Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nowy Obcy powstaje. Ridley Scott ma jednak problem

09.09.2020 16:05
Persecuted
3
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moim zdaniem ma słuszne wątpliwości. Już przy okazji Prometeusza pisałem, że pomysł mieli dobry, tylko położyli wykonanie durnym scenariuszem.

Bo jak bardzo pierwszy Alien kultowy by nie był, otwarcie należy stwierdzić, że jego struktura jest bardzo prosta (w końcu nawet z pierwotnego założenia nie miała to być wysokobudżetowa produkcja, tylko film klasy B). Bierzemy grupkę bohaterów i zamykamy ich wewnątrz statku kosmicznego razem z morderczą paskudą, trzymając widza w ciągłym napięciu. O ile zadziałało to za pierwszym i drugim razem (James Cameron przytomnie nie zrobił zwykłej kalki pierwowzoru, tylko postanowił nieco pobawić się z formułą), tak przy kolejnych było dużo gorzej.

Także dlatego, że tego schematu nie da się nie wiadomo jak rozciągać, a każdy kolejny film nie może polegać na tym, że Xenomorph zostaje wyizolowany w jakimś miejscu (statku kosmicznym, bazie, laboratorium, kolonii karnej, świątyni itd.) z grupką nieszczęśników i następuje metodyczna rzeź. To jest po prostu nudne i przewidywalne.

Dlatego też moim zdaniem twórcy słusznie próbowali w Prometeuszu zepchnąć obcego na nieco dalszy plan i skupić się bardziej na eksploracji uniwersum, niż na serwowaniu widzom po raz kolejny tej samej prostackiej historyjki. Wizualnie wyszło super, ale scenariusz był tak durny, że aż zęby bolały. Potem wyszło Przymierze, które miało być odkupieniem win ostatniego filmu, a było mieszanką tej samej historii co zwykle (kosmita kontra ludzie) i debilizmów fabularnych na poziomie Prometeusza...

Ja uważam, że powinni teraz spróbować ponownie tego, co chcieli zrobić w Prometeuszu. Xenomorpha umieścić gdzieś w tlę (jako klamrę spinającą) i nakręcić coś w rodzaju mrocznego sci-fi w kosmosie, z eksploracją obcych planet i odkrywaniem innych cywilizacji. Ludzie z uniwersum mogliby np. odkryć rasę, z którą wojny prowadzili Inżynierowie i przeciwko którym opracowali dobrze nam znaną broń biologiczną... Potencjał jest ogromny.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 16:10:12
09.09.2020 15:42
private123
1
private123
53
Centurion

Ja bym się nie spodziewał zbyt wiele, zwłaszcza że najlepszy (przynajmniej moim zdaniem) film z serii nakręcił kto inny. Może jednak warto zainspirować się podobnymi klimatami zamiast próbować robić pseudofilozoficzne gnioty pokroju Prometeusza.

09.09.2020 15:59
😒
2
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1312466
4
Konsul

No offency ale wszystkie proby rewitalizacji marki przez pana Ridleya S. (a bylo ich juz kilka) konczyly sie porazka. Wiec hype jest 0.

09.09.2020 16:01
XboxOneS
2.1
3
XboxOneS
56
RE FAN

Mi się Prometeusz akurat podobał.

10.09.2020 07:24
2.2
zanonimizowany868119
29
Centurion


XboxOneS Mam podobnie. Prometeusz dla mnie jest znakomitym filmidłem. I nawet już nie zastanawiam się skąd taka krytyka wylała się po nim na Scotta. Po prostu są różne gusta.

09.09.2020 16:05
Persecuted
3
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moim zdaniem ma słuszne wątpliwości. Już przy okazji Prometeusza pisałem, że pomysł mieli dobry, tylko położyli wykonanie durnym scenariuszem.

Bo jak bardzo pierwszy Alien kultowy by nie był, otwarcie należy stwierdzić, że jego struktura jest bardzo prosta (w końcu nawet z pierwotnego założenia nie miała to być wysokobudżetowa produkcja, tylko film klasy B). Bierzemy grupkę bohaterów i zamykamy ich wewnątrz statku kosmicznego razem z morderczą paskudą, trzymając widza w ciągłym napięciu. O ile zadziałało to za pierwszym i drugim razem (James Cameron przytomnie nie zrobił zwykłej kalki pierwowzoru, tylko postanowił nieco pobawić się z formułą), tak przy kolejnych było dużo gorzej.

Także dlatego, że tego schematu nie da się nie wiadomo jak rozciągać, a każdy kolejny film nie może polegać na tym, że Xenomorph zostaje wyizolowany w jakimś miejscu (statku kosmicznym, bazie, laboratorium, kolonii karnej, świątyni itd.) z grupką nieszczęśników i następuje metodyczna rzeź. To jest po prostu nudne i przewidywalne.

Dlatego też moim zdaniem twórcy słusznie próbowali w Prometeuszu zepchnąć obcego na nieco dalszy plan i skupić się bardziej na eksploracji uniwersum, niż na serwowaniu widzom po raz kolejny tej samej prostackiej historyjki. Wizualnie wyszło super, ale scenariusz był tak durny, że aż zęby bolały. Potem wyszło Przymierze, które miało być odkupieniem win ostatniego filmu, a było mieszanką tej samej historii co zwykle (kosmita kontra ludzie) i debilizmów fabularnych na poziomie Prometeusza...

Ja uważam, że powinni teraz spróbować ponownie tego, co chcieli zrobić w Prometeuszu. Xenomorpha umieścić gdzieś w tlę (jako klamrę spinającą) i nakręcić coś w rodzaju mrocznego sci-fi w kosmosie, z eksploracją obcych planet i odkrywaniem innych cywilizacji. Ludzie z uniwersum mogliby np. odkryć rasę, z którą wojny prowadzili Inżynierowie i przeciwko którym opracowali dobrze nam znaną broń biologiczną... Potencjał jest ogromny.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 16:10:12
09.09.2020 17:34
Darkowski93m
3.1
1
Darkowski93m
174
Generał

Masz sporo racji odnośnie czterech głównych odsłon Obcego. Jednak co do Prometeusza i Przymierza według mnie problem tkwi gdzie indziej, a mianowicie w samym pomyśle na origin story. Postać mrocznego, szalenie zabójczego potwora z otchłani kosmosu została obdarta z jakiejkolwiek tajemnicy i niepotrzebnie pogmatwana. Jakieś mutacje, jakaś dziwaczna inżynieria genetyczna i inne głupoty. Po co? Nie zawsze wszystko trzeba tłumaczyć i wyjaśniać. Czasem wystarczy jedynie umiejętnie rozszerzyć uniwersum, dokładnie tak jak zrobił to drugi Obcy.

09.09.2020 17:48
Adi777
👍
3.2
Adi777
34
Pretorianin

''Ja uważam, że powinni teraz spróbować ponownie tego, co chcieli zrobić w Prometeuszu. Xenomorpha umieścić gdzieś w tlę (jako klamrę spinającą) i nakręcić coś w rodzaju mrocznego sci-fi w kosmosie, z eksploracją obcych planet i odkrywaniem innych cywilizacji. Ludzie z uniwersum mogliby np. odkryć rasę, z którą wojny prowadzili Inżynierowie i przeciwko którym opracowali dobrze nam znaną broń biologiczną... Potencjał jest ogromny.''

Zgadzam się jak najbardziej, mogłoby być ciekawie.

09.09.2020 16:11
Uruk-Hai666
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Uruk-Hai666
45
Generał

Prometeusz był dobry, Przymierze gorszę, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie patrzę na to z rezerwą, nie ma hajpu.

09.09.2020 17:22
4.1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

No prometeusz był ok - do czasu gdy wepchnęli na siłę do niego aliena.

09.09.2020 18:43
Szefoxxx
4.2
Szefoxxx
75
Doradca

Jakie na siłę, prometeusz jest tez dobry przez to, że nic ci nie narzuca.

09.09.2020 17:05
blastula
5
1
odpowiedz
blastula
71
Generał

Proszę niech ktoś zabierze Scottowi tą markę i odda ją Blomkampowi. Scott zdziadział i kompletnie nie czuje, co tworzyło Obcego tak świetnym, a jego filmy od dawna są cieniem tych sprzed 20 lat.

post wyedytowany przez blastula 2020-09-09 17:07:22
09.09.2020 17:21
6
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Dziadek Ridlej to już do grobu powinien się szykować, a nie kolejne gnioty robić. I nie Blumkamp, od obcych co żrą kocie żarcie, nie byłby lepszy (jak ja kolesia i jego filmy nienawidzę).
Dzisiaj miszcz SF jest jeden Villeneuve

post wyedytowany przez zanonimizowany1343203 2020-09-09 17:21:39
09.09.2020 18:33
Persecuted
6.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Nie przesadzałbym. Póki co nakręcił raptem 2 filmy SF, a kolejny jest w przygotowaniu. Arrival był OK, Blade Runner 2049 to wizualne piękno i świetny klimat (pod tym względem to moim zdaniem niekwestionowane dzieło sztuki, od którego trudno oderwać wzrok), ale fabularnie wypadał już zdecydowanie słabiej. Zobaczymy jak mu wyjdzie Diuna.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 18:36:27
09.09.2020 18:38
6.2
1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Fabularnie nowy BR bije na głowę oryginał, który pod tym względem zasysa. Podobnie arrival - to jeden z najlepszych filmów SF (prawdziwego SF, a nie "sf" rambo w kosmosie) ostatnich 20 lat. Podobnie było z Enemy - tu już bardziej triller i całkowicie niezwiązanym z sf a świetnym Sicario. Dla mnie czegokolwiek się gościu nie dotknie to zamienia w złoto.

09.09.2020 18:46
Szefoxxx
6.3
Szefoxxx
75
Doradca

Arrival? Przecież to jest totalny gniot bez żadnego sensu.

BR 2049 to jest mistrzostwo, ale ile w tym zasługi reżysera to nie wiem.

09.09.2020 18:49
6.4
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Bez żadnego sensu :D

09.09.2020 18:54
Persecuted
6.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Fabularnie nowy BR bije na głowę oryginał

Jedno nie wyklucza drugiego. Fabularnie też mi przypadł do gustu bardziej niż oryginał, ale nie aż tak bardzo, bym nie zauważył jego oczywistych dziur fabularnych (jak np. rola dziecka zrodzonego z replikantki albo łatwość, z jaką Luv "buszowała" na posterunku policji).

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 18:58:18
09.09.2020 19:14
6.6
zanonimizowany1343203
0
Konsul

A co to cinemasins na forum gola :D Jeśli chcesz, to do każdego filmu można się doczepić. Ważny jest całokształt scenariusza i na ile niespójności logiczne przebijają się na pierwszy plan.

09.09.2020 19:36
Persecuted
6.7
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Dla mnie były to niespójności na tyle istotne i ważne dla całokształtu, że wybijały mnie z seansu i powodowały nieprzyjemny efekt "odwieszenia niewiary" (stanowiącego odwrotność "zawieszenia niewiary"). Na podobnej zasadzie nie da się przejść do porządku dziennego nad sekwencjami spod znaku "zabili go i uciekł". Za bardzo się to rzuca w oczy i kładzie się cieniem na całej reszcie.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 19:37:57
09.09.2020 22:58
6.8
1
zanonimizowany1183905
12
Centurion

"Podobnie arrival - to jeden z najlepszych filmów SF (prawdziwego SF, a nie "sf" rambo w kosmosie) ostatnich 20 lat."

W pełni się zgadzam!

09.09.2020 17:29
7
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me
0.0

Ridley Scott po Prometeuszu i Covenacie to powinien sobie dać na wstrzymanie. Oba filmy chociaż wizualnie są perfekcyjne, są tak obezwładniająco głupie, że aż boli je oglądać. Kosmonauci według niego to jakaś nieogarnięta banda umysłowo upośledzonych idiotów, którzy nie rozumieją najprostszych związków przyczynowo skutkowych - np. strzelanie w zamkniętym pomieszczeniu, pełnym zbiorników z paliwem rakietowym może doprowadzić do pewnego rodzaju...problemów? :) Lista kretynizmów i nielogicznych elementów jest zbyt długa żeby ją tu wymieniać.

Dramatem jest to, że Ridley Scott, który realizatorsko jest mistrzem - nigdy nie potrafił stworzyć sensownej historii. Zarówno pierwszy jak i drugi Obcy oparte jest o story napisane przez innych ludzi. Scenariusz do dwóch najlepszych części Obcego napisali inni ludzie. Może warto by było do tego wrócić?

I jeszcze jedna rzecz, która na maksa mnie denerwuje, to fakt, że przez tego nawiedzonego kretyna zablokowany został projekt Neill Blomkamp'a, który miał super świetne pomysły na nową część Obcego. Biorąc pod uwagę, że to facet który zrobił District 9 (genialny firm zrobiony za grosze) oraz Elysium (równie genialny film, tym razem z większym budżetem), to pewnie dostalibyśmy coś naprawdę fajnego. Tym bardziej, że jego historia zakładała powrót cpl Hick'sa (yay!) oraz Ripley.

Zamiast tego dostaliśmy jakąś obłąkańczą i posraną wizję androida z problemami psychicznymi, która nie dość że jest głupia to jeszcze na dodatek jest koszmarnie nudna, a to chyba najgorszy zarzut wobec filmu, który zaliczamy do gatunku fantastyka/akcja.

Dlatego spodziewam się wszystkiego co najgorsze, czyli kolejnego syfu pełnego kretyńskich pomysłów. No, ale chociaż efekty i zdjęcia będą ładne...

09.09.2020 17:36
7.1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Akurat Fasbender i motyw androidów był najlepszym elementem tych dwóch filmów zmarnowanym przez Alienów. Powrót Hicksa i Ryplej? To byłby dopiero odgrzewany kaszan żerujący na nostalgii.

09.09.2020 18:35
Persecuted
7.2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

To akurat nie Scott pisał scenariusze do Prometeusza i Przymierza, więc to nie do niego z pretensjami :).

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-09 18:35:53
09.09.2020 17:44
8
odpowiedz
diolsa
14
Legionista

ale dobra wiadomość juz nie moge sie doczekac :)
Ciekawe jak poprowadzi ta serie, jestem pozytywnie nastawiony, ocenie jak wyjdzie :)

09.09.2020 17:50
A.l.e.X
9
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

o ile prometeusz był dobry o tyle za przymierze powinni dla scotta uciąć jajka :) dobrze że na ten moment przynajmniej serial RoW trzyma wybitnie wysoki poziom !

09.09.2020 23:01
9.1
zanonimizowany1183905
12
Centurion

zwlaszcza za pederastow na sile w film wkreconych, to jest juz chore

09.09.2020 17:50
Adi777
😱
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Adi777
34
Pretorianin

Elysium genialne? Przecież to jest przeciętniak.

09.09.2020 18:13
10.1
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me

Przeciętniak? ja wiem? Historia jest ciekawa, chociaż prosta jak drut (pamiętajmy, że mówimy o kinie akcji w konwencji SF), Matt Damon jest świetny, podobnie Sharlto Copley, jest akcja, są bardzo dobre efekty i super się to ogląda. Dzięki temu można także w jakiś sposób poczuć chociaż minimalną więź z protagonistą, w przypadku oglądania Alien Covenant po kwadransie zacząłem się zastanawiać jak szybko ta kaszana się skończy.

To nie jest film do Oskara a tym bardziej do Złotej Palmy, ale w swojej klasie (rozrywkowe kino akcji) jest bardzo dobrze zrobiony. I tyle

09.09.2020 23:03
10.2
zanonimizowany1183905
12
Centurion

Elysium jest genialny bo jest prawdziwa wizja swiata ktory nas czeka. Historia jest bardzo ciekawa. To samo z Arrival prawdziwy SF. District 9 to samo.

09.09.2020 18:00
11
odpowiedz
9 odpowiedzi
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me

Może zacznijmy od tego jaki film chcemy obejrzeć.

Jak mister Danuel chce doznawać artystycznej ekstazy, to może powinien przerzucić się na oglądanie Zanussiego, Almodovara czy Larsa von Triera. Bo w kinie fantastycznym to raczej nie masz czego szukać, ptysiu :)

Wspomniany wcześniej Blade Runner 2049 okazał się być kosmiczną wtopą, w pierwszym okresie zaliczył stratę ponad 80 mln USD vs budżet. Oczywiście, recenzje były entuzjastyczne, co tylko potwierdza moją tezę - wiecie, to ambitne i artystyczne kino, którego nikt normalny nie chce oglądać poza grupką krytyków i snobizujących się studentów kulturoznawstwa.

Hicks to kaszan!? JEBNIĘTY JESTEŚ?! Druga część Aliena to wg olbrzymiej rzeszy fanów najlepsza część serii, która uzyskała status ABSOLUTNIE KULTOWEJ. I to jest teza, która nie podlega dyskusji. Powrót do najlepszych korzeni serii to byłby ruch we właściwą stronę i to nie jest tylko moja opinia.

P.S. Pisanie jakichś kontrowersyjnych kretynizmów, tylko po to żeby trolować, jest po prostu słabe.

09.09.2020 18:46
11.1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Almodovar jest cienki, ale Zanussi daje radę - polecam obejrzeć i poszerzyć horyzonty.

A teraz tak: czytaj kolego ze zrozumieniem PRZYWRÓCENIE DO ŻYCIA Hicksa i Ripelj to odcinanie kuponów i powrót do przeszłości - żerowanie na nostalgii. Chcę nowych filmów, a nie ribotuf.
A co do Aliensa - to (podobnie jak Terminator II do T I) niewiele ma wspólnego z alienem. To nie horror SF a rambo SF. Może się podobać jako popkornowe kino, ale klimatem odstaje od oryginału.
Jeśli ilość zarobionych baksów to dla ciebie wyznacznik jakości - cóż twoja sprawa i twój gust.

09.09.2020 19:11
11.2
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me

Nie będę oglądał Zanussiego, widziałem raz "Barwy ochronne" i mam dosyć kina moralnego niepokoju na całe życie.

Jesteś dramatycznie niekonsekwentny - prosty przykład, robienie kolejnej części Aliensa, który jest bezsprzecznie uznawany za jeden z najlepszych filmów to źle, ale już odcinanie kuponów od kultowego statusu Blade Runner'a to już bardzo dobre działanie.

Alien vs Aliens - odstaje od klimatu? co Ty tam palisz, weź przestań... :P

Podsumujmy:
1. alien jako główny przeciwnik - check
2. Ripley jako główna postać dramatu - check
3. Nieustające poczucie zagrożenia - check
4. prawie zerowe szanse ludzi w starciu z obcym - check
5. klaustrofobiczny, ciasny i straszny klimat - check
6. sceny, które wyrywają z butów i straszą tak, że można dostać ataku serca - check
(moment jak Dietrich podnosi głowę niby martwej kolonistce a ta otwiera oczy - literalnie zanieczyściłem sobie pantalony)
7. relacje między załogą, niekoniecznie pozytywne, zdrajca wśród załogi - check
8. Ripley save the day and kill alien/s - check

wszystkie powyższe punkty odnoszą się do obu filmów, czyli do Alien i Aliens. Całość tworzy straszny, duszny i bardzo mocno klaustrofobiczny klimat. Jak dla mnie jest tu więcej podobieństw niż różnic.

Podstawowe założenie - mówimy o KINIE ROZRYWKOWYM! Inaczej Warner nie wyłożyłby 300kk USD na nowego Blade Runnera. To oczywiste, że liczyli na zwrot i co więcej duży zarobek, bo to wielki budżet. Zamiast kina rozrywkowego dostali artystyczny wyprysk, z którego ludzie wychodzili z nudów.

A jeżeli szukasz wartości artystycznych, to oglądaj sobie Siódmą pieczęć Bergamana, przecież nikt ci nie broni. Ale fantastykę sobie odpuść bo szukasz nie tego co powinieneś nie tam gdzie trzeba. I tyle.

09.09.2020 19:20
11.3
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Nie palę, bo dbam o zdrowie. Ale dziękuję o troskę.
BR i BR II to spójne filmy będące kontynuacją. Oprócz Harrisona w drugiej części nie pojawia się żaden inny bohater a samo pojawienie się Deckarda jest potrzebne do zamknięcia jego wątku - nie odgrywa on roli pierwszoplanowej a jedynie pomocniczą.
Hiks i Riplej dostali swoje zakończenia - zginęli. Tyle. Po tym dostaliśmy kilka kolejnych częśći, w których mniej lub bardziej nieudolnie alien się rozwinął. Powrót do części 2 i zrobienie Aliens 2 to odcinanie kuponów nikomu niepotrzebne, bo wątki zostały zakończone.
Możesz wymieniać wszystkie elementy Aliens, ale nie stworzy to z niego horroru. Tyle.

Jednego nudzi teatr i artyzm innego discopolo i Vega. Co ja ci na to poradzę?

09.09.2020 19:56
Maniek9012
😐
11.4
Maniek9012
62
Pivot to Profit

Danuel
Hicks przeżył. Tak wydarzenia z Aliens: Colonial Marines to kanon i oficjalna wersja tego co się działo po Aliens.

It wasn't just how the game played, though. Colonial Marines' story shat across what fans of the franchise had come to understand. Foremost, we all believed that Corporal Dwayne Hicks was deader than the dodo's incredibly dead prehistoric ancestors. The single Marine Corps survivor of Hadley's Hope is killed in the EEV crash that opens Alien 3, his body cremated as, across the smelting facility of Fiorina 161, the "dragon" is birthed from (depending what cut you watch) either a dog or an oxen. Colonial Marines found a way to bring Hicks back into the mix, "retconning" the canonical story that stretches across all Alien series movies so that a marine called Turk is mistaken for Hicks by Fiorina's occupants—he's so badly mangled in the wreck that they've no reason to believe he's not who his cryotube says he is.

post wyedytowany przez Maniek9012 2020-09-09 19:59:26
09.09.2020 20:09
11.5
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me
Image

Co do BR - to czy to była spójna część nie ma tu żadnego znaczenia. Może to napiszę jeszcze raz do dotrze - Warner dał dużą kasę na film, bo chciał zarobić licząc na fanów pierwszej części. I o to mi chodzi. Czyli odcinanie kuponów w wersji artystycznej jest ok, ale w wersji komercyjnej już nie? :P słyszałeś kiedyś o takim określeniu jak hipokryzja?

Hick i Ripley zginęli bo taką miła wizję David Fincher, we wszystkich możliwych podsumowaniach Obcy 3 jest uznawany obok Covenanta za absolutnie najgorszy gniot. Czyli jeśli chodzi o mnie, to ja akurat ten wątek bym zresetował.

Napisanie, że Aliens nie jest horrorem jest tak porażającą głupotą, że nawet nie wiem jak to mam skomentować...? Może trzeba się zacząć leczyć albo porzucić snobistyczną manierę i wyjąć kij z dupy? Gdzieś czytałem, że to pomaga...

A jako podsumowanie takiego idiotyzmu dodam tylko jeden obrazek - dla tych co nie wiedzą - TIME magazine jest najbardziej poważanym tygodnikiem opinii na świecie.

Chociaż z drugiej strony - co tam krytycy filmowi o światowym zasięgu, przecież to jacyś leszcze, Danuel wie lepiej... :P

p.s. discopolo nie słucham, vegi nie widziałem nic, więc "upupianie" przeciwnika w dyskusji zostaw sobie na inną okazję....

09.09.2020 20:29
Bukary
11.6
Bukary
222
Legend

Najpierw:

Wspomniany wcześniej Blade Runner 2049 okazał się być kosmiczną wtopą, w pierwszym okresie zaliczył stratę ponad 80 mln USD vs budżet. Oczywiście, recenzje były entuzjastyczne, co tylko potwierdza moją tezę - wiecie, to ambitne i artystyczne kino, którego nikt normalny nie chce oglądać poza grupką krytyków i snobizujących się studentów kulturoznawstwa.

Potem:

Chociaż z drugiej strony - co tam krytycy filmowi o światowym zasięgu, przecież to jacyś leszcze, Danuel wie lepiej... :P

Może się, chłopie, zdecyduj, bo na razie twoje wypowiedzi to festiwal wewnętrznych sprzeczności.

Z jednej strony: krytycy się zachwycają - co z tego? Stosunek włożonej w produkcję kasy do zwrotu z kin jest wyznacznikiem jakości. Z drugiej: krytycy najlepiej wiedzą, co i jak. Nie będzie Danuel pluł ekspertom w twarz!

I przy okazji: nowy "Blade Runner" to film znakomity, a "Obcy" Finchera wcale nie jest gniotem. A "Alien" jest horrorem w znacznie większym stopniu niż "Aliens".

post wyedytowany przez Bukary 2020-09-09 20:45:15
09.09.2020 21:09
11.7
+EH AMB/RA Sarion Biavel
72
Fire Walk with Me

Gdzie ty tu widzisz sprzeczność?

Mój argument dotyczący Blade Runnera dotyczył "jechania" na popularności i odcinaniu kuponów od pierwszej części. Tylko w takim zakresie "critical acclaim" pokazuje jak bardzo Warner utopił kasę - bo nie sądzę, żeby szefowie w WB zgodzili się wydać 300kk dolarów, wiedząc że robimy dzieło artystyczne na festiwale, a nie film który tą wielką kwotę ma zwrócić. I tylko o to mi w tym wypadku chodziło.

Co do klasyfikacji gatunkowej, jest sporo tytułów, nie tylko TIME, które określają Aliens jako horror lub scifi z elementami akcji i horroru. W tym momencie chodziło o to, że nie zgadzałem się z tezą, że Aliens to nie jest horror w ogóle, ani że w przynajmniej w niektórych aspektach.

Podobnie myśli np. Chicago Tribune, to dosłowny cytat:

"Now ''Aliens'' arrives to remind us how good and nightmarish a carefully crafted space-horror film can be"

I jeżeli wg ciebie podawanie źródeł to jako przejaw infantylizmu, to ja nawet nie wiem jak z tym dyskutować...

A stwierdzenie, że Alien 3 to nie gniot, to czysty trolling, szczególnie w kontekście podnoszonej przez Danuela kwestii uśmiercenia Hicksa i Newt. Znów mały cytat:

"Alien 3 makes a statement of intent from the start, killing off Newt and Hicks in the opening scenes (a move that James Cameron called “dumb” and “a slap in the face”)"

Teraz zaraz pewnie pojawi się stwierdzenie, że James Cameron to infantylny leszcz, który nie ma pojęcia o temacie i nie powinien się wypowiadać, bo przecież Bukary wie lepiej...

ps.
jest jedyna kwestia, w której się zgadzamy - pierwszy Alien jest o wiele bardziej horrorem niż drugi Aliens. I to nie podlega dyskusji. Ale nie można powiedzieć, że Aliens to nie jest horror w ogóle.

Z tego co widzę, po szybkim googlaniu usunąłeś teksty o krytykach i klasyfikacji gatunkowej, bo pewnie się okazało, że sytuacja nie jest tak jednorodna jakbyś sobie życzył...? :)

post wyedytowany przez +EH AMB/RA Sarion Biavel 2020-09-09 21:16:55
09.09.2020 23:08
11.8
1
zanonimizowany1183905
12
Centurion

"Nie palę, bo dbam o zdrowie. Ale dziękuję o troskę."
Gdybyś dbał to byś przypalał od czasu do czasu Marichuanine kolego! Bo to miał na myśli tamten człowiek...

09.09.2020 23:14
😂
11.9
zanonimizowany1183905
12
Centurion

Najlepszym krytykiem jest każdy sam dla siebie. Ja nie słucham innych to mnie sie ma podobac, tak samo jak sram na recenzje gier, które pokrywaja sie czasem w 10% z moimi oczekiwaniami. Nie obchodzi mnie co mysli krytyk, a i istnieje cos takiego jak sugestia, nabazgrza cos a potem to odczuwasz w grze, a tak bys na to uwagi nie zwrocil nawet czy nie zaprzatal sobie tym glowy tak.

09.09.2020 18:10
12
1
odpowiedz
Krieggg
13
Pretorianin

Zbyt dlugo zwlekali w czasie z kontynuacja, widownia sie zestarzala, swiat poszedl do przodu za innymi trendami i taki tego efekt.

09.09.2020 18:49
Szefoxxx
13
odpowiedz
Szefoxxx
75
Doradca

Prometeusz to był najlepszy obcy jaki powstał i najlepszy film w gatunku od co najmniej dekady, nikt nie stworzył tak klimatycznej, tajemniczej przygody w kosmosie, już pomijam rewelacyjne ujęcia i muzykę, skala po prostu poraża i mega potencjał, który został totalnie zniszczony kolejnym filmem.

09.09.2020 19:05
ArthurFleck
14
odpowiedz
ArthurFleck
3
Legionista

Jak dla mnie to mógłby rozwinąć dalej historię z Prometeusza i Przymierza. Dobre kino sci-fi, o wiele ciekawsze niż ganianki z ksenomorfem w ciasnych korytarzach.

09.09.2020 19:59
misza2601
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
misza2601
20
Legionista

Jeśli tak krytykujecie Prometeusza, to chyba nie do końca rozumiecie ten film. ??

09.09.2020 23:27
15.1
zanonimizowany1183905
12
Centurion

Dokladnie. Alien: Covenant byl skopany wedlug mnie z 2 powodow:
1 - jedna wielka bzdura
2 - wstawienie na sile pederastow do tak malej zalogi ale ma to na celu pokazanie ilu to ich niby nie jest w realnym swiecie... nie lubie polityki w filmach, zreszta teraz te nowe wytyczne z Oskarami hehe

Po iluś latach okaze sie ze jest ich faktycznie 1-2%, a ludzie zaczna sie zastanawiac co sie z nimi stalo skoro wszedzie byli i bylo ich miliony? Nowa firma Holokaust? To biali katolicy ich wybili napewno! Tak bedzie jak to Bolek mawia! Według mnie jak juz to wymra na HIV ale co tam, nie moja sprawa.

DODAM!
Pederasta to określenie słownikowe, nie życzę sobie dyskusji na ten temat ze mną!

09.09.2020 23:29
15.2
zanonimizowany1183905
12
Centurion

I zgubiłem gdzies temat. Prometeusz jest prawie genialny tak jak i Arrival i z innej beczki taki film Osada. To nie sa filmy dla debili po prostu lub jak kto woli poprawnie politycznie DLA WIĘKSZOŚCI!

post wyedytowany przez zanonimizowany1183905 2020-09-09 23:30:02
09.09.2020 20:09
16
1
odpowiedz
jowiz
44
Centurion

ekranizacja alien vs predator komiksu a potem alien vs predator: wojna i koniec dylematów

10.09.2020 15:01
17
odpowiedz
satjez
4
Junior

Najpierw doprowadził serię do absurdu idiotycznymi decyzjami fabularnymi a teraz nie ma zamiaru się do nich odnosić. No w sumie nic dziwnego...

14.09.2020 06:20
18
1
odpowiedz
Diamne
4
Junior

Jego problemem jest to, że to on robi dalej filmy w tej serii.

14.09.2020 09:56
Pizystrat
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Pizystrat
122
VictoriaConcordiaCrescit

Oczywistą oczywistością jest to, że uniwersum Obcego ma ogromny potencjał, bo można by stworzyć jeszcze dziesiątki ciekawych historii, niekoniecznie związanych bezpośrednio z poprzednimi częściami. Potrzebny byłby tutaj jednak ktoś, kto ma świeżą, dobrą wizję i napisałby dobry scenariusz. Tego właśnie brakowało Prometeuszowi oraz Covenant, bo wizualnie te filmy to majstersztyk, niestety historia mocno kulała, za dużo nieścisłości i głupot. I niestety zmarnowały ogromny, ogromny potencjał, w szczególności Prometeusz. Paradoksalnie właśnie ten film, bo jest nieco lepszy niż Covenant, aczkolwiek moim zdaniem ta produkcja miała do opowiedzenia więcej. Muszę przyznać, że oglądało mi się je przyjemnie w kinie, Prometeusza oglądałem kilka razy, Covenant z dwa, jednak oba filmy nie mają żadnego startu do starszych części.

Nie jestem pewien, czy Scott udźwignie ciężar oczekiwań. Film na pewno obejrzę, na pewno będzie widowiskowy ze świetnymi efektami specjalnymi i widokami, więc w sam raz do kina. Jeśli jednak Scott będzie odpowiadał za historię to wątpię, by nagle doznał olśnienia czy przestawiło mu się coś w głowie i film był spójny fabularnie. Scott to dobry reżyser, ale powinien ogarnąć dobrych ludzi do scenariusza, a on sam niech odpowiada za samo kręcenie i wizualne smaczki - w tym sprawdza się wyśmienicie.

Wielka szkoda, że projekt Blomkampa nie wypalił, bo zapowiadało się bardzo dobrze i byłoby to świeże spojrzenie na uniwersum. Tego może właśnie brakuje aktualnym filmom. Powrót Ripley i Hicks'a? Nie uważałbym tego za odgrzewany kotlet, ponieważ bardzo ciekawe jest to co się dalej działo z Hicks'em, a powrót Ripley? Zakładając pominięcie 3 i 4 części, tylko stworzenie jakby historii alternatywnej nie jest głupim pomysłem. Aktorka jest w dobrej formie.

Generalnie uniwersum Obcego generuje mnóstwo możliwości, wystarczy ktoś, kto ma bujną wyobraźnię. Można by pokazać choćby wiele nowych rodzajów Ksenomorfów, które narodziły się z innych istot, niż ludzie czy psy (krowy).

14.09.2020 10:05
19.1
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Ma potencjał? Oczywiście, że nie ma żadnego potencjału na "uniwersum". Alien to prosta opowiastka o wielkim czarnym robalu, który chce wszystkich zabić. Tworzenie na siłę jakiś niestworzonych historii tylko aliena rozwadnia, zatraca się to, co najważniejsze.

14.09.2020 11:13
Pizystrat
20
odpowiedz
Pizystrat
122
VictoriaConcordiaCrescit

Ma potencjał? Oczywiście, że nie ma żadnego potencjału na "uniwersum". Alien to prosta opowiastka o wielkim czarnym robalu, który chce wszystkich zabić. Tworzenie na siłę jakiś niestworzonych historii tylko aliena rozwadnia, zatraca się to, co najważniejsze.

No jeśli takie masz podejście do sprawy, no to w ogóle ta seria nie jest dla ciebie chyba. Uniwersum ma ogromny potencjał na wiele dobrych filmów i właśnie tak "prosta opowiastka o czarnym robalu" mogłaby ukazać wiele ciekawych wydarzeń i historii związanych z Obcym. Można by stworzyć dobry horror, jaki i "prosty", ale dobry, mocny film akcji z nutką sci-fi, jak Aliens. Przy okazji nie masz zielonego pojęcia o uniwersum, bo nazywanie w taki sposób kinowej legendy świadczy o całkowitej ignorancji i braku zaznajomienia z tematem.

05.10.2020 16:48
May_3
21
odpowiedz
May_3
33
Chorąży

Covenant był naprawdę słaby, do tego zniszczył fabularnie całą markę.
Inne nowe filmy Scotta też zawodzą zatem, w ogóle nie interesują mnie już filmy tego pana.

post wyedytowany przez May_3 2020-10-05 16:48:47
Wiadomość Nowy Obcy powstaje. Ridley Scott ma jednak problem