Witam
Przymierzam sie do zmiany laptopa, obecny to Lenovo Y50-70 w paroma ulepszeniami.
Mój budżet to 4000. WNa ten weekednd RTV AGD uruchmiło promocje na sprzet gamingowy i żuciły mi sie w oczy dwa egzemplarze:
1. HP Pavilion Gaming 15, 144Hz, Ryzen 7 3750H, GTX1660Ti Max-Q, 16GB RAM, 512 GB SSD za 3750zł i
2. ASUS TUF Gaming, 120Hz, Ryzen 7 3750H, RTX2060 Grafika, 16GB RAM, 1000 GB SSD za 4000zł.
Czy ktoryś z tych laptopów jest wart tych promocji?
Czy lepiej poczekać do września lub grudnia na lepsze ceny?
Zmiana laptopa to nie jest wielki wymóg ale promocje przykuły moją uwagę.
Pozdrawiam
Ja bym brał z RTX. Większa wydajność. A 120hz vs 144hz to chyba nie jest taka ogromna różnica?
I ma wiele pojemniejszy SSD.
Ale niech inni się wypowiedzą bo się nie znam aż tak. Może jakiś użytkownik/posiadacz się znajdzie
Laptopy nie są do gier
Zależy do jakich. A więc każde są, ale różne do innych się nadają :)
A tam ch*ja się wszyscy znacie. Nie ma nic lepszego niż PC
Komputery PC też się w takim razie nie nadają, bo np. w firmie której pracuje kupowane były z przeznaczeniem do pracy.
Więc skoro do PC ktoś stworzył wydajne GPU i CPU to stosując podobne rozwiązanie w laptopie popełnił pewnie świadomie pomyłkę ;-)
Laptopy do gier kosztują dwa razy tyle co pc o tej samej konfiguracji. Gdzie i tak musisz kupić klawiaturę i myszkę bo inaczej dłonie sobie poparzysz. To niezłe przystosowanie faktycznie. Po dwóch latach padają bo podzespoły nie wytrzymują panujących tam temperatur a nawet jeśli to i tak musisz kupić nowy bo starego nie rozbudujesz by nadal grać komfortowo w nowe gry. Tylko idioci kupują coś takiego.
W sumie 90% to co napisałeś to bzdury, ale niech Ci będzie.
Gdy twój laptop wytrzymał więcej niż 10 lat, po czym dokładasz mu ramu i wymieniasz dysk na ssd, a gry chodzą lepiej
- chyba zaraz się zepsuje
Mam nadzieje, że...
że Każdy wie, aby laptopów cienkich nie kupować bo zimne być nie mogą- chyba, że wyłączone (mówimy tu o laptopach z dobrymi parametrami używanymi do gier). Laptop kolegi osiąga ogromne temperatury ale on się nie przejmuje i już kilka lat działa :)
Nie 90% a 100% tego co napisał to bzdura bzdura i jeszcze raz bzdura.
Obecnie użytkuje lenovo y50-70 który ma już 6 lat i pomimo wymiany dysku na ssd i teraz ram z 4gb na 8 co dało mi łącznie 12Gb ram laptop jest bezawaryjny. Max temp to 75-80 w grach.
Tylko idiota wysnuwa taką tezę nie mając pojęcia o temacie w jakim się wypowiada.
Nie bierz HP, mają tragiczne rozwiązane kwestia odprowadzania ciepła. Ogólnie HP nie potrafi robić laptopów gamingowych ani w ogóle o wysokiej wydajności (no chyba, że od 2018 coś się zmieniło, ale wątpię).
Najlepsze firmy pod tym względem to MSI i Assus a Acer i Lenovo mają dobre modele, choć tutaj trzeba trochę bardziej uważać bo mają też modele pułapki (dobrze wyglądają na papierze, ale np. mają problemy z ciepłem).
Z tych dwóch zdecydowanie wybrałbym Assusa.
No właśnie ten asus mnie przekonuje tylko brakuje mi opinii użytkownika który takiego laptopa ma.
Na YouTube może jest coś? W 100% nie wolno ufać filmom na yt ale jakaś to opinia zawsze jest
Oczywiście że są. I filmy na YT i artykuły w internecie. Ten Asus wypada bardzo korzystnie. Jedynie temperatury mnie zastanawiają bo tam max podawana jest 91 stopni i nie wiem czy do dużo dla lapka.
Co do wydajności to bez RTX wszystko chodzi na full w 80-110 fps a w mniejszych produkcjach pokazuje nawet 200.
Z włączonym RTX już klatkowanie wwpokazuje 30-50 fps.
91stopni! Toć to szaleństwo
91 stopni to była temperatura karty z włączonym rtx'em, czyli wymaxowanie jej możliwości,
Sam osobiście użytkuję Asusa, nie taki model jak wybrałaś ale nie mam powodów do narzekań. Jeśli chodzi o chłodzenie są bardzo dobrze zaprojektowane, nie ma mowy o parzeniu rąk nawet przy maksymalnym obciążeniu. Oraz o czym już kilka razy pisałem, to kratownica nad klawiaturą. Coś co nie stosuje każdy producent polegając tylko na wypychaniu tyłem lub bokami powietrza. Tutaj natomiast wyrzuca tyłem z dwóch wlotów i górą co ma bardzo pozytywny wpływ na temperaturę i pracę podzespołów. Osobiście miałem też do czynienia z MSI (tylko że bardziej się cenią niż Asus) i też na chłodzeniu się znają.
Natomiast HP jak Kolega elathir wspomina to są kalectwa. Sprzęty niby mają fajne, ale z chłodzenia to pała z wykrzyknikiem.
