Zastanawiam się mocno nad zmianą banku. Kiedyś byłem w Eurobanku, teraz przejął ich Bank Millennium i...tak niezbyt jestem zadowolony. Począwszy od obsługi klienta, przez wszelkie opłaty, dostępność bankomatów, skończywszy na oprocentowaniu czegokolwiek. Mocno biorę pod uwagę Bank Pekao (ten z żubrem), pod uwagę biorę też Alior Bank i Santander Bank Polska, ale...no jeszcze daję sobie parę dni na zastanowienie.
Ktoś coś podpowie ?
Jestem trochę zawiedziony. Miałem cię za największego przeciwnika DRMów i wszelkiej formy ingerencji we własność prywatną, i trochę liczyłem, że operujesz wyłącznie gotówką/przelewami na poczcie.
Inteligo, mBank, ING. Te ostatnie dwa w miarę ok, Inteligo stanęło w rozwoju na roku 2005 - to cud, że zdążyli przejść ze zdrapek na kody SMS XD
ING od 15 lat. Przyjemny interfejs www, dobra apka mobilna, wszystkie potrzebne mi usługi darmowe, karta również od płatności 300zł+/mc. Dostałem ziemniaka zamiast zamówionego towaru z niepewnego sklepu internetowego to ogarneli mi cashbacka w kilka dni, generalnie nie mam powodów do narzekania, ani nie słyszałem o żadnych problemach od nikogo z rodziny (praktycznie wszyscy również w ING).
Od trochę ponad 3 lat Santander. Dali mi najlepsze warunki kredytu hipotecznego jeszcze jako BZ WBK, więc się do nich przeniosłem. Jestem bardzo zadowolony, głównie że jak dla mnie są "bankiem bezobsługowym" jak ja to nazywam - praktycznie nie muszę korzystać z usług fizycznych placówek, a już w ogóle muszę dzwonić na infolinię. Po prostu wszystko u nich działa jak należy, nie mam absolutnie żadnych problemów, wszystko co potrzebuję mogę robić sam za pomocą internetu czy aplikacji na telefonie. Utrzymanie konta całkowicie darmowe, jedyny wymóg to 5 transakcji kartą płatniczą w miesiącu, a tyle to ja robię tygodniowo kupując artykuły spożywcze :)
Opłaty coraz wyższe będą wszędzie
Podziękuj NBP i frankowiczom.
I poczekaj z tą zmianą bo może kilka banków niedługo zniknie.
Dlaczego mają zniknąć ? Najbardziej podoba mi się oferta Pekao z żubrem, ten chyba nie zniknie bo kontroluje go państwo, jakie by ono nie było xD
Nie wiem, bo już nie konfederata :P
Od ponad 20 lat w mBanku. Jak się pojawiło allegro to chyba wszyscy co mogli zakładali tam konta:) Co do oprocentowania to teraz wszędzie jest bida z nędzą i długo to się nie zmieni. Wręcz są pomysły na wprowadzenie opłaty za trzymanie kasy w banku co już jest kurewstwem do kwadratu.
Z gotówki już przestałem dawno korzystać, płacę tylko kartą ale bankomatów raczej nie brakuje. Ogólnie nie miałem nigdy żadnych problemów.
Jakieś 15 lat temu przeszedłem z Pekao do ING i był to wówczas niesamowity przeskok jakościowy pod względem usług (SMSy z kodami zamiast kartek wysyłanych pocztą, przelew ogarnięty natychmiast zamiast czasem dwóch dni, miłe panie w okienkach zamiast opryskliwej obsługi siedzącej w pracy za karę). Dziś akurat takie bajery nie robią wrażenia (a i samo Pekao się trochę poprawiło), ale nadal nie myślę o rezygnacji z ING - bardzo dobry interfejs w przeglądarce, prosta, przyjazna apka, otwarcie konta walutowego albo maklerskiego zajmuje pół minuty, wszystko (oszczędności, oddzielne konta członków rodziny czy firmowe) jest dostępne po jednym kliknięciu bez zbędnych ceregieli.
mBank, nie narzekam, wszystko mogę przez internet zrobić, ani razu w banku nie byłem
Od dekady Pekao. Początki były takie sobie przez dość kiepskie aplikacje i interfejs webowy, ale od kilku lat bardzo się poprawili. Jedna, bardzo wygodna aplikacja plus przejrzysty interfejs na stronie. Problemów jako tako nigdy z tym bankiem nie miałem .
Od początku jestem w Alior Sync. Wybrałem ten bank ponieważ zależało mi na otwarciu konta walutowego, w tamtym czasie ten nie miał sobie równych. Po czasie zmieniło się to w T-Mobile usługi bankowe a na początku roku przeistoczyło się w Alior Bank.
W sumie to nie narzekam, jakaś tam niby miesięczna opłata w postaci paru złotych jest ale jeśli się wykona transakcje do danej kwoty to opłata znika. Wypłata gotówki z bankomatu jest darmowa do 3 wypłat, następnie jest pobierana prowizja ale to może dlatego że jestem zmuszony wypłacać w innym bankomacie niż mój domyślny. Poza tym nie mam z tym problemu bo i tak płacę w 99% kartą .
Sama apka Aliora mogłaby być lepsza, bo przyzwyczaiłem się do tej z T-Mobile, która miała wszystko co potrzebowałem, była prosta i przejrzysta.
Inteligo (pierwsze konto), Alior Bank (przejeta bankowosc Alior Sync/T-Mobile) ze wzgledu na latwa obsluge kont walutowych i sprzezony ze wszystkim kantor internetowy oraz Nest (bo karta za darmo bez warunkow).
mam mBank i Alior i oba są spoko ale jak bym miał wybierać to chyba mBank lepszy. Obsługa klienta, dostępność placówek, bankomatów itp.
O kilku lat mBank. Konto bezobsługowe, dobra aplikacja, bezprowizyjny kantor walutowy. Generalnie nie używam gotówki, i płacę telefonem, ale są też darmowe wypłaty w bankomatach za pomocą blikiem.
Mam Credit Agricole (jeszcze z dawnego Lukasa, zakładałam pierwsze konto studenckie) od 2007 oraz Sanander (z dawnego DB) od 2014. Oba w porządku. Bardzo dobra obsługa klienta, appki i bliki działają jak trzeba, e-urząd też, niskie opłaty za konto, kiedyś brak opłat za bankomaty (dużo bankomatów, euronet), teraz chyba od któregoś pobrania. W zeszłym roku Santander zaskoczył mnie dobrą półroczną lokatą terminową. Minus CA to mało placówek działających w sensownych godzinach, a czasem się przydają. CA ma też często maintenance e-konta o godz. 23, a czasem potrzebuję o tej porze. Santander ma więcej placówek, a jak podpisywałam w zeszłym roku papiery na tę półroczną lokatę, to opiekunka klienta z mojej macierzystej placówki podjechała do mnie kilkanaście km z dokumentami "przy okazji", miło. Podsumowując, Santander jednak radzi sobie lepiej, natomiast CA ma dużo fajnych produktów pobocznych i nigdy mnie nie wkurzyli co na tyle lat jak na bank pewnie jest sukcesem :) Ogólnie, dwa banki to fajna sprawa, bo jak jednemu padnie strona internetowa/terminale itp, to jest drugi. Zależy od potrzeb (i opłat).
PKO. Raczej nie stwarzają żadnych problemów, apka stabilna, i zawsze pełno punktów w okolicy, gdy trzeba coś naprędce załatwić.
Obecnie to praktycznie nie ma większego znaczenia.
Ja mam konto w Pekao, PKO, BNP Paribas i Alior, a do jeszcze niedawno miałem w Getin Bank.
Santander, dobre konta walutowe i świetny kantor o małym spreadzie.
Ponoć Alior ma najlepszy kantor.
PKO od 7 lat. Nigdy żadnych problemów, dobry kontakt z bankiem, ładna i dobrze działająca strona, bardzo dobra aplikacja na telefon.
Nest, bo mają darmową kartę bez żadnych warunków a ja bardzo mało używam konta - najczęściej jedna transakcja miesięcznie.
Jestem trochę zawiedziony. Miałem cię za największego przeciwnika DRMów i wszelkiej formy ingerencji we własność prywatną, i trochę liczyłem, że operujesz wyłącznie gotówką/przelewami na poczcie.
Nest bank, jestem tam od ponad 5 lat (jak zakładałem konto to jeszcze nazywał się Bank Smart). Zerowe opłaty za typowe użytkowanie, ale trzeba wystrzegać się kruczków, bo za niektóre czynności pobierają spore opłaty. Szczególnie po ostatnich zmianach bank stał się trochę mniej przyjazny, bo wypłaty ze wszystkich bankomatów które wcześniej były darmowe zostały obarczone opłatą, oprócz tych od Euronetu. Tak czy siak polecam, ostatnio doszedł Blik, a na koncie oszczędnościowym zyskałem sporo więcej niż straciłem na opłaty.
Od wielu lat mBank, świetna apka mobilna, nowoczesny, brak opłat za konto czy kartę przy aktywnym korzystaniu (min. 350 zł/mc).
Jestem zaskoczony że nie jesteś zadowolony z Millennium, no chyba że stosują metodę że skoro byłeś klientem banku który kupili to zostawili wszystko jak było.
Ja tam jestem w Millennium od wielu lat i jestem bardzo zadowolony, opłat żadnych nie mam poza ubezpieczeniem karty (dobrowolne), mają bardzo fajną aplikację i obsługę. Jedynie wpłatomatów mogłoby być więcej, to chyba ich największa wada ale poza PKO (tym skrótowym jak i fonetycznym) to chyba każdy bank ma słabo w tym temacie.
Obsługa infolinii to jest koszmar, bankomaty często nieczynne, z aplikacji rzadko korzystam, w sumie mnie ona nie interesuje bo płacę kartą....na którą teraz muszę czekać (poprzednia, jeszcze z Eurobanku, przestała działać) aż przyjdzie listem, a w Eurobanku wydawali od ręki. Oferty w porównaniu z tym co widzę w innych bankach też mnie nie zadowalają. Po przejęciu Eurobanku zostałem do niego wrzucony siłą i niejako bez mojej zgody.
Ja tam trzymam pieniądze na złotą jesień, także polecam, super inwestycja, nad wszystkim czuwają ludzie honoru z Gdańska.
Jebane Millennium pobrało mi właśnie prawie 200 zł za zmianę daty spłaty pożyczki. Oni są psychiczni, takie rzeczy powinny być normalne, gratis. Zmieniam ten bank, bo doprowadzili mnie do furii.
Furia Zeusa.
Wells Fargo, od ponad 30 lat żadnych problemów, dobry kontakt z bankiem. Zerowe opłaty, konto online w serwisie Wise. Z gotówki przestałem korzystać w 1992 roku
mialem idea bank ktory przejal pko sa.
jak mi tylko zmienia zasady to ide do getinu, ich oferta wyglada chyba najlepiej
Nie ma jednego uniwersalnego banku, kazdy jest w jednej chwili dobry do czego innego. Najlepiej miec kilka kont. Sa porownywarki, polecam to:
https://www.najlepszekonto.pl/ranking-kont-osobistych
od 2006 roku mam konto w mBanku, mialem kila roznych po drodze, a te z mBanku dalej jest nie zamkniete. Zero oplat za prowadzenie, przelewy transakcje. Jedyny minus jest taki ze musisz wiedziec gdzie hajs wyplacac, chyba ze robisz to czesto i chcesz gdziekolwiek to wtedy +5pln/mc. Mi to nie potrzebne bo nie pamietam kiedy za cos placilem gotowka.
Na szczęście już w żadnym polskim, a tak w ogóle to są jeszcze jakieś polskie banki?
W sumie to co tam banki, ponoć idzie NWO i cyfrowy centralnie emitowany w pełni śledzony pieniądz...
PKO BP od początku. No i lokaty mam poupychane w różnych lokalnych bankach tak żeby nie mieć wszystkiego w jednym banku.
Jeszcze w mBank. Ale obecnie jestem w trakcie(z pomocą prawnika) przenoszenia się do innego banku i zostawienia tych złodziei raz na zawsze....
Najważniejsze to nie trzymać w jednym banku więcej niż 100 tysięcy € (czyli jakieś 450 tysięcy złotych). Jak masz więcej to trzymaj w różnych bankach (i to różnych właścicieli a nie różnych nazw).
Bezpieczeństwo wkładów gwarantowane jest do tych 100 tysięcy € na każdego prywatnego depozytariusza na każdy bank.