Dragon Ball na cenzurowanym. Polityk twierdzi, że anime deprawuje dzieci
Jeden z amerykańskich polityków zaatakował Dragon Balla, zarzucając mu deprawację młodych ludzi przy pomocy pornograficznych odniesień.
XXDDDDD
A One Piece, Love-Ru Darkness i takie tam są nienaruszone, bo tam są ładniejsze dziewczyny i takie tam.
Co najważniejsze, kasety porno w większości sklepach w USA są nienaruszone. Pistolety, przemocy w filmach też dozwolone, a Dragon Ball już nie?
Od dawna było wiadomo, że anime nie są dla dzieci. Przynajmniej większości.
Po prostu totalny idiotyzm i ignorancja. XD
Z jednej strony - tak akurat z tym w USA macie teraz największy problem.
A z drugiej - kolejna osoba która dość że nie zaznajomiła się z poruszanym przez siebie tematem to jeszcze pewnie nie da sobie wmówić że się myli.
Niezła ta polityka w dzisiejszych czasach.
Jeden z amerykańskich polityków zaatakował Dragon Balla, zarzucając mu deprawację młodych ludzi przy pomocy pornograficznych odniesień.
XXDDDDD
A One Piece, Love-Ru Darkness i takie tam są nienaruszone, bo tam są ładniejsze dziewczyny i takie tam.
Co najważniejsze, kasety porno w większości sklepach w USA są nienaruszone. Pistolety, przemocy w filmach też dozwolone, a Dragon Ball już nie?
Od dawna było wiadomo, że anime nie są dla dzieci. Przynajmniej większości.
Po prostu totalny idiotyzm i ignorancja. XD
Typ się urwał z 1998 roku. Zaraz do "Kieszonkowych Potworów" się dowali.
No i proszę, najdurniejsza rzecz jaką dzisiaj przeczytam.
Jak to polityk. Chciał coś powiedzieć, ale nie wiedział o czym, to rzucił sprawdzony tekst jak X demoralizuje dzieci. Tylko, że najwyraźniej w życiu nie widział, żadnego anime i podał pierwszy tytuł, jaki mu się kiedyś obił o uszy.
Wstyd, że ten polityk nazywa siebie prawicowym konserwatystą. Gdyby ten nurt w istocie reprezentował nie wypisywałby takich głupot, oderwanych od rzeczywistości
A kto moglby gadac takie oderwane od rzeczywistosci glupoty jak nie prawicowy konserwatysta z USA?
Obejrzał by sobie jakieś lepsze anime jak np. Biblie Black albo Kuroinu to od razu zmieniłby zdanie.
To już nie ważne za co byle by to całe anime zakazali i zbanowali
Gościu ma zapłon, u nas swego czasu TVN gadał o tym samym.
PS. a od DB wara mi tu!
Krytykował anime z ... roku 1989-1996. Ale on ma zapłon. XD
Aż przypomniała mi się nasza Polska akcja z supernianią i jej atakami w stronę Dragon Balla :D
Z anime jest trochę jak z grami, ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Co jakiś czas pojawia się jakiś oszołom, który chce coś cenzurować. Tak jak z grami i wśród anime mamy gorsze, dobre i wybitne produkcje. Dlatego każdemu polecam obejrzeć anime Monster, to po prostu dzieło sztuki :D
Z ciekawości obejrzałam to (superniania wypowiada się o DragonBall w Uwadze) i w sumie dziwi mnie że "erotyką to można nazwać nie wiem..rozebrane lolitki" padło z jej ust. Te wypowiedzi psychologów też takie meh..
Każda sztuka tak ma. Nie da się wszystkich zadowolić i zawsze znajdą się przeciwnicy.
PS: Dzięki za rekomendację tego anime ,po opisie już mnie zainteresowało.
Otóż to. Teraz to po prostu szukanie atencji, nic więcej.
Co do Monstera, to nie zraź się tempem, bo jest naprawdę wolne i każda z postaci ma swoją historię, co przekłada się na fabułę anime. Może męczyć, ale z przyjemnością oglądałem do końca :)
W przestrzeni internetowej ląduje teraz cała masa anime porno. Dragon Ball Z jest w tym przypadku głównym problemem.
Zaraz, dobrze rozumiem, że jemu chodzi o obrazki z cyklu "reguła 34" ze stron 18+?
Choć co do samego anime/mangi, to trudno się nie zgodzić te "pornograficzne odniesienia" były, choć w formie żartów, to można zrozumieć, że 12 letni chłopiec ściągający dziewczynie majtki nie jest odpowiedni w bajce dla dzieci (jednak tego typu sceny wywalono z większości wersji językowych, w USA czy u nas na RTL7... więc w sumie w czym problem? Choć trzeba wspomnieć, że takie sceny w Japonii przechodzą przez różnice kulturowe, a sam Dragon Ball jest produkcją dla dzieci)
Tylko że on gadał o anime z roku 1989-1996. A są dużo gorsze anime i hentai z bardziej kontrowersyjne treści. Filmy amerykańskie i europejskie też nie są lepsze. Już dawno w internecie są mnóstwo takich "treści", a nie tylko Dragon Ball. XD
Po prostu on ma krótkowzroczność.
Po prostu niech apeluje do wszystkich rodziców, by lepiej pilnują swoich dzieci. Albo niech zakazuje sprzedaży WIDOCZNE pornografie w sklepach, żeby nikt z dzieci nie zobaczył to "coś".
Tylko Japonia z lat 90 miała inne podejście do wielu scen "erotycznych" niż obecnie. Wystarczy porównać DBZ i DBS, żeby zobaczyć różnicę.
Gościu się czepia, że Japończycy żyjący w latach 90 XX wieku nie myśleli, jak jankesi żyjący w latach dwudziestych XXI wieku. Paranoja i debilizm.
Nie, to kAjtji dobrze rozumie.
Z krótkiego tweeta imo jasno wynika, że chodzi o porno gdzie bohaterami są postaci z DBZ.
Uważa, że seksualizacja bohaterów kreskówek ma na celu deprawację dzieci, które tych bohaterów lubią.
Generalnie bzdura tak czy inaczej, ale mam wrażenie że pół internetu nie umie czytać ze zrozumieniem.
Ogólnodostępne strony porno, brzuchate 12 latki a on sie czepia dragon balla serio? xD
Z jednej strony - tak akurat z tym w USA macie teraz największy problem.
A z drugiej - kolejna osoba która dość że nie zaznajomiła się z poruszanym przez siebie tematem to jeszcze pewnie nie da sobie wmówić że się myli.
Niezła ta polityka w dzisiejszych czasach.
Niestety, takie czasy. Sam osobiście (pomijając dzieciństwo, gdzie oglądało się Bolka i Lolka, Króla Szamanów czy Smerfy) nie oglądałem anime. Ale teraz, od 2015 (kiedy kończyłem Syndicate) oglądam sobie zawsze coś codziennie. Wcześniej więcej tytułów, które mi polecali znajomi, bądź kilka różnych forów animowych, tak teraz ostatnim roku tylko nowości oglądam.
Podsumowując: szkoda tej polityki, ale nie tylko tam, wszędzie na świecie ludzie dokonują takich przełomów głupoty, że aż szkoda gadać ...
Facet nie widział Ishuzoku Reviewers, to jest dopiero hardcore jeżeli chodzi o anime (dla prawdziwych ludzi kultury xD). Te anime zostało nawet zbanowane z oficjalnych stron do oglądania anime xD
Nie mam pojęcia gdzie on się dopatrzył seksualizacji w DBZ, chyba tylko w walce na gołe klaty xD Chyba że mu chodzi o samo DB, to wtedy tam faktycznie mieliśmy kilka wątpliwych scen xD
W ogóle wielu nie widział xD Każdy ecchi tytuł miałby tu więcej sensu, niż shounen, który i ma już trochę lat (chyba, że po prostu serię Super też uogólnia do Z-tki) i takich zabiegów z seksualizowaniem postaci jest relatywnie bardzo mało.
Pamiętam, jak Genialnemu Żółwiowi leciała krew z nosa na widok Bulmy, a w czasie wolnym czytał porno gazetki i oglądał aerobik w telewizji, popijając piwem. Ale kurde, to powstało w latach 80! Senator się trochę spóźnił.
Podkreślili, że kreskówki to nie anime
A czym innym są anime jeżeli nie japońskimi kreskówkami?
Wracając jednak do tematu: przyczepił się do całej marki smoczych kulek, czy tylko do do "Zetki" gdzie takowych sprośności było najmniej ze wszystkich serii?
Zgodnie z Twoją logiką owoce to jabłka. Bo przecież jabłka to czerwone okrągłe owoce.
Tam w tej Ameryce to 100 lat za murzynami są - u nas już dawno przechodziliśmy przez to XD.
https://www.youtube.com/watch?v=uBgT1dJvqk4
Wtedy z tym Dragon Ball to dowalili /;
Jako Fan Anime Nie chce by Polityka się dowalała do czegoś czego nie zna i nie rozumie !
Fakt ze większość anime to głupotki ale są też perełki co sporo Pokazują o życiu !
niestety ludzie typu tego polityka czy superniani nie rozumieją ze to jes odskocznia od szarej rzeczywistość w której żyjemy !
najlepsze jes to ze zawsze się dowalają ludzie co gówno wiedzą na ten temat tylko spojrzą i problem już maja ale nigdy głębszej treści nie poznają ehh..
To może najlepiej dodajmy jego postać do Boku no Pico i tyle
Ej, no bez przesady. Koleś nie jest jakimś zbrodniarzem wojennym.
Jeszcze.
Chyba.
Koleś nie jest jakimś zbrodniarzem wojennym.
Jeszcze.
Chyba.
Oj tam,oj tam. Przezorny zawsze ubezpieczony!
Sam jest prawdopodobnie rezultatem jakiejś propagandy ale ok. Kocham to że dzisiaj problemem jest to że kobieta jest ładna.
Ale tak naprawdę to już jest to męczące, nie mają ludzie co robić więc coraz bardziej czepiają się na siłę wszystkiego.
W Polsce swego czasu wyemitowano program UWAGA na TVN gdzie również jakaś stara baba stwierdziła, że manga i anime propaguje pedofilię i prostytucję a za przykład pokazała scenę z Dragon Balla gdzie Bulma miała pokazać majtki Boskiemu Miszczowi w zamian za smoczą kulę, w rezultacie pokazała mu więcej niż zamierzała i owe babsko stwierdziło, że to "dziecko" oferuje swoje ciało w zamian za dobra materialne, co jest i nawiązaniem do pedofilii jak i prostytucji. Nikogo nie obchodziło, że Bulma na dobrą sprawę ma tam 15 lat, czyli jest w wieku gdzie w wielu państwach Świata może prawnie uprawiać seks, to do tego sama scena była zwykłym gagiem. Wówczas zrobiono podstępny wywiad z wydawcą mangi w Polsce - JPF gdzie wydarto z kontekstu wypowiedzi i przedstawiono ich jak debili. Większość mang ma oznaczenie +15 i to głównie na częsty kontent seksualny, bo Japończycy mają to do siebie, że gdzieś tam nakreślają pewne sytuacje czy walory kobiet i jest to typowy zabieg by przyciągnąć czytelników... Jeśli seria ma odpowiednie oznaczenia, to nie mają się czego czepiać. Inaczej wygląda kwestia pedofilii, to jest temat tabu i tak jak Dragon Ball jest chybionym przykładem, tak mamy wiele tzw. "haremówek" gdzie postacie mają przypisany wiek jaki sugeruje, że są odpowiednio dojrzałe, ale rysunki ukazują z kolei postacie jakie wyglądają na jakieś 11-12 lat i tutaj już można dyskutować na ile kontent seksualny tego typu powinien być dopuszczony. Nawet w Japonii dyskutuje się na ten temat i są kontrowersje w kwestii mang ecchi, hentai zw. z "haremówkami"
Amerykanie są strasznie konserwatywni, w dodatku religia... a gość szuka rozgłosu albo urwał się z choinki.
Dlaczego w ogóle seks ma deprawować dzieci? W pewnym wieku się dojrzewa, a w 2020 ciągle niektórzy nie mogą się z tym pogodzić. Prawda jest taka, że seks w ogóle dzieci do pewnego wieku nie interesuje i się z tego śmieją, a potem wchodzą w taki wiek, że naturalnym jest iż 12+ już zaczyna się zainteresowanie. Zbyt duże tabu i zbyt duża ochrona dzieci przed seksem dla mnie niezrozumiała.
Jest zapotrzebowanie jest towar, natury się nie zmieni. Walka z tym stwarza absurdy i patologie. Freud już w Austrii, w czasach kiedy nie było otwartego dialogu na te tematy udowodnił że wiele problemów psychicznych bierze się z tłumienia napięcia.
Największe patologie są w europejskim kościele, bo w średniowieczu kościół wymyślił księżom celibat. Od tego by trzeba było zacząć. Od edukacji seksualnej i uczciwości wobec dzieci, bo karmieni samymi bajkami Disneya skończą rozczarowani w życiu dorosłym.
Dlaczego w ogole seks ma deprawowac dzieci?
Nie masz pojęcia, o czym mówisz. Seks nikogo nie może deprawować. Mogą to robić za to dorośli ludzie. Ale badania naukowe wykazały, że nie ma związku między tym i pornografią. No proszę, też umiem napisać coś o badaniach bez podawania jakichkolwiek źródeł. Ale jestem mądry.
Tu kilka linkow do artykulow, a w internecie jest tego mnostwo
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3050060/
https://www.tandfonline.com/doi/full/10.3402/snp.v3i0.20767
https://www.psychguides.com/behavioral-disorders/porn-addiction/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19862768/
tu wystep omawiajacy problem pornografii
https://www.youtube.com/watch?v=wSF82AwSDiU
Mam teraz 32 lata i oglądałem Dragon Ball na RTL 7 (piękne czasy btw. xD ) jak byłem "małym szpikiem"
Stwierdzam iż ...
Dragon Ball mnie tak bardzo zdeprawował !!!
Aż wyrosłem na totalnie... normalnego człowieka xD
Ahh te szatańskie "chińskie bajki"
A tak na poważnie to Amerykanie sami robią deprawację młodych ludzi przy pomocy totalnie debilnych akcji ,
tym samym robią im pranie mózgu
Bo tylko w Stanach Zjednoczonych Ameb... Przepraszam, Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej
kolor Biały nie jest biały , a kolor czarny nielegalny ale pod ochroną .
Facet chyba zobaczył porno przeróbki i myśli, że to główna seria. Jeszcze bardzo na upartego można by się doszukać czegoś w standardowym DB, ale w Zetce?
Tyle jest serii anime brutalnych i zbliżonych do pornografii, a ten wybrał akurat serie o bijatykach, a chyba tylko w DB była taka scena, a Z to typowa nawalanka :D To większość kinematografii i książek do wywalenia :D Typ jest pewnie jakimś kryptokomunistą :) A tak poza tym, każde dziecko może mieć dostęp do dowolnej treści w sieci, akurat wybrał nie ten cel co trzeba. Tak się ośmieszyć, to myślałem, że tylko polscy pseudo politycy potrafią z IQ 007 :D Już pomija, że Dragon Ball Z uczy np. czym jest dążenie do celu, czym powinna być bezwarunkowa przyjaźń, kto się wychował na tej serii, ten wie o co chodzi :)
Kupa śmiechu. Polityk twierdzi, że bajka deprawuje XD Za to nie deprawuje pornografia, dostępna od kliknięcia, rząd, który wysyła wojsko na ,,misje pokojowe" w celu grabieży i destabilizacji niewygodnych państw, kościół nakazujący jeść ciało i krew postaci z mitologii chrześcijańskiej itd. Mam 30 lat, grać zacząłem od mniej więcej 9 lat w Carmageddony, Quake, GTA i inne brutalne gry, a bajki niektóre też były porypane i co ? I jajco, jestem totalnie normalny i nawet przez myśl mi nie przechodzi, aby zrobić komuś krzywdę. A Japończyków uwielbiam, bo są pozytywnie porypani i plują na poprawność polityczną, u nich kobieta jest seksowna i ładna, a nie jak w USA wygląda jak chłop na sterydach i musi być koniecznie trans gender fluid cyber gej homo lesbian oraz stosują w mediach okultyzm, który jest tak naprawdę wszędzie.
Japonia to wyluzowany kraj i sa mocno zakorzenieni w swojej historii i polityce , są otwarci i mili !
nie jak niektórzy!
Powiedzcie temu komuś, że Dragon Ball jest japoński, a nie chiński. On się pomylił i po "zbanowaniu" Huawei chciał pewnie pójść za ciosem i coś innego chińskiego obrać.
Widzę, że sami znawcy DB się odezwali, ale pewnie nawet nie czytali mangi, gdzie w pierwszych tomach Wielki żółw chciał "Ścisk pysk" zrobić Bulmie albo jak Yamsha podglądał Bulme to już nikt nie pamięta. Tak samo SongoKu ChiChi macał za krocze czy sam latał z gołym wackiem. Ale przecież wy wiecie lepiej ;) Może czas w końcu przeczytać mange znawcy?
No ja wiem, że GOL lubi siać ferment i zamęt bo to kliknięcia. Ale ja wole mertytoryczną i rzeczową dyskusje - więc mówie jak było i jest a nie smaruje jakieś kocopoły... Jeśli mówimy o porno to wystarczy zobaczyć Leagule of Legends, Frontline czy Overwatch, żeby zobaczyć co jest na topie w porno filmikach...
Oho znawca przyszedł. Songoku macał Bulme po kroczu jak już.
Songoku macał Bulme po kroczu jak już.
Goku to losowe panienki i panów macał po kroczu, bo nie rozróżniał płci w inny sposób ;)
Pamiętajmy jednak, że większość tych scen, to tylko żarty/gagi, a sama manga i anime dosyć jasno pokazywały, że SongoKu ChiChi macał za krocze nie jest rzeczą akceptowalną, bo od razu dostał po twarzy za takie rzeczy (i to nie raz).
Również mamy tu spore różnicy kulturowe i czasowe (Dragon Ball ma jednak jakieś 35lat, a tego typu sceny pojawiały się w większości tylko na jego początkach). Do tego zostały one wycięte z wielu wersji anime, manga chyba nie była aż tak często cenzurowana (przynajmniej nie w Polsce).
Przede wszystkim dziwi, że pan z tweeta przyczepia się do naprawdę starego anime (choć Kai i Super były dosyć niedawno, to zbyt wielu takich scen, to nie miały), a nie czegokolwiek nowszego.
jprdl.. dorosli to czytaja? Serio?
spoiler start
moga zakazywac
spoiler stop
Slucham? Czy ten czlowiek widzial Sponge Boba czy inne ryjace banie kreskowki dla dzieci? To jest nieporozumienie co dzisiaj dzieci ogladaja i to jest ok wg nich...
TVN już z 15 lat temu zrobił reportaż, że DB to porno, strzelając sobie w stopę, bo to oni przecież transmitowali DB.
Pamiętajcie, DB to porno, gry powodują przemoc, a Ziemia jest płaska.
Piękny to był materiał. I ta scena w 2:20, gdzie kuc próbuje wyjaśnić zamiłowanie Genialnego Żółwia do młodych dziewczyn xD
https://www.youtube.com/watch?v=uBgT1dJvqk4#t=2m20s
Żeby było śmieszniej, TVN to "liberały", a ten polityk to konserwatysta, co jasno dowodzi, że w tym temacie poglądy polityczne nie mają znaczenia, liczy się zwrócenie na siebie uwagi.
Ah te nowoczesne postępowe Stany Zjednoczone gdzie broń kupi byle nastolatek alkohol od 21 lat.
https://www.youtube.com/watch?v=woSaCohg70w
Faktycznie takie porno zbereźne że ja chyba oczka zamknę patrząc na to. Hmm teraz tak przeczytałem że skoro zamknę oczka to nie będę patrzył na to xD, logic.
No jak nie jak tak? Zobacz jak brutalnie się naparzają, normalnie aż pewne miejsca pękają!
Uwielbiam walkę Goku z Cellem, jedno z najlepszych widowisk w całym uniwersum Dragon Balla. Jedynie czego nie mogę wybaczyć Akirze to tego, że tak skopał drugą walkę Goku z Vegetą. Ja wiem, że on na początku nie chciał zbyt szarżować energią, aby nie wypuścić różowego grubasa. Ale to mogła być najlepsza walka i najbardziej widowiskowa. Dopiero pod koniec zrobiło się naprawdę miodnie, ale szybko się skończyło nokautem...
"Podkreślili, że kreskówki to nie anime, a także fakt, iż nie każde anime to hentai"
A szkoda, szkoda...
Tak w ogóle taki DB w porównaniu z Yattamanem, czy Gigi to grzeczna bajeczka, jeżeli chodzi o "porno" :P. Że też se znalazł ten jaskiniowiec obiekt krytyki :P
Dragon Ball... Hmmm....Prewnie kojarzy mu się ze smoczymi jądrami.... Porno jak nic. Ocenzurować ;)
Koleś wybrał chyba najmniej seksualizowane anime obok Pokemonów do ataku.
Gdzieś taki podobny news czytałeś że jakiś koleś burzył się o wątki erotyczne a samą brutalną walkę co jest siłą napędową odstawił na bok.
Akurat Dragon Ball niesie za soba wiele szlachetnych tresci które mogą przeszkadzać w zniewoleniu wielu ludzi także likwidacja tego dzieła byłaby rzadzącym na reke.
no debil krytykuje najlepsze anime obejrzałem dragon balla i to jest bez sensu pisac takie rzeczy bo taki jest japonski humor i humor akiry toriyamy w naruto tez jakies tam techniki były ze naruto sie w dziewczynke zamienia i na jetixie leciało a ze muten roshi ma słabosc do kobiet to no XD
Przecież wg niektórych grup społecznych, oglądanie majteczek jak to było ujęte w w/w linku kolegi z reportażu jest spoczko więc czym się ludzie tak bulwersują? Czepiają się anime a latających z gołymi tyłkami ludzi w myśl marszów nie potrafią nawet słowem pisnąć...
Przecież Dragon Ball to serial anime, ale dla dorosłych, a nie dzieci. To, że jakaś francuska stacja, a później amerykańska chciała przerobić serial dla dorosłych na serial dla dzieci poprzez ucinanie scen do dziś mnie bawi i zastanawia co siedziało im w łbach.
Za deprawacje dzieci winę ponoszą oczywiście rodzice i wychowawcy. Brak wychowania, poświęcenia uwagi, rozmowy z dziećmi na poważniejsze tematy, uczenia odpowiedzialności oraz szacunku to najważniejszy problem dzisiejszego świata, a nie jakieś tam dragon balle.
W sumie to jest jeszcze jeden i to może ważniejszy problem dzisiejszego świata. Ważne stanowiska obsadza się "kolesiów", którzy cechują się ignorancją, chciwością, pogardą, wysokim ego i niskim intelekcie, a wiedzę mają zaczerpniętą z rozmów z innymi osobami na ich poziomie. Przez to mamy współczesne niewolnictwo, durne przepisy, ogłupianie ludzi zamiast stawiać na rozwój, jeszcze durniejsze wojny w każdej skali, kłótnie zamiast rozwiązywania problemów, podejmowanie nieprzemyślanych decyzji bez porad ze specjalistami (bo ego im nie pozwala).
Super.. tylko że jak słyszę ciągle od waszego pokolenia, że wychowaliście się na Dragon Ball za młodu to niby co? dorośli byliście? Skoro serial dla dorosłych to czemu oglądaliście? XD Sporo rzeczy deprawuje dzieci.. a najbardziej internet. A co do świata, to już od dawna zszedł na psy i przypdałby się jakiś reset asteroidą.. szkoda gadów naprawdę bo ludzie nie są nic warci, nie dbają o własną planetę nawet.
Przecież Dragon Ball to serial anime, ale dla dorosłych, a nie dzieci.
Nie. W Japonii targetowany był na nastolatków. Po prostu kiedyś traktowano krew i obcinanie kończyn bardziej ulgowo :P
Przecież Dragon Ball to serial anime, ale dla dorosłych, a nie dzieci.
Nope, Dragon Ball jest i zawsze był dla dzieci, a może raczej młodzieży.
Przede wszystkim - Dragon Ball ukazywał się w Shonen Jumpie... który jest skierowany dla osób młodych, nie dorosłych.
Po drugie - Dragon Ball w japońskiej telewizji leciał bodajże w niedziele o 8 czy 9 rano, programy dla dorosłych nie lecą o 8 czy 9 rano (do tego na TV Tokyo, a to nie jest stacja "tylko dla dorosłych") i nie są oglądane przede wszystkim przez dzieci.
No i... wiesz, że główny bohater serii nazywa się Merchewka (Kakarotto)?
Dodam, że na polskich wydaniach mangi (wszystkie 42 tomy), które nie jest ocenzurowane, nie widnieje ani jedno oznaczenie "dla dorosłych" (oznaczenie to pojawia się na WSZYSTKICH mangach dla dorosłych) dodać, że większość gier na podstawie Dragon Balla jest pegi 12, chyba żadna +16 i na pewno ani jedna nie otrzymała +18, mogę bez problemu stwierdzić, że - Dragon Ball NIE JEST (tylko) dla dorosłych
EDIT: Czy osoby mówiące "DB dla dorosłych" w ogóle oglądały lub czytały go?
Z całej mojej wypowiedzi wyłapaliście aż tylko 1 zdanie, które w zasadzie nic nie zmienia. W kulturze japońskiej młodzież traktuje się już jako dorosłych, ale to jest związane z kulturą bazującej na dyscyplinie. Nie zmienia to też faktu, że ten serial przeszedł przez znaczącą cenzurę, tylko po to żeby poszerzyć target odbiorców. No i też system klasyfikacji wiekowej dla filmów i seriali to wciąż tylko zwyczajny poradnik dla rodziców.
PS: PEGI dotyczy tylko klasyfikacji w Europie (co sugeruje nazwa i dotyczy tylko gier) i powstała 14 lat po emisji pierwszego odcinka DBZ...
Chciałbym też żebyście zwrócili uwagę, że wersja europejska i amerykańska została poddana bardzo surowej cenzurze usuwającej lub podmieniającej sceny o charakterze erotycznej (liczne w DB) i przedstawiające przemoc (krew, dekapitacje itp itd - DBZ). Przez to odcinki były skracane z 25 minut do kilkunastu minut...
Z całej mojej wypowiedzi wyłapaliście aż tylko 1 zdanie, które w zasadzie nic nie zmienia.
Jedno zdanie (choć następne ma podobne znaczenie), bo z resztą się jako tako zgadzam.
W kulturze japońskiej młodzież traktuje się już jako dorosłych, ale to jest związane z kulturą bazującej na dyscyplinie.
Nie zmienia to faktu, że Dragon Ball celuje głównie w grupę osób młodych, zdecydowanie nie pełnoletnich.
Chciałbym też żebyście zwrócili uwagę, że wersja europejska i amerykańska została poddana bardzo surowej cenzurze usuwającej lub podmieniającej sceny o charakterze erotycznej (liczne w DB) i przedstawiające przemoc (krew, dekapitacje itp itd - DBZ).
Tak, został ocenzurowany... co nie zmienia faktu, że Dragon Ball był i jest tworzony z myślą o japońskiej młodzieży. Masa starszych anime dla dzieci miała elementy erotyczne/brutalne, nowsze też. Choćby starsze odcinki Pokemonów (gdzie James miał sztuczne piersi powiększane na przycisk) czy Naruto, tam też była masa brutalności i erotycznych żartów (jak w DB, pewnie wiesz, że był pustelnik erotoman), a manga/anime też była kierowana do osób młodszych.
Chciałbym też zaznaczyć, że od lat 90 w Japonii się trochę zmieniło, Dragon Ball Kai czy Super już nie mają tyle krwi, dekapitacji i innych rzeczy.
Wiele seriali dla dzieci podlega cenzurze, przez różnice kulturowe, ale różnice kulturowe nie zmieniają produkcji dla dzieci w coś dla dorosłych.
Wziąłbyś się lepiej gościu za Disneya degenerującego dzieci od lat. Nie wspominając o personach które ta firma zatrudnia. Może coś się zmieni na tle ostatnich afer pedofilskich w tej firmie ale pewnie jak zwykle się skończy. Kogoś się przymknie, ktoś się w celi powiesi a zwyrole dalej swoje będą robić.
EDYCJA:
Zapomniałem nadmienić iż nie jestem fanem DB. Nawet jednego odcinka nie widziałem czy filmu.
Ja tam polecam Panu Millerowi Goblin Slayer - to się troszkę uspokoi i na Cowgirl popatrzy, bo tam w Stanach lubią kowboi płci żenśkiej (a niech będzie dla SJW).
dobre :)
akurat dobrze by mu zrobiło obejrzenie anime lub mangi Goblin slayer :)
Ogólnie sprawa jest wybitnie śmieszna, bo po 1sze to kim są Ci 'oni', o których mowa, a po 2gie ocena całego gatunku anime po jednej scence z dragon balla to jak ocenianie całej kinematografii przez pryzmat pornoli.
A tak po za tym, jakim cudem, za każdym razem gdy media wypowiadają się na temat anime to zawsze ogranicza się to albo do hentaii albo do DBZ/Naruto. Dlaczego nigdy nie widzę w mass mediach wiadomości o filmach od Kyoto Animation lub Studio Ghibli albo chociażby o anime takich jak Made in Abyss i Death Parade.
This is such bullshit man.
Ciekawe jeżeli Dragon Ball deprawuje to ciekawe co by ten facet powiedział jakby pooglądał Boku no Pico lub High School DxD ?
Czekam na jednostkę, która się zgodzi z tym typem.
Ej, serio. Typ nic nie mówi o serii DBZ, tylko jasno o rule 34, czyli porno z bohaterami m. in. kreskówek czy gier wideo. Wymienił jako jeden z głownych celów tych fanowskich produkcji bohaterów Dragon Balla i uważa, że takie erotyczne materiały z postaciami kreskówkowymi służą szybszej deprawacji dzieci.
A tu się shitstorm rozpętał że jedzie po anime DBZ, bo większość nie potrafi 3 zdań ze zrozumieniem przeczytać.
Co poradzisz, jak Karol (autor) położył lachę na to, żeby tekst był rzetelny i zerżnął/powielił/skopiował bullshit newsa z innej strony? Życie.
Szanowni Państwo,
raz, że takowe zarzuty DB otrzymuje od początku (nawet chyba swojego czasu w TVN'ie).
Dwa, że cytat jakiegoś pajaca, o którym nikt wczesnej nie słyszał i nigdy później już nie usłyszy naprawdę nie zasługuje na artykuł, a tym bardziej na tyle uwagi.
Komentujecie jakiegoś tweeta. Takie nic.
