Najlepsze filmy o najgorszych ludziach
Tak trochę szkoda, że nie wspomniano polskiego filmu "Konsul" z Piotrem Fronczewskim, opowiadającym o Czesławie Śliwa (Wiśniak). Jeden z lepszych filmów jakie widziałem
Sonda: 70 % kibicuje złodziejom.
A potem ludzie narzekają jaki ten świat jest.
Wow, to trochę tak jakby ludzie oglądający filmy i seriale wiedzieli, że opowiadana historia o złodziejach nie jest prawdziwa i mogą sobie pozwolić na kibicowanie komu chcą.
Pafcio chciałbyś żeby to nie była prawda że większośc ludzi wcale nie jest dobra :D chcieć to sobie możesz, większośc ludzi żyje w niskich motywacjach w ignorancji i albo pasji jak dzieci , co najwyżej z dorosłymi ciałami...
"Można" nie można chodzi o to że nie rozumiesz o co chodzi, więc tak mówisz tylko sobie. Ponad 50% ludzi jest ateistami myślisz że to nie idzie w parze? Razem z brakiem edukacji, brakiem sensu życia innego niż Konsumowanie ponad wszystko... Nawet zachłanność na informacje , zamiast zrozumienia jak żyć, lepiej kraść informacje prawda czy nie :)
W filmach wolą złych a jednak w grach jak jest wybór moralny to większość graczy woli ten moralnie lepszy, choć drugą sprawą jest że gra prawie nigdy specjalnie nie nagradza za bycie złymi i każą za bycie dobrym oraz zwykle wybór jest między białym a czarnym bez szarości
Ok, na tym już zakończymy.
W ostatnich latach zrobił na mnie ogromne wrażenie polski film
Jestem mordercą [2016] o wampirze z Zagłębia z lat 70'
u mnie 9/10 polecam
https://www.youtube.com/watch?v=fcK8K8KGcmk
Upadek jest raczej słaby. Na prawdę dobry film o Hitlerze to dwuczęściowy Hitler: Narodziny Zła z Robertem Carlylem.
Dodałbym tu jeszcze do tej listy McImperium z Michaelem Keatonem.
A jak Ci pasuje McImperium do filmów o "najgorszych" ludziach? Ray Kroc to był geniusz, który by nie zachował się jak się zachował gdyby McDonaldowie mieli więcej rozmachu. No i kupił biznes, a nie ukradł. Właściwie to zapłacił braciom po bańce za know how (szybkie wydawanie jedzenia).
Tak trochę go wybieliłeś. No dobra, najgorszym człowiekiem to może nie był, na równi w Hitlerem czy Bundym to go stawiać nie można. Ale jednak braci właściwie okradł z nazwiska i oszukał. Obiecał na gębę że zapłaci ten 1% a nigdy nie zapłacił. Ktoś potem wyliczył że parę lat później byłoby to ponad 200mln. No i jednak sporo przyczynił się do wzrostu śmiertelności na świecie spowodowanej swoim fastfoodem. McDonaldsowie serwowali szybko podane ale nie śmieciowe jedzenie. A on wprowadził sztuczne shake bez mleka i cala gamę chemii - wszystko w imię zysku. Tak - pozytywną postacią to bym gościa nie nazwał.
Twierdzenie, że Jordan Belfort jak Hitler, Ted Bundy, Che Guevara czy zodiak jest trochę komiczne
Od siebie dodam:
Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda
Pianistka
Aż Poleje Się Krew
Funny Games
Urodzeni Mordercy
"Boski" i "Oni" Paolo Sorrentino
Mnie zawsze intryguje postrzeganie Wikingów, szczególnie w serialach takich jak Wikingowie czy Upadek Królestwa (jestem w pierwszym sezonie i nie wiem czy tendencja się utrzyma). Goście wbijają z buta w taką Anglię, biorą jak swoje, niszcząc przy tym kulturę i religię danej krainy, za sobą zostawiają płonące zgliszcza, ale to w gruncie rzeczy fajni kolesie, tacy rodzinni, prawilni, nie to co leszcze w takiej np. Northumbrii. Oni chcą tylko sobie żyć przecież. No i się kibicuje takiemu Ragnarowi potem. Chętnie zobaczyłbym coś ze stricte angielskiej perspektywy.
Policja 100%.
Ciężka robota.
Bezgraniczny szacunek dla uczciwego i dobrego policjanta.
Cała reszta zbirów, morderców, gwałcicieli, narkomanów, złodziei oraz dealerów za kraty, albo i gorzej.
Nigdy nie kibicuję przestępcom.
Jedynie biernie się przyglądam i wyczekuję sprawiedliwości.
Niestety czasem nie przychodzi, ale bywa że dzięki temu serial staje się lepszym :)
A w życiu .. jak to w życiu .. też tak bywa i nie zawsze mamy szczęśliwe zakończenie.
Heisenberg?
Koniec końców i tak umiera, a rodzina go nienawidzi i to mi się podoba.
Pablo Escobar?
Katharsis wraz z widokiem tej ustrzelonej kupy mięcha.
Ozark?
Liczę, że oglądając zobaczę, jak coraz bardziej powijają się nogi tej całej rodzince, a agenci FBI ich dopadają.
Jordan Belfort?
Niech się bierze śmieć za wymyślanie sprzedajnej aplikacji i zwraca ludziom pieniądze.
Po takim czasie, to możliwe, że niech funduje ich pogrzeby.
Samym Shelbim jest mi naprawdę ciężko cokolwiek współczuć i kibicować mimo ogromnej sympatii do bohaterów oraz serialu ;]
Śmieszne jak człowiek chciałby coś o Grze o Tron napisać, ale dziś już wiadomo, że to jedno wielkie gówno i nawet do końca już nie pamiętam, o co dokładnie chodziło.
Niewiele wiem o prawdziwym Herny,m Hillu ale Chłopcy z ferajny(Goodfellas) się całkiem miło mi oglądało.