40% nowych użytkowników Xboksa wybrało Series S
Te konsole kupia posiadacze PS5, "zeby sprawdzic bo smieszna cena" i w tym momencie Microsoft zdobywa klienta ktorego nie mialby szans pozyskac w inny sposob.
Jakieś sprawdzone info czy w użyciu była złota kula?
Tok myslenia casualowego gracza - absolutnie nie mam na mysli hardcorowych polskich wyznawcow sony, tylko normalnych ludzi pykajacych w gierki.
200 funtow to nie jest zaden wydatek a gierki w abonamencie to dodatkowy bodziec. zwazywszy, ze konsole mozna kupic w modelu kontraktowym znanym z telefonow z dwuletnim oplaconym game passem za 22 funty miesiecznie (w tym 11 funtow to sam game pass) to jest po prostu grzech nie wziac.
Kula daje fula. Pewnie się znajdą tacy co kupią i PS5 i XSS. Tylko jaki jest w tym sens? By grać w gorzej wyglądające gry w abonamencie?
kupowac dwa razy drozsza konsole zeby zagrac w 3 "lepiej wygladajace" gry albo kupic konsole i miec swiety spokoj z marudzacymi dzieciakami.
Za pol roku bedzie wiadomo kto mial racje. (i moze na ps5 bedzie wiecej niz 3 gry)
to raczej bedzie konsola "dodatkowa"
i moze na ps5 bedzie wiecej niz 3 gry ??
Ale przecież zdecydowana większość gier będzie wyglądać i działać lepiej na PS5 i XSX niż na XSS.
lepiej dla kogo?
Przeciez pisze ci ze to nie jest oferta dla osob, ktore siedza na DF i brandzluja sie odbiciami swiatla w podlodze i fps, tylko dla normalnych ludzi.
No i "normalni" ludzie kupują konsole nowej generacji dla gier. Nie kupują dwóch konsol. Kupno dwóch konsol to nie jest "normalny" gracz. Tu i tu musisz kupić coda, fife, assassina, cyberpunka itd w tej samej cenie. I jak nie zależy żeby wyglądało lepiej to zostaną na stare generacji.
Biednemu zawsze wiatr w oczy.
Obawiałem się ,że mocniejszy Xbox SX z napędem gorzej się sprzeda niż Xbox SS. Jak widać jest miejsce na dla klasycznych modeli konsol. A taka tania konsola do Game Pass jak komuś nie zależy na posiadaniu gier to fajna sprawa. Grut ,że MS daje możliwość wyboru i oby tak zostało.
Dlaczego zakładasz że posiadanie Series S wyklucza możliwość posiadania gier? Wiele osób kupuje tylko i wyłącznie wersje cyfrowe i nie potrzebują napędu.
Balgruuf
Gry w cyfrowej dystrybucji nie są Twoje i masz je na stale przepisane do konta. A Xbox SS to sprzęt wybitnie stworzony pod Game Pass. A brak napędu w tej wersji konsoli odcina posiadaczy od rynku detalicznego i wszelkiej maści medii fizycznych. Dla wielu potencjalnych klientów jest to poważna wada.
Tyle że sporo osób ten aspekt nie interesuje, wrzucą dobre promocje jak GamePassy i przeciętny kanapowiec jest kupiony tym pomysłem.
Dyski i tak powoli przechodzą do lamusa, wygoda najważniejsza co udowadnia globalna dominacja Amazona... Sony i MS też idą tą drogą.
Kogo interesuje jakaś tam własność, kolekcjonowanie czy inne bzdety... garstkę. A to nie garstka dyktuje warunków ani nie kształtuje rynku tylko grupa wspomniana wyżej.
Przynajmniej nie słyszysz buczącego napędu. Nie musisz też żonglować płytami. Mam PS4 Pro od dwóch lat i nie kupiłem na niego ani jednej gry w wersji pudełkowej.
SpecShadow
Tele ,że w przypadku konsol gry AAA rozchodzą się wciąż w milionach egzemplarzy w pudełkach i to one napędzają sprzedaż w okolicach premier. Nawet małe gry Indie dostają edycje pudełkowe i jest na takie wydania duży rynek,
A to ,że cyfra jest dla kogoś wygodna to jest inna sprawa, No i gdyby rynek polegał by wyłącznie na kolekcjonerach , to by pudelka na konsolach nie miały by tak mocnej pozycji. A posiadanie gry na własność wbrew wszelkim pozorom ma duże znaczenie dla sporej części graczy konsolowych.
imightbewrong
A ja posiadam PS4 i Xbox One od 6 lat i nie kupiłem żadnej posiadanej gry w wersji cyfrowej. Grunt ,że w przypadku konsol jest wybór i każdy może kupować gry chce. Śmieszy mnie podejście nie których fanów cyfry ,że jeśli oni kupują w ten sposób , to każdy robi tak samo jak oni i pudełka nikogo. Fajnie ,że są platformy gdzie się liczą rzeczy w postaci fizycznej.
Microsoft bardzo dobrze rozgryzł potrzeby rynku w tej nadchodzącej generacji i nie mam wątpliwości że to będzie procentować w przyszłości.
Część rynku którą przejął Series S to część której nie dało się zdobyć w inny sposób. Konsola trafiła zarówno do ludzi z mniej zamożnym portfelem jak i do fanów konkurencyjnych konsol, pewnie dotarła także do tych których rynek gier specjalnie nie interesuje, przynajmniej nie na tyle żeby płacić 2,5 tys. za konsolę i potem 350 zł za gry.
Hej. Ludzką rzeczą jest się pomylić więc popraw proszę: zasobny portfel. Zamożny może być człowiek ;) Pozdro!
JohnDoe666
Tele, że gry szybko potrafią stanieć. Taki Demon Soul można dostać w promocji za 200 zl w jednej ze sieci sklepów, No jest na szczęście jeszcze rynek wtórny , który się rządzi swoimi prawami. Ta cena 350 zl za grę to będzie jedynie na samym początku ,a potem sklepy będą robić szybkie wysprzedaże ,żeby towar im nie zalegał na pólkach
Masz oczywiście rację, w głowie miałem słowo "zasobny", niestety już nie mam możliwości poprawić, musi zostać :).
Owszem, tylko nie każdy ma ochotę bawić się w handel używkami. Są ludzie którzy po prostu chcą ściągnąć grę i się bawić. Dla tych ludzi konsola za 1350 zł plus abonament w cenie Netflixa miesięcznie to super sprawa.
JohnDoe66
Zgoda. Ale rynek wtórny ma swój pozytywny wpływ na ceny gier konsolowych. Takie Gears Tactis można dostać nówkę foli za 150 Zł. Cena moim zdaniem całkiem atrakcyjna nawet jeśli ta gra jest dostępna w abonamencie. No i nie każdemu jest potrzebny Game Pass. Tak samo jak nie wszyscy potrzebują Netflixa.
Zgoda. Ale rynek wtórny ma swój pozytywny wpływ na ceny gier konsolowych.
Nigdy nie twierdziłem że jest inaczej.
Takie Gears Tactis można dostać nówkę foli za 150 Zł. Cena moim zdaniem całkiem atrakcyjna nawet jeśli ta gra jest dostępna w abonamencie.
Ta cena jest tak atrakcyjna właśnie dlatego że gra jest w abonamencie.
No i nie każdemu jest potrzebny Game Pass. Tak samo jak nie wszyscy potrzebują Netflixa.
Niby tak, tylko kto z ludzi będących jako tako na czasie nie ma Netflixa? Owszem, są ludzie którzy zwyczajnie wolą inną platformę streamingową niektórzy są wieśniackimi Januszami i kradną, ale praktycznie każdy korzysta z kontentu platform streamingowych. Oczywiście w grach wideo to jeszcze nie ten poziom, choćby dlatego że zwyczajnie odbiorców seriali jest ciągle znacznie więcej niż odbiorców gier, ale te rynki idą bardzo podobną drogą.
JohnDoe666
Ale ja przecież do Netflixsa i innych tego rodzaju usług nic nie mam, Co więcej podoba jak usługi tego typu współżyją razem z rynkiem filmów Blu-Ray. Co więcej ,że w przypadku konsole, streamig i abonamenty będą współistnieć obok dystrybucji pudełkowej i cyfrowej. Jedno nie wyklucza drugiego.
Nie rozumiem dlaczego, różnica cenowa do Series X nie jest aż tak duża, a nawet jeśli ktoś ma tv/monitor 1080p, to mocniejsza konsola będzie znacznie lepsza - na Series S wiekszość gier AAA nie będzie trzymać 60 FPS w 1080p (Valhalla ma dropy do 540p, jak za czasów PS2), poza tym przez supersampling gry wyglądają dużo lepiej nawet na ekranach 1080p.
Ja się zastanawiałem nad Series S + PS5, ale jednak wybrałem Series X i oczekiwanie na PS5 PRO, lub kupienie w przyszłości PS5 digital pod te sławne Exy Sony :D
Przestrzegam. Już teraz bywa gorzej niż na OneX , a będzie tylko gorzej jak pojawią się gry na nexgenowych silnikach
Moim zdaniem lepiej jest kupić XOX niż XSS, dołożyć trochę i mamy napęd oraz mocniejszy sprzęt. Obecnie jeśli nie możemy kupić XSX/PS5 to XOX wychodzi najkorzystniej.
M$ postawił na wersję dla ludzi którzy nie interesują się grami ale chcą spróbować w coś pograć.
Game pass I słaba tania konsola i to się będzie sprzedawać. Na komunię na urodziny bo sąsiad mówił że na konsoli są fajne gry to jest target.
Sam kupiłem jako drugą konsolę do PS4 pro. Miałem podpiąć pod monitor by rozdzielczość fullhd nie przeszkadzała na 50 calach i ogrywać gierki z gamepassa a skończyło się na tym, że od momentu w którym przyszedł mi preorder nie odpaliłem swojego prosiaka.
Trochę żałuję, że nie wziąłem X, bo między 4k a fhd jest duża różnica no i napęd by się przydał, większy dysk też ale trudno. Sprzedam pewnie i kupię Series X kiedy będzie łatwiej dostępny albo może wtedy kiedy wyjdzie jakaś wersja z większym dyskiem.
No, cóż, pisałem ostrzegałem :D
Oj tam duzo osób przeszło przez całą generację na zwykłym PS4/Xbox one s albo na pc w takiej samej rozdzialczosci. W fullhd też się da grać, nie tak fajnie jak w 4k ale czy warto dopłacić 1000 PLN? Każdy ma inne zdanie. Ja akurat posiadam tv 4k i trochę się marnuje.