Hej, to co piszę może wydawać się dziwne, ale będę próbować wam wyjaśnić o co chodzi. Wczoraj rozmawiałem z moim 7 letnim bratem o pokemonach. Brat jest fanatykiem i ogólnie mówił, że są potężne i mogą wszystko zniszczyć. Wtedy zacząłem pytać się go czy można zabić pokemona przy użyciu broni konwencjonalnej (pistolet, karabin, działo, rakieta, bomba lotnicza) i wtedy oczywiście nie dałbym rady ich w ten sposób pokonać. Zaciekawiło mnie to i mam do was takie pytanie. Czy można by było zabić lub zniszczyć pokemona przy użyciu:
-broni palnej (pistolet, karabin),
-artylerii
-rakiet (w tym rakiet samonaprowadzalnych)
-czołgu
-lotnictwa (myśliwiec, bombowiec)
-broń niekonwencjonalna (atomowa, chemiczna, biologiczna)
Te pytanie/pytania są co prawda dziwne, ale chciałbym na nie odpowiedzi.
Wracaj lepiej do odrabiania lekcji i nauki, a nie baw się w trollowanie. Widać, że twój brat potrafi rozróżnić świat realny od fikcyjnego. Co do samego lore pokemonów to masz wszystko dokładnie w necie opisanie (wystarczy poszukać, a nie bawić się w bieda trolling) . Masz tu rozważanie o tym z przed ponad 10 lat: https://www.pokecommunity.com/showthread.php?t=167521 (po angielsku więc może to cie zachęci do nauki).
Utopić, zagazować, spalić, wrzucić prochy do kwasu spuścić atomową bombę chyba że to Pikaczu to wtedy zakopać żywcem w ziemi.
-broni palnej (pistolet, karabin),
-artylerii
-rakiet (w tym rakiet samonaprowadzalnych)
-czołgu
-lotnictwa (myśliwiec, bombowiec)
-broń niekonwencjonalna (atomowa, chemiczna, biologiczna)
wszystkim w zasadzie. to troche jak zwykle zwierzeta. malo ktory pokemon wytrzyma strzal w łeb z bliska z pistoletu nie mowiac juz o kolejnych broniach