Cyberpunk 2077 – mapa i pocztówki z Night City
Ktoś orientuje się na jakie konto będzie przypisywana gra z wersji pudełkowej? Steam/gog?
Ale to chyba nie jest zaskoczenie?
Raczej nie ;) To dobrze zatem wstrzymam się z preoredem na cyfrową wersje. Zakupie jak za starych lat w sklepie na premierę.
Mówisz? A to czemu w sklepach można kupić te przedsprzedażowe pudełka na PC?
To akurat jest do przewidzenia.
A walić te ich płyty z CDP. Z W2 mi nie czytało z W3 mi nie czytało to i z CBP mi czytać pewnie by nie chciało.
No fajnie, może za jakiś rok może dwa kupie to na przecenie w edycji z każdym dodatkiem i zagram. Ten rok odpada bo zarezerwowany jest dla valhali.
Współczuję
Też się cieszymy, że stać cię na jedną grę w ciągu roku.
Słucham?
Nie wiem skąd sobie dopowiedziałeś te słowa, ale nie wnikam. Bardziej chodziło mi o to, że współczuję Ci w kolejnym ogrywaniu odgrzanego kotleta.
Nawet jeśli faktycznie byłoby go nie stać, to czy to sprawia, że jest gorszy?
A co, macie jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
Przecież mu gratuluję.
nie ma sensu kasy wydawać na gre która nawet zabezpieczeń antypirackich nie bedzie miała, lepiej pobrać cyberpunka z torrentów
Zasługujesz na naganę. Jak możesz o tym pisać, skoro CD-Projekt ciężko pracowali i nawet zrezygnowali z wolnego dni, by móc wydać Cyperpunk 2077, który nawet nie będzie miał DRM? Czemu masz żale do twórcy gier, że nie dodają DRM do gry? Tak ich podziękujesz? Tym bardziej, że UbiSoft nie jest uczciwy wobec klienci (kłamstwo na E3 i ogromny downgrade dla gry, DRM, mikropłatności i tak dalej), ani do pracowników (dyskryminacji przez długi czas).
Nie czepiam piraci, jeśli nie mają dość pieniędzy, by kupić kilku gry w dniu premiery. Wobec nich zachowam zdrowy dystansu i jestem neutralny. Ale jeśli mam wybrać, co mam wydać pieniędzy, to wybieram Cyberpunk, a nie AC Vahalia. Nie jestem bogaty. Ale wstrzymam się od opinie i wydatki, dopóki obie gry nie zostaną wydane i oceniane.
Ale to twoje pieniędzy, twoja sprawa.
Raczej to Tobie współczuję, skoro wykazujesz się brak kultury i dystansu do każdego, kto ma prawo wybrać tytuł do granie, jak się podoba. To kwestia gustu.
Poza tym, jak możesz wiedzieć, że to kolejny odgrzewany kotlet, skoro ta gra jeszcze nie wyszedł w dniu premiery i nie został wypróbowany przez eksperci? Tym bardziej, że Assassin's Creed Origins jest trochę inny od poprzednie gry AC.
Więcej dystansu.
Interesujacy wybor.
O ile lubie klimaty vikingow i mam ochote sobie pograc w nowego Assassina tak szybko przypomina mi sie ostatnia czesc tej produkcji.
Powtarzalnosc misji, do bolu. Jedno i to samo, zeskanuj oboz wroga, wykanczaj przeciwnika. O ile bylo to nowe a czesci w Egipcie tak w kolejnych czesciach juz tym zygalem. Nie dotrawalem nawet do konca.
No ale powodzenia, jezeli wolisz cos takiego zamiast Cyberpunka, ktory pewnie bedzie ofitowal w roznorodnosc misji.
Niestety burza82 ma rację. To są niestety typowe wady dzisiejsze produkty UbiSoft (Far Cry, Assassin's Creed itd.). My chcemy coś nowego i coś zaskakujące. Dlatego gracze kochają Beyond Good and Evil, bo ta gra jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Pierwsze trylogii Prince of Persia też są spoko, bo zabawy z czasem jest ciekawy pomysł. Niestety UbiSoft w ostatnich latach nie jest w formie i na tym polega problem. To smutne, bo UbiSoft kiedyś kojarzyło z ciekawe i pomysłowe gry.
Ghost of Tsushima od Sucker Punch może przypomina Assassin's Creed, ale przynajmniej w grze jest sporo coś nowego, a scenariusz jest spoko. Dlatego odniósł wielki sukcesu. Natomiast UbiSoft jakoś nie postarali się wymyśleć coś nowego. Może to robią, ale raczej na minimum.
Tylko chwalić taką oszczędność. oszczędnie to by było kupić CP za 200 zł na premierę i później kupić AC (250zł na premierę) na przecenie
assassyna w którym sterowanie postacią jest idealne bez problemów aaa to nawet było śmieszne
Nie wiem co wy się tak jaracie tym Cyberlipą będą ją łatać parę lat po premierze .
Coś słabej jakości ten nadruk na farbie skoro na zgięciach już odpada, nigdy czegoś takiego nie widziałem na mapach dodawanych do wersji pudełkowych gier.
Szanuje CDPR, że dają do swoich gier, pudełek takie dodatki jak steelbook, pocztówki i inne mniejsze duperele. I to w wersji na PC za 200 zł (konsolowa niestety droższa), gdzie inni wydawcy życzą sobie za grę z 280 zł (niedługo ponad 350 zł), a w pudełku często nie można znaleźć nic innego, niż samej gry - trochę mi tego brakuję.
Mam nadzieję, że w dodatkach fabularnych dostaniemy kolejny obszar, a najlepiej jakieś dodatkowe miasto - coś jak w Dying Light.