Publicystyka Premiery gier - w jakie nowe gry zagramy w marcu 2021

Ja tak miałem przez cały poprzedni. xD

Cziczaki

Divinity original sin 1/2, Gears tactics, choc to już nie RPG, Pillars of Eternity 2 ma tryb turowy, Phantom Doctrine, Mutant Year Zero, Shadow Tactics: blade of the shogun, Desperados 3. Nie wiem w co grałeś, wymieniłem w sumie chyba najlepsze z tego gatunku.

Thx, dopisuję do listy, Mutanta już ograłem na Epic, Phantom kupiony i w kolejce, Shadow Tactics mało turowy ale fajny.

drenz

Gościu, a xcom to jaka gra? No chyba nie powiesz mi, że to jest RPG bo Cię wyśmieje.... Napisał RPG, ale wymienił też grę taktyczną więc podałem taktyczne + rpg turowe. Cały gol, zawsze jakiś ynteligent nie majacy racji się przypie....

Gry z walkami w turach z elementami gier RPG, może być?

damaon91
""Pillars of Eternity 2 można spokojnie przechodzić bez grania w pierwszą część?
Chyba, że jest zbyt duże powiązanie fabularne.""

Trochę dziwne pytanie z zaczynaniem od dwójki czegokolwiek. Są powiązane fabularnie i lepiej przejść obie części razem po sobie. Dwójka jest mocno powiązana fabularnie, ale dzieje się kilka lat po zakończeniu wydarzeń z jedynki.

Trochę byłoby tak jak przechodzenie BG2+Tron Baala bez przejścia BG1.

Trochę byłoby tak jak przechodzenie BG2+Tron Baala bez przejścia BG1.
Czyli dokładnie tak jak radzi dzisiaj nowym graczom wielu fanów Baldur's Gate. Kiepskie porównanie.

Ludzie, którzy pierwszy raz sięgają po BG częściej zawodzą się BG1 niż, gdy spróbują się z BG2. Ale to dotyczy też starszych fanów gatunku, którzy wiele razy powracali do obu części. Wiadomo, że BG2 jest dość wyraźnie lepsze od BG1. Niektórzy twierdzą, że BG1 zestarzało się. A ja sądzę, że b.dobre gry nie starzeją się i nie rusza je czas. Są setki przykładów z ery SNES, automatów i Amiga. BG1 nigdy nie było tak dobre jak PT i BG2 oraz inne elitarne cRPG z lat 80' i 90'. Bardziej to była gra 8/10, a nie jak najlepsze 10/10 lub 9/10.

Ale mowa była o czym innym czy jest sens zaczynać od sequela, jeśli jest mocne powiązanie fabularne między częściami jak przy serii BG i PoE. Moim zdaniem nie. Czy to dotyczy filmów, książek, gier zaczynanie od 2 części jest wtedy błędem. Ale niech robi każda osoba jak uważa czyli zaczyna sagi od 2 tomów, a serie filmowe również od sequeli Powrót do przyszłości 2, Terminator 2, SW-Imperium kontratakuje, WP-Dwie wieże jak ktoś lubi. A gry od BG2 i PoE2. Skoro dla ciebie to fajne nie wnikam.

Fabuła Baldur's Gate 1 jest prosta jak konstrukcja cepa (to nie zarzut, nie chodzi o to czy jest dobra czy nie), postacie zyskały pogłębiony charakter i interakcje dopiero w drugiej części. Całość 1 można zamknąć w kilkuminutowym filmiku przybliżającym wydarzenia i nic się nie straci. To nie 700-stronicowa książka ani saga filmowa. Dlatego piszę, że porównanie do PoE, które mocno stawia na "opowiadanie świata" i zbytnio nie odbiega technicznie od drugiej części jest kiepskie.

Obecnie na Steamie są pornole w 2D, więc taki nowy w 3D to po prostu gierka o klasę wyżej.
BTW. Są też takie 2D ze zwierzęcymi postaciami. ;)

Bo na tym forum posiadaczy Switcha można policzyć na palcach jednej ręki.
Za to za rok jak MH Rise wyjdzie na PC to będzie ekstaza :)

Ja tam zakochałem się od pierwszego wejrzenia (w demo) i niecierpliwie odliczam dni do 26 marca. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak bardzo wyczekiwałem jakiejś premiery...

Gosen
Skąd pomysł, że to nie jest główna część serii? To raczej MHW był eksperymentem. Na tyle udanym, że po zapowiedzi Rise tylko na Switcha podniosło się oburzenie, że jak to Capcom śmie się odwracać od innych konsol i PC. Już wiadomo, że to tylko czasowy exclusive i wersja na PC (+pewnie na nowe konsole) będzie gotowa za rok.

Bo to Steam, 30%, w MSS było taniej i to Ultimate (ta wzmocniona dodatkami DLC).

A na Epicu to już w ogóle było za darmo.

Znając życie szybko spadnie i za kilka miesięcy będzie za połowę tego. Wydawcy zwyczajnie okradają ludzi kupujących na premierę.