Dzień dobry wszystkim. Gdy ja miałem zajęcia laboratoryjne dla techników informatyków w ramach projektu "Czas zawodowców", to zainteresowałem się drukiem 3D. Dopiero się uczę modelowania 3D w Blenderze, żeby później mógł tworzyć niesamowite druki 3D.
Mam do was pytania.
1. Kiedy mieliście pierwszy raz do czynienia z drukiem 3D?
2. Czy macie już drukarki 3D w domu?
3. Czy zajmujecie się drukiem 3D w domu?
To jest oczywiście niszowe hobby, ponieważ ono dopiero raczkuje.
Chciałem mieć, ale brak miejsca w mieszkaniu i koszty sprawiły, że odłożyłem to na przyszłość.
Dogaduj się z jakimś kolegą, czy możesz u niego zostawić swoją drukarkę 3D. Zaproponuj również koledze wspólną zapłatę za drukarkę 3D. To wtedy będzie wasza wspólna drukarka 3D.
Drukarka 3D. Twoja drukarka 3D. Czas na twoją drukarkę 3D. Drukarka 3D jest przyszłością. Pomyśl o drukarce 3D.
Tbone nie mam kolegow.
Chciałbym mieć ale nie bardzo wiem do czego by mi się to przydało. Pewnie wydrukowałbym kilka rzecz na tym i stało by to nieużywane.
Proponuję nauczyć się modelowania 3D w Blenderze, by móc tworzyć niesamowite druki 3D.
Tak się składa że zajmuje się modelowaniem 3d tylko że w programie 3ds max i naprawdę nie wiem do czego by mi to było potrzebne na dłuższą metę. Może jakbym chciał zrobić model jakiegoś np. miasteczka ale tak to nie wiem.
Kondzio rozumiemy że się napaliłeś.
Ale dla większości druk 3d jest zbędny. Ba za dobrą maszynę też swoje zapłacisz ( i nie najtańsza z alliexpress się nie sprawdzi) zwłaszcza jak np masz zamiar drukować woskiem ;P
Przydatne jeżeli jesteś naprawdę dobrym modelarzem ( zarówno modele historyczne jak i np mechy) do drukowania np. części do waloryzacji i customów - ale wtedy znów nie będzie to tania maszyna bo liczy się jakość, no chyba ze po jednym wydruku chcesz następnie min tydzień poprawiać ręcznie cały wydruk - ale to mija się z celem . Czy inną osobą zajmującą się jakoś pasją mocno twórczą ( i nie, budowanie wioski w minecrafcie do takich pasji się nie wlicza). Tylko że takie osoby potrafią grube tysiące zainwestować w swoje pasje. Przeciętny Kowalski wydrukuje 3 figurki/modele gotowce, po pijaku sztucznego siuraka i maszyna kurz zbiera.
A koszt druku w prądzie i materiałach ( nie wliczając ceny drukarki) dalej chyba taniej kupować klocki lego jako tańsze na sztuki niż próbować je wydrukować w podobnej jakości.
Raczkuje, pff już kilka lat temu raczkowało - https://youtu.be/uh_Sy2kSb1E i raczej szybko z raczkowania nie wyjdzie ;)
Za kilka lat druk 3D będzie zastosowany w wydrukowaniu budynków, zabytków itp.
W szpitalach będą potrzebni drukarze 3D, żeby powstały sztuczne organy człowieka.
Na co komu drukarka 3D w domu?
Mam drukarke 3D w robocie, taka sredniej jakosci ale niestety jakosc wydruku jest ponizej sredniej. Sprawdza sie dobrze do robienia wstepnych projektow elementow ale nie nadaje sie do tworzenia elementow o tolerancji wymiarow. W tym celu trzeba inwestowac 10tki tysiecy dolarow.
Co do programow, to nie trzeba zadnych blenderow, wystarcza darmowe projekty jak OneShape.
Do domowych zastosowan, jak ktos nie ma hobby, gdzie to sie moze przydac, jest bezsensowne.
Ale na tych darmowych programach można wykonywać tylko proste projekty. Na Blenderze można stworzyć lepsze projekty.
Drackula a nie OnShape? ;P
Przecież blender też jest darmowy i służy bardziej projektowaniu grafiki i animacji 3d ( a takiej nie przeniesiesz bezpośrednio na model z wydruku bo choćby wystające elementy)
Onshape to odmiana cada więc znacznie bardziej się do precyzyjnych projektów czy druku 3d nadaje :P
OnShape to SolidWorks w innym ujeciu.
Moim zdaniem OnShape jest bardziej przystepny w ustwiawianiu druku 3D. Importowalem w nim projekty robione w innych programach i z OnShape wysylalem na drukarke.
Biorac po uwage ograniczenia drukarki, poprzez OnShape drukowany piesek byl lepszej jakosci niz bezposrednio z pliku w jakim zostal zapisany.
Ale ja sie upieral tutaj nie bede, bo uzywam tego glownie do projektow technicznych, nie do zabawy z figurkami i innymi modelami.
Dla 99% ludzi drukarka 3D to zbedny bzdet.
Droga, pozera duzo pradu, drukuje kilkanascie godzin jakas pierdolke. Taniej i szybciej zamowic cos z aliexpresu.
Z tym raczkowaniem to tez falsz. To ze ty odkryles to pare miesiecy temu to nie moja wina. Ja juz od conajmniej 7lat to widzialem.
Podobnie jak mysle ze podcasty to 2lata temu powstaly. Ja juz na ipodzie nano 15lat temu sluchalem.
budżetówkę kupisz za 2-3K PLN a dzięki temu możesz nadrukować dużo fajnych popierdułek, lepsze po 10K+ to całkiem niezłe amatorskie urządzenia aby sobie dorobić jakiś element do czegoś, niemniej aby z tego korzystać trzeba mieć min. wiedzy inżynierskiej co przekłada się że jest to wyjątkowo sprzęt nie dla ... więc raczej sukcesu w "każdy kiedyś będzie miał to w domu" nie zrobi.