Kina w Polsce - otwarcie nastąpi wkrótce
No właśnie i tak wszystko zmierza w kierunku seriali, tv nie odbiegają już za bardzo od doświadczeń kinowych zaraz dowiemy się (niestety) które sieci padły. Ciężko będzie w kryzysie podnieść ceny za nachos do 200 zyla...
Poczekajcie na ceny biletów :) kolejek nie będzie, spokojnie :)
Nie czekam. Nie czekam też na żaden film który ma wejść do kin. Czekam za to na LOTR w 4K
O ile się nie mylę, kina zostaną otwarte, ale w środku trzeba będzie siedzieć w maseczce...
Podziękuję.
Największe sieci raczej wstrzymają się z decyzją kilka tygodni (przynajmniej do premiery Tenet). Obecnie nie ma na radarze ani jednej wielkiej premiery, która zachęciłaby ludzi do powrotu na sale.
Ciekawe czy CC zachowa w moim mieście niedawno wyprowadzony cennik - 15 zł przez cały tydzień... :)
Jeżeli kina nie ogarną jak zarabiać w nowej rzeczywistości, to może być nieciekawie. Do knajp ludzie będą ciągnąć, bo brakuje im socjalizacji. Kino, to wytwór cywilizacyjny, który i tak w dużym stopniu zastępuje TV. Jeżeli przemysł kinowy opiera się na blockbusterach, dla których ograniczenie pojemności sal do 50% (nie licząc i tak małego popytu) oznacza wyłącznie straty, to wytwórniom po prostu nie opłaca się wypuszczać filmu, a nawet go produkować. Dla tych co nie wiedzą, to taki Endgame z 2,7 mld dla siebie zgarnął "zaledwie" 890 mln. Teraz policzcie sobie jak to będzie wyglądać dla "normalnych hitów".
Mało jest interesujących filmów w kinach. Lepiej już obejrzeć serial lub poczytać ksiażke..
Ja już nie mogę się doczekać, od kilkunastu lat chodzę do kina nie mniej niż 2-3 razy w miesiącu i mam taki głód, że poszedłbym nawet na starocie i nawet jeśli miałbym siedzieć w kombinezonie ochronnym :P