Płatność ręką to już rzeczywistość; Polak wprowadza na rynek implant podskórny
To tymi chipami ze szczepionek się nie da płacić?!
Pewnie wielu pomyśli "kto dobrowolnie da się zaczipować?" pisząc zdziwionym tonem ze swojego telefonu który pokazuje jego odkładaną lokalizację i praktycznie każdą informację o jego życiu.
Jak dla mnie jest to totalnie zbędna rzecz, ale pewnie znajdą się tacy co dla szpanu sobie wszczepią implant ;P
Pewnie wielu pomyśli "kto dobrowolnie da się zaczipować?" pisząc zdziwionym tonem ze swojego telefonu który pokazuje jego odkładaną lokalizację i praktycznie każdą informację o jego życiu.
To tymi chipami ze szczepionek się nie da płacić?!
Jak dla mnie jest to totalnie zbędna rzecz, ale pewnie znajdą się tacy co dla szpanu sobie wszczepią implant ;P
SAJ-BER-PANK!!
A tak serio to jeszcze nie jestem na tyle leniwy, żeby ciężko mi było wyciągnąć telefon i zapłacić. Dopóki nie będzie miało to większej ilości zastosowań, jest w mojej opinii wyjątkowo zbędnym gadżetem, którym nawet nie da się zaszpanować wśród kolegów nie będąc w sklepie lub knajpie. Chyba, że pójdę do niego razem z terminalem.
"jeszcze nie jestem na tyle leniwy, żeby ciężko mi było wyciągnąć telefon" to karta to już jednak za bardzo leniwe? xD Skoro "już" latasz z telefonem, to za rok będziesz latał z ręką...
" to karta to już jednak za bardzo leniwe
Cóż za czepialstwo xD. Nie. Kartę też jeszcze wyciągam. Zależy akurat od tego co mam bardziej pod ręką, a jednak częściej zostawiam cały portfel w domu, lub aucie niż telefon. I nadal nie przekonuje mnie kłucie sobie ręki i zostawianie blizny tylko po to, aby w sklepie pozbyć się telefonu, lub karty, której tak się uczepiłeś :). Dopóki nie będzie więcej zastosowan dla tego gadżetu, jest on całkowicie zbędny i chyba głównie "ciekawostką".
Najpierw egzoszkielet, teraz czip, a za chwilę może być wiadomość o pistolecie plazmowym.
A latających deskorolek ciągle nie ma. To znaczy są, ale nie w masowej produkcji.
Zdecydowana większość z nas jest na smyczy systemu, co więcej jest od niego zupełnie uzależniona i dobrowolnie nie zdecydowałaby się na życie poza systemem. A wobec technologii z jakiej korzystamy na co dzień, taki chip, nawet gdyby posiadał ukryty geolokalizator i nie zrobiłby żadnej różnicy. Zresztą, serio jesteś aż tak ważną osobą, by ktokolwiek chciał cię śledzić? By ktokolwiek mógł mieć z tego korzyść? Jeśli coś przeskrobiesz to policja i tak cię znajdzie, prędzej czy później.
Zresztą, serio jesteś aż tak ważną osobą, by ktokolwiek chciał cię śledzić?
Serio są ludzie którzy nadal rzucają tego typu tekstami? Korporacje i rządy wydają miliardy żeby kłaść łapska na KAŻDEJ możliwej informacji i nadal są tacy co nie rozumieją jak bardzo prywatność jest ważna.
Tego typu akcje doprowadzą do tego że w niedalekiej przyszłości to komputer będzie decydował czy dostanie pracę czy nie, czy przyznać ci kredyt, cy pozwolić opuścić ci opuścić kraj itd. Aresztowana ludzi na długo zanim ci popełnią przestępstwa, likwidacja gotówki i wprowadzenie daty ważności pieniądza cyfrowego tak żeby ludzie nie mieli oszczędności.
"Zresztą, serio jesteś aż tak ważną osobą, by ktokolwiek chciał cię śledzić? By ktokolwiek mógł mieć z tego korzyść?"
Snowden ujawnił, że NSA, wspólnie z GCHQ i z wydatną pomocą internetowych gigantów podsłuchiwało większość ruchu internetowego na świecie i masowo gromadziło informacje o setkach milionów, jeśli nie miliardach ludzi. (I w dużym stopniu nadal to robi.) Serio każdy, spośród tych miliardów inwigilowanych był na tyle ważny, żeby go śledzić?
Widocznie wszyscy byli na tyle ważni i w jakiś sposób było to opłacalne, bo agencje wywiadowcze nie mają w zwyczaju wydawać miliardów dolarów rocznie na inwigilację, wyłącznie dla zabawy.
Wolnosc i godność sa wartosciami najwyższymi, jak ktoś jest gotów je poswiecic, ten dawno już umarł. Umarla jego dusza.
Na wolnym rynku prawdziwie wolny może być tylko ten, kto ma masę pieniędzy.
Obecność czipów lub ich brak w żaden sposób nie wpłynie na to, o czym piszesz.
świetnie teraz dresy jak komuś spuszczą * to jeszcze łape na deser utną
We Wrocławiu jest startupowy projekt, który wprowadza płatność okiem, nazywa się payeye, też polecam sprawdzić
ps. śmieszy mnie to jak ludzie się boją tego typu technologii, mając w kieszeni telefon, który i tak jest lepszym źródłem informacji niż jakiś czip xd
to jest o wiele lepsze rozwiązanie bo jest to skan unikalnej biometryki, a tutaj wychodzi że trzeba mieć implant czyli ingerencja w ciało.
Płatność okiem. Czyli biometria. Hasło po wycieku można zmienić. A jak wycieknie twój wzór siatkówki/tęczówki to oka sobie raczej nie wydłubiesz, żeby zmienić. Dostrzegasz tę "subtelną" różnicę?
A telefony też się da mocno ograniczyć, ale to wymaga sporo zabawy z custom romami, wybieraniem aplikacji. W sumie da się ograniczyć to źródło informacji do przybliżonego położenia i kiedy masz połączenie z siecią komórkową (tego się nie da całkowicie wyeliminować, bo to podstawa działania telefonów komórkowych w ogóle). Ale to dużo roboty i 99,9% ludzi się zwyczajnie nie chce/nie potrafi.
tylko że biometria oka jest na ten moment nie do podrobienia / jeśli chodzi o biometrię to jest to prawdopodobnie właściwy kierunek i przyszłość.
Nagrywałem wideo z przedstawicielem payeye i wspominał, że nie ma opcji podrobić. Urządzenie trochę mieli, nie działa natychmiastowo i wykrywa czy oko jest żywe, nie wnikałem w szczegóły ale pewnie jakieś mikroruchy gałki ocznej czy coś.
Tak czy siak na tą chwilę nie do podrobienia :)
Rzecz w nie w tym, czy da się to podrobić, a w tym, jakie konsekwencje nastąpią po wycieku danych lub ich kradzieży? Już pomijając fakt, że za każdym razem, gdy ktoś twierdzi, że czegoś się nie da, znajdą się tacy, którzy powiedzą "potrzymaj mi piwo".
Telefon mozesz wyłączyć, mozesz sie go pozbyć, wykorzystujesz dla wlasnych potrzeb i mozesz to robic z głową.
W najgorszym wypadku wylaczasz i zostawiasz go w domu i juz jestes wolny.
Jak ci cos wszczepia to jestes juz ich własnością, stajesz sie bydłem nie czlowiekiem.
To sa podstawy wartosci. Trzeba yc naprawdę ograniczonym, zeby nie widxiec w tym zagrozenia.
Kiedys tacy Trorcy tgo typu sysgemu musieli zbudowac barak w Auschwitz dla takich oznakowanych, w dzisiejszych czasach takim barakiem bedzie Twoje mieszkanie.
Bedziesz ich, dodaj do tego 5G, ktore bedzie sie samo łączyć z chipem i beds mogli Cie nawet zabić lub wgrac nowotwór z wylew, zawal, przy bardziej rozbudowanym chipie.
Niemożliwe? Chyba tylko dla ludzi, ktorzy nie znaja historii i sa naiwni, zw korporacje i bogaci ludzie to altrusci. Nie, to są tacy sami skrzywieni popaprancy jak Stalin czy Hitler, korzystaja tylko ze wspolczesnych narzedzi i nie ograniczaja sie do podbijania ziem i wymagania poddanstwa i służebności, oni chca zdobyc duszę i zlamac wolną wolę.
Jak widac wielu juz się poddało. Chodzby uzywajac socjalmediow i bezkrytycznie korzystajacy z technologii.
Ja swoje Dziecko wychowuje na rozsadnego czlowieka, a nie technologicznego zombie debila.
"tylko że biometria oka jest na ten moment nie do podrobienia"
Za każdym razem, gdy pojawia się jakaś nowa metoda zabezpieczeń biometrycznych, która ma być "nie do złamania", ktoś ją łamie, nieraz w parę dni.
"dodaj do tego 5G, ktore bedzie sie samo łączyć z chipem i beds mogli Cie nawet zabić lub wgrac nowotwór z wylew, zawal, przy bardziej rozbudowanym chipie."
Na to to ja mam tylko jeden komentarz. Jezu, Boże i wszyscy tam w górze!
To pewnie Krąg (książka, nie film) z motywem "wgrywania" wirusa powodującego zawał, przez obejrzenie kasety wideo, był dziełem opartym na faktach i pokazującym testy wczesnego prototypu czipów powodujących raka.
"Chyba tylko dla ludzi, ktorzy nie znaja historii i sa naiwni, zw korporacje i bogaci ludzie to altrusci."
Pewnie, że nie są. Tam, gdzie w grę wchodzi władza i pieniądze, wszystkie chwyty są dozwolone. Ale do jasnej cholery, nie wymyślajmy już cudów na kiju z tymi morderczymi czipami.
Dziś co najwyżej dostaniesz po pysku, jak ci ukradną portfel. W przyszłości odrąbią rękę.
Implant do wymiany po 5 latach? Może do tego czasu pojawią się trochę trwalsze modele.
Z tego co mówi biblia swego czasu objawi się światu Antychryst syn grzechu i zatracenia. Obejmie on całkowitą władzę na ziemi. Będzie miał moc od samego Szatana. Będzie on chciał aby ludzie przyjęli znak Bestii na prawą rękę lub czoło bez znaku którego nie będzie się dało nic kupić ani sprzedać. Kto nie przyjmie tego znaku i nie odda pokłon obrazowi Bestii zginie zostanie zamordowany. Sam Bóg w owej chwili przemówi z nieba aby nie przyjmować tego znamienia czymkolwiek to będzie. Bo kto zginie z rąk Antychrysta otrzyma życie wieczne, a kto przyjmie ten znak i odda pokłon zginie z ręki Boga bez szans na otrzymanie życia wiecznego w nowym doskonałym ciele i świecie bez chorób głodu i śmierci. Czy zbliżamy się do czasów ostatecznych?
Nie trzeba być chorym na umyśle, by zobaczyć pewne analogie, w Apokalipsie Świętego Jana. Może nie wszystko należy brać na serio, ale jak się ludzie chcą czipować, ich sprawa. Ja jednak nie lekceważyłbym przesłań, które mają bez mała 2k lat, a które całkiem trafnie przewidują aktualne czasy.
Niesamowite jak ludzie w oklaskach na coś takie przystają nie widząc w tym zagrożenia. A teksty typu "nie jesteś tak ważny, po co mają Cb jako szaraczka inwigilować" to ignorancja. Większość (i to znaczna) nie ma bladego pojęcia ile nasze dane znaczą i jak cenne są.
Po co komu karta płatnicza, albo smartfon - lepiej sobie wszczepić jakiś czip pod skórę, a potem po pięciu latach go "wydłubać" i wszczepić sobie nowy xD
Super pomysł.
Kup chip za prawie 1000 złotych i co 5 lat rób sobie dziury w rękach, żeby go wymienić. No rzeczywiście wygoda, nie ma co. To ja już wolę nosić ten kawałek plastiku w kieszeni.
Słabe, bo nie da się wyłączyć. A wtedy w tłoku w autobusie czy w sklepie... A bez PIN-u już niedługo do 200 zł.
Atak na przedłużenie terminala jest zbyt niepraktyczny, żeby stosować go w rzeczywistości (wymagałby idealnego zgrania w czasie osoby płacącej i skanującej czyjegoś czipa w autobusie). Zresztą, jak ktoś się tego boi, zawsze można zapakować rękę w folię aluminiową.
Ale co to za problem przysunąć odbiornik do ręki? Trudniej jest z telefonem w którym NFC może być wyłączone, włączony musi być ekran!, a sam odbiornik nie zwisa ci gdzieś luźno wzdłuż ciała. A taki cały czas aktywny chip w ręce?
Problem przysunąć odbiornik do ręki jest żaden. Problemem jest synchronizacja. Nie da się tak zrobić, że dzisiaj sobie przysuniesz odbiornik do ręki, a jutro pójdziesz do sklepu i zapłacisz cudzymi pieniędzmi. To musi wyglądać tak, że jedna osoba idzie do sklepu, kupuje i przy płaceniu przysuwa telefon ze zmodyfikowanym oprogramowaniem, który musi przekazać challenge do czytnika osoby, która w tym autobusie przysuwa komuś czytnik do chipa. Czytnik musi przekazać challenge chipowi i dostać od niego odpowiedź, która zostanie potem przesłana do telefonu "płacącego". I ten telefon go dopiero przekaże terminalowi.
I to jak na razie jest pierwszy i jedyny tutaj podany powód przeciw takiemu chipowi xD
W sumie na razie jeszcze nie ma problemu. W tej chwili to ciekawostka, barany się zaczipują, reszta będzie żyć dalej, jak do tej pory. Gorzej w przyszłości, kiedy dojdzie do tego, że co prawda żadne regulacje prawne, ani nakazy cię nie będą do zaczipowania zmuszać, ale w praktyce, bez wszczepionego czipa nie będziesz w stanie nic załatwić.
Dokumentów mieć nie będziesz, bo dowodzik i prawko tylko w czipie, nic nie kupisz, bo gotówka wyszła z użytku i konto bankowe tylko w czipie, komputera/samochodu itp nie odpalisz, w pracy będziesz czekać, aż ktoś będzie przechodził, żeby wejść/wyjść, bo bez czipa drzwi się nie otworzą...
Mam nadzieję, że zaczną wszczepiać czipy biedronki i zatory przy kasach się zmniejszą.
A zaraz jak się nie zaczipujesz to do kina nie wejdziesz, na wakacje nie pojedziesz do lekarza się nie zarejestrujesz.
Bestia jest blisko.
Dokładnie. 20 lat temu na całym świecie wprowadzili obowiązek używania kart płatniczych i smartfonów i patrz, co się dzieje.
Jakoś nikt nie wspomniał o tym czy teraz ma jeszcze jakieś ALE do teorii spiskowych? Przecież tylko foliarze wierzą w czipy :D
Teorie spiskowe polegają na tym, że bierzesz fakty i wplatasz je w nieprawdziwą opowieść, a nie na tym, że coś wymyślasz. :-)
Wiedziałem! A jednak chipują w tych szczepionkach. Później będą wysyłać impulsy elektromagnetyczne do mózgu by wpływać na obywateli.
Cały ten zabieg wszczepiania itp itd, żeby 1. używać iCarda prepaidowego, 2. po 5 latach powtórka z rozrywki? xD
Na 100% może pierwsza partia będzie bez opłat, a później za opłaty iCardem wejdą haracze. To już wolę płacić szczepionką...
A co z wykonaniem rezonansu magnetycznego z czymś takim?
Zgodnie z przewidywaniami wielu pisarzy science-fiction, ale na razie nie mam pojęcia, dlaczego miałbym używać takiego gadżetu zamiast karty/telefonu? Żeby nie zgubić? OK, ma to jakiś sens, ale to trochę za mało. Żeby mnie nie okradli? Przecież takie coś też można wydłubać, chyba że dołożą pole siłowe jako opcję. ;-)
Zadziwiająco i śmiechowate komentarze tu czytam :) Zastanawia mnie brak wyobraźni piszących. Przecież żaden Polak nie wprowadzi takiej technologii. O nie nie nie...Zaraz jakiś mega koncern szybciutko ogarnie cała sytuację .... I wszystko wprowadzi. I będzie wooow !!!! Mega odkrycie i fajna rzecz...Ale to nie Polak moi mili :)
Gdzies w 90 latach w Brazylii, facetowi z Polski bandziory ucieły maczetą całą dłoń.
Dla jednej obrączki.
W kazdym razie na krakowska Nowa Hute bym z tym czpiem nie poszedl nigdy.
NH to dziś dzielnica starych ludzi. Nie pisz głupot. Mieszkam tu już 6 lat, chodziłem po nocy i nic się tu specjalnie nie dzieje. O wiele niebezpieczniej jest na Prokocimiu czy Kozłówku.
Niech się grzecznie mówiąc pocałują w dupę. Nie dam sobie wszczepić żadnego implantu płatniczego. Kogoś już zdrowo popierdoliło. W imię postępu chcą nam wszystko wcisnąć.
Kasownik.
Kiedyś złodziejom ucinano ręce, a teraz to oni będą ucinać swoim ofiarom.
