Google rezygnuje z kolejnej usługi
A ciekawe co z preinstalowanymi apkami na Andku których bez roota nie da się usunąć. Ci bardziej obeznani sobie poradzą ale oni stanowią jakiś mikroskopijny procent :V
Ja rootowałem kolegom. Niektóre apki nie wiem czemu istnieją. A teraz szasjung zrobił jeszcze układ z Facebookiem i teraz Facebook jest nieusuwalny. Obecnie używam ios i jestem zadowolony. Nawet nie musze używać iTunes bo muzyke da się zgrać z komputera używając legalnej apki a najlepszy i najłfiejszy jest sposób z discordem.
Mam nadzieję że to tylko "kosmetyczna" zmiana. Kupuję tam muzykę cyfrową z tego względu że mogę ją zgrywać na każde urządzenie jakie tylko zechcę. Mam nadzieję że ta praktyka zostanie zachowana, bo wiadomość którą od nich dostałem to niby coś tam pisze ale jakieś takie masło maślane.
Jednak Google możesz się pieprzyć... Dobrze że coś ostatnimi czasy trzymało mnie przed dokupowaniem kolejnych albumów, eksport przebiegł bez żadnych komplikacji. Tyle że YT Music nie kupisz muzyki, ani nawet nie możesz już ściągnąć na dysk zakupionego albumu z Muzyki Google tylko go słuchać. Zrobili z tego drugie Spotify, gdzie możesz wszystkiego słuchać z reklamami lub po wykupie abonamentu bez. Wszystko fajnie, ale zabicie sklepu jest strasznie słabe. Cóż trzeba pójść w takim razie na Tidala, bo ja Google już dziękuję. I trzeba uważać, bo bardzo łatwo skasować nieodwracalnie to co się kupiło...
I żeby było zabawniej bombardują nas reklamami nawet słuchając muzyki za którą się zapłaciło. Na dodatek często zamiast dobrego audio, które posiadało Muzyka Google otrzymujemy słabej jakości wideo z jeszcze słabszą jakością muzyki... Brawo Google, po prostu jesteście mistrzami.
Tak jak wspominałem wcześniej, pozostał Tidal lub przeprosić się z fizycznymi albumami i zgrywać je tak jak robiłem mając kolekcję. Chociaż mało mi się to uśmiecha, ale straciłem zaufanie. Zakupy na GOG to też chyba najrozsądniejsze decyzje patrząc jak łatwo można coś zniszczyć...
Od lat kupuje na iTunes, można zapisać na dysku bez problemu zakupione kawałki i wgrywać gdzie się chce. Ceny dobre, oferta mega bogata, nie ma konkurencji.
A co do usługi - zero zdziwienia. Od lat powtarzam, że z Google nie warto się wiązać. Współczuje klientom.
Zniszczyć taką bazę i przekształcić w takie badziewie jakim jest YouTube Music to chyba tylko Google może. Już nigdy nic u nich nie kupię.
Widzę też że jesteś użytkownikiem iTunes. Wiele w przeszłości dobrego o tym słyszałem ale że nie zbyt mi po drodze zawsze było z Jabłkiem to nie próbowałem nawet. Jeśli dobrze kojarzę Apple ma swój format muzyki, ale czy zapisanie tych kawałków na dysku odbywa się tradycyjną metodą? Że po prostu ściągam i mam w folderze osobny plik do każdej piosenki i robię z tym co chcę? Czy jest to w jakiś sposób ograniczone poprzez ich aplikację i tylko z niej można przerzucać i zarządzać plikami z pewnymi ograniczeniami? iTunes to marka sama w sobie, coś przynajmniej trwałego czego nie można napisać o Google.
Google takie jest, trzeba był być bardzo lekkomyślnym żeby nie powiedzieć głupim żeby kupować gry dla Stadia.
Jedyne co na pewno zostanie u nich to wyszukiwarka, chrome, sklep play, YouTube, poczta i pewnie mapy, reszta to wielki eksperyment
google jak samsung, porzuca uslugi. no i playstation tez lubia z dupy porzucic...
samsung np moj oculus porzucil, a pornole sie ladnie ogladalo... na note10 + juz nie ma wsparcia. DLACZEGO!