Pochwalcie się swoimi prezentami.
- nowy pad od xboxa series x (pad od 360 odejdzie na zasłużoną emeryturę)
- bluza termiczna na rower
- oryginalne klapki kubota
Oryginalny C64 II w wersji moderskiej - nie dosc ze zmieniona kolorystyka to dodatkowo zamontowano czytnik wewnetrzny kart sd i system jifftyDOS, dajacy predkosc odczytu znacznie wieksza niz owczesne transfery ze stacji dyskow. Plus 2 joye + gry. Jaram sie.
I butelke zacnego tokaja.
Uuuu, musiałeś być niegrzeczny.
-Cyberpunk na PS4
-Klawiatura
-Myszka i podkładka pod nią
-Perfumy
-150 zł
Jutro natomiast pewnie się trafią jeszcze dwie stówki i tyle będzie. ;)
Pół Cyberpunka na święta 2020 i drugie pol na święta 2021. Prezent na lata.
Oryginalny C64 II w wersji moderskiej - nie dosc ze zmieniona kolorystyka to dodatkowo zamontowano czytnik wewnetrzny kart sd i system jifftyDOS, dajacy predkosc odczytu znacznie wieksza niz owczesne transfery ze stacji dyskow. Plus 2 joye + gry. Jaram sie.
I butelke zacnego tokaja.
Przyłączam się do jarania. Mam co prawda dwa podobne, ale takich „dobrości” nigdy za wiele.
Dostałem piękną ludzka czaszkę. Oczywiście to taka replika, ale bardzo wiernie odwzorowana. Po rozmiarach stawiam,że to czaszka kobiety. Nazwałem ja Peggy Wild :)
Żeby nie było, że oszukuje, wstawiam fotkę.
Żadna replika, trzydzieści parę złoty w Action :)
No ok, replika to za duże słowo. Alle fajny gadżet :)
-Oukitel WP5 Pro (co prawda przed świętami, bo pies mi zbił stary telefon...)
-300zl
-słodyczy trochę
-fajną lampkę na biurko z której odrazu wywaliłem mleczny plastik który łagodził światło :P jaśniej świeci xD
Te święta jednak odmienił CyberAdwent : D
Pendriva 64GB 3.0. i perfumy :)
-2 krążki żeliwne po 10kg każdy
-lampę pierścieniową do studia
-słodycze i beef jerky :)
-skarpetki w hamburgery i komplet gaci :)
-statyw do telefonu
-koszulkę Cow and Chicken
-zdrapki
Dwie duże paczki kawy w ziarnach, po części do testowania ale i tak lepsze to niż nic albo skarpety.
namiot Martes 3 osobowy
mapa piwosza do wkladania kapsli po piwie z całego kraju
puzzle z Polską
planszówka - 5 sekund
słodycze
hajsik
Samoprezent w ramach wyprzedaży Steam:
DCS: Supercarrier
Naval Battles Simulator
Moje pomioty dostały XboxX a ja dostałem gamepass do niego.
książki:
West Point Atlas for the American Civil War.
Operation Market-Garden Then and Now.
gra "The Greatest Day: Sword, Juno, and Gold".Niestety dopiero leci. Ale obiecali, że doleci przed godziną milicyjną.
Szykuje się ciekawy Sylwester.
W tym roku święta są nietypowe, tak i więc z prezentami było inaczej. Słodycze i koperty
Czarną koszulę i dwie piżamy i w sumie się cieszę, bo moja obecna jest w takim stanie, że zaraz bym z gołą dupą latał.
No i skarpety, ale tym ciężko się chwalić. W dzieciństwie jak ktoś dostawał skarpety pod choinkę to wiedziałem, że albo nie zasłużył na prezent, albo jest dziadkiem, bo mój dziadek co roku je dostawał:-D
Ale, że bogato mnie obdarowali na moje osiemnaste urodziny to nic nie wymagałem na święta.
Święteczno-imieninowo:
- sweter,
- skarpety
- wodę kolońską
- perfumy
- Cyberpunka (na szczęście na PC :P)
- symboliczną kopertkę
- klawiaturę mechaniczną
Ja sam sobie kupiłem jeszcze przed świętami dwa zbiory opowiadań Lovecrafta :P
Chyba najlepszy prezent jaki mogłem dostać
https://allegro.pl/oferta/drazek-stacjonarny-porecz-dip-do-podciagania-s4-9561425821
Kocham
Call of Duty: Black ops Cold War i The Dark Pictures Anthology: Little Hope. Święta raczej udane pomimo koronawirusa.
Ja pierniczę, jak tak czytam to każdy zbił monopol, no prawie każdy. Ja nic nie dostałem pomimo 24'ech lat czuje, że nie potrzebuje, żadnych prezentów do szczęścia, nawet tych których się nie spodziewam. Prezent dla mnie to taki żeby każdy był zdrowy cały rok i na następne lata.
Chciałem dostać gacie albo skarpety, ale niestety tylko dezodorant i perfum - czyli chyba śmierdze.
A ze swoich kopiłem sobie najacze.
Już nie te czasy, za stary jestem na prezenty.
ps. a no tak i od kumpla sześciopak, to chyba najlepszy prezent ;p
Album Daido Moriyama - Records
Model BMW E34 1:43
Kubek termiczny BMW Motorsport
Koszulkę Converge - Jane Doe
Piękne prześcieradło pokryte cyjanotypią (ręczna robota)
Słodycze, jedzonko, domowej roboty likier.
Ja tam jestem bardzo content :) Szykuje się nocka w ETS2 i Snowrunnerze ;) CP zainstalowany i już XsX pobiera sobie te 43gb. Zobaczymy jak to wygląda.
Jaki model kierownicy? T80 ?
Na pudełku widnieje Thrustmaster ferrari 458 italia. Nie znam się za bardzo na kierownicach ale jest sztos. Totalnie inny felling prowadzenia i zabawy. Nie sądziłem że to takie fajne.
Dwie płyty winylowe: The Dead South - Good Company oraz Phil Collins - The Singles w wersji Deluxe. Perfum, dyspenser do nagazowywania wody. Przy ilości wody jaką spożywam to bardzo przydatna rzecz.
Obiektyw Nikkor 70-300mm z jasnością 4.5-5.6 i trochę słodkości :D
To teraz ja. Dostałem Persone 5 Royal na PS4, koszulkę z Cyberpunka 2077 i kasę
Kosmetyki i koperta z $$$, w sumie tęsknię za czasami, gdy nie spodziewałem się co dostanę :)
U mnie w domu tego roku wiedziała każdy co dostanie bo sobie sam prezent wcześniej wybrał ale lepsze to niż kupowanie w ciemno. Przeważnie było tak że prezent nie trafiony, a po wczorajszym rozpakowaniu widać że każdy był zadowolony.
Buty trekkingowe na życzenie, gadżet do czyszczenia okien, wino, piwo, słodycze, vouchery oraz majtki na okres z tamponowym Rickiem. Są super. Pewnie długo nic bardziej zaskakującego od tych gaci nie dostanę, chyba że zażyczę sobie wersję z Jayem i Cichym Bobem. Pierwszy rok po ślubie, to skończyły się koronki na prezent ;) Polecam do sprezentowania osobom menstruujacym ze słabością do gadżetów i specyficznym poczuciem humoru ;) https://www.harebraineddesign.com/blogs/the-harebrained-blog-about-period-panties-design-and-goodtimefun/wubba-lubba-blood-blood-period-panties i w ogóle produkty tego producenta, mają dużo fajnych wzorów także męskich i dziecięcych i dobrą jakość.
Padzislawowi te majty też by się przydały, bo pewnie zaczął obficie krwawić z odbytu.
Tak. Mam hemoroidy ale to w ogóle nie o to chodzi. Menstruację przechodzą kobiety, a nie osoby.
Napiszę wieczorem, bo wczoraj to dopiero połowa prezentów :P
Lepiej czuć sie na 15 lat i dzielić się prezentami, niz być ponurakiem bez poczucia humoru
Ja akurat 17, ale nie martw się, byłeś blisko. ;)
No i w tym to się mogę z Hydro zgodzić.
Nie każdy jest nierodzinnym ponurakiem który najchętniej dał wszystkim szare skarpety i miał wywalone.
Zgadzam się w pleni Hydro2 i adam11$13.Najlepiej zachować dystans do pewnych rzeczy i mieć poczucie humoru. To naprawdę pomaga , więc czemu nie czuć radości drobnych rzeczy , które sprawiają radość.
Książkę Stephena Kinga, kubek z Mikołajem, kosmetyki, pieniądze, notatnik, słodycze, alkohol.
-Pieniądze (mam w planach złożyć się z siostrą na switcha)
-Koszulkę PSG Neymara z sezonu 17/18
-Książkę ,,Mecz to pretekst", już była gdzieś na górze
-2x4 GB RAMu
-kilka par skarpet
Skarpetki Happy Socks, golf oraz koperty, których zawartość mam zamiar przeznaczyć na zakup opaski do Apple Watch.
Dostałem tez sporo bardzo sympatycznych prezentów od klientów, które są bardzo fajnymi pierdolami, które głupio kupić, a miło dostać.
Generalnie jednak jestem już na tym etapie, ze spłacam Mikołaja za grzechy dzieciństwa ;)
U mnie w tym roku pierwszy raz odkad pamietam bylo losowanie. Zawsze kazdy kupowal cos dla kazdego i trzeba bylo niezle sie naglowkowac zeby wymyslic tyle prezentow. :D a teraz pyk, jeden ale konkretny. Mam nadzieje, ze tak juz zostanie. Ja dostalem od wujka zamkniete bezprzewodowe sluchawki, na ktorych bede gral. Moze w koncu wyjde z golda w valorancie. Troche beka bo pare dni wczesniej chodzilem po galerii handlowej i kupujac urodzinowy prezent dla ojca, wpadlem na pomysl, ze sobie tez cos sprawie i wzialem earbudsy od xiaomi. ;) oszczedzilem tej opowiesci wujkowi, a z prezentu i tak bardzo sie ucieszylem.
Oprocz tego w ramach rozpieszczenia samego siebie zapisalem sie na pierwszy od chyba dziesieciu lat tatuaz. :)
Wesolych GOLasy.
Dużo dałem a dostałem: MSI GS75 (sam sobie)), torba na ramię (stara się rozpadła), perfum, Valhalla na PC i dobrego 12letniego łyskacza. Na bogato ale rok był ch$#€&y.
Przeróżne, urocze drobiazgi, ale żona w tym roku zaszalała i dzięki temu wymieniłem smartbanda na smatwatcha. Trafiła w gust, od wigilii chodzę z bananem na twarzy :).
