Mój Cyberpunk 2077 - recenzja
Dla mnie jest to jedna z najlepszych gier w jakie grałem (a mam staż od początku lat 90). Gra jest niebanalna i opowiada znakomitą historię, co w RPG jest najważniejsze. Grałem na PC więc nie sparzyłem się failami więc może mam inną perspektywę niż gracz z PS4. Ilość emocji i historia opowiedziana CP2077 daje wrażenia że uczestniczyło się w znakomitym filmie. Czekam na patche, które poprawią glitche i dodatki płatne i bezpłatne. Takie gry to perełki RPG.
Jak przedmówca. Grając w tą gry miałem odczucia jak przy Arcanum czy Vampire: The Masquerade - Bloodlines. Gra ewidentnie z masa problemów, niedorobiona, wiele rzeczy można by zrobić lepiej, wykończyć porządnie a i tak to jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Tam niestety Troika nie miała szans doszlifować tych arcydzieł, tutaj CDP ma taka okazję.
Nawet nie chodzi tutaj o samą historię, która jest świetna, a o sposób narracji i związanej z nią immersji. To jest inna liga niż cokolwiek co do tej pory wyszło. To wykorzystanie widoku FPP jest wręcz rewolucyjne, choćby scena przy ognisku, nurkowania, pierwsze sceny z Johnym itd.
Więc choć nie jest to gra idealna, to jest to produkcja, z której w przyszłości inni będą czerpać garściami. Podobnie jak po W3, powrót do innych gier okazał się dla mnie możliwy tylko w wypadku zupełnie innych gatunków, wszelkiej maści gry akcji, aRPG itp. okazały się rozczarowujące, po prostu nijakie.
Cieszą mnie takie opinie. Jesteśmy w tym samym klubie. Iluzja uczestnictwa w wielkiej przygodzie jest doskonała, mimo błędów (ale one są i mogą przeszkadzać, stąd mały minus). Na pewno do CP jeszcze wrócę :)
Gra jest według mnie fantastyczna. Wiedźmina od zawsze uważałem za średniaka, tymczasem CP bardzo mnie zaskoczył, bo spodziewałem się marnej, jeśli chodzi o rozgrywkę i po prostu ok, jeśli chodzi o fabułę gry. Tymczasem dostałem naprawdę emocjonującą historię i bardzo przyjemnym gameplayem, nie jest to gra idealna i nigdy nią nie będzie, ale po prostu... bardzo mi się podoba.
Jeśli chodzi o błędy to grałem na PS4 i nie miałem większych problemów. Jasne, gra ma pełno błędów, ale żaden nie przeszkodził ukończyć mi gry. Dużo się słyszy o fatalnym działaniu na poprzedniej generacji, często np. zdarzają się bardzo mocne spadki klatek i wyrzucanie z gry, ale ja miałem chyba jakieś szczęście, bo rzadko mi się coś ścinało, a jak już to dosłownie na chwilę i w momentach, których to nie przeszkadza. Grę do menu konsoli też wywalało dopiero po dłuższym czasie grania, więc nie irytowało to. Jedyne co naprawdę mnie wkurzało to czekanie, aż świat "się doładuje".
Szkoda, że gra skończyła tak jak skończyła.
Wątek główny w C2077 jest świetny, dużo lepszy niż w Wiedźminie 3, a jeżeli coś zrobią z tą nieszczęsną fizyką ( Chodzi mi np o to że jak przyzywamy auto, to po drodze rozwala pół dzielnicy ) to będzie to gra na ponowne przejścia.
Wiem, że gra ma potencjał dlatego po 10h odpuściłem i czekam aż gra będzie załatana. Wiem, że spędzę tam masę godzin i dużo bardziej mi się podoba od W3, który i tak był dla mnie mega.
CP2077 to jedna z lepszych gier w jakie grałem. Na początku ograłem na PS4 PRO, a później na PS5 na której działało to o niebo lepiej, wątek główny genialny, skończyłem też wszystkie misje poboczne.
Cyberpunk 2077 to jedna z 5 najlepszych gier w jakie grałem w 2020 roku. Niestety jak każdy wybitny produkt wymaga czasu po aby zostać wlaściwie oceniony. Wybitna gra to taka o której się myśli, wspomina, roznawia i przede wszystkim wraca. O tutaj następuje ten moment zejścia na ziemie. Cyberpunk to jednak ani W3 ani Mass effect ani souls. W moim przypadku to gra która skończyłem od a do z wbilem calaka i raczej już nigdy do niej nie wrócę bo i po co ? Dlatego gdybym dzisiaj miał ją ocenić to zamiat 10/10 dostała by tylko 7kę. I myślę że jest to w ogóle właściwa ocena do gry na raz, którą nie jest ani rpgiem ani też przygodówką. Najfajniej w niej się strzela i przechodzi misje po cichu bo fabularnie to niestety poziom tylko średniej gry przygodowej.
Głównym problemem CP jest po prostu to że gra została wydana nieskończona, przez co połowa mechanik jest rozkopana (system policji, fizyka, AI, interakcje ze światem), lub została obcięta żeby nie powodować jeszcze większych problemów (niektóre wszczepy i ich funkcjonalności). Mam nadzieję że studio wyciągnie z tego wnioski i przestanie wydawać takie półprodukty...