Juz mielismy byc druga Japonia, potem Kuwejtem, potem Irlandia, potem Norwegia.
A tu sie okazalo ze juz za 10 lat bedziemy Niemcami.
Pora zakasac rekawy i wziac sie do roboty.
Towarzysze, Pomozecie?
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Orban-Za-10-lat-Polska-bedzie-Niemcami-Europy-7956253.html
Jeśli chodzi o to, że zawsze będą przed nami gospodarczo co najmniej 10 lat, to zgoda, bo Niemcy są sporo mądrzejszym narodem od polaków.
xD. Ja już naprawdę nie wiem, co można na temat pisowców i ich popleczników (Orban, Kim Dzong Un, Stalin) napisać. Za 10 lat mamy być Niemcami Europy, a bylibyśmy nimi teraz, gdyby nie ci przeklęci edukatorzy seksualni którzy masowo produkują osoby transseksualne. Kolejnym faktorem mogą być też gejowskie sklepy mięsne w LA. I ci ludzie potem mówią coś na temat wprowadzania ideologii do dyskursu publicznego przez Lewicę albo o tym, że są głosem rozsądku. Sasin i Szumowski dalej na wolności, pierwszy mówi że za PO też był nepotyzm, drugi cziluje sobie na Fuerteventurze. 40% ludzi nadal im to wybacza. Pisowi udała się rzecz, wydawałoby się, nie do wykonania. Udało im się zsowietyzować kraj w świecie bez sowietów, niosąc na ustach piękna słowa o tych, którzy z sowietami walczyli. Cudowna Solidarność, której twarz niszczymy IPNem. Pamięć o Bitwie Warszawskiej bezczeszczona jarmarcznymi, żałosnymi obchodami w TVP. Ileż można?
Pisowi wystarczyło 500+ by zyskać od 2015r dodatkowe 15% w sondażach. Czy to się wszystkim podoba czy nie Kaczyński jest genialnym strategiem, lecz niestety żyje w odrealnieniu... w innym świecie, jest to człowiek chory od władzy i nie liczy się z konsekwencjami. Co do tego czy dogonimy Niemcy? może za 20 lat jak będzie bardzo duża wymiana pokoleniowa wśród władz/polityków, jak wymrą Kaczyńskie, Schetyny, Macierewicze itp.
Nie jest genialnym strategiem, po prostu w Polsce opozycja jest tak marna, że Kaczyński wydaje się jakimś rekinem wpuszczonym do stawu z rybkami. I tak jest, ale po prostu bardziej ze względu na upośledzoną opozycję niż jakiś genialny zmysł Kaczyńskiego.
Z tego samego wzlgedu dogonimy tak niemcy. Nie dlatego ze Polska jest wybitna tylko dlatego ze europa zachodnia jest tak slaba i przestaje sie liczyc na swiecie.
To może nie my ich dogonimy, tylko oni się cofną do naszego poziomu, skoro jest tak źle na tym strasznym zachodzie?
Czas uczyć się Chińskiego i uciekać do ostoi demokracji.
Polska nigdy nie stanie się Niemcami bo Polska może jedynie ewoluować w Imperium Rzeczpospolitej Polskiej od uralu do odry
Ale, że po co?
Tak na serio się pytam, co w tych nastoletnich głowach się lęgnie, że myślą o rozszerzeniu granic na wschód jak o dobrym pomyśle, który by nam coś dobrego dał? Pal licho, zrozumiałbym jeszcze część Ukrainy ze względu na dostęp do Morza Czarnego w celu łatwiejszego importu surowców energetycznych z Kaukazu droga morską (lub rurociągiem po dnie morza) choć to i tak karkołomny i ryzykowny pomysł. Ale po co komukolwiek Europejska część Rosji, Białoruś itd? Jaki to ma sens?
Żeby przy następnych wyborach nie okazało się, że jesteśmy drugą Białorusią tak jak się to marzy Jarkowi i Zbyszkowi.
Zapewne chodzilo mu o Niemcy z roku 1935 - z dyktatorem u wladzy i jedyna sluszna partia itd.
