Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Marszałek Edward Śmigły-Rydz zdrajca czy zwykły tchórz ?

29.11.2020 12:23
1
zanonimizowany1342358
0
Pretorianin

Marszałek Edward Śmigły-Rydz zdrajca czy zwykły tchórz ?

Według mnie był jednocześnie zdrajcą i tchórzem bo zdradził swoich żołnierzy uciekając do Romunii jak najgorszy tchórz zamiast zostać do końca.

29.11.2020 12:47
2
odpowiedz
ssforever
11
Generał

Z innego punktu widzenia. Fascynujące, jak ludzie są skłonni poświecić wszystko i oddać swój los w ręce iluzorycznych nadziei, płonnych założeń, miałkich i niewiarygodnych osób. Rydz był protegowanym Piłsudskiego i sprawdził się jedynie jako dowódca jednej z armii, co nikogo jeszcze nie predysponuje do zostania wodzem naczelnym. Nawet taki Patton nigdy nie mógłby być wodzem naczelnym.
Już car Aleksander l zebrał całą menażerię wszystkich generałów austriackich, niemieckich i rosyjskich, których uprzednio pobił Napoleon i jakiego skutku oczekiwał? Oczywiście efektem była kompletna klęska, którą odwrócił jedynie generał mróz.

29.11.2020 13:18
3
odpowiedz
12 odpowiedzi
zanonimizowany1295728
18
Generał

To elity rządzące II RP wepchnęły Polskę w piekło II wojny światowej. Owszem wojna i tak by wybuchła, w Europie kipiały dwa totalitaryzmy, ale samobójstwem było mieć na pieńku z nimi oboma. Przypomnę tylko, że II RP miała wcześniej pakt o nieagresji z III Rzeszą, wszystko szło dobrze, dopóki żył Piłsudski. Po jego śmierci zaczęło się wszystko walić, Śmigły-Rydz, Mościcki, Beck zaczęli prowadzić swoją "imperialną" politykę, zerwali pewny pakt z Hitlerem, naturalnym najbliższym sojusznikiem, oddając się w objęcia Francji i Wielkiej Brytanii, którzy tak na prawdę nie mieli żadnego interesu pomagać Polsce. Jak się to skończyło wiemy, Hitler wpadł we wściekłość, na prędce zawierając pakt z ZSRR, który dawał mu nieco czasu. W wyniku czego Polska zamiast razem z III Rzeszą zaatakować ZSRR sama stała się ofiarą ataku obydwu z nich. W wyniku czego bohaterski polski rząd, który sam do tego doprowadził wieloletnimi staraniami, bohatersko spierdzielił przez Rumunię do Londynu, oczywiście nie zapominając zabrać ze sobą państwowego złota, musieli wszak za coś na tej emigracji żyć. Po zajęciu Polski przez III Rzeszę, Hitler zażądał od rządu polskiego w Londynie kapitulacji Polski, na co oni oczywiście w swojej wielkiej odwadze się nie zgodzili, czym ściągnęli dodatkowe represje na polską ludność cywilną, czyniąc okupację niemiecką dla nich prawdziwym piekłem.

Podsumowując, wszystko co mogli zrobić dobrze, zrobili źle i historia powinna ich odpowiednio ocenić i "nagrodzić". Najgorsze jest to, że żadnych wniosków z historii nie wyciągnięto i obecnie mieniący się prawicowym rząd i prezydent robią dokładnie tak samo. Teraz ratuje nas tylko to, że rządzący innymi państwami są bardziej ogarnięci i nie reagują na poszczekiwania pisowskich kundelków.

29.11.2020 13:40
3.1
-11
ssforever
11
Generał

Nie chciałbym zbaczać od tematu, ale już margrabia Hodon pod Cedynią chciał uczyć Mieszka I praworządności. Potem praworządności chciał nauczać wielki mistrz zakonu niemieckiego, ale spadł z konika pod Tannenbergiem. Praworządności nauczał Polaków Fryderyk Wielki i Bismarck.
Ultimatum o korytarz pomorski i Gdańsk, to nieprzymierzając obecny szantaż niemiecki w kwestii zależności budżetowej od praworządności dyktowanej z Berlina, wyjątkowo perfidny, bo wysunięty w obrzydliwym momencie. W zasadzie to powinno przekreślić jakiekolwiek dobre stosunki Polski z Niemcami, bo to jawny akt wrogości, w zasadzie tylko trochę niżej od teoretycznego aktu wojny. Handel tak, handel toczył się i w czasie wojen i przez terytorium objęte wojną, bez względu na różnice kulturowe, religijne i polityczne - przykładowo bliski wschód w epoce wypraw krzyżowych. Ale poza tym stosunki z Niemcami powinny wyglądać na prawie zamrożone.

29.11.2020 13:49
📄
3.2
zanonimizowany1338470
3
Konsul

Ultimatum o korytarz pomorski i Gdańsk, to nieprzymierzając obecny szantaż niemiecki w kwestii zależności budżetowej od praworządności dyktowanej z Berlina, wyjątkowo perfidny, bo wysunięty w obrzydliwym momencie

Czolem ssforever, niesamowicie zaciekawila mnie ta kwestia.
Moglbys to jakos bardziej rozwinac?

29.11.2020 13:59
3.3
-11
ssforever
11
Generał

A cóż tutaj rozwijać. Chodzi o to, żeby jakakolwiek polska, grecka czy węgierska ustawa krajowa, mimo że zgodna traktatami unijnymi, mogła zostać obalona w imię ideologicznych, politycznych lub innych z sufitu wziętych przesłanek, jeżeli tylko będzie nie po myśli Berlina.

post wyedytowany przez ssforever 2020-11-29 14:00:32
29.11.2020 14:13
3.4
5
zanonimizowany1295728
18
Generał

W przestrzeni cywilizowanych państw Zachodu nie ma miejsca na autorytarne rządy łamiące traktaty międzynarodowe i stanowione prawo.

29.11.2020 14:23
3.5
-11
ssforever
11
Generał

Tja. Kiedyś wojny wybuchały, bo np. dwa sąsiednie kraje wyznawały inną religie. Dzisiaj już się jednemu krajowi nie podoba, ze sąsiedni parlament wysral jakąś ustawę np. że pudla można przyciąć przy krótko, a nie przydługo. Śruba internacjonalizmu się dokręca.

Ostatnio w Beyond The Sword zaatakowała mnie Japonia, mimo że mieliśmy wspólną religie, dobre stosunki, wysyłałem im gratis kukurydzę i w ogóle byłem fair. To jest dokładnie ten sam mechanizm co niektóre kraje próbują uskuteczniać w rzeczywistości. Po prostu dominacja jednych nad drugimi, musi być jeden pan i muszą być rządzeni.

post wyedytowany przez ssforever 2020-11-29 14:26:15
29.11.2020 14:43
3.6
1
zanonimizowany1295728
18
Generał

Jeżeli twierdzisz, że to jest zamach UE na naszą suwerenność, to dlaczego zdecydowana większość krajów UE nie martwi się o tą swoją zagrożoną suwerenność? Dziwnym trafem o swoją suwerenność martwią się prawicowcy z krajów w których praworządność jest mocno wątpliwa i kwestionowana. Przypadek?

29.11.2020 14:54
😐
3.7
zanonimizowany1338470
3
Konsul

Niemcy jak kazdy, pilnuja swojego interesu i Polska tez powinna.
Jednakze dalej nie wiem jakie to swinstwo nam wyrzadzono, ze powinnismy zerwac z nimi wszelaka wspolprace.

29.11.2020 15:02
3.8
-11
ssforever
11
Generał

To jest bardzo łatwe pytanie i bardzo prosta odpowiedź. Z tego samego powodu, dla którego ostatnia wielka wojna światowa nie wybuchła na granicy hiszpańsko francuskiej, belgijsko niemieckiej, włosko szwajcarskiej, tylko w Polsce, gdzie z jednej strony napierały Niemcy, a z drugiej Sowieci. Według ciebie to przypadek siódmy z kolei.

29.11.2020 15:14
😁
3.9
1
zanonimizowany1295728
18
Generał

Zadałem pytanie dlaczego cala reszta Europy nie obawia się o swoja suwerenność, a obawiają się jedynie kraje w których praworządność jest wątpliwa i kwestionowana. A ty mi mówisz o miejscu wybuchu II wojny światowej... Ponieważ prawica słabo radzi sobie z zaklinaniem rzeczywistości odpowiem sam sobie.

29.11.2020 15:22
3.10
ssforever
11
Generał

Ponieważ nie chodzi o żadną praworządność, bo to zwykła semantyka, tylko wieczny, odwieczny niemiecki ten sam Drang nach Osten w Polskę i przez Polskę, dominację nad wschodnią Europą, ku starej dobrej niemieckiej kuzynce - Rosji.

29.11.2020 15:37
3.11
2
zanonimizowany1295728
18
Generał

Przyczyną naszych problemów (zarówno wewnętrznych jak i tych w UE) jest to, że PiS traktuje prawo w sposób instrumentalny. Obecna władza przestrzega prawa tylko wtedy, kiedy służy to jej interesom, natomiast kiedy nie jest jej z nim po drodze, to je łamie. I robi to tak długo i konsekwentnie, aż społeczeństwo uwierzy w to, że to łamanie prawa jest "legalne" (wykorzystując do tego propagandę pełną kłamstw, niedomówień i półprawd) lub zaakceptuje to łamanie prawa w imię jakichś wyższych, mesjańskich idei. To nie inni chcą nam odebrać praworządność i suwerenność - my sami je sobie odebraliśmy. Czy naprawdę sądzisz, że państwo, w którym wszystko zależy od widzimisię jednego lub kilku ludzi może być suwerenne? Czy praworządne może być państwo, w którym urzędnik państwowy może łamać procedury legislacyjne i publikować akty prawne tylko wtedy, kiedy to akceptuje? To są bolszewickie metody sprawowania władzy, które stawiają ten kraj na równi z jakimiś postradzieckimi republikami, od których zawsze tak bardzo chcieliśmy się odróżnić.

post wyedytowany przez zanonimizowany1295728 2020-11-29 15:41:07
29.11.2020 15:57
😁
3.12
ssforever
11
Generał

Jak obserwuje polską politykę świadomie przez jakieś 20 lat, a o wcześniejszych 10-20 latach coś niecoś przeczytałem, to ci powiem, że różnica między praworządnością w Polsce latach 90, a współcześnie jest żadna. A w zasadzie dużo się zmieniło na plus dla przeciętnego Kowalskiego, w sądzie może nawet liczyć na umiarkowaną sprawiedliwość i rozwiązania prawne też są prawie cywilizowane.

29.11.2020 13:47
4
odpowiedz
zanonimizowany1348450
1
Pretorianin

To stara odmiana PiS owca.
Oby teraz jakiś konflikt się nie szykował bo będzie to samo.

29.11.2020 14:15
5
odpowiedz
zanonimizowany1306555
16
Pretorianin

Uciekł to uciekł. Ja też bym nie umierał za ten kraj, a wiedząc jak brutalni byli naziści...

29.11.2020 14:22
kiera2003
6
odpowiedz
kiera2003
102
Senator

Oczywiście że to zwykły zdrajca, tchórz a w dodatku pantoflarz, który panicznie bał się własnej żony.

To człowiek całkowicie zdeprawowany sanacyjnym sposobem sposobem myślenia. Przeczytajcie sobie też biografie generała Bora-Komorowskiego, włos się jeży na głowie, jakich mieliśmy przywódców, i bardzo przykre jest to, że współcześnie ci ludzie uchodzą za bohaterów.

Kiedyś nawet jeden z szanowanych na prawicy historyków nazwał mnie Judaszem, gdy stwierdziłem że Śmigły-Rydz mógł być sowieckim agentem :) Takie zacietrzewienie panuje w pewnych kręgach.

To niestety wciąż bardzo niepopularna opinia, że decyzje marszałka ułatwiły ruską ekspansję i przyczyniły się do stracenia polskiej inteligencji w Katyniu.

29.11.2020 14:33
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Dlaczego zdrajca? Co jest nie tak z ludźmi Wschodu, że wszystkich nazywają zdrajcami?

Rydz-Śmigły był przede wszystkim malarzem. Nie miał kompetencji wojskowych by być Naczelnym Dowódcą, zwłaszcza w kontekście współczesnego (wówczas) prowadzenia działań wojennych. W rezultacie polski system wojskowy i obronny był skostniały i zaprzeszły, niedopasowany do nowych realiów technologicznych. O innych jego brakach nie ma co wspominać.

Wtedy popełniono ten sam błąd co teraz: powierzono władzę osobie bez wymaganych kwalifikacji, doświadczenia, umiejętności, dorobku, wiedzy etc.

Takich ludzi poważniejsze problemy z reguły przerastają i tutaj mieliśmy dobry tego przykład. Ale przegrana w Kampanii Wrześniowej to wina całego systemu, a nie jednego człowieka, to splot wielu okoliczności ekonomicznych, politycznych, wojskowych. Polska wtedy była skazana na porażkę, tak czy owak. Ale jeśli prześledzimy następujące po sobie konsekwencje zdarzeń, to pomimo potężnych strat wojennych i pomimo wepchnięcia Polski w łapy Stalina, ostateczne granice Polski stały się bardziej bezpieczne i ugruntowały istnienie Polski na mapie Europy.

Mówię o tym w kontekście mrzonek różnych Zychowiczów czy Wieczorkiewiczów o sojuszu z Hitlerem. Trudno uwierzyć, by po klęsce Hitlera, a do niej też musiało dojść prędzej czy później, sprzymierzona z nim Polska odniosłaby jakiekolwiek korzyści terytorialne. Prawdopodobnie sprowadziłaby się do roli kraju mniejszego niż Księstwo Warszawskie, z 12 milionami mieszkańców, bez Pomorza, Mazur, Warmii, Śląska i sporej części Wielkopolski.
Ponieważ Polska formalnie do końca była aliantem, alianci zachodni i nawet Stalin, nie mieli najmniejszego problemu z tym, by przyłączyć do Polski wschodnie tereny Niemiec. Sprzeciw budziło to tylko w samych Niemczech, ale i tam pogodzono się z czasem z tą ogromną stratą terytorialną, tak jak my pogodziliśmy się ze stratą Kresów. Co do Wilna, to tutaj nie ulega najmniejszej wątpliwości, że to miasto, które nigdy w historii nie znajdowało się w granicach Polski, nie powinno się w tych granicach w roku 1922 znaleźć. Historia ten katastrofalny błąd naprawiła.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2020-11-29 14:51:30
29.11.2020 14:49
😂
7.1
zanonimizowany1222151
36
Generał

Megaloman przypisujący innym narodowość chłopską oburza się, gdy inni w nieuczciwy sposób przypisują epitety postaciom historycznym bez uwzględnienia wszystkich czynników wpływających na decyzję danej osoby w danym czasie.
Idę po cziperki.

29.11.2020 14:55
😂
7.2
zanonimizowany869910
114
Legend

Jaki charakterystyczny merytoryczny wpis człowieka, który wytyka mi, że oburzam się na nieuczciwość. Chłopska logika czy fuck logic?

29.11.2020 15:10
7.3
ssforever
11
Generał

Polskie granice powojenne są przełomowe, najkorzystniejsze w historii, najlepsze jakie można sobie wyobrazić. I tak, ich autorem nie jest żaden król polski, ale sam Stalin, choć to trudne do strawienia i żaden historyk tego wprost nie napisze, bo historia wykładana, jak każde narzędzie propagandowe jest i musi być zakłamana.

Co do kampanii polskiej, militarnie można się było bronić wiele dłużej i zadać Niemcom o wiele większe straty.

post wyedytowany przez ssforever 2020-11-29 15:12:29
29.11.2020 18:14
7.4
katai-iwa
44
Senator

To jak rozumiem, w przypadku Wilna prawo o samostanowieniu narodów znaczy jedno wielkie gówno, bo to miasto i okolice w tamtych czasach było zdecydowanie polskie? Jakby tam było uczciwe referendum, to na 100% to miasto by było nasze.

29.11.2020 15:34
Soulcatcher
😱
8
odpowiedz
4 odpowiedzi
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Jezus Maria co za wątek i jaki skład dyskutantów, jakie opinie.

29.11.2020 15:56
😁
8.1
zanonimizowany1338470
3
Konsul
Image

No wiesz, jednen w swoich watkach wychwala zaslugi towarzyszy takich jak Michnik, Walesa czy Giertych.
Kolejny pyta o Smiglego.

Wspolny mianownik macie taki sam.

Gownoburza.

29.11.2020 16:08
kiera2003
8.2
kiera2003
102
Senator

W czym problem? Wiele opinii forumowiczów jest jak najbardziej słusznych i raczej cieszy fakt, że są jeszcze ludzie zdolni do refleksji.

Trzeba sobie powiedzieć otwarcie, że obecna narracja historyczna połączona z romantyzmem jest po prostu szkodliwa.

29.11.2020 16:47
Soulcatcher
8.3
2
Soulcatcher
268
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Poranny egzekutor ---> nie rozumiem twojego kolokwializmu "Gównoburza" w kontekście znanych osób, ale domyślam się że chodzi o zmieszanie kogoś z gównem.
Jeżeli tak jest to pisanie pozytywnych rzeczy o ludziach nie jest tym z co uważasz.

Ale oczywiście każdy ma prawo również pisać rzeczy nieprzychylne danej osobie.

Tyle że w tym wypadku sama forma zadawania pytania zamyka każdą dyskusję. TO jest tak Poranny jak bym się ciebie zapytał "Czy jesteś tumanem czy tylko idiotą". To nie ma nic wspólnego z pozytywną dyskusją czy wychwalaniem kogokolwiek.

Druga kwestia to banalność i miałkość intelektualna zadanego pytania, bo wszem i wobec wiadomo że:
Rydz-Śmigły nie mógł zrobić niczego innego niż przenieść się na uchodźstwo. Zrobili to samo co wszystkie najechane kraje. Dzięki temu mogli nadal koordynować działania dyplomatyczne przeciwko najeźdźcom, pomagać uchodźcom i organizować siły zbrojne na zachodzie.

Mógł oczywiście popełnić samobójstwo albo oddać się w ręce Niemców i być obwożony jako trofeum po kraju lub po prostu umrzeć w obozie jenieckim - co być może lepiej wpisuje się w narodowo-infantylno-prawicowy odchył mózgowy.

To jest naprawdę bardzo prosta kwestia, nie wiem co jest powodem upadku szkolnictwa.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2020-11-29 16:49:06
29.11.2020 17:02
kiera2003
8.4
kiera2003
102
Senator

Z

post wyedytowany przez kiera2003 2020-11-29 17:20:53
29.11.2020 17:34
kiera2003
9
odpowiedz
3 odpowiedzi
kiera2003
102
Senator

Myślę, że czas skończyć z mitem dobrego rządu na uchodźstwie.

Czy można mówić o jakimkolwiek honorze, gdy polscy przywódcy posłali świadomie i z premedytacją kilkasettysięcy cywilów na pewną śmierć i doprowadzili do całkowitego zniszczenia stolicy? Oczywiście że nie.

A jak wyglądała ówczesna dyplomacja? Nie wiem czy przytoczyć tu brutalne i słuszne opinie zachodnich przywódców, ale z pewnością poruszę temat polityki zagranicznej i szaleństwa polskich władz.
A jak daleko posunięte było to szaleństwo świadczy fakt, że ci ludzie przez cały okres wojny liczyli na pomoc aliantów w wyzwoleniu Polski. To całkowite niezrozumienie czym jest polityka zagraniczna, postrzeganie jej wyłącznie w kategoriach moralnych... To musiało się źle skończyć.

Okres przedwojenny to już kompletny odlot, mocarstwowa polityka sanacyjnych władz... Bo jak inaczej nazwać zerwanie porozumień z Francją i brak jakiekolwiek protektoratu silniejszego państwa? Żadne inne państwo nie ośmieliło się na taki krok, oprócz Polski.

post wyedytowany przez kiera2003 2020-11-29 18:05:57
29.11.2020 18:02
9.1
zanonimizowany869910
114
Legend

Sorki, ale upraszczasz boleśnie. Co to znaczy "z premedytacją"? Czy Ty masz pojęcie, że nawet Bór-Komorowski miał bardzo złe rozeznanie w sytuacji w Warszawie i okolicach, choć w Warszawie cały czas przebywał, a co dopiero ministrowie siedzący w Londynie i otrzymujący skrawki informacji? Delegat rządu na Kraj wziął na siebie odpowiedzialność za wybuch Powstania, miał pełnomocnictwa, ale w żaden sposób nie zdołał tego skonsultować z ministrami, bo byli daleko a internet działał słabo.

29.11.2020 18:25
kiera2003
9.2
kiera2003
102
Senator

Mnie ten argument nie przekonuje. Bór-Komorowski miał doskonałe rozeznanie jak wygląda potencjał militarny III Rzeszy, i z pewnością wiedział że Polska nie jest wstanie się przeciwstawić.

W dodatku przekroczył swoje kompetencje, bo nie miał żadnego prawa zadecydować o wybuchu powstania, oprócz tego cieszył się on nienajlepszą opinią wśród wyższych oficerów.
Nie bez powodu dziś niektórzy historycy uważają, że decyzja o wybuchu powstania mogła zapaść w Moskwie.

29.11.2020 18:57
Hayabusa
9.3
Hayabusa
231
Tchale

kiera2003

Aż tak wesoło nie jest.

Po pierwsze, rząd londyński akurat był przeciwny powstaniu w Warszawie, decyzję w tej kwestii podjęło dowództwo AK w zasadzie na własną rękę, głównie dzięki Chruścielowi i Okulickiemu.

Po drugie, owszem, rząd londyński wiele rzeczy wymyślił naprawdę głupio, jak np. misja Mikołajczyka do Moskwy - to niestety nie miało sensu.

Po trzecie wreszcie: TAK, polskie władze sanacyjne to był odlot i bycie mocarstwem na kredyt, wynikające z przekonania o byciu regionalnym mocarstwem które może sobie pozwolić na prowadzenie niezależnej polityki. Coś jakbym słyszał o wstawaniu z kolan :D
ALE...
rząd sanacyjny i piłsudczycy na emigracji zostali odsunięci od władzy i trafili do obozów odosobnienia, więc tak naprawdę więcej sensu ma stwierdzenie, że
1. sanacja prowadziła głupią politykę przed wojną
2. w czasie wojny głupią politykę prowadziły inne siły polityczne.
Z tym, że IMO sanacja ma dużo więcej za uszami ponieważ miała większe możliwości i pole manewru niż rząd emigracyjny, który tak naprawdę nie miał żadnej realnej siły i możliwości.

29.11.2020 18:21
10
odpowiedz
katai-iwa
44
Senator

Dziwne, że się Śmigłego auto uczepił, a nie Dmowskiego. Tego to w ogóle lewica by na jajach powiesiła i wybatożyła na żywca.
A co do tematu: typowy sanacyjny idiota, przesiąknięty o swojej wyjątkowości, jak coś się rozwaliło, to dał dyla i tyle. Głupia sanacja pozbywała się takich ludzi, jak Rozwadowski, a trzymała takich jak Śmigły i wyszło, co wyszło.

29.11.2020 18:41
Widzący
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Widzący
235
Legend

Kształt Polski na mapie Europy to wypadkowa różnych interesów. Niewątpliwie patrząc pod kątem przemian, jesteśmy jednym z wygranych strasznego konfliktu drugiej wojny światowej.
Pomimo ogromnych strat uzyskaliśmy kraj zwarty terytorialnie i jednorodny narodowościowo o rozmiarze odpowiadającym liczebności.
W zamian zapuszczonych cywilizacyjnie kresów, dostaliśmy wysoko zurbanizowane Prusy i Ziemie Wyzyskane wraz z całym Śląskiem.
Sentymenty grzeją serce, ale nie grzeją przemarzniętych uszu.

29.11.2020 19:43
11.1
katai-iwa
44
Senator

Ale dla mnie osobiście szkoda Lwowa (to miasto nie było zadupiem), oraz, ze nie dostaliśmy całych prus, bo jak przed zaborami, tak i teraz mamy w tamtym miejscu wrzód na dupie, no i szkoda Łużyczan, że im się nie udało mieć swojego państwa, albo ich obszar w całości do nas przyłączony.
Aha, mówiąc o jednorodnym narodowościowo kraju, ciekawe, co lewica o tym sądzi :P?

Forum: Marszałek Edward Śmigły-Rydz zdrajca czy zwykły tchórz ?