Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: CyberAdwent 2020 - Dzień 14

14.12.2020 00:00
Prane
😊
1
Prane
14
GRYOnline.pl

GRYOnline.pl

CyberAdwent 2020 - Dzień 14

W niniejszym wątku możecie udzielać odpowiedzi na pytanie konkursowe, które zostanie ujawnione 14 grudnia na stronie CyberAdwentu (https://cyberadwent2020.gry-online.pl/). Zadanie będzie widoczne tuż po północy, po kliknięciu w bombkę z numerem 14.

Wątek z wczoraj znajdziecie tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15482779&N=1

14.12.2020 01:24
Przemekkk
2
odpowiedz
Przemekkk
1
Legionista

Mój wybór na przywódcę militarnego, który mógłby przewodzić armią bałwanów jest dość nieoczekiwany i trochę dziwny, jednak jeśli chodzi o dowodzenie armią, to ta osoba sprawdza się świetnie, nawet jeśli była antagonistą. Mowa tu dokładnie o Jacobie Seedzie z gry Far Cry 5, bardzo dobrze przewodził on armią Edeniarzy, którzy mieli szerzyć wiarę "Bram Edenu" używając do tego zdolności fizycznych, a także i psychicznych. Swoich wrogów i ogólnie wszystkie osoby omamiał piosenką "Only You", dzięki której mógł kontrolować czyny wszystkich osób, które kiedykolwiek słuchały tej piosenki. Dzięki tej umiejętności oraz wielkiej armii śniegowych bałwanów, miałby wielkie możliwości, aby każda bitwa lub wojna w której bierze udział, była przez niego wygrana, tym bardziej że jego ataki nie są tylko fizyczne, lecz także psychologiczne (przy użyciu tejże piosenki), dzięki czemu mógłby przeciwną armię zwabiać w swoje szeregi, przez co jego armia rosła by w siłę, co dałoby armię nie do pokonania, ogromną, której arsenał zaczynałby się na śnieżkach, a kończyłby się na bombach atomowych. Z takim przeciwnikiem praktycznie nie da się wygrać.

spoiler start

(Chyba, że jest się zastępcą z gry Far Cry 5, wtedy po straceniu całej armii, umarł by zasiadając spokojnie na kamiennym tronie)

spoiler stop

14.12.2020 01:42
3
odpowiedz
szczurek-55
1
Junior

idealnym przywódcą moim zdaniem był by shepard z coda Modern Warfare 2. A w razie gdyby bałwany nie były by posłuszne to shepard by wiedział co zrobić

spoiler start

[*] ghost

spoiler stop

post wyedytowany przez szczurek-55 2020-12-14 01:44:37
14.12.2020 01:45
4
odpowiedz
Distill
2
Legionista

Sigismund Dijkstra, Kto go nie zna ?
szef Wywiadu Redańskiego. Ma uszy i oczy dookoła głowy. Jest to człowiek wielce ambitny,
co by o nim nie powiedzieć, to jest w stanie zabić oraz zdradzić wcześniej zawarte sojusze, by sięgnąć swego.

spoiler start

pamiętajmy, że kiedy został kanclerzem, złączył całą północ, pokonał Nilgaard. Dzieki niemu powstało niezależne sądownictwo i w ogóle ziomek ma głowę na karku.

spoiler stop

Dla takiego mądrego człowieka z całą siatką informacyjną oraz ambitnym podejściem co może być trudnego w dowodzeniu bałwanami. Jeśli nie będą go słuchać, to ich zmanipuluje.

14.12.2020 03:43
BartekTenMagik
😂
5
odpowiedz
BartekTenMagik
65
World Owner

Jasne, wiem kogo wybiorę. Skoro widzę stado bałwanów które palą się do walki u mego boku, a potrzebuje generała, bo nie obdarzono mnie jednak zmysłem dowódcy- wezwałbym osobę imieniem: Ray Bibbia z gry The Textorcist :)
Czy to postać militarna? Nie do końca, chociaż operuje on bardziej krucyfixem, ustami i księgą z łacińskimi znaczkami. :)
Dla niego to broń.
Ale niech was nie oślepi myśl, że ta broń jest bezużyteczna, tylko dla was, normalnych śmiertelników. Na dodatek jest bezużyteczna gdy dostanie się w niepowołane ręce.

Teraz pytanie się nasuwa na usta...
Ale dlaczego? Dlaczego akurat egzorcysta? W takim wypadku spieszę z wytłumaczeniem. Otóż skoro widzę hordę Bałwanów i wydaje mi się, że walczyłem z nimi rok temu... to przydałby mi się prywatny egzorcysta. Jak nie dla Opętanych Bałwanów to dla mnie. Ponieważ w końcu pewności nie mam, z której strony leży mój problem. Czy to ze mną jest coś nie tak, czy z bałwanami.

Wracając... pewnie nawet nie wyobrażacie sobie jak szybko Ray Bibbia potrafi mówić? Porównałbym jego prędkość do Eminema, ale troszkę mu jeszcze jednak brakuje. Ale to zależy jak bardzo chcemy, aby szybko mówił.
Z tego też powodu, wyobrażacie sobie jak szybko ta postać mogła by wydawać rozkazy? Na rzeczach paranormalnych zna się jak mało kto. Wie o tych bałwankach wszystko! Ich zachowania, cele... ma wszystko w małym paluszku, a nie z jakichś tam opowiadań z dziada pradziada, chociaż takie są ważne, ale przez czas przekazywania zamazane jak przez mgłę.

On w tym jest cały czas. Wie więc jak, oraz oczywiście w jakim języku wydawać rozkazy, aby strona odbiorcza wiedziała co ma robić. Dyscypliny nie trzeba uczyć jego, ani żadnych osób z którymi odbył jakże przyjemne rozmowy przy jakże klimatycznym świetle kul ognistych latających wokół.

Czas! Czas operacyjny jest jedną z najważniejszych rzeczy. Trzeba robić szybko, dokładnie i zdecydowanie! Nie ma czasu na zabawy i przygotowania, wszystko musi być robione na teraz zaraz już. Nie wiem jak mam dalej przekonywać, że ta konkretna osoba jest urodzonym dowódcą. Obszerna wiedza i doświadczenie o tym mówią.

Pokonał samego diabła! Co tu dużo mówić. Co lepsze, zrobił to za pomocą słów :) mógłby być przywiązany na palu, a armią Bałwanków może dowodzić bez problemu. Nie potrzebna mu wolność fizyczna. Nikogo innego nie wyobrażam sobie na rolę dowódcy. W końcu rozkaz to rozkaz! Słowa gorsze od pięści. Nawet komandos tak nie potrafi :P
Ray Bibbia przegadał by was i stwierdzili byście, że jest militarny bardziej od rambo. Mimo wszystko dalej nie przychodzi mi na myśl nikt inny nawet bardziej militarny.

(I tak, późno, przyznam sie bez bicia- źle przeczytałem i nie doczytałem pytania dobrze przed wymyśleniem i się rozpisałem na zły temat i to tak zostawię, bo po co usuwać :P )

post wyedytowany przez BartekTenMagik 2020-12-14 03:50:13
14.12.2020 07:40
👍
6
odpowiedz
TheKiller
3
Legionista

Gdybym miał wybierać cofnął bym się do roku 1899. I wybrałbym Arthura Morgana.
Może nie jest on dowódcą, ale dałby sobie radę. Może Dutch by mu pomógł. Arthur ma konia, a więc będzie mógł szybko się przemieszczać. Ma również rewolwery, noże itp. Myślę, że pokojnie dałby radę jak militarny dowódca.

post wyedytowany przez TheKiller 2020-12-14 07:45:24
14.12.2020 07:53
7
odpowiedz
Wojownuk
1
Junior

Myśle że Królowa Katarzyna z Heroesów 3

14.12.2020 07:57
8
odpowiedz
Szymerik
1
Legionista

Najlepszy generał i przyjaciel. Oczywiście, że Ronald z Borderlands 2. Był on tak dobrym kapitanem, że został schwytany przez sidła Hyperion. Ale przecież musi znaleźć czas dla mnie?
Ktoś musi poprowadzić te bałwany do boju.

post wyedytowany przez Szymerik 2020-12-14 08:01:06
14.12.2020 08:54
9
odpowiedz
Minec125
1
Junior

Zdecydowanie Nomad. Doskonale wyszkolony mógłby z powodzeniem przekazać doświadczenie swoim nowym żołnierzom.
Dodatkowo mógłby im zapewnić wsparcie dzięki swoim znajomością.

14.12.2020 08:56
😍
10
odpowiedz
ImEddy
1
Legionista

Nie generał a duet generalski :D. Mowa tutaj o Samie i Maxie ze świetnej przygodówki od Telltale Games. Sam- świetny detektyw, zawsze na wszystko przygotowany, potrafiący poradzić sobie w każdej sytuacji, z kolei Max -zwariowany chaotyczny, co też nie jest złe, bo połączenie tych dwóch jest niezastąpione. I ten dubbing....

14.12.2020 09:33
11
odpowiedz
maTTjUU
1
Legionista

Aż na usta ciśnie mi sie Iorweth chociaż po paru przemyśleniach może jednak lepiej Vernon Roche z Ves, albo jednak nie bo bałwany, by nie wiedziały czy to dowództwo czy rekruci ... Jednak nie wiem

14.12.2020 09:39
CylonPL
12
odpowiedz
CylonPL
1
Junior

Wybrał bym postać Johna Mackmilana z gry Original War. Nie jestem fanem wojskowych, ale ta postać spodobała mi się najbardziej. Umiejętnie dowodził nawet niewielkimi siłami i potrafił wykonać z pozoru przegrane zadania odpowiednio wykorzystując dostępne środki. Gdyby dostał oddział bałwanów to zaraz niektórzy dostaliby snajperki, część bazooki i moździerze i do boju. No i dodatkowo zamiast kryć się z tyłu, to John walczyłby w pierwszym szeregu. I jeszcze ten dubbing :)

post wyedytowany przez CylonPL 2020-12-14 09:39:54
14.12.2020 09:43
😁
13
odpowiedz
KillAndWin
16
Legionista

Myślę, że najlepszym generałem była by Kerrigan z SC2. Dowodzi całą armią Zerga, tysiącami zerglinów, hydr mutalisków, to z bandą bałwanów poradzi sobie bez problemu.

14.12.2020 09:54
papież Flo IV
14
odpowiedz
papież Flo IV
83
Prymas Polski

Oczywiście, że byłby to Dutch Van der Linde, przecież on zawsze ma plan nawet na powstrzymanie epidemii pewnie by miał. Gdyby doszło do jakiegoś niespodziewanego ataku on wiedziałby co z tymi bałwanami zrobić.

14.12.2020 10:26
15
odpowiedz
glazura
1
Legionista

byłby to Wiedźmin... co swój to swój:)

14.12.2020 10:32
Wilk1999
16
odpowiedz
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Nieoczekiwany zwrot akcji – horda śniegowych bałwanów, którą odparłeś(łaś) w zeszłym roku stoi teraz po Twojej stronie. Którego przywódcę militarnego z gier powołasz, aby dowodził bałwanim ruchem oporu?

Zwrot akcji, chyba trochę jak w grach "Shadow of Mordor" z małą domieszką gier o apokalipsie zombie. Hmm?! Może Johnny Silverhand w końcu jego osobowość pokazuje, że posiadanie armii bardzo by mu odpowiadało.

* Zabawne sytuacje można by było osiągnąć wyznaczając do tej roli Spyro - zionący ogniem smok na czele armii żyjących, śnieżnych bałwanów = masa frajdy oraz komicznych wydarzeń i sytuacji.

* Podobne, absurdalnie komiczne, sytuacje można by osiągnąć powierzając zwierzchnictwo nad armią bałwanów Szaremu Strażnikowi z "Dragon Age'a" (mówię o postaci, którą sterował gracz).

* Mimo wszystko to nie najbardziej straszne scenariusze jakie można by było osiągnąć, bo te najstraszniejsze osiągnięto by powierzając zwierzchnictwo nad taką armią Duke'owi Nukemowi lub Johnny'emu Cage'owi (chociaż w przypadku tych dwóch doszłoby do sytuacji, kiedy ci byliby wreszcie wśród swoich, bo w końcu śniegowe bałwany nie należą chyba do zbyt bystrych).

* Ale nie mogę nie stwierdzić, że ciekawi mnie jak by to wyglądało jakby to Batmanowi powierzono dowództwo nad taką armią.

post wyedytowany przez Wilk1999 2020-12-14 10:39:46
14.12.2020 10:39
17
odpowiedz
TheHolek
2
Junior

Wieprz z Twierdzy. Ten gruby oblech idealnie pasuje do śnieżnych bałwanów. Nic dodać nic ująć...

14.12.2020 10:48
18
odpowiedz
vanishh
2
Junior

Jako dowódcę wybrałbym Dutch'a van der Linde. Pomimo nie zawsze dobrych strategii potrafił zmotywować swój gang do działania, dlatego uznałem, że horda śnieżnych bałwanów nie będzie zbytnio narzekać, zwłaszcza z powodu braku presji związanej "z tym ostatnim wielkim skokiem".

14.12.2020 11:10
19
odpowiedz
kacperek_
1
Junior

Zdecydowanie użyłbym jako dowódce moich bałwanów Trevora z GtaV. Byłby on najlepszym wyborem, zgaduje że moje bałwany byłyby wyposażone w szturmowe karabiny i odparły by one nawet atak Wojsk.
Trevor jest szalony i ma bardzo szalone pomysły.
Nie wiem czy Trevor jest Militarny ale na pewno byłby świetnym dowódcą.

14.12.2020 11:25
20
odpowiedz
Hubus18
5
Legionista

Kto mógłby być lepszym dowódcą ruchu oporu niż słynny Vernon Roche, dowódca oddziałów specjalnych w służbie króla Temerii. Dwukrotnie odznaczony za męstwo w boju! Jego wojaków bano się od Wzgórza Mahakamskiego, aż po same Góry Sine! Potrafi z nich wykrzesać, wszystko co potrzebne do walki partyzanckiej. Jego charyzma, doświadczenie i umiejętności strategiczne sprawiają, że jest najlepszym kandydatem by objąć to stanowisko! Nawet Talar kazał nam się go we wszystkim słuchać, bo to patriota, chociaż nicpoń, czy jakoś tak. Po jego metodach treningowych, grupa bałwanków stanie się prawdziwą Bałwanią Hordą przez duże B! A wszystkie ich krzywdy zostaną pomszczone, prędzej czy później!
NIOWTNJ!

14.12.2020 11:31
Tuthrick
21
odpowiedz
Tuthrick
27
Centurion

Jim Raynor ze StarCrafta - chłop ma doświadczenie w walce po stronie sprzeciwiającej się znacznie potężniejszym siłom wroga. Na dodatek miał już styczność dowodząc niekonwencjonalnymi siłami, jak chociażby niezdarne Dragoony Protossów. Któż jak nie on byłby w stanie ulepić zwycięstwo z niesfornej bandy śniegowych bałwanów.

14.12.2020 11:35
22
odpowiedz
Wery999
2
Junior

Dzień dobry wszem i wobec wszystkich. Słowem wstępu, nie wiem jak inni, ale dla mnie lepiej zapamiętywane i kojarzone postaci to Ci "ŹLI", no i cóż poradzę że łatwiej mi ich przyzwać do pamięci aniżeli szukać dłuższy czas "dobrego" odpowiednika. W związku z tym faktem o to i mój [he-he] "wybranek grzechu" Azmodan z uniwersum "Diablo". Co prawda jest on pomniejszym złem, ale powodem tego jest brak wielkiej mocy siłowej/bojowej [jak zwał tak zwał] w samym Azmodanie. Lecz jest on, cytując Deckard'a Cain'a "... niezrównanym strategiem.", który potrafi władać setkami tysięcy wojowników i robi to w najbardziej efektywny sposób, jest mistrzem RTS'ów. Władca Grzechu bez problemu zawstydziłby niejednego azjatę, który jak to mawiają "się-znajdzie-i-robi-to-lepiej-niż-ty". I tutaj nie zapominajmy o jego dodatkowych walorach:
1. Ma 4 nogi, czyli jak się potknie i upadnie to podniesie się szybciej niż przeciętny człowiek.
2. Włada mocą grzechu, pragnienia i bólu, więc wie czego i jak użyć aby osłabić psychikę przeciwnika.
3. Umie pojawiać się jako wielka złowieszcza głowica... -tfu- głowa! I straszyć wrogów. Wyobraź sobie że bierzesz prysznic w spokoju iiiii...... resztę sobie dopowiedz.
4. Umie wchodzić do umysłu przeciwnika, przykład Lea.

Pomimo tego, że bałwany to bałwany i budową ciała niby wszystko to samo, to znając życie Azmodan każdemu znalazłby odpowiednią rolę do walki. Zobaczy takiego jednego ludka i złowieszczym głosem powie, "Oooo, ty masz dłuższe kijaszki. Hmmm to będziesz biegł, turlał się czy co tam robisz za tym grubszym o nazwie Tarcza."
On zna się na rzeczy.

14.12.2020 12:36
23
odpowiedz
Kubossg
2
Junior

Myślę, że do przemówienia bałwanom do rozsądku potrzebny jest ktoś o sercu zimnym jak lód, krótko dowódca mówiąc musi być ulepiony z tej samej gliny (czy też śniegu), co jego podwładni. Do tego opisu idealnie pasuje najchłodniejszy sk...syn, jakiego znają gry video, czyli Zoran Lazarević z Uncharted 2. Oczywiście słynął on z dość okrutnych metod i luźnej interpretacji przepisów konwencji genewskiej, więc wiele bałwanów mogłoby zginąć z ręki nieusatysfakcjonowanego wodza, a i procesy o zbrodnie wojenne ścieliłyby się gęsto. Jednak jak on sam twierdził, każde zwycięstwo ma swoją cenę. Jak już przy cenie, to koszty jego usług byłyby relatywnie niewysokie. Z jakiegoś powodu przyjmuje on płatności w żywicy (pasjonat bursztynu?), a i sam fakt uczestniczenia w wojnie jest dla niego nie lada gratką. Poza tym wynajęcie grajków to umilania mu czasu serbskimi pieśniami narodowymi, np. "Tamo Daleko" powinno ostatecznie przekonać go do współpracy.

14.12.2020 12:36
24
odpowiedz
xsardasPG
1
Junior

Ciężko mi znaleźć jakas postac militarna , ktora pasowala by do tej roli , ale jak juz mialbym wybierac wybralbym Xardasa z Gothica. Do gry mam ogromny sentymencik, grałem w nią dziesiec lat temu , ale mniejsza z tym , dlaczego akurat on? Nie mam za duzego wyboru , poniewaz rzadko grywam w gry militarne z głównymi bohaterami , a owa postac stala za wieloma armiami , ktorymi dowodziła robiac wojny , z czego co pamietam w grze , i Xardas jest przepoteznym magiem , ktory zna wiele czarow zwiazanych z balwanami, wiec na pewno wzmocni ich mocą lodu , by wytrzymały więcej w te upalne dni bez sniegu. Pozdrawiam!

14.12.2020 12:49
25
odpowiedz
YtseMan
10
Legionista

Welcome back, Commander.
Odrodzona Rada raz jeszcze dziękuje Ci za poprowadzenie ludzkości do zwycięstwa nad Adventem. Nigdy nie zostanie Ci to zapomniane, a gdzieniegdzie powstają już pomniki na Twoją cześć.
Teraz jednak ujawniło się jeszcze większe zagrożenie. Enigmatyczni przedstawiciele tajnej organizacji Cyberadwent donieśli nam, że oto najbliższe Święta (które miały być pierwszymi od 20 lat Świętami bez Obcych) mogą nie dojść do skutku!
Gromada pochodzących z bodaj jeszcze dalszej galaktyki niż Starsi złoczyńców, pod wodzą Grincha, Złego Mikołaja (podobnego jak dwie krople wody do B.B. Thortona) i Obleśnego Mikołaja (podobnego jak dwie krople wody do Tomasz K.) chcą zamienić choinki na rakiety, bombki na bomby i prezenty na C-4 i zrobić nam w Święta jesień średniowiecza.
Do dyspozycji masz armię nie godną pozazdroszczenia, bo jest to horda śniegowych bałwanów. I nie liczyłbym tutaj na IQ nawet na poziomie Olafa z Krainy Lodu (przesympatycznego skądinąd).
Będzie ciężko, ale Rada uznała, że skoro byłeś w stanie doprowadzić nas do zwycięstwa nad Obcymi, pomimo sytuacji takich jak:
- regularne pudłowanie strzałów mających parametry - trafienie 95%, krytyczne 75%;
- zdemaskowanie przez cywila po 5 turach dokładnego planowania zasadzki;
- Władcy oraz Wybrani pojawiający się zawsze wtedy, gdy właśnie walczyłeś z pięcioma innymi, trudnymi przeciwnikami;
- permanentne trafianiu przeciwników w taki sposób, że zostawał im 1HP,
- Twoi grenadierzy zawsze mają bomby gazowe, gdy potrzebne są kwasowe; kwasowe, gdy potrzebne są EMP; oraz EMP gdy najlepsze są błyskowe;
- broń z repeaterem (szansa na instant-kill) nigdy nie wykończy mocnego przeciwnika, za to często “uruchomi” się przy strzelaniu do podstawowego żołnierza.

Lista jest długa, ale nie ma sensu jej dalej ciągnąć. Rada uznała w każdym razie, że jeśli dałeś sobie radę z powyższym, to dasz sobie radę z poprowadzeniem do walki grupy - nomen omen - bałwanów. Ba, nawet pewnie dałbyś radę, gdybyś musiał pokierować szturmowcami Imperium… Ale aż tak pozbawieni ludzkich uczuć nie jesteśmy…
Prowadź od zwycięstwa!
Good luck, Commander!
(całość wypowiedziana głosem niższym niż dysponował Barry White)

Uratuje nas tylko i wyłącznie Dowódca z serii XCOM.

14.12.2020 12:53
26
odpowiedz
domusia
4
Legionista

Bob Budowniczy bo on zawsze da radę. Mój Email w przypadku wygranej: [email protected]

14.12.2020 13:06
27
odpowiedz
Leliard
5
Junior

Myślę że do tej roli najlepiej nadałby się Thrall. Pokazał że potrafi dowodzić Hordą dlatego myslę że dowodzenie armią bałwanów nie byłoby dla niego problemem. Z nim jako dowódzcą pokonałbym każdego wroga.

14.12.2020 13:26
28
odpowiedz
Jerry_D
57
Senator

Może to nie gra, ale wychodzę z założenia, że z bałwanem najlepiej dogada się inny bałwan, więc powinien nimi dowodzić Olaf z Krainy Lodu. Jeśli nawet się nie sprawdzi, jako dowódca, to przynajmniej będzie zabawnie.

14.12.2020 13:52
29
odpowiedz
KIGONIX
5
Legionista

Mahatma Gandhi z Cywilizacji :D

14.12.2020 14:41
30
odpowiedz
Nigredd
3
Legionista

Do poprowadzenia bałwanich hord wybrałbym Gomeza z 1 części Gothica, z kilku powodów: po pierwsze i najważniejsze ma niesamowite doświadczenie z pracą z bałwanami ("bo większość Twoich ludzi to leniwe bałwany!" - po tym cytacie z rozmowy kwalifikacyjnej Beziego nie mogłem po prostu wybrać inaczej :D), po drugie po upadku starego obozu i kolonii karnej nie ma żadnego zajęcia, a z pewnością chętnie znów zasmakowałby rządzeniem innymi. Po trzecie generał Lee po upadku nowego obozu też zmienił uniwersum, przeprowadziwszy zamach stanu obalił samego Króla Juliana i przejął kontrolę nad armią pingwinów z Madagaskaru. Naturalnie Gomez poprowadziłby moje bałwany na odsiecz w celu przywrócenia najjaśniejszego z Lemurów na tron, a poza tym mógłby się zrewanżować Lee za dawne krzywdy. Jako adiutanta wziąłby Caranthira, którego władza nad chłodem i lodem znacznie zwiększyłaby możliwości bojowe mej bałwaniej armii i uczyniła ją niemal wszechpotężną. Drżyjcie!

14.12.2020 14:46
31
odpowiedz
staranora
1
Junior

Armia bałwanów, armia ludzi - jest jakakolwiek różnica? Darius z gry League of Legends nadałby się do roli ich dowódcy idealnie. Przystojny, męski, umięśniony, dzierżący ogromny topór, przy każdej możliwej okazji robiący spektakularne wsady, których nie powstydziłby się sam LeBron James. Najważniejsze jednak, jest jego doświadczenie i zaprawa w boju, które nabył dowodząc Noxiańskimi oddziałami. Gdy jego przeciwnicy uciekali w popłochu, on kroczył przez pole bitwy, kiwając leniwie orężem, niczym w stanie nieważkości, siekając tych mniej żwawych wskroś i wszerz. Właśnie dlatego uważam, że byłby jedynym możliwym przywódcą Bałwaniego Ruchu Oporu.

14.12.2020 15:02
32
odpowiedz
Martynka324
1
Junior

Myślę ,że na przywódcę militarnego wybrałabym postać Garena z gry League of Legends. Wiele osób może powiedzieć, że nienawidzi tej postaci jednak to co w nim jest znienawidzone można powiedzieć że jest jego mocną stroną która mogłaby doprowadzić śniegowych bałwanów do zwycięstwa!. Mianowicie Garen to postać która nie musi dużo robić a jego proste skille same w sobie mogą pokonać każdego, dlatego też jeśli bałwanki są leniwe to z chęcią dołączą do jego załogi, gdyż w łatwy sposób bez kiwnięcia marchewką będą mogły cieszyć się zwycięstwem.

14.12.2020 15:17
33
odpowiedz
VentoFrost
1
Legionista

Hello there. Generał Kenobi z gry LEGO Gwiezdne Wojny.

14.12.2020 15:32
34
odpowiedz
Kyla$
1
Legionista

Armia nieumarłych bałwanów, powracających po roku?
Jest tylko jeden przywódca który mógłby sprowadzić jak i poprowadzić tą przedziwną armię. Tym przywódcą byłby Zarok czyli czarnoksiężnik z gry Medievil który nie raz już przywoływał poległych z powrotem na pole bitwy

14.12.2020 15:44
CheshireDog
35
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

Wszyscy wiedzą, że naturalny wróg Bałwanów to Króliki, od zawsze walczyli o marchewki.

Do walki powołałbym sierżanta Cadbury z gry S.W.I.N.E. Ma duże doświadczenie wojskowe, pokonał Świnie, więc Bałwany nie będą dla niego problemem. Po zwycięstwie razem będziemy zajadać marchewki, jakie zostaną po przeciwnikach.

14.12.2020 15:50
36
odpowiedz
strziga
1
Junior

Super byłby Trevor, mimo tego, że nie jest on dowódzcą militarnym według mnie świetnie prowadziłby te bałwany do wielkiej destrukcji.

14.12.2020 16:31
May_Day
37
odpowiedz
May_Day
2
Legionista

Nie znam chyba lepszego przywódcy militarnego od Venom Snake'a z Metal Gear Solid V. Kto inny ma taką wprawę w rozbudowywaniu bazy i zarządzaniu zasobami, również ludzkimi? Jedyną przeszkodą byłby klimat - w Afganistanie śnieżni żołnierze walczyliby dzielnie, ale krótko. :) Rozwiązaniem byłoby podjęcie działań na chłodniejszych terenach globu - rejony Syberii tudzież Alaski byłyby idealne, a Snake ma doświadczenie w budowaniu baz - mógłby założyć swoją fortecę również tam.

Posiadanie bałwanich żołnierzy ma również swoje korzyści, przede wszystkim finansowe. Nie trzeba płacić ani za ogrzewanie, ani za ciepłe posiłki (mrożonki 24/7), ani za napoje wyskokowe, gdyż te rozgrzewają, a tego byśmy nie chcieli w naszej bałwaniej armii. Tylko co piją takie bałwany? Sorbet? Może jednak hurtowe sprowadzanie żołądkowej gorzkiej wyszłoby taniej...?

Poza tym bałwany to idealni szpiedzy. Przeciwnicy Snake'a już wiedzą, by zwracać szczególną uwagę na kartonowe pudła, ale kto podejrzewa niewinne, przesłodkie bałwany?

14.12.2020 16:41
38
odpowiedz
PeinNoKami
1
Legionista

Nie no jak przywódca to tylko pashabiceps

14.12.2020 17:00
krzemmm
39
odpowiedz
krzemmm
25
Chorąży

Myślę, że John Macmillan był by dobrym wyborem. Genialny strateg i dowódca. W końcu udało mu się powstrzymać Rosjan, najemników, jak i Amerykanów przed wysadzeniem wszystkiego bombą syberytową.

14.12.2020 17:01
40
odpowiedz
JamTyg
1
Legionista

Najlepszym generałem będzie oczywiście polak Władysław Sikorski z gry Hearts of Iron IV. Jego zimny wzrok i doświadczenie wspomoże bałwanią rewolucje i poprowadzi do zwycięstwa jedyny bałwano-polski naród do wszech zwycięstwa!

14.12.2020 17:35
ZuzoliK
41
odpowiedz
ZuzoliK
3
Legionista

GRYOnline.plTeam

.

post wyedytowany przez ZuzoliK 2022-11-24 20:27:50
14.12.2020 17:41
42
odpowiedz
Seb0
2
Legionista

Moim zdaniem najlepszy w tej roli będzie protagonista Saint's Row z naciskiem na czwórkę. Tylko pomyślcie prezydent USA nawalający kosmitów przy pomocy armii fanatycznych bałwanów!
Gdyby coś pomysł na film jest mój!

14.12.2020 17:58
43
odpowiedz
Skryty Żubr
1
Junior

Reynor ze Starcrafta on to potrafił dowodzić

14.12.2020 18:15
Butryk89
44
odpowiedz
Butryk89
151
Senator

Jest jedyna słuszna odpowiedź. To nie tylko generał, ale i Pan Ciemności. Już kilkukrotnie prowadził swoją bandę "bałwanów" do zwycięstwa, więc ma wprawę i posłuch. Mowa o głównym "bohaterze" serii gier "Overlord".

14.12.2020 19:12
45
odpowiedz
xman111
8
Legionista

Żaden bohater z gier mi nie pasuje. Grałem w Hidden and Dangerous, Commandos, Rainbow Six, Delta Force i wiele innych gier i zawsze najlepsze decyzje podejmowałem sam. No i wychowałem się na serialu "Alo, Alo". Mam doświadczenie jeśli chodzi o ruch oporu. Zaryzykuje i sam zajmę się tą bandą bałwanów. Przydadzą się w bitwie na śnieżki i niech lepiej nmodlą się do swojego patrona Olafa o śnieg i mróz!

14.12.2020 19:13
46
odpowiedz
edytaz19
5
Legionista

Komandorze Shepard wystąp!
Oto nadszedł ten dzień. Dzień, w którym staniecie na polach chwały i dostąpicie zaszczytu pokierowania armią dzielnych bałwanów. Niestety są to prawdziwe bałwany (w przenośni też) więc rozumu u nich za grosz. Potrzebują twardej ręki, jasnych poleceń i przywódcy takiego jak ty! Misja jest trudna, śniegu u nas w tym roku jak na lekarstwo, dlatego szeregi mamy znacznie przetrzebione. Wróg ma do swojej dyspozycji piekielnie gorącą broń – słońce i ciepło.
Wiem, że już nie raz wychodziliście cało z patowych sytuacji dlatego wybieram do tego samobójczego zadania właśnie ciebie.
Czy podołasz tej misji i obejmiesz dowodzenie?

14.12.2020 19:27
47
odpowiedz
kc_dezerter
1
Legionista

Rommel "lis pustyni" "Panzer General 2" jak ktoś pamięta :) przebiegł z mocnym atakiem z zaskoczenia.
Co prawda sprawdził się na pustyni ale i w chłodniejszym klimacie było by nieźle.

14.12.2020 19:33
cobran
48
odpowiedz
cobran
12
Legionista

Idealnym Przywódcą był by bez wątpienia Aleksander III Macedoński, zwany też Wielkim, znany chociażby z Civilization V czy dodatku do Rome: Total War. Ten młody król okazał się nie tylko pilnym i bystrym uczniem min. Arystotelesa, był także wytrawnym politykiem i przede wszystkim genialnym strategiem i taktykiem. Z niewielką armią był w stanie pobić wielokrotnie liczniejsze armie, największego i najbogatszego imperium jaki znał ówczesny świat. Jego perska kampania przez kolejne stulecia była wzorem dla licznych wielkich wodzów, którzy starali się go naśladować min. Cezar, Karol XII, Napoleon.
Czym był by jednak wódz bez swoich żołnierzy. Aleksander był niezwykle charyzmatyczny, świetnie dogadywał się ze swymi żołnierzami, potrafił zrównywać sobie ich sympatię, dzieląc z nimi znój życia codziennego, nie bał się świecić przykładem podczas bitew oraz poza nimi. Jeżeli w grach komputerowych kiedykolwiek pojawiła się postać godna przewodzenia jakiejkolwiek armii, to bez wątpienia jest nią Aleksander.

14.12.2020 19:38
49
odpowiedz
szpyciu
5
Legionista

Napoleon Bonaparte z Napoleon: Total War. Teraz to nasz francuski przyjaciel, genialny generał będzie miał okazje okiełznać mróz i śnieg. Kto wie, kto wie. Może tym razem uda nam się podbić Moskwę zimą :D

14.12.2020 19:43
😂
50
odpowiedz
super7dragon
1
Legionista

oczywiscie ze Kapitan Jon Price przerzyl 2 wojny swiatowe wojne w iraku to i bitwe z armia bałwanów przeżyje

14.12.2020 20:53
matmafan
51
odpowiedz
matmafan
170
Altair ibn al-Ahad

Myślę że będzie to Lawrence z Arabii. Słynny oficer który poprowadził i przyczynił się do zwycięstwa powstańców arabskich przeciwko Imperium Osmańskiemu. Wśród miejscowej ludności, zyskał ów przydomek, powodzenie i sławę. Dowodzenie bałwanim ruchem oporu to będzie dla niego pestka.

14.12.2020 20:54
52
odpowiedz
Julia220
1
Legionista

Jako mojego dowódcę wybrała bym Lee z Gothca. Odważny, oddany, lojalny. Nie idzie do celu po trupach i ceni życie swoich podwładnych, wiec mogę być pewna, że dobrze się zajmie moimi bałwankami (po za tym dubbinguje go mój ukochany aktor głosowy Jacek Kopczyński, więc słuchanie go to sama przyjemność)

14.12.2020 20:59
Pan Puszek
53
odpowiedz
Pan Puszek
7
Legionista

Jeśli chodzi o dowodzenie powierzyłbym je tylko i wyłącznie Kane'owi z serii Command & Conquer. Wspaniały dowódca z nieprzeciętną charyzmą. Zdolny do największych poświęceń, przebiegły i kreatywny. Porywający tłumy w walce dla wyższych idei. Zdolny skutecznie walczyć i wygrywać nawet w nierównych i niekorzystnych dla siebie starciach. Nieoceniony taktyk nie cofający się przed niczym. Ostatecznie potrafiący nawet powstać z martwych... For the brotherhood!

14.12.2020 21:11
DiabloManiak
54
odpowiedz
DiabloManiak
230
Karczemny Dymek

Generał dla bandy bałwanów?
Znalazło by się kilka ale chyba warto pomyśleć o królu lodowych gigantów Karstaag-u z serii gier Elder Scroll-s
Występował w dodatku do Morrowinda i w Skyrimie . Pan lodowego zamczyska z armią mrocznych sługusów, władający potęga mrozu.
Nie dość że od razu mamy miejsce na bazę dla naszych bałwanów, gdzie możemy wzmocnić nasze siły czy opracować strategię to Karstaag jako generał swoją zamiecią pozwoliłby działać naszej armii w każdych możliwych warunkach klimatycznych. A w ramach problemów przywołałby lodowe upiory

Bałwany od Syberii po Saharę!
https://elderscrolls.fandom.com/wiki/Karstaag_(Dragonborn)

14.12.2020 21:35
55
odpowiedz
primo1988
2
Junior

WYbieram Duke Nukem, dlatego że to był największy obok Arnolda Schwarzeneggera twardziel lat 90. Zawsze wychodził cało z opresji i poradziłby sobie łatwo z dowodzeniem bałwanim ruchem oporu.

14.12.2020 22:00
56
odpowiedz
javaorrr
2
Legionista

Jedynym z najlepszych przywódców jakich spotkałem w grach jest Lawrence z Arabii. Ta historyczna postać ma swój epizod w kampanii Battlefield 1. Chociaż w grze nie jest obecny zbyt długo, to jednak dosyć szybko gracz wyrabia sobie o nim pochlebną opinię. Widać wyraźnie, że wspierał nie tylko formalnie, ale również emocjonalnie arabskich powstańców. Rozmawiał z żołnierzami, w tym z protagonistką tej części gry. Starał się nawiązać z nimi bezpośredni kontakt. Wierzył w ich umiejętności. Przy jego kreacji wewnątrz gry warto nadmienić jeden fakt historyczny. Otóż jako jedna z ważniejszych postaci w armii brytyjskiej na Bliskim Wschodzie, od początku wiedział, iż umowa o utworzeniu niepodległego państwa Arabów zostanie niedotrzymana. Dręczyło to jego sumienie, gdyż miał świadomość, że prowadzi powstańców na bezsensowną śmierć. Mimo obowiązku służby Jego Królewskiej Mości, robił jednak wszystko, aby Arabowie zdobyli tereny w Syrii i postawili światowe mocarstwa przed faktem dokonanym dotyczącym utworzenia niepodległego państwa. Ten plan się niestety się nie udał, a po wojnie w trakcie konferencji pokojowej w Paryżu, ziemie Arabów zostały zajęte przez Wielką Brytanię i Francję. Chociaż w trakcie niej Lawrensowi udało się pozyskać wiele wpływowych osób dla opcji utworzenia niepodległego państwa, to jednak mocarstwa nie były tym pomysłem w żadnym stopniu zainteresowane.

Reasumując, odnosząc się już do kwestii bałwaniego ruchu oporu, jego cechy przywódcze, determinacja, umiejętność odnalezienia wspólnego języka z żołnierzami, a także kierowanie się nie tylko zobowiązaniami, lecz również uczuciami (twórcy epoki polskiego romantyzmu by go polubili :D) sprawiają, że z pewnością sprawdziłby się jako dowódca. Bałwany miały by szczęście walczyć pod jego komendami, jakkolwiek to dziwnie nie brzmi.

14.12.2020 22:13
SlashEs
57
odpowiedz
SlashEs
2
Legionista
Image

Powołałbym na przywódcę białego wędrowca czyli Nocnego Króla z Gry o tron. Posiada niebywały posłuch i autorytet, budzi postrach, świetnie dowodzi dużymi armiami. Nigdy nie odpuszcza, wyciąga wnioski i każdą porażkę przekuwa w sukces. Za każdym razem wraca silniejszy i mądrzejszy o doświadczenie. Genialny strateg i ogromny spokój ducha. Potrafi doskonale walczyć wręcz oraz wykorzystywać po swojej stronie przechwyconą broń oraz ludzi przeciwnika. Najlepszy kandydat na przywódcę! (Tak jest gra pc pt. Gra o tron, mało tego, jest też genialna planszówka)

14.12.2020 22:50
58
odpowiedz
Master4
52
Pretorianin

Dowolnego orkowego generała z Middle Earth: Shadow of Mordor. Orkowi generałowie intelektualnie by byli dopasowani do bałwanów, więc pewnie nawet nie skapneli by się, że zarządzają armią bałwanów zamiast orków. Mógłby być tylko problem z utrzymaniem bałwanów w mordorze, nie wiadomo czy przy tej temperaturze by dotrwali do pierwszej walki.

14.12.2020 22:59
Janczes
59
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone
Image

zdecydowanie Dartha Vadera!
Ma ogromne doświadczenie w zarządzaniu, tworzeniu i obmyślaniu strategii dotyczącej podboju. Kluczowe mogą być również znajomości na najwyższych szczeblach władzy. Nie jest idealnym ojcem wiec nie potrzebuje urlopu na wspolne wyjazdy z rodziną.

ps. nawet kolor szturmowców sie pokrywa! i kto wie... moze snieżkami rzucali by celniej niz strzelali karabinami laserowymi Szturmowcy?

14.12.2020 23:20
60
odpowiedz
timis
26
Chorąży

Wiedźmin to jasne-nie dałby im się rozpuścić....

14.12.2020 23:32
61
odpowiedz
Rybaaaa
1
Legionista

Horda bałwanów to całkiem niezła ekipa, która mogłaby narobić niezłego kłopotu.
Sądzę, że Eredin z Dzikiego Gonu mógłby władać takim śnieżnym mięsem.
Towarzysząca mu zamieć śnieżna podnosiłaby morale i leczyłaby rany białych żołnierzy, dzięki czemu żadna pogoda nie byłaby im straszna.
Gdyby jednak potrzebna byłaby im pomoc, to stworzenie paru upiornych ''bałwanów'', co bezmyślnie rzucą się w wir walki, nie stanowiłaby problemu.

post wyedytowany przez Rybaaaa 2020-12-14 23:35:28
14.12.2020 23:48
62
odpowiedz
LANDMARK_
2
Junior

Na przywódcę wybrał bym Pagan Mina z kultowej gry Far Cry 4. Pewnie jest to trochę dziwne że powierzył bym armię na pierwszy rzut oka psychopacie i monarchiście. Jednak po chwili rozgrywki pojawia się jedno ale. Pagan Min wcale nie jest taki zły jak opowiada o nim Złoty Szlak (sojusznik). Tak naprawdę Złoty Szlak nie jest w cale lepszy, nawet powiedział bym, że jest gorszy. TVgry również o tym opowiadali w jednym z odcinków, że rozpoczynając grę mamy wybór by stanąć po stronie dyktatora lub fanatyków religijnych. Pagan Min jest surowym dyktatorem jednak doskonale potrafi operować swoimi wojskami nie raz nas zaskakując (np.gdy próbujemy zabić Pagan Mina, lecz był to tylko jego sobowtór).

14.12.2020 23:51
63
odpowiedz
daft1122
9
Legionista

Zdecydowałbym się na fachową pomoc doktora Edgara George'a Zombossa. Chociaż w tym przypadku mógłby zmienić nazwisko na Snowboss... ekhm, dobra, nieważne. Doświadczony dowodzeniem nad wojskiem gdzie głównym założeniem jest ilość, a nie jakość tych jednostek nie miałby żadnych oporów przed odważnymi, często krytykowanymi przez światowe organizacje i ich konwencje decyzjami. Przejmując zwierzchnictwo na bandą bałwanów nie musiałby zmieniać swoich wypracowanych przez lata strategii, w końcu zombiak czy bałwan, jaka różnica? Jednak jeśli w grę wchodzi jednostka ruchu oporu, opierająca swe działania na sabotażu i dywersji to nie ma tutaj mowy o taktyce "rzucenie na przeciwnika naraz wszystkiego co się ma", tutaj potrzeba sprytu. Tego też nie brakuje doktorowi, jak jeśli nie słowem "genialna" określić ściśle tajną operację przeprowadzoną przez Zombossa, polegająca na przemyceniu do działu pomocy gry pewnej notki, na którą dał się złapać niejeden gracz? Wygrana bez rozlewu kropli zombiej krwi, chapeau bas, doktorze.

14.12.2020 23:58
DONESS
64
odpowiedz
DONESS
1
Junior

Przywódcy. Kogo właściwie możemy możemy obecnie nazwać przywódcami militarnymi? Rządzących? Skorumpowanych generałów? Wielkie korporacje? A może ludzi posiadających ogromne majątki i władzę? Według mnie żadną z tych grup. Dobry przywódca powinien być ikoną, być kimś, kto jest w stanie przekonać swoją ludność, że nawet idąc na pewną śmierć, idą oni coś zmienić, ktoś taki przyda się w przypadku dowodzenia ruchem oporu śniegowych bałwanów, przecież te istoty nie mają żadnych szans przetrwać wiosennej odwilży, a i teraz są oni już mocno osłabieni z tego powodu, że zima w tym roku jest dość ciepła. Kto zatem będzie w stanie dowodzić armią, która jest bez ducha walki, która jest zagubiona i stoi na skraju upadku? Mój wybór pada na Komandora Sheparda z uniwersum Mass Effect. Świetnie wyszkolony żołnierz, genialny strateg i jeszcze lepszy dowódca, który jest w stanie poświęcić się dla dobra innych, co pokazał wielokrotnie, chociażby ratując świat w pojedynkę. Przywódca oczywiście też nie może być tylko i wyłącznie żołnierzem, musi brać na siebie odpowiedzialność za innych, musi też być dobrym mówcą, a wiemy dobrze, ze Shepard jak nikt inny potrafił prowadzić ludzi do końca w spokoju i przeświadczeniu, że misje samobójcze, zakończą się ich zwycięstwem, jego postawa mogłaby uchronić bałwany przed myślą, że za kilka miesięcy wraz z nadejściem wiosny, czeka ich zagłada nie spowodowana już walką, a warunkami środowiska. A mówiąc już o walce, to z kim właściwie takie bałwany walczyłyby w ruchu oporów? Do zwycięstwa nad kim będzie prowadzil ich Komandor Shepard?- Nad rasą inteligentnych psich cyborgów, które to zarażają rasę bałwanów śnieżnych zarazą zwaną „żółtym śniegiem”, potworna rzecz. Nic tylko życzyć bałwanom powodzenia.

post wyedytowany przez DONESS 2020-12-14 23:58:40
14.12.2020 23:59
65
odpowiedz
legion66693
3
Junior

Najlepiej z tym zadaniem poradziłby sobie Aleksander Wielki z gry Civilization doskonały strateg i dowódca

post wyedytowany przez legion66693 2020-12-15 00:01:33
15.12.2020 00:16
66
odpowiedz
Cwany Gerwazy
2
Legionista

Zdecydowanie Vernon Roche, lojalny, bezwzględny i utalentowany, właśnie takich dowódców potrzeba, zimny kufel za Rocha towarzysze :D

17.12.2020 14:27
Prane
67
odpowiedz
Prane
14
GRYOnline.pl

GRYOnline.pl

Zwycięzcą z dnia 14 grudnia 2020 został YtseMan. Śniegowe Bałwany to grupa liczna, ale niezdyscyplinowana, bez wyszkolenia czy ekwipunku. XCOM-owy Dowódca będzie potrafił zadbać nie tylko o strategiczny rozwój bazy, ale także zapewni taktyczny wgląd w sytuację na polu bitwy. Dajemy mu pewne 95% szansy na sukces.

Gratulujemy i tej zimy deklarujemy wolność dla Bałwanów!

Forum: CyberAdwent 2020 - Dzień 14