Cyberpunk 2077 - dlaczego najlepiej grać na PC
Usunąłbym z tytułu "Cyberpunk 2077 -" i zostawił "dlaczego najlepiej grać na PC" ;)
Problem w tym, że większość graczy PC nie zobaczy tej gry z ray tracingiem jeszcze baaardzo długo, choćby ze względu na cenę samej karty, która kosztuje tyle co cały PS5.
Według statystyk steama, z RTX 3x korzysta jakieś 5% globalnej społeczności graczy?
Lepiej już poczekać na łatkę pod next-geny, która zapewne wprowadzi wyższą rozdzielczość i Ray tracing.
Komputer do Cyberpunk 2077 z RTX 3080
Już widzę, jako teraz GOL-owicze wyciągają z portfela ponad 4K na samą kartę graficzną.
Ja zostawiam sobie granie w CP na PS5, jak wyjdzie już łatka na next-gena, a sama gra zostanie połatana. Wieżę, że pomimo obecnych problemów, gra stanie na nogi.
Usunąłbym z tytułu "Cyberpunk 2077 -" i zostawił "dlaczego najlepiej grać na PC" ;)
Cóż konsolarze raczej nigdy nie ogarną prawdy. PC był jest i zawsze będzie najlepszym wyborem ale jak wszystko co najlepsze swoje musi kosztować. Ale nawet cena nie przemawia za zakupem konsoli jeżeli mamy umiejętność patrzenie nieco dalej niż tydzień do przodu :)
Konsola to mimo wszystko podstawowy sprzęt gracza ;) Uważa tak Naughty Dog, uważa tak Rockstar :D no i nie tylko. Wiadomo, że jak ktoś chce mieć 8K i 60FPS, to musi mieć PC i najlepiej monitor za 4k zł. Cyberpunk "hehe patrzcie konsolowcy" to byłby zły przykład, bo ta gra to kupa i nie miało prawa zdarzyć się to co się zdarzyło(wydanie tej gry w tym stanie). Można teraz się kłócić, kto miał gorzej. Konsolowcy na premierę CP2077, czy PCtowcy na premierę portu GTA IV na PC. Nie w tym rzecz.
Za gówniarza byłem zapalonym pecetowcem, czasy Crysisa. Teraz w Dooma i Modern Warfare też wolę grać na PC, może nie 8k, ale full hd w maksymalnych detalach działa. No a mimo wszystko, ogólnie jakoś bardziej mam zapał do konsoli. Pierwszą to kupiłem ze względu na GTA V, bo jako wielki fan, nie wyobrażałem sobie, bym nie zagrał na premierę. Ah do dziś pamiętam tą długą kolejkę o północy pod media markt :D
Rzecz chyba w tym jakie ktoś ma podejście do grania. Dla mnie to hobby, na które nie zawsze mam czas. Na jesień wychodzi tyle tytułów, że nie jestem w stanie wszystkiego ograć, bo po prostu nie mam czasu... Inne zainteresowania, praca itp. Swoją drogą, jestem ciekaw jak to możliwe, że są osoby, które w kilka dni potrafią platynę na PS wyciągnąć, albo Achievementy na steamie, mając pracę, żonę dzieci. Ich doba trwa 48 godzin, a śpią 6?
Swoją drogą, jestem ciekaw jak to możliwe, że są osoby, które w kilka dni potrafią platynę na PS wyciągnąć, albo Achievementy na steamie, mając pracę, żonę dzieci. Ich doba trwa 48 godzin, a śpią 6?
Takie osoby zaniedbują obowiązki rodzinne kosztem dobra dzieci, żony, sukcesów w pracy, a na koniec budzą się z ręką w nocniku stwierdzając, że przegrali swoje życie.
Problem w tym, że większość graczy PC nie zobaczy tej gry z ray tracingiem jeszcze baaardzo długo, choćby ze względu na cenę samej karty, która kosztuje tyle co cały PS5.
Według statystyk steama, z RTX 3x korzysta jakieś 5% globalnej społeczności graczy?
Lepiej już poczekać na łatkę pod next-geny, która zapewne wprowadzi wyższą rozdzielczość i Ray tracing.
Ja zobaczyłem na kompie z Ryzenem 1600 AF i GTX 1660 Super dzięki GeForce Now ;)
tak samo jak większość graczy konsolowych - to oczywiste, bo inaczej każda gra sprzedawałaby się w 100 milionach egzemplarzy xD co to w ogóle za argument?
Tak się składa, że grałem z RT Ultra i 60 fps na 5-letnim biurowym laptopie z zintegrowaną kartą graficzną. Przez geforce now oczywiście.
Na telefonie też działa, tylko sterowanie jest toporne.
Według statystyk steama
Według statystyk Steam'a, co za bzdura. Ludzie mają Steam'a poinstalowanego na komputerach biurowych i służbowych laptopach - ja sam mam więc według statystyk Steam'a mam w 50% integrę Intela. W przyszłym roku ceny Turingów na rynku wtórnym spadną, pewnie sam uzbroję się w jakiegoś RTX 2060.
Bez przesady, ja mam i7-4790 + RTX 2060 nie jest to zestaw droższy niż PS5 i daje radę w DLSS jakość i Raytracing na medium w FHD. Nie ma zacięć czy doczytywania tekstur a większość ustawień jest na wysokim.
O jednym warto wspomnieć - GeForce Now.
Dla mnie to teraz rewolucyjne rozwiązanie, wszystko odpalone na ultra, łącznie z RTX i nie zauważam spadku klatek poniżej 60.
Na leciwej karcie 1070 nie ma szans na coś nawet przybliżonego. Grałem też na PS5 ale ze względu crash który powodował STAŁĄ zmianę grafiki w grze na tą z filtrem jaki widzimy patrząc na Johnego gra była niegrywalna.
Jeżeli ktoś ma dobrego neta to za 25zł/miesiąc może grać jak na highendowym sprzęcie.
To nie zapomnijcie napisać, że GeForce NOW teraz bierzesz na pół roku albo za darmo po godzince, bo jakby ten tego "out of stock" oferta na miesiąc :)
Owszem, pół roku plus chyba miesiąc gratis. Za 125zł, co nadal uważam że jest śmieszną kwotą. 16 lat możesz sobie to opłacać albo kupić GTX 3080 :)
Dla mnie jedynym minusem GFN obecnie jest brak wsparcia dla monitorów 21:9 i ograniczenie rozdzielczości do 1080p.
Wiadomo, że minusy to także brak możliwości modowania gier czy uzależnienie od sieci (problemy techniczne dostawczy czy po stronie serwerów), ale to nadal tylko 25zł.
Jak patrzę na te kosmiczne wymagania gier na PC i miliony problemów technicznych, to co raz życzliwiej spoglądam na GeForce Now. Mam tylko małe wątpliwości jak to będzie działać na łączu Orange DLS 80Mb/s (faktycznie zwykle 50-70Mb/s i ping 20-30ms). Wiem, że wymagania minimalne dla fullHD w 60fps to tylko 25Mb/s, ale jak to się ma do naszej rzeczywistości? Przeciążenia sieci są teraz na porządku dziennym.
Ja nie zauważam ani spadków jakości podczas grania jak i lagów nawet podczas szybkich przejazdów przez miasto. Pamiętajmy, że to nie fps, gdzie liczy się każda ms.
Bez RTX zawsze można sprawdzić nawet za darmo jak to w ogóle działa.
Fakt, że gra w 4K nie jest w stanie uciągnąć stałych 60FPS przy karcie rzędu 3090 jest lekką kpiną, mam nadzieję, że CDP zamierzają coś w tej sprawie podziałać.
W natywnym 4K mało która gra jest w stanie z ustawieniami na High wyciągnąć 60FPS (chyba Doom jest jedynym wyjątkiem nowej gry AAA, który znam, ale to nie jest open world), ale z włączonym DLSS albo przesuwając suwaki niżej niż High 60FPS w 4K bez problemu mam grając na 3080. Nie widzę tu żadnej różnicy w wydajności między CP2077, a innymi grami AAA, które ostatnio sprawdzałem, np. Watch Dogs Legion, AC Valhalla, CoD Black Ops CW.
Sam nie miałem jeszcze okazji zagrać, dopiero planuję upgrade sprzętu, ale materiały z rozgrywki które miałem okazję zobaczyć trochę mnie zniechęcały. Dobrze wiedzieć, że w rzeczywistości nie jest tak źle. A z czystej ciekawości, jak wygląda oprawa graficzna w nowym AC jak na dzisiejsze standardy bo tu też można usłyszeć sporo słów krytyki.
Solidny artykuł przebijający się przez RT i DLSS, takiego edukacyjnego contentu nigdy dość :).
Wydaje mi się tylko, że ciężko uchwycić RT w pełni na statycznych obrazkach (może poza odbiciami, szczególnie na szkle) i w przyszłości warto przemyśleć zastąpienie ich kilkusekundowymi filmikami.
Warto może jeszcze zaznaczyć, że RT jest łatwiejsze w implementacji dla twórców gry, bo większość oświetlenia liczy się samo, a 'normalnie' designerzy muszą ręcznie generować sporo efektów. Ciekawe, czy w tej generacji konsol doczekamy chwili, kiedy gry będą mogły porzucić implementowanie 'klasycznego' modelu oświetlenia - mimo tego, że mówimy o PC to wiadomo, że konsole też mają wpływ na technologię w grach.
Jestem przeciwny rozprzestrzenianiu nieprawdziwych informacji, jakoby RT ułatwiało pracę twórcom gier. To jest tylko Marketing Nvidii. Gdy trzeba stworzyć 2 osobne wersje graficzne, jedną z wypalonymi odbiciami itp. A drugą bez tego, to jest 2x tyle pracy, a nie mniej pracy. Poza tym, przy każdej miejscówce trzeba pilnować, żeby nie było za ciemno.
Sporo z produkcji opartych o Raytracing mimo tej "mniejszej włożonej pracy", wypuszczało wersje z RT po premierze, lub opóźniało premierę...
Tomb Raider i Battlefield nie miały RT na premierę.
Wziałęś moje słowa i przekręciłeś tak, żeby było wygodnie :).
W obecnym stanie spraw RT jest traktowane jako dodatek do 'normalnego' oświetlenia, które i tak musi być zaimplementowane dla wstecznego kompatybilności, więc RT dokłada się do całkowitego czasu pracy, dlatego też zwróciłem uwagę, że jestem ciekaw kiedy (i czy w ogóle) developerzy będą mogli zrezygnować z ręcznego przygotowywania oświetlenia i korzystać tylko z RT.
Porównując bezpośrednio czas potrzebny na implementację obecnie używanych systemów oświetlenia (SSR, ambient occlusion oraz wszystkie starsze, mniej dynamiczne metody) do ray tracingu to RT wydaje się być prostsze w implementacji, przynajmniej tak twierdzą spece z Digital Foundry.
Proste pytanie.
Co jest latwiejsze do zrobienia, wersja RT, czy z wypalonymi teksturami?
Twierdzenie, ze RT powoduje wiecej pracy nie jest prawdziwe, wiecej pracy powoduje fakt, ze trzeba robic tez wersje pod sprzety bez RT.
Tak poza RTX to ja się się zdziwiłem po czytaniu o słabej optymalizaji, że cyberpunk chodzi ładnie na moim dość już starym kompie.
Średnio/wysokie opcje w 1080p, 40-60 fps - stara i5 4570 3.2ghz, 16 gb ramu ddr3, jedynie karta trochę bardziej "nowsza" MSI GTX 1060 6gb.
Cały tekst jest pisany pod RTX 3090, a na co w kwestii np. RT mogą liczyć posiadacze RTX 2080 TI grający w rozdzielczości 1440p?
Ja gram z takimi ustawieniami, jakie zaproponował GE i nie wiem, czy da się wycisnąć coś więcej - ustawienia wysokie i mam od 50 do 80 fps.
RTX fajnie fajnie tylko dopóki to nie będzie zabierało max 2 klatek na karcie za 1000 zł to nie będzie to opłacalne. Jednocześnie też dobre odbicia i oświetlenie można uzyskać bez RTXa. Miękkie cienie tak samo.
RT jest fajne na początku jak chcemy rzeczywiście go zobaczyć, a jak zaczynamy skupiać się na graniu, robieniu misji to wtedy nawet nie zwracamy uwagi na otoczenie.
Podobnie miałem z futrem i włosami w W3. Chciałem je zobaczyć, a jak zobaczyłem to później wyłączyłem żeby uzyskać więcej fps.
Nie ma sensu wydawać ponad 200 zł za niedorobiony produkt, nawet na PC.
tak wypowiadają się frustraci którzy w to w ogóle nie grali / lub opłacane trole
lub odpalili w dniu premiery na ps4 fat/slim lub na xbox one/s
jak masz jeden z tych starożytnych urządzeń to patch 1.05 rozwiązuje większość problemów na te złomki :)
Tylko taką grafikę zobaczy niewielki procent graczy. Jak ktoś powie, że ogrywa na geforce now, który swoją drogą jest obecnie najlepszą usługą grania w chmurze to i tak ma straty na takim bitrate czy spory lag. Przez lag większość gier jest niegrywanych. Wiec ten cały pcmasterrace chyba na tym nie polega. Śmiano się z konsol nowej generacji, że nie trzymają natywnego 4 k ale pc i to kilkukrotnie droższy od konsoli też nie trzyma 4k, ewentualnie w 30 fps ale też nie zawsze stabilnych, nie w każdej grze no i dodatkowo jak wyjdą gry na nową generacje to jeszcze gorzej to będzie wyglądać. Trzeba dodać jeszcze, że cyberpunk jest beznadziejnie napisany na konsolach, na pc zresztą też (ale chodzi płynniej). RDR2 działał na podstawowy ps4 w stałych 30 fps (w kilku miejscach dropy ale marginalne) TLoU2 działał stabilnie w 30 fps już bez dropów ale cp nie może, nie ogarnęli i tyle. Sam mam pc nie jakąś rakietę ale całkiem spoko, jednak nie widzi mi się, żeby płacić ponad 4 koła za kartę, która już na starcie nie ogarnia tego do czego teoretycznie była stworzona a o takim rtx 3090 mówiono, że to karta już do 8k, bo doom działał... Najlepszym kompromisem są sztuczki optymalizacyjne stosowane przez niektórych twórców, postać w 4k i pierwszy plan a to co dalej będzie skalowane, mało kto zauważy różnice. Zwykle Ci co najgłośniej krzyczą o pcmasterrace siedzą na jakimś tanim sprzęcie. I wygląda to mniej więcej tak jak na obrazku.
Co Ty pleciesz za głupoty. RDR2 ma biedną fizykę? XD Rockstar games ma najbardziej zaawansowany silnik. No to specjalnie niesamowite AI i tak bije na głowę większość tytułów AAA a już na pewno cyberpunka. Oczywiście, że TLoU2 jest bardziej liniowy ale też ma dość duże otwarte obszary i chodzi bez żadnego problemu. Cyberpunk na ps4 wygląda tragicznie a chodzi jeszcze gorzej niż wygląda. Kompletnie nic nie usprawiedliwia cd projekt. Nie wiem gdzie mieszkasz ale 20 - 25 ms jest dla mnie sporym opóźnieniem. Bitrate zresztą też nie jest aż tak fajny. No i w dodatku ja nie jestem pcmasterrace i mi to przeszkadza.
Ps. Nowe konto z dzisiaj. Jeśli to Ty (a pewnie tak) to dawno Cię nie było, zaczynałem się martwić ;)
Obecnie problemem nie są koszty karty tylko ich dostępność. Ludzie czekają aż będą mogli w końcu kupić.
Spoko, ale dalej to posiadaczy rtxów 3xxx będzie mały procent.
Obecnie problemem nie są koszty karty tylko ich dostępność.
Cena karty wynika wprost z dostępności. To co się dzieje to jest klasyczny przykład znacznej przewagi popytu nad podażą.
Łojojoj, jaaki długi wywód, a obrazek super :D Mam 1060 i i7-6700K i już mam peceta z mocniejszą grafą od Ps4 Pro i z duuuuużo mocniejszym CPU. O Ramie i SSD to nawet nie będę wspominał. CP77 na PS5 póki co wygląda tak samo jak na PS4 Pro tylko framerate stabilniejszy i dynamic resolution mniej agresywne (no i SSD jest). Tyle oto na razie wystarczy aby Cyberpunk poszedł lepiej niż na jakiejkolwiek konsoli od Sony.
Urumod oczywiście też wie jaki to jest bitrate na Geforce Now oraz jaki niegrywalny lag powoduje, a pisząc w ten sposób tylko pokazuje, że obok cloud gamingu to nigdy nawet nie stał. Pewnie czytał rok temu, że Stadia źle działa w Stanach i teraz wszystko wie.
Ale masz mocarny sprzęt, no no. Przecież każdy może sobie sprawdzić GFN. I oczywiście, że wiem bo testowałem. Każdy może sobie to sprawdzić. Przez lag większość gier jest niegrywalnych. Więc stałem obok cloud gamingu czy nie? Czy koło cloud gamingu stał "potężny" bboy?
Rżnij głupa dalej udając, że nie wiesz o co chodzi - widać, że nie masz tutaj nic do powiedzenia. Wklejaj sobie dalej te swoje obrazki z nie wiadomo jaką konsolą w sytuacji gdy od czasów PS1 byle jaki gamingowy komp wystarczył by mieć sprzęt "mocniejszy od konsoli" i to konsole w kolejnych generacjach musiały gonić pecety, z krótką przerwą na moment premiery nowej generacji gdzie max po 2 latach nawet budżetowe kompy gamingowe złożone z używanych części kupionych na allegro były mocniejsze. Może co najwyżej przy PS5 będzie lepiej bo to pierwsza konsola Sony, która na premierę ma cokolwiek wspólnego z komputerowym highendem.
Każdy może sobie to sprawdzić. Przez lag większość gier jest niegrywalnych. Więc stałem obok cloud gamingu czy nie?
Taa, jasne, wszystkie recenzje GN i Stadii w Polsce były pozytywne, za chwilę ma być recenzja Geforca na GOL-u gdzie redaktorzy już zapowiadają, że będzie dobra. Ale gdzie tam, lepiej słuchać jakiegoś anonimowego Umroda, który przed chwilą wylał swój ból tyłka na forum, on na pewno wie lepiej.
Ale jakie gonienie PC. Zobacz ile procent graczy ma ten mocarny sprzęt. I zobacz ile razy ten mocarny sprzęt jest droższy od tych konsol. Dodatkowo najlepsze karty serii 3xxx i tak nie ogarną pod koniec generacji. No twój komp nie jest mocniejszy od konsoli nowej generacji. A to widzę, że nie przetestowałeś nawet GFN. Tak ja napisałem wyżej może nie doczytałeś bo się za bardzo trigerujesz obrazkiem ale gfn to najlepsza usługa do grania w chmurze. Ale nie znaczy to, że jest idealna. Jakikolwiek fps jest dla mnie nie grywalny bo opóźnienie jest za duże. I bit rate też wcale nie zadowala. Obecnie to Ty masz jako jedyny ból tyłka i idealnie wpasowujesz się w ten obrazek, do którego ciągle nawiązujesz. Jest mały procent graczy, którzy mają mocarne maszyny. Większość dalej siedzi na 1080p lub mniejszej.
Oj, żyj sobie Umrodzie dalej w tej wesołej kraince w której zawsze masz racje, inni są błędzie, nie chodziło o to o co chodziło tylko o to co ci pasuje do narracji a ból dupy nigdy cię nie dotyczy tylko tych którzy ci coś wytknęli. Widać taki masz safe space. Nigdy nie pisałem, że mam komputer mocniejszy niż PS5, nigdy też nie pisałem, że PC nie ma kosztowo większego progu wejścia, ale po co udawać, że nie jestem wielbłądem jak ci zaraz nie będzie to pasować do narracji. Jak nie chcesz aby ci ktoś triggerował ten obrazek to było go nie wklejać na dowód jakiejś uniwersalnej prawdy i jeszcze i potwierdzać komentarzem. Nie wiadomo jakiej konsoli dotyczy i jakich czasów, a w przypadku większości konsol i większości czasów jest zwyczajnie nieprawdą. Ale jak widzę ty masz jednak swój świat.
Większość dalej siedzi na 1080p lub mniejszej
Buhahahaha. Wesoła jest ta krainka, którą wymyśliłeś w swojej głowie. Fakt, większość siedzi na FullHD, co swoją drogą wcale nie musi oznaczać nic złego bo mi FH4 max settings 1080p wygląda lepiej niż na XOX 4K. Ale z którego brudnego palucha żeś wyssał to mniej niż 1080p to ja nie wiem xDDDDD??? Rozumiem już po co wam właściwie te obrazki, żeby się wewnętrznie dowartościowywać. Typowy mokry sen typowego fanboya plejstejszon, że PCMR ma gorszy komputer niż jego grajpudło. Będę jednak dalej niedobry i sprawdzę sobie kiedy ten obrazek został wklejony na jeja.pl, ciekawe jak bardzo był wtedy aktualny. Hmmm, czerwiec 2020, na pół roku przed PS5. Ojojoj...
Tak ja napisałem wyżej może nie doczytałeś
uhaha
Proszę, próbuj dalej się wykręcać się z tego niegrywalnego laga na GN jak małe dziecko, którego poza tobą nie doświadcza nikt kto nie urwał się na tyle z choinki aby nie wiedzieć jak to działa. Albo kłamiesz co jest dość prawdopodobne widząc, że lubisz opowiadać wymyślone w swojej głowie bajki albo byłeś za głupi aby to ogarnąć od strony technicznej.
Nigdy nie odpalałem GN i nie muszę aby mieć ogólne pojęcie jak to działa i od czego to działanie zależy, chociaż przy moim internecie to w razie czego żaden problem jak mi jakiś troll dalej będzie próbował udowodnić swoje wannabee rzeczywistości. Widziałem dość recenzji ludzi bardziej wiarygodnych niż forumowy anonim, którego dusza została zraniona tytułem artykułu na GOL-u aby wyrobić sobie zdanie.
Obecnie to Ty masz jako jedyny ból tyłka i idealnie wpasowujesz się w ten obrazek
Aha, jak na tym obrazku będzie PS5 a ja kiedyś w swoim życiu napiszę, że mam mocniejszy komputer niż PS5 mając tak naprawdę słabszy to mi Umrodzie daj znać.
A teraz recenzja Arhona sprzed roku:
https://www.youtube.com/watch?v=lh3NZW6mB9w
Dziękuję, dobranoc
Obrazek trigeruje tylko takich jak Ty. Wpasowujesz się w obrazek bo masz słaby sprzęt a piszesz to konsole w kolejnych generacjach musiały gonić pecety Ten obrazek jak widzisz lub też nie, nie neguje tego, że pc jest "lepszy" od konsoli.
Buhahahaha. Wesoła jest ta krainka, którą wymyśliłeś w swojej głowie. Fakt, większość siedzi na FullHD, co swoją drogą wcale nie musi oznaczać nic złego bo mi FH4 max settings 1080p wygląda lepiej niż na XOX 4K. Ale z którego brudnego palucha żeś wyssał to mniej niż 1080p to ja nie wiem xDDDDD??? Rozumiem już po co wam właściwie te obrazki, żeby się wewnętrznie dowartościowywać. Typowy mokry sen typowego fanboya plejstejszon, że PCMR ma gorszy komputer niż jego grajpudło. Będę jednak dalej niedobry i sprawdzę sobie kiedy ten obrazek został wklejony na jeja.pl, ciekawe jak bardzo był wtedy aktualny. Hmmm, czerwiec 2020, na pół roku przed PS5. Ojojoj...
W jednym zdaniu wyśmiewasz to co napisałem a w następnym przyznajesz mi racje. Ludzie siedzą na 1080p lub mniejszej i na gtx 1060 lub słabszej każdy to może sprawdzić do czego gorąco zachęcam. Poniżej 1080p siedzi 19,56% graczy steam, powyżej 12,13% graczy steam.
Proszę, próbuj dalej się wykręcać się z tego niegrywalnego laga na GN jak małe dziecko, którego poza tobą nie doświadcza nikt kto nie urwał się na tyle z choinki aby nie wiedzieć jak to działa. Albo kłamiesz co jest dość prawdopodobne widząc, że lubisz opowiadać wymyślone w swojej głowie bajki albo byłeś za głupi aby to ogarnąć od strony technicznej.
Dla mnie granie z opóźnieniem 20-30 ms jest nie grywalne może dla Ciebie jest bo jesteś pcmasterrace. Korzystałem z geforca i z mojego testowania wynika, że nie da się tak grać. No chyba, że ktoś wcześniej nie grał w ogóle na pc lub konsoli.
Nigdy nie odpalałem GN i nie muszę aby mieć ogólne pojęcie jak to działa i od czego to działanie zależy, chociaż przy moim internecie to w razie czego żaden problem jak mi jakiś troll dalej będzie próbował udowodnić swoje wannabee rzeczywistości. Widziałem dość recenzji ludzi bardziej wiarygodnych niż forumowy anonim, którego dusza została zraniona tytułem artykułu na GOL-u aby wyrobić sobie zdanie.
No widzisz a ja odpalałem. I testowałem i stwierdzam, że jest to dla mnie niegrywalne. Jak widziałeś recenzję to zachęcam do przetestowania. To jest dość oczywiste, że obraz przesłany będzie z pewnym opóźnieniem. Więc nie wiem czemu Cię dziwi lag.
Rżnij Umrodzie głupa dalej, widzę, że jesteś i zamierzać być niereformowalny z tym dopasowaniem rzeczywistości pod dziką obronę swojej racyji. Naprawdę myślisz,że ktoś jest na tyle głupi, że nie będzie umiał sprawdzić co było napisane dwa posty wyżej i przyjmie na wiarę twoje wypociny? Myślisz, że jak z siebie coś wyplujesz to słowo ciałem się stanie? - tak to działa co najwyżej wewnątrz twojej głowy. Tak napisałem, że konsole musiały gonić pecety jak i również masę innych rzeczy, których filtr w twoim mózgu nie dopuścił do twojej wiadomości bo ci najwyraźniej nie pasowało do narracji. Jak pisałem o sytuacji na premierę oraz jaką pozycję w tym zajmuje PS5 to już do łba nie dotarło, co? Po co się mam zresztą po raz kolejny powtarzać, i tak nie dotrze. Bo to jak dyskusja z czubem co mówi, że nie jest wariatem tylko samolotem.
W jednym zdaniu wyśmiewasz to co napisałem a w następnym przyznajesz mi racje
O Jezus Maria i wszyscy Święci na Niebie. Naprawdę jesteś aż takim debilem, że aż nie potrafisz zrozumieć prostego zdania? A może myślisz, że ktoś inny jest aż takim debilem, że łyknie tę twoją debilną zagrywkę?
Ludzie siedzą na 1080p lub mniejszej i na gtx 1060 lub słabszej każdy to może sprawdzić do czego gorąco zachęcam. Poniżej 1080p siedzi 19,56% graczy steam, powyżej 12,13% graczy steam.
Buhahahaha, a się zastaniwaiałem czy z tym zaraz nie wyskoczy i jak widać absolutnie mnie nie rozczarował. Ach, statystyki Steam'a niekończońce się źródło mentalnych spustów wszystkich konsolarzy (no dobra, nie wszystkich, tych specjalnej troski). Tak bardzo mi nieznane, że aż skomentowane dużo wcześniej w innym wątku pod tym artykułem. O tym jak należy je interpretować napisano już morze tekstu, ale przecież i tak to nie dotrze do mózgów poniektórych. Jakbyś się miszczu spróbował czasem doczytać to może byś nawet i doczytał, że pisałem o komputerach gamingowych, a Steam nie musi i często nie jest instalowany wyłącznie na nich. Ludzie instalują Steam'a na komputerach biurowych i laptopach absolutnie nie do gier by pograć sobie czasem w proste gierki. Sam mam na służbowym laptopie więc w 50% mam integrę Intela i 1366x768 - takie oto są te twoje statystyki Steam'a. Naprawdę nie wiem gdzieś ty widział te monitory poniżej 1080p bo nie ma ich w sprzedaży od sam już nie wiem kiedy poza demobilami do składania komputerów buirowych. Może jeszcze biedni Hindusi i Brazylijczycy sklepali sobie kompy z zachodnich śmietników.
Dla mnie granie z opóźnieniem 20-30 ms jest nie grywalne[...]
Uhahahaha, ale ty Umrodzie duuuuuurny jesteś. 20-30 ms to fantastyczny input lag, competitive mode do grania CS-a wręcz, wyczuwalny chyba tylko przez największych prosów. Pewnie nie wiesz, ale te 1 ms, które czytasz w opisach parametrów monitorów to tylko marketingowe pierdololo. Jak żeś ty tę wartość miszczu zmierzył to nawet boję się pytać xD, chyba swoimi uczuciami.
[...]No chyba, że ktoś wcześniej nie grał w ogóle na pc lub konsoli.
xDDDDD
Z pewnością taki konsolarz jak ty musi być mocno wyczulony na tym punkcie bo przecież różni magicy z jutuba jak Digital Foundry wcale nie badali pierdylion razy jaki jest input lag na konsolach wpiętych do TV. Będzie dobrze jak wyjdzie ci poniżej 100 xD. To dopiero musi być w pizdul grywalne dla naszego misia.
No widzisz a ja odpalałem. I testowałem i stwierdzam, że jest to dla mnie niegrywalne
Może i tak było ale biorąc pod uwagę jakie bajki tu nieustannie opowiadasz to wierzę ci jak psu. Mógłbym po raz kolejny podać linka do filmu z recenzją, np od Tivolta, który co ciekawe skupił się na input lagu na największym możliwym bitracie, ale jaki jest sens? I tak nasz miszczu będziesz miał swój świat.
Tak więc sobie ustawiłem tego GN-a bo to żaden problem, pełen pass na teście jakości połączenia klienta, odpalam jakąś grę i... jestem 500-tny w kolejce. To by było na tyle, nie muszę sprawdzać bo Tivolt zrobił to już dostatecznie dokładnie i wierzę mu bardziej niż jakiemuś cymbałowi z forum.
Więc nie wiem czemu Cię dziwi lag.
Rżnij głupa dalej, jesteś w tym miszczem. Oczywiście nie zajrzę sobie kila postów wyżej żeby sprawdzić co tam właściwie napisałeś. "Przez lag większość gier jest niegrywanych" (bo wynosi aż 20-30 ms xDDDD) - i jeszcze pisze jakby to była jakaś uniwersalna prawda. Celowo kłamiesz albo jesteś za głupi aby odkryć dlaczego ci to źle działa. Z resztą co za różnica, przecież tak idealnie pasuje do narracji.
I to było na tyle, kończę z tobą już bo jak widać nie ma żadnego sensu z tobą dyskutować. Jest tu paru konsolowych trolów na forum, ale jak się ich złapie za rączkę na opowiadaniu zmyślonych pierdymałów to mają na tyle godności i rozumu aby się więcej nie odzywać i udawać, że nie było tematu. Widzę, że to jednak nie twój styl. Proszę bardzo, miej sobie teraz swoje ostatnie zdanie i swoje mentalne gufno na wierzchu, nawet tego nie zamierzam przeczytać. Jedyne co mnie w tobie jeszcze interesuje to jak wygląda gęba takiego pajaca jak ty w realu. Ciekawy musiałby to być widok.
Jedyna osoba, która zachowuje się jak wariat jesteś Ty.
O Jezus Maria i wszyscy Święci na Niebie. Naprawdę jesteś aż takim debilem, że aż nie potrafisz zrozumieć prostego zdania? A może myślisz, że ktoś inny jest aż takim debilem, że łyknie tę twoją debilną zagrywkę?
Może zapomniałeś co mnie akurat nie dziwi ale napisałeś tak:
"Buhahahaha. Wesoła jest ta krainka, którą wymyśliłeś w swojej głowie. Fakt, większość siedzi na FullHD,"
Wyśmiałeś to, że napisałem, że większość siedzi na full hd lub mniejszej. Ale niestety takie są fakty i Twoje plucie jadem nic tego nie zmieni.
Buhahahaha, a się zastaniwaiałem czy z tym zaraz nie wyskoczy i jak widać absolutnie mnie nie rozczarował. Ach, statystyki Steam'a niekończońce się źródło mentalnych spustów wszystkich konsolarzy (no dobra, nie wszystkich, tych specjalnej troski). Tak bardzo mi nieznane, że aż skomentowane dużo wcześniej w innym wątku pod tym artykułem. O tym jak należy je interpretować napisano już morze tekstu, ale przecież i tak to nie dotrze do mózgów poniektórych. Jakbyś się miszczu spróbował czasem doczytać to może byś nawet i doczytał, że pisałem o komputerach gamingowych, a Steam nie musi i często nie jest instalowany wyłącznie na nich. Ludzie instalują Steam'a na komputerach biurowych i laptopach absolutnie nie do gier by pograć sobie czasem w proste gierki. Sam mam na służbowym laptopie więc w 50% mam integrę Intela i 1366x768 - takie oto są te twoje statystyki Steam'a. Naprawdę nie wiem gdzieś ty widział te monitory poniżej 1080p bo nie ma ich w sprzedaży od sam już nie wiem kiedy poza demobilami do składania komputerów buirowych. Może jeszcze biedni Hindusi i Brazylijczycy sklepali sobie kompy z zachodnich śmietników.
Zaraz stwierdzisz, że komputerem gamingowym jest ten co ma rtx 3090... Fakty są takie, że posiadacze steama siedzą w większości na full hd lub mniejszej. A to nie są Twoim zdaniem gracze? To po co mają steama? Masz służbowego laptopa i instalujesz sobie tam steama? No to ładnie. Pogratulować pracy.
Uhahahaha, ale ty Umrodzie duuuuuurny jesteś. 20-30 ms to fantastyczny input lag, competitive mode do grania CS-a wręcz, wyczuwalny chyba tylko przez największych prosów. Pewnie nie wiesz, ale te 1 ms, które czytasz w opisach parametrów monitorów to tylko marketingowe pierdololo. Jak żeś ty tę wartość miszczu zmierzył to nawet boję się pytać xD, chyba swoimi uczuciami.
Ale serwer w cs go nie wysyła Ci z opóźnieniem obrazu tylko odpowiednie dane serwera. Reszta dzieje się na Twoim komputerze. Polecam Ci żebyś sam zainstalował GFN i sprawdził. Więc gdy ruszysz myszką to dzieję się to natychmiastowo tak samo jak będziesz poruszał się klawiaturą. Grając przez gfn będzie to z opóźnieniem co jest naturalne. Bo przesyła Ci obraz. Więc najpierw wysyłasz polecenie do serwera a on wysyła Ci obraz. Nie wiem czemu to dla Ciebie jest tak szokujące.
Może i tak było ale biorąc pod uwagę jakie bajki tu nieustannie opowiadasz to wierzę ci jak psu. Mógłbym po raz kolejny podać linka do filmu z recenzją, np od Tivolta, który co ciekawe skupił się na input lagu na największym możliwym bitracie, ale jaki jest sens? I tak nasz miszczu będziesz miał swój świat.
Człowieku, ściągnij sobie gfn i sam się przekonaj. Czemu to jest tak ciężko zrozumieć, że obraz dostajesz z opóźnieniem?
To jest normalne i obecnie nie da się tego zmniejszyć chyba, że serwer będziesz miał w swoim budynku a to i tak będzie malutkie opóźnienie.
Tak więc sobie ustawiłem tego GN-a bo to żaden problem, pełen pass na teście jakości połączenia klienta, odpalam jakąś grę i... jestem 500-tny w kolejce. To by było na tyle, nie muszę sprawdzać bo Tivolt zrobił to już dostatecznie dokładnie i wierzę mu bardziej niż jakiemuś cymbałowi z forum.
No to gratulacje jesteś na dobrej drodze jednak czytając w jaki sposób wypisujesz to nawet jak będziesz miał 50 ms to będziesz pisał, że jest fantastycznie...
Rżnij głupa dalej, jesteś w tym miszczem. Oczywiście nie zajrzę sobie kila postów wyżej żeby sprawdzić co tam właściwie napisałeś. "Przez lag większość gier jest niegrywanych" (bo wynosi aż 20-30 ms xDDDD) - i jeszcze pisze jakby to była jakaś uniwersalna prawda. Celowo kłamiesz albo jesteś za głupi aby odkryć dlaczego ci to źle działa. Z resztą co za różnica, przecież tak idealnie pasuje do narracji.
Mam dobry Internet, komputer mam wpięty bezpośrednio do modemu. Opóźnienie spełnia wymagania GFN. 20-30 ms to nie jest to samo co 20-30 ms pokazujące Ci w grze multiplayer. Wyjaśniłem to wyżej.
I to było na tyle, kończę z tobą już bo jak widać nie ma żadnego sensu z tobą dyskutować. Jest tu paru konsolowych trolów na forum, ale jak się ich złapie za rączkę na opowiadaniu zmyślonych pierdymałów to mają na tyle godności i rozumu aby się więcej nie odzywać i udawać, że nie było tematu. Widzę, że to jednak nie twój styl. Proszę bardzo, miej sobie teraz swoje ostatnie zdanie i swoje mentalne gufno na wierzchu, nawet tego nie zamierzam przeczytać. Jedyne co mnie w tobie jeszcze interesuje to jak wygląda gęba takiego pajaca jak ty w realu. Ciekawy musiałby to być widok.
Wszystko co do tej pory napisałem opiera się na faktach lub w przypadku gfn na moich odczuciach z rozgrywki. Testowałem GFN na komputerze spełniającym wszystkie wymagania. Granie z opóźnieniem 20-30 ms jest dla mnie nie grywalne. Fakty o tym kto i jaki sprzęt ma napisałem Ci wyżej. To też są gracze, czy Ci się to podoba czy nie.
P.S
Rżnij Umrodzie głupa dalej
Miałem dwie riposty ale nie użyje żadnej bo żal mi Ciebie. Plujesz tylko jadem. Jesteś "synonimem" tego obrazka.
Naszym zdaniem, porządny komputer do gier deklasuje wszystkie pozostałe wydania
Tak samo można powiedzieć co daje większy komfort porządny samochód, rower czy hulajnoga ?
Porządny komputer nie kosztuje 3000zł tylko w okolicach 7-8 tysięcy. Powyżej ceny konsoli.
RTX na razie jest dla graczy, którzy mogą sobie pozwolić na droższy sprzęt, ale dajcie tej technologii kilka lat, a gwarantuje, że stanie się standardem i developerzy rzeczywiście będą mieli mniej roboty, bo w pewnym momencie nie będą musieli już oferować technologii, która jest standardem na teraz.
Screeny nie oddają do końca różnicy (wg mnie większość z nich jest słabo dobrana). Sam bawiłem się w Cyberpunku opcjami włączając i wyłączając RTX w różnych miejscówkach i muszę przyznać, że są takie sceny, gdzie różnica jest kolosalna - bez RTX gra wygląda jak "typowa gra", a z RTX masz poczucie fotorealistycznego oświetlenia, które wbija w ziemię. Nie wszędzie jeszcze to wygląda super i wg mnie niektóre powierzchnie są zbyt lustrzane, ale to pewnie kwestia pokazywania nowego bajeru na wyrost, a nie limitów samej technologii :)
Nie przyglądałem się dokładnie Cyberpunkowi, ale w Watch Dogs Legion najrealniejsze moim zdaniem są odbicia bez wykorzystania RTXa. Te z RTXem są odbiciami lustrzanymi. Nie widziałem nigdy na mokrej nawierzchni idealnego lustra z wody znajdującej się na tej powierzchni. W przypadku zbiorników wodnych (jak np. w Hunt Showdown- bez RTXa) też nie bardzo widziałem zbiornik wodny z idealnie spokojną wodą o tak dużych rozmiarach.
Co do obrazków przytoczonych w artykule mam pewne problemy. Na obrazku z drzewkiem realniejszy jest dla mnie RTX OFF. RTX ON ma jakieś rozświetlenia powierzchni drewnianych, które zupełnie nie pasują do całej reszty obrazka. Bo w momencie, gdy nad powierzchnią są lampy, nie ma mowy o rozświetleniu powierzchni przy pomocy światła zewnętrznego odbitego od szyby przed widzem. Szczególnie, że za tą szybą wszystko wygląda dośc ponuro i bez światła.
Co do zdjęcia z motorem, to faktycznie ciekawy efekt. Ale oba sposoby oświetlenia są realne. Taki ostry cień (mgły), występuje, gdy natężenie światła ze słońca jest duże i występuje dość często latem.
Nadal nie wyszła gra, która by mi pokazała sens stosowania RTXa. No może Metro. Ale moim zdaniem ciekawsze efekty, niż te w Metro pokazywał Elex, który symulował wolne przystosowanie oka do innego poziomu naświetlenia. W Metro trzeba by grać na dużym ekranie i bez zewnętrznego oświetlenia, żeby taki efekt uzyskać.
Ja mam zupelnie inne podejscie. Odpalalem to na monitorze stwierdzilem ze i nie bede gral w 2k dla ultra, fps ani rt (tu glownie dlatego ze nie mam takiej karty:) najlepiej to u mnie wyglada w na tv typu oled 4k z hdr mimo srednich ustawien tylko trzeba zaakceptowac 30fps ale poniewaz gram tez duzo na konsoli to nie mam z tym problemu.
Na 2070Super, 2K, Ultra, RTX ON niegrywalna jak dla mnie. 40 szarpiących fps to za mało. Odnośnie jakości wręcz mam wrażenie, że przez RTX obraz się zamydla przez brak fps i nadrabianie wydajności DLSS'em. Wolałbym więcej wczesniej zaczytujących się detali zamiast. W kałuże i odbicia w aucie ciągle się nie przyglądam. Brak RTX to też większy kontrast, jak dla mnie na korzyść wyłączenia. Moim zdaniem to taki dylemat czy lepsze naturalne czy bajkowe efekty. Może seria 5000 będzie bardziej dorobiona.
Najlepiej zagrać na Pc bo pecetowcy nie mają wymagań łykną wszystko jak młody pelikan .
tak, tak, co z tego, ze na PC są właśnie najlepsze wersje gier, ponad 100 fps wyciągają, bajery graficzne na maxie, a na konsolach ledwo przy 30 fpsach się bawicie. I teraz wielki skok na 60 fps, wow coś co na PC już było dawno. To wy własnie zadowalacie się byle jakimi wersjami gier :)
No jak jakimi grami może się pochwalić PC... 98% gier które są na konsolach są tez na PC. I obecnie wszystkie najlepsze wersje są właśnie na PC. Grałem wpierw u kumpla w Red Dead 2 na PS4, a później u siebie na kompie w 60 fps i jeszcze ładniejszej grafice i w życiu bym nie wrócił do tej konsolowej wersji.
Exy na Pc?
Kolejny geniusz, który twierdzi, że na PC nie ma exów. Poza tym gry multiplatformowe, których jest większość wyglądają lepiej, chodzą lepiej i mają dostęp do olbrzymiej sceny moderskiej właśnie na PC.
A tak na marginesie te wasze exy to mnie obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg.
nikt nie kupuje platformy dla exlusivów tylko. No chyba, że chce się ograć 2% dostępnych gier. PC nie potrzebuje jakiś tanich chwytów na wyłączność. Owszem ma gry których nie ma na konsole (z nowszych Half Life alyx, Disco Elysium, Crusader Kings 3), ale jeśli nawet za jakiś czas pojawią się one na konsoli to co z tego. To jak gra działa i wygląda jest ważniejsze. Dodam jeszcze tylko, ze na PC jest emulator PS4, na którym da się ograć bloodborne, czy god of war.
Disco będzie na konsole , a reszta to wydmuszki .
Tak samo jak za pewien czas na PC powychodzą te wasze exy taj jak było np. z RDR2. Crusader Kings 3 to wydmuszka chyba tylko dla Ciebie, bo ta gra zapewni kilkaset jak nie więcej godzin wyśmienitej zabawy.
Jeśli chodzi o RDR2 to było wiadomo że będzie na Pc bo tworzył to Rockstar Games .
exy na PC? Total War - pierwsze z brzegu. Generalnie gry strategiczne, wiele gier sieciowych typu WoT, LoL. Jest tego trochę.
O żesz miszczu dojechał, chyba sobie. Pecetowcy tak bardzo nie mają wymagań, że aż połowa z nich jest chora jak nie ma 60 fps w Ultra. O, i oczywiście jak zwykle marszczenie pingwina swoimi exami. 90% z tego w co gram nie zagrasz na żadnej konsoli a półki Steam'a uginają mi się od multiplatformowych gier AAA, których nawet nie odpaliłem. Ale oczywiście rzekomo płaczę po nocach bo nie mogę w Uncharted zagrać.
Chcesz exów na PC. To powiedz ile strategi możesz ograć na konsoli xD
Dodatkowo modowanie gier, gdzie często mody to nowa fabuła w grze, 144fps dużo lepsza grafika itd.
PC ostatecznie jest do wszystkiego, a konsola ma tylko część funkcjonalności. Neta to rozumiem, że na konsoli przeglądasz lub na 6 calach smartfona? :)
Porządny komputer kosztuje mniej więcej tyle co 2 konsole tylko, że ta cena i tak się zwraca bo nie kupujemy gier po 400zł tylko abonamenty za 60zł i nie trzeba dodatkowo płacić za możliwość grania w sieci.
Raczej 3 konsole. Za 5 kloców nie kupisz porządnego komputera. Sam RTX3080 kosztuje krocie. I w dalszym ciągu nie pozwoli na 4K z ray tracingiem i 60 fps. Porażka.
Amq_
Na konsolach również nie musisz kupować gier po 400zł. Też są wszelkiej maści promocje i wysprzedaże. Nie wspominając o rynku wtórnym. Pudelka są tańsze i szybko z chodzą z ceny.
Raczej 3 konsole. Za 5 kloców nie kupisz porządnego komputera. Sam RTX3080 kosztuje krocie. I w dalszym ciągu nie pozwoli na 4K z ray tracingiem i 60 fps. Porażka.
To już kwestie indywidualne co oznacza dla nas porządny komputer. W moim przypadku jest to 60fps na wysokich/ultra bez rtx bo moim zdaniem gra z modami graficznymi wygląda lepiej niż na rtx na konsoli.
Na konsolach również nie musisz kupować gier po 400zł. Też wszelkiej maści promocje i wysprzedaże. Nie wspominając o rynku wtórnym. Pudelka są tańsze i szybko z chodzą z ceny.
Nie wszystkie np jeśli chodzi o wersje ultimate gier od ubi długo mają wysoką cenę a na pc w dzień premiery mamy grę za 60zł i w miesiąc przechodzimy i później kupujemy drugi na DLC. Dodatkowo na pc można kupować gry ze stron z kluczami gdzie ceny są bardzo niskie.
Amq
Nikt Ci nie każe kupować wersje Ultimate i DLC. A te tanie klucze na Allegro za nie niedługo znikną ,bo się w końcu za nie wzieli.
Nikt Ci nie każe kupować wersje Ultimate i DLC.
Nie lubię grać w 60-70% gry bo reszta jest w DLC. Nawet jeśli kupować gry bez DLC to i tak wychodzi około 300zł.
A te tanie klucze na Allegro za nie niedługo znikną ,bo się w końcu za nie wzieli.
Nic nie zniknie bo oferty już się przeniosły na inne strony ale mi chodziło o g2a, eneba, kinguin itd.
Do konsoli trzeba doliczyć jakiś fajny telewizor dedykowany pod konsole, a taki ze słabszych Sony do dostania za 2500-3000 zł.
Konsole są dużo bardziej opłacalne i nic tego nie zmieni. Ale jeśli pominąć aspekt finansowy to granie na PC zapewni o wiele lepsze wrażenia i tego też nic nie zmieni.
Konsole są dużo bardziej opłacalne i nic tego nie zmieni.
To jest właśnie mit. W moim przypadku kiedy podliczę ile wydał bym na gry na konsoli za sam 2018-2020 wyszło by około 3000zł a na pc za te same gry zapłaciłem 680zł a to są tylko 3 lata. Różnica finansowa między konsolami a pc jest taka, że na pc trzeba od razu wyłożyć większą kwotę a za konsole płacimy mniej ale później dopłacamy za gry i sieć. Chyba, że kupujemy konsole z game passem i nic więcej to wtedy wychodzi taniej.
Tylko na PC te gry nie możesz sorzedac
. Jak Ci zależy na kasie a z woisu wynika że zależy to na konsoli gry sprzedajesz z niewielka strata. Kupując uzywku i sprzedając uzywku w zasadzie możesz wyjść na 0.
Tylko na PC te gry nie możesz sorzedac
Jak pisałem wyżej ja gram w gry tylko w wersjach ultimate i najczęściej krótko po premierze więc używki nie wchodzą w grę. W moim przypadku granie na konsoli wychodzi drożej ale każdy gra w różne gry więc wydatki będą się oczywiście różnić.
Jak Ci zależy na kasie
Najbardziej zależy mi na wygodzie. Po przesiadce z pada na myszkę i klawiaturę już nie zamierzam wracać chyba, że gram w jakiegoś nfs a to, że wychodzi taniej to bonus.
To jest właśnie mit. W moim przypadku kiedy podliczę ile wydał bym na gry na konsoli za sam 2018-2020 wyszło by około 3000zł a na pc za te same gry zapłaciłem 680zł a to są tylko 3 lata
Biorąc pod uwagę tylko nowe gry to różnica w cenie między grami PC, a konsolowymi to jest około 100zł. Oczywiście zawsze można poczekać i kupić w promocji, ale ja nie lubię czekać jak mi się jakaś gra podoba to kupuje na premierę ewentualnie kilka miesięcy później. Konsola to wydatek 2,3 tyś zł, argument z telewizorem jest o tyle nietrafiony, że telewizor jednak większość ma. Do PC potrzebujesz też zresztą monitora. Kolejna sprawa, że konsol masz dwie wersje i koniec, a w PC możliwości konfiguracji PC są szerokie. Możesz wydać 3 tysiące na coś słabszego od konsoli lub 5 tysięcy o podobnej mocy albo jak masz taki kaprys możesz wydać powyżej 10k. Zmierzam do tego, że jeśli komuś zależy na zaletach dobrego PC to z finansowego punktu widzenia w porównaniu do konsoli ten zakup nie będzie opłacalny.
Biorąc pod uwagę tylko nowe gry to różnica w cenie między grami PC, a konsolowymi to jest około 100zł.
Jak bierzesz pod uwagę same gry a są przecież abonamenty np nowy ACV/WDL to koszt 980zł na konsoli a na pc kupujesz abonament za 60zł i masz między innymi dostęp do tych gier.
Amq_
Konsole mają również taką przewagą ,że masz gry na nośnikach fizycznych , których Ci nikt nie zabierze. Kiedy masz abonament dostęp do gier masz długo opłacasz usługę i pod warunkiem ,że dana gra w niej jest. No i na dodatek gry mogą zostać wycofane z cyfrowej dystrybucji. Taką FH3 na Xbox One można dostać obecnie jedynie na płycie. Wyłącznie cyfra i abonamenty jako jedyne formy dostępu do gier wcale nie są dobre dla graczy.
Na pc też można kupić na płycie ale kto tak robi jak gra wychodzi taniej w abonamencie, od ubi i ea jeszcze nic nie zniknęło a głównie chodzi o nowe gry które przechodzisz od razu po premierze i wracasz na dlc lub po wyjściu dlc zaczynasz grać aby zaoszczędzić a stare gry takie jak fh3 to można za grosze kupić.
Tak jak pisałem wyżej konsola jest dla tych którzy nie mogą wydać na raz większej kwoty ale nawet i tutaj pojawia się dodatkowa opcja o której zapomniałem czyli geforce now. Na starym pc/laptopie możemy mieć grafikę taką jak na najlepszym pc z rtx za 125zł/6msc i można za darmo godzinę zagrać aby wypróbować jak to działa.
Obecnie odkąd pojawiły się abonamenty tylko na pc i usługi takie jak geforce now konsola zdaje się być zbędna i sporo osób kupuje je pewnie z przyzwyczajenia bo ma poprzednią generację. Przynajmniej ja tak to widzę.
Amq
Tylko co z tego ,że masz pudełko skoro i tak musisz aktywować grę. Równie dobrze można było kupić edycje cyfrową i wyszło by na to samo. Albo po prostu dla wygody i faktu ,że ktoś chce grać ofline. PS5 jest równie pod tym względem równie przyjazna dla użytkownika co jej poprzedniczka/
Amq
Chociażby po to ,aby być niezależnym od internetu. No i przecież nie wszyscy gracze mają szybką sieć i chcą być zmuszani to bycia online. Moim zdaniem dobrze Sony i MS nie poszły całkowicie w cyfrę i dają swoim klientom możliwość wyboru. W dzisiejszych czasach przy tej całej cyfryzacji dla wielu ludzi wsparcie medii fizycznych to bardzo ważna sprawa .No i mieć gry na własność z którymi możesz robić to co chcesz. Cyfra i streaming Ci tego nie dają i chociażby z tych powodów tych są gorszym rozwiązaniem od pudelek. PC to nie jest dobra platforma dla graczy którzy wolą pudełka i cieszą się ,że im nikt nie narzucił kagańca tak jak lauchery naq PC.
Przecież we wszystkie gry które kupimy cyfrowo możemy grać offline i instalować kiedy chcemy, internet jest potrzeby tylko do gier z subskrypcji aby ją odpalić i instalacji lub do gfn.
Podsumowując.
Jeśli mamy internet który spełnia wymagania geforce now czyli w przypadku 720p 60fps 15mb/s lub w 1080p 60fps 25mb/s to ta usługa wyjdzie dla nas korzystniej ponieważ wystarczy wydać około 3k na laptop oraz 125zł/6msc na gfn i cieszymy się jakością gry takiej jaką widzimy na konsolach nowej generacji kupując je w subskrypcji za 60zł/msc zamiast ponad 400zł. Jeśli nie to musimy grać na konsoli i sporo dopłacać do pudełek.
Amq
A czy ja gdzieś twierdziłem ,że gier dla pojedynczego gracza kupionych cyfrowo nie można grać ofline?.W moich oczach streaming obecnie to jest kiepskie rozwiązanie i wolę pozostać przy konsolach i ich klasycznym podejściu pudelek.
A czy ja gdzieś twierdziłem ,że gier dla pojedynczego gracza kupionych cyfrowo nie można grać ofline
To o co Ci chodziło w zdaniu poniżej?
No i mieć gry na własność z którymi możesz robić to co chcesz. Cyfra i streaming Ci tego nie dają
Mając gry cyfrowo przypisane do konta instalujesz kiedy chcesz jedyne ograniczenie występuje wtedy kiedy gramy poprzez subskrypcje i streaming lub jesteśmy offline.
W moich oczach streaming obecnie to jest kiepskie rozwiązanie
Nie rozumiem gdzie jest to kiepskie rozwiązanie jeśli mamy taką samą jakość za znacznie niższą cenę.
Przesiadka z konsoli na gfn to nic innego jak kupno zamiast laptopa jakiejś stacjonarki za podobną a nawet niższą cenę i tyle bo monitor już mamy.
Amq
Chodziło o gry konsolowe na płytach , których nie trzeba przepisywać do konta. Przecież pudelka na PC po aktywacji kodu z grą niczym się praktycznie nie różnią od cyfry. Przeciwieństwie do gier konsolowych ich nie odsprzedaż ani nie pożyczysz znajomym. To jakby nie było poważne ograniczenie praw klienta , które są respektowane wszędzie indziej. Chociażby w tym ,że musisz polegać na zewnętrznych serwer i przepustowości łącza. Dla wielu ludzi ,którzy ma słaby internet ,z limitem pobierania jest to poważny problem. Sam znam parę osób pobranie z sieci dużych patchy jest poważnym problemem. Dla takich graczy PS5 i Xbox SX z UHB czytającymi płyty o pojemności 100 GB jest prawdziwym wybawieniem. A takich graczy na całym świecie jest bardzo dużo.
Chodziło o gry konsolowe na płytach , których nie trzeba przepisywać do konta. Przecież pudelka na PC po aktywacji kodu z grą niczym się praktycznie nie różnią od cyfry. Przecież przeciwieństwie do gier konsolowych ich nie odsprzedaż ani nie pożyczysz znajomym.
Racja kompletnie o tym zapomniałem, natomiast nadal nie widzę wad w przypadku zamiany konsoli na gfn zwłaszcza gry stacjonarka kosztuje 500zł więcej od konsoli nowej generacji.
Amq_ ----- Zapomnij o GFN. To jest jak lizanie loda przez szybę. Lagi są upierdliwe, spadki jakości no i tylko rozdziałka HD. Ta technologia musi jeszcze okrzepnąć zanim coś z tego będzie.
Co do sterowania pad kontra myszka i klawiatura wszystko zależy od gatunku gry. W dynamicznych grach FPP czy H&S typu Diablo przewaga jest po stronie myszki. W bijatykach i RPG-ach z widokiem w trzeciej osobie przewaga jest po stronie pada. Do tego dochodzi jeszcze wygoda. Trudno porównać siedzenie w fotelu przed monitorem z wyciągniętymi na biurku rękami do siedzenia czy wręcz leżenia na kanapie przed TV.
Lagi są upierdliwe, spadki jakości no i tylko rozdziałka HD.
Jest skalowanie do 4K i w porównaniu gfn z nowymi konsolami wygrywa właśnie gfn. --->
Lagi są wtedy jak ma się słabego neta pisałem o tym wyżej.
Co do sterowania pad kontra myszka i klawiatura wszystko zależy od gatunku gry. W dynamicznych grach FPP czy H&S typu Diablo przewaga jest po stronie myszki. W bijatykach i RPG-ach z widokiem w trzeciej osobie przewaga jest po stronie pada. Do tego dochodzi jeszcze wygoda. Trudno porównać siedzenie w fotelu przed monitorem z wyciągniętymi na biurku rękami do siedzenia czy wręcz leżenia na kanapie przed TV.
No właśnie dlatego masz wybór granie na kompie lub na TV wszędzie działa gfn.
Wybieramy tylko po między stacjonarką/laptopem za około 3k a konsolą nvidia shield pro która jest za około 1k.
CDP mistrzem optymalizacji nigdy nie był i potwierdził to znowu. Pamiętam pierwszego Wiedźmina co tam się działo jak weszliśmy do płonącej wioski. Dlatego nie ma się co dziwić że na konsolach jest dramat. Robili to ewidentnie pod PC z myślą przewodnią że gracze dokupią RAM, zmienią kartę i jakoś to przełkną.
Nie wiem jak to było w dniu premiery ale nadal trafiam na komentarze typu z kartą słabszą od GeForce 1060 nie ma co podchodzić. Tymczasem ja sobie pykam na laptopie z kartą GTX 1050, ustawienia na średnio-niskie i gra chodzi bardzo płynnie. Na razie pograłem kilka godzin i nie pamiętam choć drobnego przycięcia. Graficznie może brakuje tych wszystkich bajerów ale mimo to miasto nadal wygląda ładnie a postacie cieszą masą detali. Bugi oczywiście się trafiają np. raz przeciwnik tak skupił się na ukryciu za odsłoną, że nie reagował gdy strzelałem do niego stojąc tuż obok. Jak dla mnie to powinni nieco poprawić hackowanie i zmienić czasy na pewne czynności bo nawet na początku 30 sekund czekania na automatyczne włamanie do systemu uważam za lekką przesadę.
Dla mnie Cyberpunk to jedna wielka reklama ficzerów od NVIDII. Nie ma innej metody antyaliasingu niż DLSS, który dla mnie pogarsza obraz natywnej rozdzielczości. Zwykłe odbicia w grze smużą okropnie, gdzie po włączeniu RT smużenie magicznie znika. Optymalizacja też słaba, na moim RTX 3080 wszystkie ostatnio wydane gry działają w ponad 60 klatkach w 4K na ustawieniach high/ultra, gdzie Cyberpunk na średnich spada czasami poniżej 50.
https://www.youtube.com/watch?v=sQDtCKl0BWo
Nie ma potrzeby kupować RTX 3080. Po pierwsze kupienie ich graniczy z cudem, chyba że się jest znanym YouTuberem. Żeby pograć w grafice i płynności lepszej niż konsolowa wystarczy GTX 1060, 970, a nawet starsze jak np GTX 780 lub 780 ti. Ceny używanych to ok 300-500 zł. Każda z tych kart trzyma stabilne 30-40 fps a nawet więcej w zależności od ustawień. Ja miałem jeszcze niedawno GTX 770 i w full HD poniżej 30 fps praktycznie nie schodziło. Oczywiście na low, ale myślę że to i tak dużo lepsze granie niż na PS4 czy xbox one s. Polecanie RTX 3080 za którą można kupić dwie PS5 to nie jest dobry pomysł.
Zależy jakie masz wymagania, jak full hd i 30 klatek to kupowanie RTXa 3080 rzeczywiście nie ma sensu.
Po pierwsze kupienie ich graniczy z cudem
Kupienie jakiejkolwiek 3080 nie jest szczególnie trudne tyle tylko, że trzeba przepłacić. Gorzej jak polujesz na konkretny model zwłaszcza od Asusa czy MSI bo kart od Gigabyte'a, Zotaca, Gainwarda, Palita jest trochę na rynku ale tak jak napisałem trzeba zapłacić więcej niż powinno.
Chyba dostąpiłem jakiegoś cudu, na 3 letnim PC i Windzie 7 gra chodzi na wysokich bez żadnych zacięć
Na 3060Ti (podkręconej na opór) gram w 1080p z Ray Tracingiem na medium i DLSS na "zrównoważony" (tryb "wydajność" za bardzo pogarsza obraz) w 80% w przedziale 75-90 fps. Pozostałe 20% to wycieczki do centrum, gdzie klatki spadają do 60 i trochę poniżej ale to w momentach największego ruchu.
Po wielu próbach ostatecznie wolę taką konfigurację i wszystko wygląda lepiej niż bez RTX z DLSS. A wydajnosciowo jest tylko ciut gorzej.
Od 1990 roku jest tak, że co jakiś czas wyjdzie jakiś wielki hit co przycina na sprzętach, które ma w danej chwili większość graczy. I się zaczyna marudzenie, że optymalizacja, że to, że tamto. GTA 5 wszystkim też nie chodziło na ultra w dniu debiutu.
DLSS jest genialny i w pełni potwierdzam, że w wielu moemntach na ustawieniu jakość (a nawet zrównoważony) potrafi sprytnie zamaskować/poprawić niektóre elementy obrazu.
Cyberpunk 2077 - dlaczego najlepiej grać na PC
Dlaczego według autora lepiej jest grać na PC? Ponieważ PC posiada obecnie jeden (słownie: jeden) feature, którego aktualnie nie posiadają nowe konsole a który będą posiadały - Ray-Tracing.
Tymczasem dla mnie jako gracza inny feature jakim jest Quick Resume jest bardziej pożądany, ponieważ wyłączam rozgrywkę w nocy a z rana nie bawię się w jakieś loadingi i save staty (które obecnie nomen omen nie mogą przekroczyć 8MB XD) tylko włączam sobie z samego rana konsolę (mogę nawet ją z prądu wyłączyć) i jestem w grze w identycznym miejscu, koło tej samej latarni gdzie byłem wieczorkiem. Nie muszę się zastanawiać w jakie miejsce miasta Cyberpunk mnie gra po wczytaniu wrzuciła jak to jest na PC :)
Tego feature'a PC nie będzie miał. Ray-Tracing na konsolach na horyzoncie :)
Obecne granie w gry multiplatformowe bez Quick Resume to dla mnie masohizm w najczystszej postaci.
Hibernacja na PC jest gdzieś od 10lat.
Najpierw porównywałeś ten featrue do chowania gier do paska zadań, teraz go porównujesz do hibernacji :)
Radzę się dokładnie zapoznać czym jest Quick Resume a nie wypisywać głupoty :)
Rozumiem potrzebę takiej funkcji, ale akurat w CP77 na PC gra nie wyrzuca gdzieś, lecz dokładnie w miejscu, w którym zapisano grę. To klasyczne save'y, nie punkty kontrolne.
Ogólnie gra na PC technologicznie wyprzedzała konsole i pewnie tak zostanie. Oczywiście jeśli chodzi o dobre PC. Te są odpowiednikami bolidów z F1. Konsole to auta produkowane masowo, ale też na szczęście czerpiące z dorobku Formuły 1.
Być może to jednak ostatnia taka generacja konsol. Za chwilę usługi streamingowe zmienią rynek. I konsol i PC.
No ale co Ty za głupoty wypisujesz? Ja już od paru lat tylko usypiam swój PC - 3 sekundy i mogę grać w grę z powrotem, o ile jej nie wyłączyłem. Quick Resume nie jest niczym innym jak uśpieniem znanym z PC. PS4 (niew iem jak XOne, nie znam, ale pewnie też) przecież ma to samo, bo też można uśpić konsolę i wrócić do gry. Nie tak szybko jak na PS5/XSX, bo mamy dysk HDD. Tutaj całą magią jest zastosowanie SSD, które ojej....ile to już lat jest na PC? ;-) Nie będę kopał leżącego, ale tak, gratulujmy konsolom że dogoniły PC.
Daj znać kiedy zaś na konsoli będzie można Alt+Tab przejść szybko do przeglądarki, sprawdzić mail, zobaczyć w poradniku jakiś quest czy lokalizacje darmowego autka, włączyć własną muzykę itp itd. ;-)
No ale co Ty za głupoty wypisujesz?
Quick Resume nie jest niczym innym jak uśpieniem znanym z PC.
Zrób eksperyment - wyjmij kabel zasilający swojego PC z gniazdka w trybie hibernacji, włącz ponownie i sprawdź jak się zachowa
A potem zrób tak samo na XSX i włączając ponownie sprawdź jak się zachowa Quick Resume.
Daj znać kiedy zaś na konsoli będzie można Alt+Tab przejść szybko do przeglądarki
Aktualnie wystarczy nacisnąć jeden przycisk - logo Xboxa i przejść do przeglądarki w trakcie gry więc nie wiem o czym piszesz.
Powtarzam jeszcze raz PC aktualnie brakuje przynajmniej jednej fukcji, którą posiada XSX i dzięki niej wygrywa.
Zrób eksperyment - wyjmij kabel zasilający swojego PC z gniazdka w trybie hibernacji, włącz ponownie i sprawdź jak się zachowa
Chyba sie koledze miesza pojęcie Uśpienia PC z Hibernacją. :) To uśpiony PC musi być wpięty do gniazdka - pamięć RAM jest "zatrzymana" i wszystko jest w niej magazynowane. Po odłączeniu PC od zasilania, zawartość RAM jest czyszczona więc i komputer się wyłącza.
Hibernacja zrzuca zawartość pamięci RAM na dysk (RAM dump). Wtedy komputer można wyłączyć a z laptopa wyjąć baterię i wszystko ruszy w chwilę. Dalej uważasz, że w konsolach to taka hiper-nowość?
Daj znać zaś kiedy (czy w ogóle będą?) przestaną Ci działać gry w 4K i 60 fps. ;-) PC wtedy pewnie będzie grało w 8K i 120 fps będzie standardem (na monitorach z 200 Hz).
Chyba sie koledze miesza pojęcie Uśpienia PC z Hibernacją. :) To uśpiony PC musi być wpięty do gniazdka - pamięć RAM jest "zatrzymana" i wszystko jest w niej magazynowane. Po odłączeniu PC od zasilania, zawartość RAM jest czyszczona więc i komputer się wyłącza.
Hibernacja zrzuca zawartość pamięci RAM na dysk (RAM dump). Wtedy komputer można wyłączyć a z laptopa wyjąć baterię i wszystko ruszy w chwilę. Dalej uważasz, że w konsolach to taka hiper-nowość?
Ponawiam prośbę - zrób eksperyment.
Odłącz listwę lub kabel łączący PC z prądem - zasymulujmy sytuację kiedy nam prąd odcinają na chwilę i jak się oba sprzęty zachowają.
Przekonasz się wtedy czy PC da radę odtworzyć identyczny moment w danej grze powtarzam w danej grze (nie chodzi o przywrócenie samego systemu w tym samym stanie) tak samo jak by to zrobiło Quick Resume.
reddit.com/r/XboxSeriesX/comments/fkl1kx/xsx_have_multiple_games_resume_feature_having/
Miłej lektury
https://www.komputerswiat.pl/gamezilla/aktualnosci/microsoft-pracuje-nad-naprawa-funkcji-quick-resume-i-poprawa-wydajnosci-xbox-series-x/6e39bwk
Miłej lektury. ;)
PS. Przy odłączeniu prądu w trakcie gry to i Xbox skapituluje.
Napiszę to po raz ostatni hibernacja działa zupełnie inaczej, nie zapisze Ci w danym momencie gry a co dopiero 5 gier AAA umożliwiąc w tym samym czasie poruszania się po dashu/systemie. To są dwa zupełnie inne światy.
Nie zaczynam nawet tematu o wygodzie użytkowania tej funkcji w porównaniu z hibernacją (jeżeli założymy, że to podobne funkcje) bo to niebo a ziemia pod względem wygody użytkowania.
Poza tym bądźmy poważni ... sam posiadam PC, ze względu właśnie na wygodę niech pierwszy rzuci kamień ten co użył chociaż raz w życiu hibernacji xD raz że podnosi się niebywale długo, dwa wyrzuca błędy po wstaniu a trzy można zapomnieć o tym, że gra się nie wysypie.
Nie wiem jak Ty, ale ja mieszkam w mieście, gdzie prąd mam przez 99% czasu w ciągu całego roku, przez co usypiam PC od lat (co napisałem w pierwszym poście). Działa znakomicie od lat. Do tego mój PC jest jednocześnie dla mnie komputerem w moim biurze, a poprzez długi kabel HDMI i bezprzewodowy pad, klawiaturę i myszkę - konsolą w salonie obok, którą odpalam telefonem dzięki Wake-on-LAN. ;-)
Nigdy nie wrócę do konsoli, a PS5 kiedyś kupię dla jej exclusivów. Parafrazując - to jest niebo a ziemia, katować się na konsoli z padem w jak choćby tak szybkie gry jak Cyberpunk czy RDR2. A nie wiem, może jestem za młody (ekhe, prawie 30...), żeby doceniać każdą oszczędzoną sekundę i może wyjście z trybu uśpienia + nowe włączenie gry trwa dłużej, niż rewolucyjne funkcje nowych konsol, ale przynajmniej mam stały framerate jaki chcę, rozdzielczość jaką chcę....i gry jakie chcę. :)
...i gry jakie chcę. :)
To akurat gwarantuje tylko kombinacja PC + konsole :)
Zastanawiam się skąd się urwali ci, którzy się dziwią, że na max detalach nie da się grac w 60 fps i 4K. Że jak to możliwe że jest gra, której nie udźwigną najlepsze karty. Jakby to była jakaś nowość.
Daleko nie trzeba szukać - grudzień 2014, Crysis 3 na najmocniejszych nowych GTX 980 / GTX 970, w 2500x1600 ==>
Nie no, sorry, ale nie po to kupowałem konsolę, żeby teraz grać na PC. Nie obchodzi mnie super-wypasiona grafika, ray tracingi i inne bajery. Wystarczy mi, że to po prostu będzie poprawnie działać i wyglądać przyzwoicie. Tłumaczenia, że to jedyna "właściwa" platforma dla tej gry jest zwyczajnie słabe. Wydawca wydał ją na konsole i wziął na to pieniądze, tym samym zobowiązując się do dostarczenia na dedykowany sprzęt pełnoprawnego produktu. Gdyby od początku była mowa o tym, że nie będzie Cyberpunka na konsole, bo są za słabe, nie da się na nich oddać pełnej wizji twórców, czy cokolwiek... wtedy byłaby inna rozmowa. nikt nie miałby pretensji, a ja może miałbym motywację, żeby znowu zmusić się do garbienia przed kompem.
Wydawca wydał ją na konsole i wziął na to pieniądze, tym samym zobowiązując się do dostarczenia na dedykowany sprzęt pełnoprawnego produktu. Gdyby od początku była mowa o tym, że nie będzie Cyberpunka na konsole, bo są za słabe, nie da się na nich oddać pełnej wizji twórców, czy cokolwiek... wtedy byłaby inna rozmowa. nikt nie miałby pretensji [...]
Zgadzam się w 100% z wyjątkiem "nikt nie miałby pretensji" :P By ich chyba rozjechali czołgiem jakby powiedzieli, że "sorry, nie da rady, konsole są za słabe".
RT nie robi takiego wrażania jakie mógłby robić w CP. Potencjał w mokrym, oświetlonym tylko neonami NC jest ogromny. Szkoda, że RT jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju jeżeli chodzi o gry. Daleko mu do wersji używanej przy animacjach. Jeszcze trochę czasu minie zanim w pełni wykorzystamy jego potencjał. W nowym Spidermanie widać co daje RT, bo jest masa przeszklonych budynków w których się wszystko odbija. W CP nie ma zbyt wiele takich miejsc, a użycie RT sprowadza się do automatycznego oświetlania lokacji. A takie coś nie robi wrażenia dużego, bo to jest od dawna, tyle ze wcześniej twórcy musieli robić to ręcznie.
Fotograf - Noe Alonzo.
Same odbicia w CP2077 wyglądają ok tylko na kałużach, tafli wody oraz szybach i to nie wszystkich, na budynkach czy karoserii samochodów (oprócz szyb) nie robi to jakiegoś super wielkiego wrażenia. Fajnie że jest, z czasem na pewno się lepiej rozwinie.
Nie powiedzieli, że gry nie da się zrobić na konsole, bo są dla niej za słabe nie dlatego, że bali się reakcji graczy konsolowych. Nie powiedzieli dlatego, że chcieli za wszelką cenę wejść na intratny rynek 110 mln urządzeń (PS4). Połasili się na zbyt duży kawałek niż mogli ugryźć i teraz się dławią.
Cieszy mnie, że gra sama się broni. Dociera też do mnie fakt, że gracze to wyjątkowo toksyczna grupa społeczna.
Gram na i7 10700k, 16gb ram 3200, rtx 3070, i faktycznie nie dość że gra ślicznie wygląda a dodatkowo ładnie chodzi. Nawet jak grałem na starym kompie z i5 i 1060 6gb też dawało rade oczywiście nie na full tylko wszystko na high poza dwoma opcjami które były na średnich.
(gram po rosyjsku, takie zboczenie)
Nawet nie wiesz ile dałbym za zmianę opcji dubbingu na rosyjski w... Watch Dogs Legion! Jak ja nie cierpię tego brytyjskiego, "ziemiacznego", akcentu. Dosłowanie kur... mnie bierze. Błędy w WDL? Jakie błędy - ANGIELSKI DUBBING to największa wada tej gry!!!
Kręcony 3060ti z palcem w oku zapewnia 60 klatek ze wszystkim włączonym , tyle, ze niestety w 1080p i DLSS, ale uwaga - DLSS quality, nie pozostałe. Pozostałe DLSS'y faktycznie robią mydło, za to Quality daje lepszy efekt niż...jego brak. Sprawdziłem i bez DLSS-Q (Q to litera klucz) nie dość, że chodzi gorzej, to jeszcze obraz nie jest taki ostry. Na DLSS-Q jest wrecz przesadna ostrość, co....jest hiper zaletą. Nie muszę też dzięki temu robić skalowania rozdzielczości, choć mogę uzyskać ten sam efekt , z 3840x2160 i skalowaniem na 50%. Reszta detali do oporu, więc szach mat konsolowcy. Oczywiście do momentu, aż wyjdzie nextgen patch. Wtedy sytuacja może się nieco zmienić, zwłaszcza na XSX, ale zanim to nastąpi (a że naprawa glitchy na konsole to dla Redów priorytet, wiec dłuuuuugo poczekamy, obstawiam lato - jesień 2021), to wszyscy już dawno przejdą grę ;)
Czyli miałem rację - Hydro na swojej wykręconej karcie gra w 720p. Bez RT, zgadza się? ;)
Chciałbym przypomnieć, że 3060ti "kręcony" przez Hydro osiągnął zegary niższe (1830mhz) niż połowa niereferentów wyciągnięta wprost z pudełka.
Zabójcze 2 fpsy więcej niż Founders Edition na bazowych zegarach...
To masz te stałe 60fps czy nie? Na tym forum masz, na innym piszesz, że jest płynnie, ale ich nie sprawdzasz bo co się irytować.
Porównywanie do RDR2 nie ma sensu bo RDR2 działał na konsolach fantastycznie !!!
...ale zaś na PC działał tragicznie. ;) I dalej ma kosmiczne wymagania, jeżeli chce sie grać na wszystko full/ultra.
K4cz0r93---- bo RDR2 był robiony na konsole a później powstał port na PC. Natomiast wszystko wskazuje na to że CP2077 był robiony na PC a tylko włodarze z CDP wciskali kity graczom że tworzą równoległą wersję na konsole.
Żadna gra nigdy nie jest robiona JEDNOCZEŚNIE na kilka platform. Zawsze jeden zespół deweloperski robi pierwotnie grę na jeden sprzęt, a później jest to przekładane. Czasem po prostu przez inny zespół wewnątrz tego samego studia, czasem przez kompletnie inne studio powiązane lub w ogóle podwykonawcę - w CDPR sądzę, że to opcja nr 1. Assassin's Creed z reguły jest tworzony przez jeden oddział Ubisoftu, a później przekładany na inne platformy przez inne oddziały. Opcja nr 3 to np. nasze rodzime People Can Fly, które przekładało Gears of War na PC, gdzie oryginał stworzyło oczywiście Epic Games na X360.
Jak to sobie firma zrobi wewnętrznie nas nie interesuje. Ważne aby prace postępowały równolegle w tym samym czasie i od początku było jasne że ma to być produkcja multiplatformowa. Wówczas wiele rzeczy można zaprojektować tak jak trzeba (np interfejs, sterowanie, wielkość opisów i ikon).
To nie konsole są winne tylko CDP spieprzył sprawę, przecież na PS4 i XONE jest sporo świetnie wyglądających i równie wymagających gier. A kupowanie drogiego kompa dla samego RT nie ma sensu
"Cyberpunk 2077 dlaczego lepiej grać na PC?"- Bo macie Geforce Now, a jeśli mówimy o "sprzęcie do gry" to ja mam XsX w cenie 1/4 Waszego sprzętu do ogrania Cyberpunka 2077 w miłej dla oka jakości.
Czy DLSS wygląda jakoś inaczej na kartach z serii 3000 niż 2000? Mam 2080 Super, chciałem pograć właśnie z RTX ON na moim monitorze 1080p - po włączeniu go na Ultra + DLSS na Quality, mam sensowne 40-50 klatek, jednak właśnie na screenshotach (w bezruchu) może i gra wygląda niemal bez różnicy względem natywnego 1080p, jednak wystarczy zacząć iść aby wszystko 'w ruchu' zaczęło się dziwnie rozmazywać, taki dodatkowy blur. Wygląda to naprawdę słabo. Także na widoczki - odpalam sobie. Jednak całą grę już niemal rozegrałem z RTX & DLSS OFF.
Gdzie napis"artykuł sponsorowany"? Przecież ten tekst to jeden wielki zachwyt nad grą i GPU NVIDIA, a autorowi nawet nie drgnęła powieka gdy zachwalał kartę za 3800 zł jako optymalną do grania w FullHD (z DLSS albo po obniżeniu detali).
Problemem Ray Tracingu i wydajnego grania jest badz co badz absurdalna cena RTX 3080 oraz jego dostępność - w dowolnej kolejności.
Pomijając już błędy samego Cyberpunka ta gra jest fatalnie zoptymalizowana, że potrzebuje sprzętu za tyle kasy.
PS. Brakuje w ankiecie GeForce NOW oraz Google Stadia.
Pomijając już błędy samego Cyberpunka ta gra jest fatalnie zoptymalizowana, że potrzebuje sprzętu za tyle kasy.
Kolejny wątek na tym forum, kolejny raz powtarzam - mam Ryzena 7 3800 + RTX 2080 Super, gram w 1080p:
- Cyberpunk chodzi mi na maksymalnych możliwych ustawieniach z 90% czasu 60-70 klatek, okazjonalne spadki do 45-55 przy szybkiej jeździe 200 na godzinę przez środek miasta (zaznaczam to wyraźnie, bo jakakolwiek gra z otwartym miastem i szybkimi samochodami chrupie w takim momencie, czy to GTA5, czy pamiętny Need for Speed z 2015 roku, gdzie cała mapa się doczytywała). RTX & DLSS OFF. Przy włączeniu obu, mam 40-50 fps.
- Red Dead Redemption 2 mi działa w stałych 60 klatkach po niemałym cyrklowaniu ustawień wg. poradników z sieci.
- AC Valhalla przy maksymalnych ustawieniach ma stałe 60 klatek z bardzo okazjonalnymi chrupnięciami
Jakość grafiki: Cyberpunk > RDR2 > AC Valhalla , chyba nie ma wątpliwości?
Kurtyna. Żegnam.
Na telefon patrzysz z odległości kilkunastu centymetrów, na ekran monitora - pewnie co najmniej pół metra.
Po drugie - nie chodzi przecież tutaj kompletnie o to. Mówisz o słabej optymalizacji Cyberpunka, a ja Ci udowadniam z pierwszej ręki, że ta gra wygląda lepiej niż zdecydowana większość gier w obecnej chwili, a działa co najmniej podobnie, więc gdzie tu ta "fatalna" optymalizacja?
Jeśli gra nie trzyma 60 fps w 1080p na RTX 2080 super bez ray tracingu - to to jest właśnie fatalna optymalizacja. Włącz ray tracing bez dlss (który jest raczej złym pomysłem w tej rozdzielczości, jeśli sie mylę to mnie poprawcie) i masz dramatyczną wydajność na granicy grywalności. Już o 2070 super mówiło się że to karta do 1440p, okazuje się że przy takich grach jak CP2077 nawet 2080 super nie nadaje się do full hd.
Być może przemawia przezemnie ktoś kto nie budował kompa od dawna, bo prywatnie uzywam Mac'ow od kilkunastu lat a gram na konsolach.. ale gdy widzę karty graficzne po 2-3-5 tys zł i ze nie da sie na nich grac na full detalach w przyzwoitej rozdzielczosci (jaka 1080p nie jest!) z wszystkimi opcjami wlaczonymi lacznie z tym calym "rejstrejsnigiem" to pukam się w czoło i myślę w którym momencie świat zbłądził :p Bo jednak odpalnie DLLS daje spora degradacje jakosci/ostrosci obrazu, a bez tego .. no nie pograsz plynnie na swojej grafice w wyzszych rozdzielczosciach. Tobie byc moze wystarcza full hd.. mi nie.
A moze to nie wina gier tylko mało wydajnego sprzętu, ze musza uciekac sie do takich sztuczek? ;)
Czacha ---- Dokładnie. Znajomy kupił niedawno sprzęt za 7 czy 8 kloców z kartą 2070 Super i szlag go trafia że w 4K nie może komfortowo pograć na full detalach w CP2077. Oczywiście po wyłączeniu rejstrejsnigu i włączeniu DLLS jest stałe 60fps ale co z tego jak gra wygląda wówczas słabo. Niechlujstwo programistów jest straszne.
Pisałem już w tym wątku o GeForce Now, z resztą coraz więcej osób podnosi ten temat ale chyba niepotrzebnie to łączycie z koniecznością posiadania w ogóle PC. Może to być dla niektórych SZOK ale żeby grać w Cyberpunka 77 nie trzba mieć ani konsoli ani PC (nawet jak niektórzy piszą lapka za 4k).
Wystarczy TV z androidem albo przystawką. Xiaomi Mi Box S z systemem w wersji 9.0 poradził sobie z GeForce Now. Występowało tylko większe przycinanie interfejsu podczas pierwszego uruchomienia. Kolejne włączenia programu były już bezproblemowe. Zdarzały się nieczęste momenty, w których w grze spadała liczba klatek. Trudno jednak ocenić, czy to wina braku oficjalnego wsparcia na testowanych sprzętach, czy internetu lub nadmiernego obciążenia serwerów.
Oczywiście, że najlepiej grać na PC w tak rozbudowaną grę jak Cyberpunk.
W ten tytuł trzeba zagrać na wysokich ustawieniach w stałych 60-fps,by to miało sens i przyjemność z gry.Nie wyobrażam sobie w to grać w niestabilne 30 fps przy ciągłych dropach na niskich ustawieniach na padzie.To nie ta gra.Ona musi wygladać dobrze i chodzić płynnie.
Nie wiem co wy z tym rtx 3080...ja mam kompa:
i7
16gb ram
HDD
Rtx 2060
i w 1920x1080 śmiga mi wszystko włącznie z raytraicingiem na ultra... fpsow nawet nie sprawdzałem bo jest taka zajebista płynność. Na dodatek ten komp to gotowiec...