Cześć, potrzebuję trochę pomocy przy wyborze drukarki. Szukam relatywnie wygodnego urządzenia do druku prostych dokumentów. Fajnie, jakby miała opcję skanu, ale nie jest to mus. Najważniejsze dla mnie kwestie, to jak najniższa cena, a przede wszystkim by nie sprawiała problemów z tuszem. Z góry dzięki za wszelką pomoc
Canony są tanie ale mają drogie tusze.
Ja mam Brothera od lat, jest ok, nie była tania, ale ma tanie tusze :P
2 komplety tuszy XL za 4 dychy to drogo? Bo tyle płacę za uzupełnianie w mojej Pixmie MG5750.
https://allegro.pl/oferta/10x-nowe-tusze-do-drukarki-canon-pixma-mg-5750-xl-7929367830
Od kiedy mam laserówkę, nie zamieniłbym na pożeracza tuszu. Jakiś HPek z skanerem za 500zł, szybki, piękny druk, nic więcej mi potrzeba.
Generalnie - tania drukarka = drogie tusze, drozsza = tansze tusze. Obecnie chyba kazdy producent ma swoj system napelniania drukarki nie tonerami ale pojamnikami z tuszem np. epson ecotank. Placisz za drukarke ze skanerem ok. 750 zl ale pozniej kazdy pojemnik z tuszem kosztuje (oryginalny) mniej niz 30zl.
Mniej brudzi ( o ile nie spuszczasz toneru jak pewien użytkownik tego forum) :)
wolno się rozkręca ale później szybko drukuje
Jak masz dobry laser np serwisowana starszą drukarkę biurową to głównym kosztem wydruku jest cena papieru
i najważniejsze nie zasycha głowica :P
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6425400
dla dziadków ;)
Nie zatyka się po dłuższym okresie nieużywania.
Jeśli zdarza ci dłużej nie drukować, to tusz tężeje i później trzeba zmarnować masę stron, żeby przywrócić to to do nadającego się do czegokolwiek stanu.
Dla laserówki jest całkowicie obojętne czy przez dwa albo trzy tygodnie nic nie robisz, zawsze będzie działać tak samo.
Po za tym jakość druku jest moim zdaniem znacznie lepsza w przypadku lasera.
O ile się odetka głowica :P
po po dłuższym staniu czasem tak się zatka że nawet kąpiele nie pomogą :P
U mnie kilka zaschniętych głowic np w Canonie nie uratowało nic ;P
Od siebie polecam drukarki od Epson'a. Sam mam model L3150 i jestem mega zadowolony (kosztowała mnie coś ok. 700-800 stów) bo jest prosta w obsłudze, drukuje w bardzo dobrej jakości (również zdjęcia). No i tusze są tanie jak barszcz, a ich aplikowanie jest jeszcze prostsze. 5 latek by sobie z tym poradził. Miałem kiedyś jakiś badziew za 200 czy 300zł i dostać do takiej tusz to graniczy z cudem, a jak już znalazłem to kosili jak za zboże...100zł za czarny. Dlatego polecam kupić trochę droższą bo później będziesz miał łatwiej.
Polecam Brother dcp j105 nie jest może tania, ale ma bardzo tanie tusze. ok 20 zł za komplet. Mam juz ok 3-4 lata, używana sporadycznie i nic nie zasycha. Sama się czyści co jakis czas, koszt druku bardzo tani.
tusz czy laser, gusta i guściki ;)) ---> kupiłem to : https://youtu.be/X8fWqyF9l6c
i przestałem narzekać:)
Ja polecam laserową Brother HL-1222WE.
Jako tania drukarka domowa sprawuje się idealnie. Przede wszystkim zajmuje bardzo mało miejsca, jest węższa od większości atramentówek i ma wifi. Więc może stać gdziekolwiek.
No i spokojnie w jakiejś promocji można ją wyrwać poniżej 400zl.
