Witam,
Kupiłem 3 dni temu procesor ryzen 5 3600 i płytę ASRock B450 Pro4 w wersji atx.
Problem jest taki że jak wczoraj złożyłem komputer pokazywało mi na procesorze ok. 90 stopni. Dotykałem radiator i było może ze 40.
Zostawiłem komputer na może 10 minut może 30 i temperatury spadły z 80(na pulpicie bez włączonego czegokolwiek) do ok. 60-65. Dzisiaj temperatury na pulpicie są ok. 59-58 stopni.
Więc co się stało? Uszkodzony jest czujnik temperatury na płycie czy coś z procesorem?
Z góry dzięki za pomoc.
Paste nałożyłeś?
No oczywiście
Wszystkie wiatraki podpiąłem i się kręcą
Odtłuściłem też proca i wiatrak alkoholem izopropylowym
A napewno chłodzenie dobrze dokręciłeś? Najlepiej jakbyś założył je od nowa.
Miałem parę problemów więc tak zrobię
Jakieś pomysły co dalej jeżeli się nie uda?
A poza tym te 90 stopni spadłoby w 10 minut tak z d*py do 60?
Możliwe że dostałeś wadliwą sztukę. Jeśli nadal tak będzie
Temperatura spadła o może 5 stopni. Teraz w spoczynku z odpalonym google jest jakoś 55
Czy to dobry wynik?
W gta 5 jak teraz odpaliłem na b.wysokich mam ok. 77 przy jeżdżeniu po mieście
Ale kiedy są wybuchy dochodzi nawet do 90 :/
Czyli git. Miałeś cos nie dokręcone czy coś innego było powodem?
Nie dokręciłem
Dzięki za pomoc :)
Jest szansa że przy bardziej wymagających grach odpali się throttling? Włącza się przy 95,25 stopniach :/
Najlepiej zobacz jak to bedzie wygladało w jakimś stress teście
Może to kwestia płyty głównej?
Ale takie temperatury w pulpicie są za wysokie. Powinno być 30-40 w spoczynku.
Może mam coś w biosie ustawić?
Szczerze mówią po prostu włożyłem procesor i robiłem swoje sprawy i nawet tam nie zaglądałem.
W ogóle teraz na pulpicie jest 50 a nie 55 jak wcześniej
Nic nie robiłem tylko pograłem chwilę i miałem lekcję online.
O co chodzi??
Czytam wszystko z aplikacji ryzen master
Ten proc tak ma, nie tak dawno temu sam go kupilem i zakladalem wątek na golu ze temperatury szaleją.
Oglnie to ustawiłem sztywno zegar na 3.9mhz i jest lepiej, ale nawet sztywne 4.0 powinno być lepsze od tego durnego auto OC które jest domyślnie włączone i podbija volty do pinad 1.4 przy zwykłym ruszeniu myszką.
Co prawdadalej mam z 50° po otwarciu przegladarki czy jakiejs stronki ale jest o wiele lepiej
Skoki do 1.4 są tyłko przy małym obciążeniu. Temp wtedy na krótko wbija mi na OK 50 st. Średnia na pulpicie to powinno być 30-35 st zależnie od chłodzenia
Nie strasznie ludzi tylko ogarnijcie sprzęt
U mnie na Ryzen'ie 5 1600AF temperatura na pulpicie skacze od 37/8/9 do 50. Ryzeny chyba tak mają
Tak, to jest zwykłe zachowanie tych procków, na reddicie pełno podobnych tematów.