Prezentacja PS5 spodziewana w pierwszej połowie czerwca
Rychło w czas! Z pewnością mają własną strategię na marketing, lecz te czakanie dobija. Oby ta prezentacja nie poszła śladami, konferencji Cernego. Za dużo teorii o dysku SSD i zero pokazania, jak on działa w praktyce. Liczę na jakieś zwiastuny gier, na wyłączność PS5/XSX
Dziwne. Potężna firma, takie tradycje, takie technologie a fakapy za fakapem ostatnio - a to dramatycznie nudna prezentacja o dysku,lol, a to brak info o niezwykle ważnej prezentacji podczas gdy Microsoft ma już ją za sobą. To powinien był być priorytet i w ogóle a tymczasem nie podjęli wyścigu,walki. Są aż tak pewni że znowu pokonają xboxa?
Mikrosoft ma za sobą shitshow, którego sony pewnie będzie chciało uniknąć pokazując przynajmniej JEDNĄ grę wartą uwagi na nextgena.
Na ten czas obydwie firmy nie zrobiły NIC żebym chciał ich konsole kupić
MS ma za soba ta prezentacje i w sumie dobrz, bo gowno jakich malo to bylo xDDD xD. A patrzac na liczbe dislike'ow, to nie tylko ja tak uwazam.
Prezentacje GEJMPLAJOW, gdzie tego gameplayu bylo pewnie z 5 sekund (jesli w ogole) bo 99% to bylo 'tak gra sie moze prezentowac na x s x). xDDDD
A co takiego pokazał MS poza wyglądem swojej konsoli i paroma trailerami gier, które w zdecydowanej większości wyjdą również na PS5? Odpowiem za ciebie. Nic.
Sony czeka spokojnie do czerwca, bo wie, że wystarczy jedna porządna prezentacja, w której oprócz wyglądu konsoli pokaże gameplaye z prawdziwych next-genowych tytułów startowych (a nie tytułów międzygeneracyjnych z podbitą rozdzielczością tekstur), gdzie pokażą niemal pełną moc konsoli, tak jak to zrobili m.in. z Killzone Shadow Fall, który do dzisiaj wygląda bardzo dobrze. Samo to wystarczy do zmiecenia MS z powierzchni ziemi xD
Sony na pewno ma ułożony plan, kiedy pokazać konsole oraz gry na nią. Microsoft wyskoczył z prezentacją xboksa już na początku roku i dlatego Sony ma zmieniać wszystkie swoje plany? Jeśli nie pokażą żadnej gry czy wyglądu i możliwości konsoli do końca lipca, to wtedy będzie można zacząć się martwić. Będą gotowi, to pokażą wszystko co mają pokazać. Nawet jakby dzisiaj pokazali konsolę oraz podali informację, że od dzisiaj można składać preordery, to i tak trzeba przecież czekać do listopada na premierę.
A co ms pokazał? Wygląd konsoli i kilka bieda trailerow z multiplatform.
Wolę krótka ale intensywna kampanię, koniec sierpnia pokazujemy konsole cenę, połowa września gameplay z gier multipltformowych oraz trailer exow na ps5. Październik gameplay z 2 exow i listopad premiera konsoli.
Strasznie denerwuja mnie takie podchody coś prezentujemy ale w sumie nic, za miesiąc niby jakieś gry no ale nie do końca a do premiery jeszcze daleka droga.
Niestety ale jestem głęboko przekonany o tym, że Sony podobnie, jak MS nie ma co do zaoferowania w kwestii gier na premierę. Bo te albo dopiero powstają albo swoją datę wydania dostaną za dłuższy czas. Skończy się na krótkich filmikach z gier z dopiskiem „in-game footage”. Coś tam na premierę zapewne mają ale nic kalibru Horizon 2 czy remaku Demon Souls. PS4 miała słaby start, bo oprócz Killzone( Infamous wyszedł jakiś czas po premierze) na konsoli nie było w co grać. Chciałbym się mylić ale nic nie wskazuje na to, że jest inaczej.
Niestety, ale historia każe mi myśleć, że twoja wersja wydażeń najprawdopodobniej się ziści
O Horizonie 2 na premierę możemy zapomnieć. Twórcy wciąż szukają deweloperów/animatorów, którzy pomogą stworzyć oszałamiające środowisko/grafikę.
Link. https://gamingbolt.com/horizon-zero-dawn-2-to-have-industry-benchmark-graphics-rumor
Moim zdaniem jeszcze poczekamy. Przez obecną sytuację, odpuszczam kupno konsoli na premierę. ;x
Tak bym chciał w to nie wierzyć :(((
Plusem PS5 będzie możliwość ogrania exów z PS4, więc jeśli ktoś nie ma zamiaru teraz kupować TLoU2 i GoT to zawsze może je kupić na premierę nowej czarnulki. Ale tak startować z konsolą bez konkretnych exów to będzie słabo, nie pogardziłbym nawet The ORder 1886 part 2, mimo, że jedynka słabo/dobra była to zasługuje na kontynuację :(
Zawsze jest bieda na premierę, nie wiem co by musieli dać bym kupił konsole day one, a nie jednak wiem.
Blodborne 2 <3
Jedno jest pewne. Nie kupię PS5 w dniu premiery, dopóki nie będą dużo gry exclusive, co będę grać. Przez ten czas na pewno będę grał Last of Us 2 i Ghost of Tsushima na PS4.
Ale jestem ciekawy, jak PS5 będzie wyglądał ostatecznie.
Niech zaprezentują tym razem tak jak trzeba. Jestem ciekaw, jak rozwiązali chłodzenie tych podkręconych do granic bebechów. Oby tym razem, nie były to guanosmigła jak z taniego laptopa które chodzą jak odrzutowiec. Na jakieś porządne Gameplaye raczej nie liczę, ale pokazać kilka gierek by mogli.
Konstrukcja samej konsoli jest tu bardziej problemem niż śmigło. W PS4 wszystko było bardzo mocno powypychane i ściśnięte razem ze sobą. Jak znowu poszli w te swoje wymyślone futurystyczne kształty a nie w efektywności, jak MS, to ja wysiadam i nie nie kupuje ich sprzętu. Na dodatek pojawiają się plotki, jakoby w PS5 nie było wentylatora ale jakieś specjalne radiatory rodem z drogich kart graficznych. A w to mi się już wierzyć za bardzo nie chce.
Wiadomo, że konsole kupuje się rok, dwa po premierze jak już wychodzę te wszystkie slimy i biblioteka gier jest sensowna.
Chyba tylko oszczędni janusze kupują rok czy dwa po premierze, powiem ci moja opinie na ten temat „wiadomo ze nowa konsole kupuje się w dniu premiery a nawet miesiąc przed aby mieć pewność rezerwacji i dostępność w dniu premiery, po czym jak wychodzi slim bądź pro, obecna wersje ograna przetrachana sprzedaje się Januszowi za 200 stówki mniej dokłada się 500 i ma się nowa :)
Producenci pewnie by wtedy obniżyli ceny premierowe, dzięki czemu ludzie by zaczęli kupować ich produkty. Nie wiem jak w przypadku sprzętu, ale w przypadku większości gier, twórcy odzyskują zainwestowane pieniądze, nie dalej niż miesiąc po premierze, ich marża musi być kosmiczna.
Biorąc pod uwagę niezbyt dokładne informacje dotyczące wielu gier nie da się tego dokładnie określić i być może przesadziłem w swoim sformułowaniu, jednak na przykład Shadow of The Tomb Rider, kosztowało łącznie z marketingiem około 120 milionów dolców. Zostało wydane we wrześniu 2018, do grudnia tego samego roku, sprzedało się w liczbie 4 milionów sztuk. Przyjmując że sprzedało się przez ten czas w średniej cenie 60 dolarów za sztukę, to wychodzi nam 240 milionów dolarów. Czyli dwukrotnie przebiło koszty. Square mimo to uznało to za słaby wynik, co dość mocno pokazuje o jakich zyskach myślą wielcy wydawcy.
https://www.gamesindustry.biz/articles/2019-02-19-shadow-of-the-tomb-raider-ships-4-12-million
Podobna sytuacja jest chociażby z EA, które odnotowuje coraz to większe zyski, pomimo notorycznego tworzenia tasiemców. Taka FIFA na przykład, ile może kosztować stworzenie kolejnej części? A sprzedają się w milionach sztuk po wysokich cenach.
Oczywiście mniejsi deweloperzy czy wydawcy mają gorzej, odnoszę się głównie do tych większych.
Trochę byłoby dziwne, gdyby pokazali konsole przed premiera The Last of Us Part 2?
Haha ta jasne.... stały muchy będzie wiosna xD już niech nie zwodzą ludzi tymi gadkami, pewnie do tej pory sami nie wiedza jak ma ich konsola wyglądać....
Trzeba być głupim albo upośledzonym żeby myśleć że horizon 2 albo taki spiderman 2 czy God of war 2 były by na premierę.Nic z tych rzeczy te gry mogą powstać na 2022r i to w optymistycznym wariancie, w co nie wietrzę,obstawiam do 5 lat tworzenia takich perełek licząc że coś mogli zacząć rok temu .ps5 będzie dla cyberpunka ,dla the last of us 2,ghost of thushima,czyli dla graczy jak ja którzy sprzedali ps4 i chcą ograć te gry w lepszej jakości i większych fps+ jakieś multi
j
WTF? Horizon 1 wyszedl ponad 3 lata temu, wiec jak najbardziej jest szansa ze wyjdzie pod koniec roku, tym bardziej ze dwójka to pewnie bedzie mocny, ale jednak lifting
Watpie, zeby robili ja z całkowicie innym konceptem, to samo tyczy się spider-mana bo insomniac jakos zawsze bardzo szybko wydaje kolejne nowe gry, wiec 2021 jak najbardziej realny
GOW2 moze i bedzie w 2022
obstawiam do 5 lat tworzenia takich perełek licząc że coś mogli zacząć rok temu
Zaczeli zaraz po wydaniu Horizon Zero Dawn ; ) 5 lat to dla Rockstara, ktory bawi się w ultra szczegoliki
Poprzednie części powstawały długo, bo szukali konceptu i sama pre-produkcja trwała długo. Teraz nie muszą tego robić, a na dodatek mogą wykorzystać część assetów, co jeszcze bardziej przyspieszy produkcję. Dłużej niż 3 lata tych gier nie będą robić, więc wyjście Horizona 2 jako tytułu startowego jest bardzo realne.
jeszcze zapomniales dodac ze Gran turismo wyjdzie na ps5 :D a co do reszty to sie zgodze ludzie mysla ze wraz z nowa generacja konsol sony odrazu rzuci perelkami na start to nie mialo by sensu... wogole
Premiera PS5 ze świetnie wyglądającym Horizonem 2 ma jak najbardziej sens. To byłaby najlepsza gra do pokazania pełnej mocy konsoli.
Tak, dostaniesz trailer z Horizon 2 z dopiskiem „in game engine” i bez żadnej daty premiery. No ale ludzie się podjarają i pobiegną czym prędzej kupić PS5, nawet jak gra wyjdzie za 3 lata. Właśnie do tego masz wsteczną, żebyś miał w co grać do pojawienia się nextgenowych gier.
Serio myślisz, że Sony nie wyda przynajmniej jednej gry pokazującej możliwości konsoli? Jeśli się nie mylę, to zawsze była przynajmniej jedna taka gra i nawet obecność wstecznej kompatybilności nie miała najmniejszego znaczenia. Sony nie jest tak lekkomyślne jak Microsoft i na pewno szykuje coś na premierę konsoli.
Wydać, pewnie coś tam wyda. Ale taki Killzone Shadow Fall(strasznie niedoceniona gra, swoją drogą) to już echo przeszłości i nikt o niej nie wspomina we wszystkich tych rankingach na najlepsze gry na PS4. A był to tytuł, który bardzo mocno prezentował możliwości graficzne konsoli i do dziś prezentuje się nieźle. Niekoniecznie będą chcieli tez wydać grę która ukazuje jakaś tam moc i możliwości sprzętu. Może tym razem, wzorem Nintendo bardziej skupili się na doświadczeniu i mechanice niż na wizualiach i technologii. Sony speców od sprzętu i softu ma aż nadto. Przepiękne gry na PS5 i tak się ukażą i nie widzę tu takiej nagłej potrzeby wypuszczenia gry na premierę, która ma ukazywać moc. Poza tym, Sony lubi długo wydawać swoje gry. Pierwszy trailer w 2020 a premiera w 2023. Teraz mamy maj a konsola ma wyjść pod koniec roku. Jaka grą mogą wzbudzać emocje przez ten czas? Nagle zmienili swoją politykę wydawnicza i mają gry od razu? No wątpię, Sony nic na premierę nie ma i dlatego robi te obsuwy i unika informacji na temat konsoli. Zresztą oni wychowali sobie nowe pokolenie, który zna tylko PS. Xbox usunął się w cień, Nintendo gra w inne karty. Lidzie i tak pobiegną po PS5 bez względu na ty, czy konsola dostanie ciekawe gry na premierę czy nie. Sony o tym dobrze wie. Zainteresowanie samym tylko DualSense jest ogromne a co tu pisać o samej konsoli.
Na jakieś przełomowe gry na PS5 przyjdzie wam poczekać, bez znaczenia czy pokarzą jakieś tytuły startowe czy nie, to będzie to samo co na PS4. Jeśli chcą wykorzystać moc nowego procesora i możliwości SSD, to muszą stworzyć grę bez ogona w postaci poprzedniej generacji, na co ich raczej nie będzie stać z samego początku. Sprzedali po prostu zbyt dużo konsol, żeby je wszystkie porzucić z dnia na dzień. Najprawdopodobniej poczekają z kilkoma pierwszymi grami, zobaczą jak rozkłada się sprzedaż pomiędzy nowe, a stare konsole i wtedy podejmą decyzję o wypuszczeniu gry tylko na PS5.
Jak dobrze pamietam to wlasnie Killzone'a zapowiedzili przy prezentacji PS4 czyli w lutym 2013
Zawsze byla jakas nowa gra przy starcie nowej konsoli, nie chce mi sie wierzyc ze beda tacy bezczelni i powiedza, zeby ludzie grali w gry z PS4 (i tak nie wszystkie beda dzialac) LOL
PS3 mialo resistance i Ridge Racer 7, a PS4 mialo Killzone'a i Knack'a
Jeśli chcą wykorzystać moc nowego procesora i możliwości SSD, to muszą stworzyć grę bez ogona w postaci poprzedniej generacji, na co ich raczej nie będzie stać z samego początku.
Zawsze bylo, a teraz nagle nie bedzie :O
I na co takiego ich było stać? Mocny procesor to mieli w przypadku Ps 3 i tam trzeba było trochę poczekać, zanim to ogarnęli, ten powinien być co prawda prostszy w obsłudze, jednak nadal jest kompletnie niekompatybilny z Jaguarem. Jak mają niby wykorzystać moc Ryzena, jeśli nowy Horizon będzie też chodził na PS4? To byłaby taka sama gra jak na PS4, tylko że na piątce miałaby wyższą wydajność. Nie wprowadziliby w ten sposób znaczących zmian w zachowaniu AI chociażby, co przerosłoby możliwości Jaguara.
Tak samo nie pozbędą się ekranów wczytywania, jeśli gra będzie musiała też działać na czwórce, która nie wczyta błyskawicznie nowej mapy.
To że stworzą sobie jakiegoś tam Horizona, to jeszcze nie będzie znaczyło, że jest to tytuł wykorzystujący moc nowej konsoli. No chyba ze stworzą dwie odrębne wersje. Jedną dla posiadaczy obecnej generacji, a druga, nowocześniejsza, dla nowej generacji. Tylko to wymagałoby podwójnych nakładów pracy, więc jest raczej niemożliwe. Pierwsze tytuły muszą mieć z tyłu głowy, to ze znaczna część ich klientów, będzie siedzieć jeszcze na czwórce.
Kto mowi, ze Horizon 2 bedzie na PS4? W marzeniach chyba ;]
Wszyscy dobrze wiedza, ze GoT to ostatnia eksluzywna gra dla PS4, kolejne juz beda tylko na PS5
I zaraz napiszesz pewnie, ze jak wydadza na PS4 to bedzie lepsza sprzedaz samej gry.
Pewnie by byla, ale jakos trzeba zachecic klientów do kupna nowej konsoli, dlatego ani Killzone Shadwofall ani Resistance nie otrzymaly wersji na poprzednia generacje
Tylko MS ma inne podejscie i bedzie jeszcze przez 2 pierwsze lata wydawał na słabego One'a swoje gry
No i Killzon, ani Resistance, z tego co wiem za bardzo sukcesu nie odniósł. Mają sto coś milionów użytkowników, z których znaczna cześć na pewno nie przejdzie na kolejną konsolę w najbliższym czasie. Owszem, chcą zachęcić do kupna nowej konsoli, jednak wątpię żeby jednym ciachnięciem odcięli się od całej obecnej, bardzo udanej dla Sony generacji. Mogliby w ten sposób zniechęcić część ludzi do swoich gier. Nie byłoby ich stać w danym momencie na nową konsolę, więc mogliby zacząć grac w gry konkurencji.
A to któraś gra startowa kiedykolwiek stała się kultowa? Taki jest ich urok, że mają zaprezentować moc konsoli i nic więcej się nie liczy. Sony zawsze odcinało się od poprzedniej generacji w momencie premiery nowej. Wyjątkami były God of War 2 i Motorstorm Arctic Edge, które pomimo obecności nowej generacji wyszły jeszcze na starą.
Ja nie widzę szans na to, że Sony wyda konsolę bez nowej gry. Podobne zdanie mam o wydaniu Horizona 2 na PS4. Dobry start nowej konsoli jest ważniejszy od sprzedaży nowej gry i Sony doskonale zdaje sobie z tego sprawę. MS może i zarobi więcej na kilku grach, ale za to przejedzie się na sprzedaży konsoli, dzięki czemu Sony drugi raz z rzędu dostanie autostradę do wygrania generacji.
„ Wyjątkami były God of War 2 i Motorstorm Arctic Edge, które pomimo obecności nowej generacji wyszły jeszcze na starą.”
Oczywiście. Tylko, że GoW2 wraz z jedynką wyszło razem w komplecie na PS3 i Vitę, jako ówczesne remastery( wtedy to nosiło inna nazwę). PS3 tez pożegnało się z The Last of Us a później Sony przeniosło grę na PS4. Co generacje tak jest u Sony. Kończą z przytupem starą(GoW 2, TLoU i TLoU2) a potem nie maja nic na nową, hehe.
Jakby mieli wydać H2 na PS4, to już by oficjalnie ogłosili grę. Bo byłby to duży kaliber i nie pozwoliłby sobie na tak krótki czas od zapowiedzi do premiery. Za rok już będzie po sprawie i Sony się odetnie od produkcji gier na PS4 a wszystkie studia wewnętrzne będą już robić gry na PS5.
PS2 sprzedało się jeszcze lepiej niż PS4, a jakoś jak wyszło PS3 to zostało porzucone.
God of War 2 powstawał z myślą o PS2, najwidoczniej produkcja się przedłużyła i dlatego dopiero w 2007 wyszła ta gra
Arctic Edge był robiony głównie z myślą o PSP zdaje się, także puscili przy okazji port na PS2 które nadal całkiem nieźle się sprzedawało
Co generacje tak jest u Sony. Kończą z przytupem starą(GoW 2, TLoU i TLoU2) a potem nie maja nic na nową, hehe.
Nie z niczym, tylko z grą prezentującą moc konsoli. Jeśli się nie mylę na PS2 był to m.in. SSX, na PS3 Motorstorm, a na PS4 Killzone Shadow Fall. Wszystkie te gry skupiały się głównie na zaprezentowaniu możliwości graficznych. Wydanie hitu na kończącą się generację oraz gry prezentującą możliwości konsoli na nową z biznesowego punktu widzenia jest najlepszym rozwiązaniem z możliwych.
Kupno PS5 będzie miało sens dopiero przy PSVR 2, ale wtedy też może zastąpić pecety.