Włamanie do Nintendo. Haker trafi na 3 lata do więzienia nie tylko za to
Facet jest w tym samym wieku co ja, a już praktycznie zniszczył sobie życie. Tylko współczuć rodzinie
No cóż, trzeba pogratulować Nintendo że przy okazji złapania złodzieja złapali też pedofila.
Facet przepierdzi 3 lata a potem zacznie spłacać ćwierć grubej bańki dolarów... ze stygmatem pedofila.
Brawo Nintendo, wasze podejście do złodziei imponuje mi po raz kolejny.
Bo on jest idiota. Co z tego, że jest genialny haker, skoro pozostałe elementy w mózgiem pozostawiają wiele do życzenia takich jak mądrość? Popatrz poniżej:
Choć dochodzenie i postępowanie w tej sprawie ciągnie się od połowy 2019 roku, haker zainteresował FBI dwa lata wcześniej. Dane do uwierzytelnienia pracownika Nintendo zdobył jeszcze w 2016 roku i skrzętnie z nich skorzystał. Ponad rok później agenci amerykańskich służb skontaktowali się z rodziną wówczas nieletniego Hernandeza, wymuszając na nim obietnicę zaprzestania procederu. Jednakże najwyraźniej nie przestraszyło to hakera, który nie dość, że nadal włamywał się na serwery Nintendo, to jeszcze uznał za stosowne przechwalać się tym nie tylko na Discordzie oraz Twitterze, ale też… własnym forum. To zaowocowało drugą wizytą FBI w jego domu w czerwcu 2019 roku i odkryciem tysięcy poufnych plików Nintendo na urządzeniach zarekwirowanych przez agentów
Nie dość, że kontynuował "przestępstwo" po tym, jak raz został przyłapany, to jeszcze chwalił na publiczny Discordzie, Twitterze oraz własny forum... Nic, jak tylko gratulować głupoty. Sam jest winny i zniszczył życie na własne życzenia.
Masz rację, współczuję rodzinie.
Zrozumiem hakera ala Robin Hoodz ktory wykradl cos korporacjom i udostępnił ludxiom za freez albo ukazal kompromitujsce korporacje materialy, ale nie rozumiem zuchwalego dzialania pomimo odkrycis i jeszcze chwalenie sie tym.
Z drugiej strony wyjdzie z pierdla i bedzie prscowal dla mafii w darknecie piorac bitcoiny i inny syfy sluzace bandytom.
Taki sie nie zmarnuje chyba, ze przez własną głupotę.
Niektórzy są niepoprawni.
21-latek spędzi trzy lata w więzieniu i musi wypłacić firmie spore odszkodowanie.
A w rzeczywistości, młodego i utalentowanego hakera zatrudnią służby w zamian za "skrócenie wyroku", oczyszczenie jego akt.