Sprawa wygląda następująco: chcialem sobie pograc w Xcom2 na PS4. Zauwazylem migajacy znaczek w prawym dolnym rogu. Zaloz konto w K2. Co się wtedy w tym głupim łbie uroiło, żeby zadbać o swoje cyberbezpieczeństwio? (%%)(%%)
Tak się składało, ze miałem na telefonie LastPass, bo kiedys szwagier polecil. Uzywalem przez 3 minuty i odpuscilem, bo za duzo pieprzenia sie z tym. Zawiodlem sie na tym programie, bo nie potrafil zapisac hasla do samego siebie po 3 latach nie uzywania. Wielki menadzer hasel.
"Pomyslalem" wtedy - Tego kwiatu jest pół światu. Padlo na NordPass. Zalozylem nowe konto, a haslo zapisalem sobie w notatce na telefonie. Nikt sie raczej nie domysli, ze akurat to wyrazenie moze byc haslem do mojego konta w tym programie. Pierwsze co zrobilem to wygenerowalem sobie nowe haslo do mojego konta Google. Zmiana hasla przebiegla problematycznie, bo nie pamietalem aktualnego hasla do swojego konta Google. Zmienilem je pare miesiecy temu (%%), bo dostalem powiadomienie, ze ktos sie zalogowal na moje konto. Jak sie pozniej okazalo, byla to zona. Cale szczescie, odzyskiwanie hasla w Google jest proste przy uzyciu telefonu. Nowe haslo bylo popieprzona zbieranina krzaczkow, literek i cyferek.
W pelni spelniony poszedlem oddac stolec iiiii... ku mojemu zdziwieniu nie pamietam wzoru do odblokwania telefonu. Sprobowalem paru kombinacji polegajac na pamieci miesni, ale wszystkie proby szlag trafil. Przytkalo mnie i poszedlem spac z balastem.
Dzowni budzik! Do pracy jezdze z zona, bo pracujemy w tej samej firmie. Ona ma prawko, ja nie. W ramach rekompensaty, racze ja moimi odkryciami muzycznymi. Dzisiaj puszczalem jej Waly Jagielonskie https://www.youtube.com/watch?v=Yf2CAdxSpXs&ab_channel=MSMajkel1992 . Z mojego telefonu!!! No i wtedy wszystko jeblo.
Przypomnialem sobie, ze przeciez nie pamietam wzoru. Pieprzona potega umyslu nad cialem!
Od tamtej pory nie potrafie odblokowac telefonu. Haslo do konta NordPass, w ktorym jest haslo do konta Google, jest w notatce na telefonie. Nie moge jej przeczytac, bo nie pamietam wzoru do odblokowania. Zapomnialem o jednej bardzo waznej rzeczy. Nie mam juz od sporego czasu numeru telefonu, ktory byl wpisany w konto Google. Jako osoba skrajnie nieodpowiedzialna nigdzie nie zmienilem numeru na nowy. Nigdzie!!! Musze kontaktowac sie z obsluga NordPass, albo z ciulmi od Google. Kogo wybrac? Ja jestem zmuszony wybrac Google, bo NordPass mnie ostrzegl o konsekwencjach bycia idiota. Wygenerowal mi kod, ktory mialem sobie zapisac, bo to ostatnia deska ratunku w przypadku utraty konta. Rewelacyjnie! Zapisuje na telefonie! No, a co z telefonem kazdy wie.
Wnioski:
1. Wara od hasel, jeslis pod wplywem,
2. Aktualizuj swoje personalia,
3. Haslo do menadzera hasel miej napisane w wersji fizycznej.
4, Waly Jagielonskie sa rewelacyjne.
"Do pracy jezdze z zona, bo pracujemy w tej samej firmie. Ona ma prawko, ja nie."
Wczesniej Fabia, a teraz Yariska, wiec progres jest.
To jest regres.
Nie jesteś zalogowany na to konto Google na jakimś innym urządzeniu? Wydaje mi się że Gmail pozwalał na reset hasła bez telefonu ale jest to na pewno dużo bardziej uciążliwe. Ewentualnie sprawdź czy przy resecie hasła nie da się potwierdzić powiadomienia z apki na zablokowanym ekranie. Możesz też zabulić kilkadziesiąt dolców za aplikację, która Ci odblokuje telefon ;)
M@co niestety. Calkiem skutcznie odcialem sobie wszystkie drogi prowadzace do rozwiazania problemu. C'est la vie!
Widzę tylko jedno łatwe rozwiązanie. Jest piątek. Otwieraj flachę. Jak się napijesz to kod się odnajdzie ;D
Plan wprowadzony w dzialanie okolo godziny 20. Watek ma charakter czysto humorystyczny + moralistyczny :) Chociaz trochu przeraza to, jak czlowiek jest nagi bez dostepu do maila.
Moim zdaniem wina leży po stronie nadużywania marihuany, teraz masz skutki
W pelni spelniony poszedlem oddac stolec iiiii
Najciekawszy fragment historii
Trzymało w napięciu, dobra historia! A na golu dawno nic dobrego nie było.
W zasadzie nie ma tu co mędrkować, ale daj znać czy boty od wielkiego G cokolwiek pomogły.
Ja miałem kiedyś taką blokadę na numer klienta w mBanku (ale nie hasło). Bardziej pamiętałem mechanicznie, jak wstukiwać na klawiaturze niż jaki to był numer. A tu nagle się coś we łbie zacięło. I koniec.
Musiałem umowy szukać.
Ja mam KeePass do haseł, dwie osobne bazy na kompie i w telefonie, które ręcznie podmieniam, gdy w którejś coś dodam/zmienię (zmieniam praktycznie tylko na PC). A wszędzie hasła tak gówniane, że jak stracę do niego dostęp, to mam problem. Ale mam też hasło zapisane na kartce gdzieś w szufladzie. Chyba...
W sumie trzeba to sprawdzić i zweryfikować ten plan awaryjny.
