co grę skończyli.
Niedzielny wróżbita - granie na youtube przez pokazowe 45 minut to nie granie chyba że seks uprawiasz na pornhube wtedy zwracam honor ;)
Już od jakiegoś czasu waszą ocenę pomniejszam o 3 i wychodzi mi ocena ostateczna.
mikelsgrom - "Mistrzostwo! Portfolio PS5 już jest niesamowite a za rogiem R&C!"
Iks kurna de
Dzięki za kabaret z tym portfolio
Tak, mocne.
Konsola ja rynku jest od listopada.
Demon's Souls, Miles Morales, Returnal i za chwilę Ratchet 2.
Miles Morales
...jest na ps4. Więc nie ma co robić z tej gry exa ps5.
Gra powstała z myślą o PS4 i 5, więc dla mnie to nic nie zmienia.
PS. Żeby fanbojstwem nie zalatywało to dalej uważam, że ms posysa, a pc to jak pc....droższe i lepsze niż konsole wiadomka
"ratchet & clank gra dla dzieci do 13 lat, a dla "dorosłych" z IQ równym uprzednio napisanej liczbie"
Wrrrr, gra nie jest mhrocznaaa, i kolorowa grafika???? dla dzieci
Gra jest liniowa? "Do dupy, prowadzi za rączkę"
Gra ma otwarty świąt? "Za duży i pusty świat"
Niektórym to się naprawdę nie dogodzi.
Nie trollowac tylko pogodzić się z faktem że to już kolejna gra na ps5 do zagrania.
Jestem ciekaw drogie misiaczki ile z Was grało przynajmnie 3-4h, że tak ochoczo twierdzicie, że gra zasługuje na 7 i ma pkt za bycie eksem? Ja nie mówię, że gra jest zła/dobra bo jeszcze nie grałem, ale widzę, że mamy tutaj, samych recenzentów i youtuberów albo dzieciarnię która nie potrafi się powstrzymać przed wylewaniem jakichś żali na lewo i prawo.
Ok jednak m$ nie ma szans pół roku i już 4 gry i jakość wysoka. Może w przyszłej generacji.
W czym nie ma szans? po za tą gierką coś jeszcze na sony wyszło oprócz staroci? nie kompromituj się. Podniecasz się jak by setkę gier już mieli.
Bawią mnie te wojenki w komentarzach XD z jednej strony mamy jakichś typów którzy wiedzą jaka to zła gra jest pomimo że nie grali a z drugiej mamy takiego trzynaście który MUSI bronić sony gdzie tylko się da tak jakby od tego miała ucierpieć jego duma
Próbuje nawrócić tych piszą te durnoctwa, ale jak oni jeszcze dostają za to plusy to już ręce opadaja całkiem
Ciekawe czy to forum wiecznie będzie zabetonowane przez pc master race, ciężko się czyta te głupie komentarze
Ciekawe czy to forum wiecznie będzie zabetonowane przez pc master race, ciężko się czyta te głupie komentarze
To po co je czytasz panie mądry?
Próbuje nawrócić tych piszą te durnoctwa
Taa, szkoda tylko, że większość z "piszących durnoty" robią to tylko dlatego, że ktoś im odpisuje, bo to trolle czekający na reakcje.
Próbuje nawrócić tych piszą te durnoctwa
lol sony jak kościół, ma swoich wysłanników do nawracania XD a tak na serio to powinieneś dawno zauważyć że tego nie da się zrobić a wdając się w kłótnie tylko jeszcze bardziej tę wojenki nakręcasz
Ciekawe czy to forum wiecznie będzie zabetonowane przez pc master race, ciężko się czyta te głupie komentarze
z tego co ja widzę to, to forum jest zabetonowane przez każdy obóz, mamy obóz na bagnie (zieloni/xbox) mamy nowy obóz (niebiescy/PS) oraz stary obóz (czyli PC) i każdy z tych obozów ma tutaj swoich ludzi którzy albo jadą po innym obozie (hejt) albo bronią swój obóz jak V komputera ze zdjęciami panam (fanobyizm)
Ja jestem we wszystkich trzech obozach więc mam wywalone a do tego za stary jestem aby się w to bawić jednak pamiętam jeszcze walkę Atari z Commodore. Wtedy jednak wymiany zdań odbywały się na żywo i rację miał starszy lub silniejszy.
Zapomniałeś o orkowym obozie czyli nintendo. Bez Ulumulu nie podchodź, bo pucociebie!
Zieloni/XBOX walczą chyba najzacieklej, bo nie mają nic, czego nie posiadałby żaden z pozostałych obozów.
Szkoda, że ta gra to rogalik bo jak po śmierci mam zaczynać wszystko od nowa i trace cały ekwipunek to dziękuję bardzo.
Po weekendzie pierwsze gry zaczną trafiać na rynek wtórny.
To nie jest gra dla wszystkich ;)
"To nie jest gra dla wszystkich ;)"
Nie ma gry "dla wszystkich".
350zł za gierkę? hahahahha w życiu to tyle zapłaciłem tylko za wiedźmina 3 kolekcjonerkę za żadną inną grę tyle nie dam , max 150zł ale tych konsolowców traktują niełaadnie
To tylko u sony takie chore ceny na xboxie masz wszystkie nowe gry od ms w game pass.
Musieli zjechać z ceną do tej z którą wyskoczył Microsoft za Series X to teraz sobie na grach odbijają podwójnie.
Ciekawe czy faktycznie 9, czy klasyczne 7,5 + 1,5 bonus za bycie exem Sony.
Pytanie retoryczne...
Na miłość Boską patrzcie kto recenzuje!
Musioł od dawna w szeregach gry-online?
Dawny redaktor upadłego pssite, największy fanboj Sony, słowa się tam nie dało napisać złego lub inaczej niepochlebnego, trzeba było w zadek włazić do końca, bo Sony najlepsze bo to Sony....
Nie mówiąc już że to cziter, były filmy jak na jego koncie platyny w grach wbite, a czas gry to kilka sekund itd.
Było to żenujące że redaktor na tamte czasy jednej z największych stron o tematyce PS, był zwykłym zakłamanym fanbojem i cziterem....
Zresztą mętnie się tłumaczył wtedy (grube lata temu), że konsole UWAGA! Pożyczył koledze z kontem i to nie On (Lul dobre tłumaczenie 14 latka co najwyżej)....
Co Musioł coś pominąłem?
BTW Sama gra cieszę się że wyszła dobrze, będzie grane :)
Obecnie średnia ocena gry Returnal na podstawie polskich recenzji to 83% (13 recenzji krytyków)
Czy graficznie rzeczywiscie widać że to już nextgen ? czy dalej na poziomie ps4 ?
Z treści recenzji gry-online: "Pod względem technicznym to prawdziwy pokaz nowej generacji sprzętu."
Gra na gameplay'ach wygląda bardzo ładnie.
Szacun dla Housemarque za 4K w 60 klatkach i RTX.
Wizualna uczta, a wszystkie wasze zrzuty wyglądają absolutnie słabo, co najwyżej akceptowalne, także... widziałem lepsze zrzuty niż te wasze jpg, ale w natywnej jakości ten sam problem, postrzępione, zależne od sceny, zasadniczo to nie widzę w tej grafice nic wyjątkowego, to wszystko iluzja efektów świetlnych.
Po drugie to jest sf rogal fps, czyli klimat i zainteresowanie spada do zera, bo jak masz mieć klimat jak co chwile jakaś kolorowa akcja blasterami jak w cyrku, ale to musi być nużące, bronie palne wszystko niszczą, zawsze, dlatego nikt jeszcze nie zrobił tak udanej gry souls like z takimi broniami jak w typowym i wręcz przesyconym settingu fantasty ala średniowiecze jak w 99% tego typu gier.
Z rogali to się sprawdza klimat, osaczenie, ograniczenia, broń biała, ale nie broń palna, kto w ogóle wpadł na pomysł sektorowych potyczek fps, to jest chyba nawet bardziej archaiczne i nużące niż blokada postępu oparta na sztucznej NIEMOŻNOŚCI przedzierania się i wspinaczki w tlou2...
Najlepsze rogale jakie ostatnio grałem to until you fall i cosmodread.
Gra faktycznie zapowiada się na coś co może być naprawdę niezłe. Ten bullethell w stylu Nier: Automata połączony z mechaniką rogalika i stylistyką s-f pewnie robi robotę.
Niestety to ciągle rogalik za którego trzeba wywalić 330 zł, co w morzu rogalików w cenie poniżej stówki wygląda dość abstrakcyjnie.
Życzę temu studiu jak najlepiej, od ponad 20 lat , ich gry zawsze miały to 'oomph' , magiczne kurka od czasów Amigi. Od Stardusta dojechali do gry z dużym budżetem, oby im się powiodło.
a po weekendzie pojawią się pierwsze zwroty :) Bo to nie gra dla wszystkich a hype wykreowany w mediach przyciągnie wielu którzy po pół godzinie połamią sobie palce
Kupią znowu kiedy Sony wypuści funkcję która ma pomóc w przechodzeniu gier.
Ta generacja będzie lepsza jak generacja ps4.
Kupią znowu kiedy Sony wypuści funkcję która ma pomóc w przechodzeniu gier.
Ta generacja będzie lepsza jak generacja ps4.
Rozumiem czemu Sony chce to wprowadzić ale budzi to moje najgorsze obawy. Praktycznie zniszczy to sens tworzenia gier intencjonalnie trudnych. Kompletnie bez sensu będzie wydawanie Soulsów na PS5, jakiekolwiek ułatwienie w tych grach kompletnie niszczy ich strukturę dlatego twórcy bronią się przed tym rękami i nogami. Opisywany tu Returnal nie będzie miał sensu bo cała idea samodoskonalenia się z każdym kolejnym podejściem weźmie w łeb. Trofea, czyli koncepcja nagradzania gracza za wytrwałość, cierpliwość i skilla w zasadzie zostanie spuszczona do rynsztoka.
Sony już tak bardzo chce wszystkich lizać po jajach że nie cofną się przed rzeczami destrukcyjnymi dla gamingu.
Niczego ułatwienia nie niszczą tylko poszerzają grono graczy reszta nie musi korzystać.
Przecież z roku na rok gry są coraz bardziej ułatwione przez co interesuje się nimi coraz więcej osób a jak są za trudne to mają niskie oceny od graczy za wyjątkiem soulsow. Ale slulsy mają ograniczone zainteresowanie bo za trudne dla przeciętnego gracza.
Niczego ułatwienia nie niszczą tylko poszerzają grono graczy reszta nie musi korzystać.
Hehe, pewnie, już sobie wyobrażam te rozmowy za jakiś czas...
- Stary, skończyłem wczoraj Elden Ring.
- Taaaa, ty noobie skończyłeś Elden Ring... chyba na PS5 hehe.
Przecież z roku na rok gry są coraz bardziej ułatwione przez co interesuje się nimi coraz więcej osób a jak są za trudne to mają niskie oceny od graczy za wyjątkiem soulsow.
Kompletna bzdura. Nie ma gier które mają niskie oceny bo są za trudne. Soulsy stworzyły własny, kompletnie nowy gatunek gier tylko dlatego że ich twórcy odkryli iż stwierdzenie "gracze chcą gier coraz łatwiejszych i przystępniejszych" to bzdet. Rozumiesz? Z obalenia tego idiotyzmu powstał cały gatunek gier.
Ale slulsy mają ograniczone zainteresowanie bo za trudne dla przeciętnego gracza.
Nie ma gier które podobają się każdemu, owszem jest pewna grupa graczy która je omija bo zwyczajnie uważają że sobie z nimi nie poradzą. Tylko pytanie czy gdyby Soulsy były łatwiejsze to ich popularność by wzrosła?
Prawda jest taka że gdyby były łatwiejsze to dzisiaj nikt by o nich nie pamiętał.
Owszem, Sony pewnie zyska trochę graczy dzięki takiemu "asystentowi". Pytanie ilu graczy Sony straci, bo może się okazać że nawet nie wyjdą na zero.
Owszem, mamy TLOU 2, mamy Uncharted 4, ale to Bloodborn był tym exem który rozpalał krew w żyłach i sprawiał że pewna grupa graczy po prostu musiała mieć PS4. To ewentualna premiera Bloodborn na PC sprawia że pecetowcy mają język na brodzie.
Ten "asystent" nad którym pracuje Sony po prostu zabija poczucie elitarności (mniej lub bardziej wyimaginowane), zabija chwalenie się tym ile zdobyło się "platyn", zabija satysfakcję z bycia ponadprzeciętnie dobrym graczem. W zasadzie to nawet nieistotne ilu graczy faktycznie jest ponadprzeciętnie dobrych, ważniejsze ilu się za takich uważa.
Nie mam zamiaru wieszczyć śmierci marki Playstation ale moim zdaniem taki asystent zwyczajnie przyniesie Sony więcej problemów niż zysków.
Poziom trudności wpływa na ocenę mimo że gracze to kamufluja żeby nie wyjść na słabych. Tak było min z Days gone gra trochę trudniejsza od przeciętnego exa i już słabo przyjęta i dwójki nie będzie tak samo immortals od Ubi. Soulsy miały by większe grono graczy gdyby były przystępne wiem po sobie nie gram bo nie lubię za trudnych gier.
A co do śmiechu że grał na ułatwieniu trzeba to olac i grać tak jak jest wygodniej a nie patrzeć na opinie innych. A ci co muszą wyjść dobrze będą kamuflowac tak jak teraz kumufluja używanie czitow na PC czy granie w piraty.
A co do śmiechu że grał na ułatwieniu trzeba to olac i grać tak jak jest wygodniej a nie patrzeć na opinie innych. A ci co muszą wyjść dobrze będą kamuflowac tak jak teraz kumufluja używanie czitow na PC czy granie w piraty.
Tak było min z Days gone gra trochę trudniejsza od przeciętnego exa i już słabo przyjęta i dwójki nie będzie tak samo immortals od Ubi.
Taaaa, bardziej naciągnąć rzeczywistości się nie dało hehe? Days Gone grą słabo przyjętą? No sorry ale to była kompletnie nowa marka która dostała "takie se" branżowe recenzje spowodowane głównie sztampowych fabułą, typowymi bolączkami sandboxów oraz dużą ilością błędów oraz kiepską optymalizacją (ta gra na premierę była daleka od trzymania 30 fps). Tylko że za tytułem murem stanęli właśnie gracze. Na metacritic gra ma ocenę 71 z recenzji oraz... 8,3 z ocen graczy. Gra dostanie port na PC który był jednym z najbardziej wyczekiwanych na tej platformie jeśli chodzi o exy Sony.
A żebyśmy mieli pewność że piszesz idiotyzmy o tej grze przytoczę kilka artykułów z okolic premiery:
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.ppe.pl/news/132802/days-gone-swietne-wyniki-sprzedazowe-gry-od-sony.html&ved=2ahUKEwiwqv2F36XwAhVF2SoKHWSPDzAQFjAAegQIAxAC&usg=AOvVaw1VVfvCOJIoqRvQGAzETCUS
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://polygamia.pl/amp/days-gone-wymiata-w-europie-to-najczesciej-pobierana-gra-na-ps-store-w-kwietniu,6562504477103745a&ved=2ahUKEwiwqv2F36XwAhVF2SoKHWSPDzAQFjADegQIEBAC&usg=AOvVaw3X3nPHY7aCyiQHC1mmHksU&cf=1
Ty masz pamięć złotej rybki że rzucasz tak beznadziejnym przykładem czy co?
No i w jakim do diabła wszechświecie Immortals to trudna gra?
Soulsy miały by większe grono graczy gdyby były przystępne wiem po sobie nie gram bo nie lubię za trudnych gier.
Gdyby Soulsy były przystępniejsze to dawno byłyby marką martwą.
To trochę jak z piwem. Browar rzemieślniczych musi robić piwa ciekawe, czasem trudne w smaku. Piwa które nie będą smakowały wszystkim ale jakiś procent konsumentów pokocha je bez pamięci. Gdyby takie browary produkowany zwykłego lagera pokroju Tyskiego to nikt by tego piwa nie kupił bo Tyskie na rynku jest i każdy kto chce takiego piwa i tak je wybierze.
Podobnie soulsy. To poziom trudności, fabuła do której trzeba było się dokopywać i pewna surowość gry sprawiły że część ludzi się od nich odbiła a część je pokochała. Gdyby tych cech nie było seria zwyczajnie zostałaby zmieciona z rynku przez kolejne Wiedźminy, Assasin's Creedy czy Dragon Age które już miały ugruntowaną pozycję na rynku.
A co do śmiechu że grał na ułatwieniu trzeba to olac i grać tak jak jest wygodniej a nie patrzeć na opinie innych.
Z graniem na easy jest jak z jeżdżeniem multiplą. Może i nawet w miarę wygodnie, ale jednak wstyd :D.
A ci co muszą wyjść dobrze będą kamuflowac tak jak teraz kumufluja używanie czitow na PC czy granie w piraty.
Pewnie, zaraz się dowiem że granie na lamerskich poziomach trudności oraz pozwalanie żeby konsola przechodziła gry za ciebie to panaceum na złodzieji... paranoja.
Obejrzałbym serial wykorzystujący ten motyw z gry w tym samym uniwersum.
Jeżeli wierzyć Arhn.eu, gra jest świetna i jak tak zaczyna się nowa generacja, to tylko się cieszyć.
Wychodzi na to, że Returnal, to coś pokroju Ghost of Tsushima - czyli gry niespodzianki.
https://www.youtube.com/watch?v=j30pA90KIio
Archon też mówi, że fajne. Nie mam PS5. Wszystkim grającym od <za chwilkę> życzę miłej gry.
Cieszę się że Sony potwierdza swoja klasę ! Choć gierka raczej nie dla mnie.
Fajnie że w recenzjach podkreślają że poziom trudności jest wyśrubowany jak w serii Souls ;)
Dark Souls nie stanowi wcale wyzwania wielkiego na tle wszystkich gier, bo jego trudność to ledwie manualne sprawy i też nie do końca, bo ma łatwe sterowanie i przystępne mechaniki, a to trudność intelektualna, logistyczna, wyróżniające się mechaniki, które najpierw trzeba poznać i opanować oraz nieprzystępne sterowanie, sprawiały, że jest duże wyzwanie w grach stąd właściwie tylko występuje w starszych gierkach rzeczywiście wyzwanie.
Jak dla kogoś gry Dark Souls są trudne to zostałby upokorzony całkowicie przez starsze gry, które wciągają nosem dzisiejsze odmóżdżacze grywalnością, mechanikami, pomysłami, wyzwaniem, bo tak musieli tworzyć kiedyś gry, by wyróżniały się. Obecne gry od dawna tylko grafiką przyciągają. Masz przykład po Star Wars-Fallen Order 2019 dziś chwalona, a w rzeczywistości to średniak na tle najlepszych gier z tego uniwersum jak KOTOR 2003, KOTOR II 2004 oraz sagi 4 części z postacią Kyle Katarn - Dark Forces 1995, Jedi Knight:Dark Forces II 1997, Jedi Knight II:Jedi Outcast 2002, Jedi Knight:Jedi Academy 2003.
Ale będzie ból 4 liter jak wyjdą największe marki na PS5 skoro taki Returnal to już bardzo dobra gra. Jak wyjdzie nowy Rachet to powiedzą że dla dzieci a gra wygląda obłędnie jak film Pixara
Wyobraź sobie, że PS5 to nie jest żaden EX, a za 2 lata będzie walał się na półkach sklepowych. Zawszę będzie można kupić, jak ktoś poczuję potrzebę. MS w tym roku jest zagadką, naprawdę mogą za 1-3 lata wyciągnąć dobre EX-Y z kapelusza. Podczas tej generacji nie spieszyłbym się z wyrokiem.
Wizualna uczta dla oczu? Przecież ta gra wygląda średnio, a braki ukrywa się za mgłą i ciemnością. Poniosła Cię fantazja redaktorze tak samo jak Jordana poniosła fantazja jak recenzował TLOU2, który poza grafiką nie ma wiele do zaoferowania, bo fabuła jest do bólu średnia. Chyba faktycznie naciągacie oceny jak jest mowa o eksach od Sony. Już całkowicie wymiękłem jak na końcu usprawiedliwiłeś wydanie ponad 300 zł na grę. Tak. Masakryczna podwyżka cen gier na PS5 jest świetna.
Cena za miesiąc zleci do ustawowych 250 zł. Tak Was właśnie w konia robi Sony. Podnosi ceny i potem takie 200+ zł to "okazja".
Planuję zakup PS5 w najbliższym czasie przez brak kart graficznych, ale na pewno nie wydam 300 zł na grę gdzie na PC przyzwyczaiłem się do płacenia maks 150 zł.
Stolec w polewie czekoladowej obsypany wiorkami kokosowymi.
Gra dostaje fory bo to ex od PS, to po pierwsze.
Autor recenzji moze jest maniakiem rougelike?
Gra za max 50 PLN, ale tylko dla milosnikow rougelike'ow
Ta gra nawet jakby byla teraz dostepna w Epicu za darmo, to nawet bym jej nie pobral.
Czy ta gra nie może być po prostu dobra? Doszukujesz się tutaj recenzji bo to ex i tym podobne bzdury. Może autor lubi rogaliki i nic Ci do tego. ARHN jest bezstronniczy a uważa ta grę za arcydzieło, wiec coś jest na rzeczy. Ja np. nie jestem fanem gier wyścigowych ale uważam , ze taka Forza 4 to mistrzostwo świata a mimo wszystko sam z siebie bym jej nie kupił . I analogicznie - To, ze Tobie ta gra nie podchodzi, nie znaczy ze jest zła.
Po 3 godzinach mogę tylko napisać NIESAMOWITA, klimat w tej grze dosłownie miażdży. Pierwsze spotkanie z tytanosem to istna dramaturgia, potem jest tylko ciekawiej, odkrywanie tajemnicy, sprzętu. Pasożyty, czy astro-ostrze. Dzienniki przedstawiają świetną historię. Medal ze złota albo i z platyny dla ludzi którzy potrafili wykonać takie fajne mapy w takim klimacie. Walka i strzelanie przy tym niesamowitym kontrolerze to właściwie coś niedopisania. Już sam początek jak czujesz w rękach krople deszczu. Najlepsze jest to że wiesz kiedy przeładowana jest alternatywna broń bo po prostu to czujesz. Niemniej poza oprawą graficzna (kapitalna) warto napisać o muzyce i dźwięku. Właściwie to nie znam innej gry gdzie wykorzystano tak świetnie dźwięk 3D. Jeśli do końca gra utrzyma taką narracje i tempo do końca to właściwie nie mam pytań. NIESAMOWITA
Grafika na pierwszym screenie wydaje się być ok. Jednak 2, 3, 4 screen pokazuje grafikę jaką jest w stanie wygenerować PS3 ;)
Być może, ale to co generuje konsola jest dużo ładniejsze 'na żywo' :)
Odpaliłem na chwilę, do pierwszej śmierci. Zapowiada się zacnie :)
Niektóre rzeczy są stałe, jak pistolet czy miecz. Tak to wszystko od nowa. Ja przez półtora godziny zdążyłem dotrzeć do pierwszego Bossa, oczywiście zginąłem, ale dodarcie tam ponownie zajęło mi niespełna 5 minut. Także " szybkie runy " są możliwe i jak najbardziej polecane. Dodatkowo inaczej po śmierci ci się generuje świat. Ja z tego co widzę, a nie chcę spoilerować mam po 3 zgonie i otwarciu pierwszych drzwi to co miałem w połowie " drugiego przejścia ". Gra nie dla każdego ofkors.
Jakieś stałe rzeczy zostaną, ale jeszcze nie wiem co. Nie chcę spoilerować i czytać, poczekam, na razie Ci nie odpowiem.
Mogę wnioskować że mapa się zresetuje również, tzn nie będzie za każdym razem taka sama (layout) , czyli trochę Bloodborne Chalice Dungeons.
Nie wiedziałem, że tworzą takie wynalazki jeszcze.
Co masz na myśli ?
Trochę to chore bo jak ktoś nie jest mistrzem pada to może tak powtarzać jeden etap godzinami a postępów zero. Miałoby to sens gdyby mnie cofało kawałek jak w Dark Souls a broń którą zdobyłem i perki wciąż bym miał.
No to raczej nie dla Ciebie w takim razie. Inna koncepcja.
Dlatego spodziewam się sporej fali sprzedaży zaraz po weekendzie i dużego niezadowolenia 'niedzielnych graczy'
A jak zabijesz bosa i jesteś już na drugiej krainie czy jak to tam nazwać to co załatwi Cię jakiś leszcz albo spadniesz w przepaść i znowu od początku dymasz?
Wiesz czym się charakteryzują gry z gatunku roguelike? Uczą cię trafić WSZYSTKO? Nie przywiązujesz się do niczego. Oczywiście, dużo gier z tego gatunku coś pozwala zachować dla nowych przejść. W Dead Cells jest to złoto, wykupione przedmioty i zdobyte umiejętności, w takim Rogue Legacy rozwijasz swój zamek i umiejętności ale generalnie większość z tych gier działa na zasadzie - jedno przejście, zgon i od nowa całe przejście. W takich grach nie chodzi o tzw. progres, by przejść dalej, pchnąć fabułe do przodu, coś z gry mieć. Każde przejście może być satysfakcjonujące i inne. W Returnal zastosowali jeszcze bardziej hadkorowe podejście i pewnie niespecjalnie dobrze to dla gry wyjdzie. Widzę to już po recenzjach i opiniach. To są gry, które kupujesz na długie miesiące . Możesz wracać do nich kiedy chcesz i się nimi dobrze bawisz. Szkoda, że Sony niespecjalnie to wytłumaczyło i Returnal widzę jest odbierane, jako kolejny typowy ex od nich. Do tego ta cena. To nie są gry dla każdego. Jeżeli sprawa się tyczy o ten gatunek, to nic dziwnego, że ma on takie branie tylko w segmencie niezależnym. Tylko tu możesz spotkać świadomych odbiorców, którzy wiedzą na co się szykują. To się nie nadaje do segmentu AAA. Returnal zacznie i skończy tę próbę przeniesienia tak trudnej formuły do większej grupy odbiorców.
Zobaczymy - póki co opinie graczy są pozytywne, niemniej zakładam że pochodzą od ludzi którzy wiedzieli czego się spodziewać.
Dla innych jeżeli gameplay loop jest satysfakcjonujący, te śmierci mogą niespecjalnie przeszkadzać. To wynika również z tweetowych opinii - że po sesji kilka h jakiś recenzent nie może przestać myśleć o grze.
Może znaleźli jakiś złoty środek :)
Wszystko rozumiem ale jakiś progres musi być. Co mam przez 40 godzin nonstop grać bo jak przerwę będąc w połowie to mam zaczynać od nowa?
Przecież nikt nie zmusza do zakupu i grania? To taki koncept i nic nie poradzisz więc jeżeli tak do tego podchodzisz to nie zbliżaj się do gry bo się tylko sftustrujesz i będą to najgorzej wydane pieniądze
„ Co mam przez 40 godzin nonstop grać bo jak przerwę będąc w połowie to mam zaczynać od nowa?”
Tak, zgadza się. To jest kwintesencja tych gier, na tym one polegają. Nie patrz na ciekawy setting świata, klimat kosmicznego horroru i na inne rzeczy. Patrz na to, że tu się nie gra, jak w inne gry. Albz Ci tłumaczy. To nie jest dla każdego i nikt nie każe grać, bo ex i ma świetny klimat. Nie patrz tak na to, bo się srogo rozczarujesz. Roguelike trzeba kochać, by móc w nie grać. Tu nie ma zadanego celu, finału do zobaczenia, choć takowe istnieje. Tu celem jest każde podejście i satysfakcja z walki i eksploracji.
Jest bardzo wiele gier, gdzie nie ma możliwości zapisu przez całą grę (chyba, że dodane do emulatora) bądź brak zapisu przez cały level, a te są zawiłe i z elementami zręcznościowymi, gdzie można spaść, a ilość żyć jest mała.
Bądź 3 życia na całą grę - klasyka lat 80' i brak zapisu :)
Albo gry cRPG na 100-150 godzin, gdzie idzie zapisywać tylko na 1 slocie i nadpisywać. A w grze ciągle trafiamy na miejsca, gdzie doświadczony gracz może dostać łupnia i nie ma możliwości na danym postępie wygrać tych starć czy uciec. Więc, jeśli zapiszemy źle to już nie uciekniemy. Więc doświadczony i rozgarnięty gracz ma gigantyczną przewagę nad casualowym, który nawet z poradnikami i Youtubem nie przejdzie tej gry.
Bardzo zawiłe labirynty bez map i znaczników oraz wiele trudnych zagadek czy układanek puzzli. To też głównie występuje w grach starszych.
Brak znaczników. Brak podpowiedzi co dalej. Odmienne mechaniki. Nieliniowość rozgrywki i powroty w miejsca, gdzie wcześniej cos było zablokowane.
To co teraz uważa się za trudne jest dziecinnie łatwe wrzucone do klasycznych gier. Jak małe rybki wrzucone do rekinów.
w ogóle mnie ta gra nie interesuje, settings gry jest tak nudny ze za 20zł może to kupię
A później przez takich jak ty gra ma ocenę jaką ma... czy jak mnie gry strategiczne nie interesują, bądź gry o tematyce kosmicznej to mam im z góry dać 0,5/10
Nie interesuje, nie kupi nawet jak będzie za 20 złotych, ale niską ocenę wystawi. I później nic dziwnego, że nie ma co nawet patrzeć na ogólne oceny graczy skoro takie zera biorą się za "ocenianie".
Spadłem z kanapy
Swietnie ze im wyszlo ale nie jestem napalony na ta gre zeby rzucic dla niej teraz wszystko i jeszcze za cene za ktora zaraz kupuje dwie gry RE Village i Days Gone.
W Returnal zagram pozniej jak faktycznie bedzie susza na rynku.
Kupujesz Days gone? Chyba można jeszcze pobrać za darmo poza tym jest w PS Plus Collection?
Nie masz plusa?
10 godzin za mną ale to jest wspaniałe, sam świat i to jak to wykonano coś niesamowitego !
To jest mega, a najlepsze że gracze stękają że gry stoją w miejscu. Dostają zajebistego Returnala i płacz, że za trudno że za drogo. Pupa tam trudno. Trochę chęci i wszystko się da. No, ale to trzeba chcieć.
Dodatkowo ludzie narzekają, że exy Sony to samograje ( co jest bzdurą ), a jak dostają coś hardcorowego to beeee" za tludne ".
Sony dało szanse Rouglikem poprzez Returnal wyjść z jaskini i trafić do szerszego grona. Jest szans, że się to nie przyjmię na większą skalę i zostanie dalej dla wąskiej grupy, ale jest szansa i nadzieja, że gracze to jeszcze ambitne osobniki i chcą pograć także w coś innego.
Mógłbyś nie segregować graczy na ambitnych i nie ambitnych? Dziękuję.
Mógłbyś nie segregować graczy na ambitnych i nie ambitnych? Dziękuję.
Ale gracze sami się segregują.
Dostają coś innego jak Returnal, The Last of Us 2 i gniew, i płacz bo to nudne, monotonne, albo trudne, albo za proste, i nie to co było. A dostają to samo to znowu beeee bo to już było i czemu nie ma nic nowego, innego.
Gracze to ciekawe środowisko bo przeczą ciągle sami sobie :D
Tak, tak wiemy. Baw się dalej nową zabawką, nie zapomnij o 9-10 na koniec.
Źle do tego podchodzisz, bo tam jest bardzo dużo rng. Raz masz szczęście i wyposażysz się tak, że moby nic Ci prawie nie robią a Ty masz ich na hita a innym razem jeden strzał od moba i jesteś trup a Ty im musisz 3 "magazynki" wpakować. Co innego gra trudna jak soulsy a co innego gra trudna, bo masz pecha w rng.
Szkoda że do gry, nie dodają możliwości zakupienia PS5, to bym nawet wziął z recenzenckiego obowiązku.;)
Myślałem, że będzie gorzej ale teraz tak myślę, że w sumie nie było jeszcze ani jednego rogalika z większym budżetem i w sumie fajnie, że Sony powoli wychodzi ze strefy komfortu.
Odnosze takie wrażenie ze każdy ex od sony odrazu doprowadza fanbojke do orgazmu mimo iż gra jest srednia.Nie ujmójąc nic Sony bo potrafią robić wybitne exy na nieosiągalnym poziomie dla konkurencji.Zanim wyleje sie na mnie morze kaki chciałbym odrazy wytłumaczyć ze miałem okazje pograć chwile u kolegi który też podziela moją opinie odnośnie tej gry.Pozdro