Moj kolega nie mogl zniesc informacji na myszce ze starcza na 3mln klikniec.
Zaplacil za nia 400zl i nie mogl zniesc ze kazdy klik to -1 do zywotnosci i staral sie nie klikac za duzo np: Strony przewijal strzalkami na klawiaturze. W koncu schowal ja w pokrowiec i ustawil w gablotce.
Mam nadzieje ze ta anegdota ci pomoze.
Przeważnie piszą tak osoby zazdrosne, co same takiego nie mają i w taki sposób utwierdzają się w swojej racji że ich tani LCD jest lepszy.
Również powtórzę, bo autor wątku jakiś strachliwy - zero problemów z wypalaniem/powidokami. Często statyczny obraz przez długi czas. OLED od LG to pewniak.
Czy ekrany OLED mogą się wypalić? Tak.
Czy producenci telewizorów potrafią temu zapobiec? Tak.
Podpisuję się pod postem Yoghurta, OLEDy w tym momencie same po wyłączeniu uruchamiają czyszczenie matrycy, Ty nawet nie masz o tym pojęcia, po prostu wyłączasz TV, a on w tym momencie poświęca kilka minut na "konserwację" matrycy. W przypadku takich ekranów ważne jest tylko żeby nie wyłączać telewizora poprzez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka - jakby ktoś tak robił :D
LG B7, dwulatek, telewizora nie niańczę (leci HDR na full brightness ile wlezie) - zero problemów. Tyle że nie oglądam telewizji, więc nie wiem czy nie wypaliło by się np. logo stacji - po HUDzie (a w GT Sport mam 200h+) nie ma ani śladu.
PS. Pamiętam wątek sprzed tygodnia "TV do 600zł", fajna przebitka.
Diody organiczne zużywają się a objawia się to zmniejszeniem jasności poszczególnych subpikseli. Więc w przypadku OLEDów nie mówimy o „wypalaniu” jak w przypadku luminoforu w plaźmie, ale o nieodwracalnym nierównomiernym zużyciu diod organicznych. Czyli niektóre z nich nie są w stanie świecić już z taką jasnością jak inne.
Zużycie subpikseli nie jest liniowe. Dlatego możliwa jest sytuacja, że przez 2-3 lata nic się nie dzieje a później w ciągu miesiąca uwidaczniają się nieusuwalne powidoki. Przyczyną tego jest to, że w panelach stosowane są zabezpieczenia takie jak przyciemnianie całego lub tylko poszczególnych części obrazu, pixel shifter oraz główne zabezpieczenie, czyli automatyczna kompensacja. Jasność poszczególnych subpixeli zależna jest od napięcia nimi sterującego. Przyjmuje się, że każdy nowy panel ma ok. 40% „zapasu” jasności, czyli teoretycznie dzisiejsze panele mogłyby świecić nawet 1200 nitów, ale nie byłoby wtedy zapasu na zużycie.
Powidoki których nie usunie już kompensacja to są diody zużyte w taki sposób, że nie można już dla nich podnieść napięcia by świeciły jaśniej.
Siema, przymierzam się do zakupu telewizora LG C9. Ale widzę dużo opinii odnośnie tego, że ekrany OLED po jakimś czasie się wypalają. Ktoś orientuje się jak to wygląda? Czy one zawsze się wypalają, czy jedynie gdy są źle zarządzane i mogą przez wiele lat działać bez zarzutu?
Mam C7 już kilka lat i nic się nie wypala. Ekran jest kosmos, więc taki C9 to już będzie petarda. Bierz, nie wkręcaj sobie.
Tak też myślałem, ale w internecie jest masa informacji, jakoby ludziom się wypalały ekrany. A zamierzam na nim grać, włączając w to kilkugodzinne sesje co lepszych gier, więc pojawia się strach, że zapłacę worek hajsu, a będę się musiał pieprzyć z wypalonym ekranem.
No nie wiem. Wypalanie się OLEDów to jest fakt, pytanie tylko w jakiej skali się to dzieje.
Potwierdzam słowa przedmówców - od 4 lat mam LG B6, a więc nie jakiś najnowszy OLED, używany intensywnie do grania i Netflixa, jak do tej pory nigdy nie miałem żadnych powidoków, nic się nie wypala.
Dla strachliwych jest nawet funkcja czyszczenia matrycy, sprzęt dokonuje też automatycznej kompensacji co jakiś czas i sam usuwa wszelkie możliwe szumy, by zmniejszyć ryzyko do minimum.
Zapewne trafi się jeden trefny egzemplarz na parędziesiąt tysięcy, bo tak jest z każdym sprzętem. Ale wypalanie się w OLEDach to jest naprawdę marginalny problem.
LG B8, roczny, zero problemów, poza tym jak Ci się wypali to jeśli zdecydujesz się na LG to Ci naprawią w ramach gwarancji więc nie ma się czym przejmować.
O kurde ile OLEDziarzy. Powiedzcie szczerze, warto?
Wiem, że obraz jest przepiękny, w marketach już dosyć się naoglądałem, chodzi mi głównie o to czy po roku-dwóch to nadal cieszy czy po prostu siadacie do TV jak 10 lat temu, a u znajomych nie zauważacie już że nie mają OLEDa?
Pytam, bo prowadzę od jakiegoś czasu wewnętrzną walkę 65 OLED vs 75 QLED vs 82 LED... Oglądamy dosyć dużo seriali i filmów na jakimś panasonicu 50" z marketowego promo i się zastanawiam co po roku będzie cieszyć bardziej - czy 30 cali więcej czy dużo mniej, a w zdecydowanie lepszej jakości czy może coś po środku, tylko jakoś nie mam przekonania do tego nieszczęsnego QLEDa...
Wiem, że jestem strachliwy, ale gdy chcesz zapłacić ponad 5tyś, nie będąc przesadnie bogatym gościem, i wyczytujesz jak ludzie w necie płaczą, bo wypalił im się ekran, to pojawia się pewien strach.
GoHome -> Strach, czy raczej ostrożność, to bardzo dobre podejście przy poważniejszym zakupie (w końcu telewizora nie kupuje się na rok), ale też nie mozna popadać w skrajności.
Po pierwsze - wypalone matryce, jeśli już się przytrafią, są wymieniane przez producenta bez większych dyskusji (czasem nawet po okresie gwarancyjnym). Po drugie - im nowszy model, tym lepsza kompensacja matrycy, a więc i rzadsze awarie. Tak, przytrafiają się różne dziwne uszkodzenia. Statystycznie rzecz biorąc, większość z nich to wina użytkownika, który musiał się naprawdę postarać, żeby coś spieprzyć (według kilku testów, żeby "wypalić" logo CNN fachowcy zostawili OLEDa włączonego bez przerwy przez chyba 10 czy 12 tygodni).
Pomijam już to, że OLEDy działają inaczej niż matryca plazmowa i to nie jest tak naprawdę "wypalenie", a utrata jasności danego piksela, która często też nie jest stałym zjawiskiem, a tymczasową niedogodnością (dlatego oprogramowanie telewizora radzi sobie dobrze z retencją barw - automatycznie czyści "pamięć" pikseli, usuwając powidoki, nim staną się widoczne gołym okiem).
Z tą całą awaryjnością OLEDów jest jak z padaniem dysków SSD po 2-3 latach - wszyscy o tym słyszeli, ale nikt tak naprawdę się z tym nie spotkał, tylko słyszał od kolegi kolegi kolegi. Tak, lipne egzemplarze się zdarzają. Ale żeby zwykły użytkownik zajechał matryce OLEDa albo wykończył SSDeka, musiałby katować sprzęt non stop przez długie tygodnie przy pełnym obciążeniu.
A co do samej jakości OLEDów, uważacie, że różnica między zwykłym LCD jest ogromna? Bo jeszcze niedawno chciałem brać Sony XF9005, który jest 2000zł tańczy.
Proszę, tu w razie czego recenzja na RTINGS.com, wraz z informacjami o wypalaniu:
https://www.rtings.com/tv/reviews/lg/c9-oled
Dobra, to może łopatologicznie podejdźmy do tematu.
Kupiłem LG B8 za prawie 6 tysięcy (w tamtym czasie taka cena była normalna).
Kupiłem go na allegro (powód do strachu nr1), wysłali go kurierem (powód do strachu nr2 bo przecież kurierzy rzucają paczkami na sortowniach, tak czytałem).
Dojechał, wielki karton, ogromny wręcz, jest nadzieja, że nawet jak rzucali to matryca jest cała. Wyciągam to to z pudła przy kurierze, O KURDE ALE CIENKIE, STRACH WZIĄĆ W RĘCE, podłączam, odpalam, kurier nadal patrzy, działa, O KURŁA, ALE TO PIĘKNIE ŚWIECI po puszczeniu treści w Dolby Vision a potem materiału HDR z YouTuba.
Przez pierwsze dwa tygodnie ostrożne użytkowanie co by nie wypalić, to przecież taki delikatny sprzęt z tego co czytałem na internetach. Sesje nie dłużej niż 3-4 godziny przy jednym tytule na konsoli, nie więcej niż dwa odcinki milionerów na playerze, nie więcej niż dwa odcinki rodziny soprano na HBO na raz.
Po dwóch tygodniach się wkur***** i powiedziałem sobie "Raz kozie śmierć, to ma działać a jak się zepsuje/wypali/cokolwiek to trudno, mam gwarancje"
Od tamtej pory potrafi i po 10 godzin z logiem jednego kanału ciągiem lecieć i nic, kompletnie nic się z TV nie dzieje, kompensacje (tą dłuższą niż ta o której włączeniu nawet człowiek nie wie) robie raz na 2 tygodnie. To tyle pieszczenia się z tym przeklętym, wypalającym się OLEDem. Ostatni raz wypaloną matryce widziałem na starej plazmie Panasonica. Dziękuje, mam nadzieję, że pomogłem :)
Mam od roku LG Oled C8 i obraz jest po prostu świetny, zresztą jak byłem parę razy w jakimś markecie z RTV/AGD żeby sobie popatrzeć i porównać jakoś Oledy vs zwykłe LCD-ki to jest po prostu przepaść i każdy to widzi ( piękna czerń niszczy wszystko ). Z TV od roku nie mam żadnych problemów, a używam do wszystkiego i nie siedzę z minutnikiem mierząc czas ile mogę jeszcze posiedzieć przed nim.... Takie bajki to może były w tych pierwszy oledach
A jak wygląda sytuacja z YouTube? Do jedzenia lubię coś obejrzeć (zwłaszcza arhn.eu) i zastanawiam się, czy tu też będzie taka przepaść jakościowa względem LCD, zwłaszcza biorąc pod uwagę moje niestabilne łącze internetowe. Wedle testu na fast.com w jednej chwili jest 8/mbs, żeby za chwile było 40/mbs
https://www.youtube.com/watch?v=nOcLasaRCzY
Co do wypaleń, to przy normalnym użytkowaniu, jeżeli nie będziesz katował kanałów informacyjnych od rana do wieczora lub jeżeli nie zrobisz jakieś głupoty, to jesteś bezpieczny. Nawet jeżeli jakieś wypalenia już powstaną, to większość z nich będzie widoczna jedynie na planszach jednego koloru.
Na tą chwilę czuję się przez was przekonany :D orientuje się ktoś może, co jesli chodzi o ceny? Można przewidywać spadek ceny LG C9, czy brać za aktualną cenę 5500? W grę wchodzą wyłącznie oficjalne sklepy, nie jakiś Zdzichu z Allegro :D
To prawie wszystkie moje pieniądze, dlatego tak ostrożnie do tego się zabieram. - w obecnie sytuacji gospodarczej polecam ostrożnie podchodzić do zakupów, co więcej rozsądnie mieć najpierw poduszkę finansową na min. 6 miesięcy a potem kupować pasywa. Teraz będzie tylko taniej bo gospodarka jest w odwrocie więc aby ją pobudzić będą stale pojawiały się różnego typu promocje, poza tym większość sieci z elektroniką ma pełne magazyny i będą szybko chcieli zamienić towar na gotówkę.
Panowie, LG C9 plus ten soundbar https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/kina-domowe/soundbary?sort=price_asc&page=1, razem za 5700. Opłaca się?
Co do soundbarów to bym na Twoim miejscu poczekał aż TV przyjedzie do Ciebie. Mnie osobiście dźwięk w moim B8 zaskoczył na tyle pozytywnie, że nie dokupuje do niego żadnego zewnętrznego źródła dźwięku. Te wbudowane grają czysto, głośno i przyjemnie.
Te gwarancyjne wymiany matryc przy wypaleniach to jakieś oficjalne info czy raczej zależy od nastroju producenta w danym momencie? Mignął mi powystawowy LG 65" za 4tys. z hakiem, pełną gwarancją 24 miesiące door to door i się zastanawiam czy nie szło by tego jakoś sensownie rozegrać. Nówka sztuka 7k w euro rtv.
Generalnie nie potrzebuję soundbara, ale w MediaExpert jest promo, ze przy zakupie za min. 6000zł, masz 800 zł taniej
Po 2.5 latach od zakupu wyszły powidoki.. na szczęście na razie niewiele (Szkoda, że po gwarancji :P). Liczę, że z czasem zejdą, a raczej staną się delikatniejsze. Model 55B7. Gdy kupowałem nie sądziłem, że przy normalnym użytkowaniu będzie to problem. Może w nowszych modelach jest lepiej/
Gdzieś czytałem ze po pewnym czasie niektóre powidoki mogą stać się mniej widoczne lub nawet zniknąć, czas pokaże, jak będzie mnie zą bardzo wkurzać to telewizor trafi do sypialni a kupię nowy..
A jest mi ktoś w stanie powiedzieć, czy LG C9 będą jeszcze dostarczane do sklepów? Bo widzę, że niektóre ich już nie mają i zastanawiam się czy to tylko chwilowy brak na magazynie, czy to kwestia tego, że wchodzą nowe modele i telewizory z 2019 roku juz nie będą oficjalnie sprzedawane
GoHomeDuck po moich przejściach z OLED mądrzejszy o doświadczenie odpuściłbym je, technologia super jakość obrazu też, ale wada wypalania się pikseli ją według mnie dyskwalifikuje. Zapewne jeszcze zaczekam ze zmianą TV, może za rok kupie QLED'a - zgodnie z recenzjami najnowsze modele z czernią radzą sobie wyśmienicie,
<Swoją drogą ten 8k 82 cale jest mega, ale długie negocjacje z żoną by mnie czekały oj długie ;D > albo będę czekać na miniLCD.
Całość to cytat z artykułu, Apple raczej nie pisałoby nieprawdy.
"Apple opublikowało na własnych stronach specjalny artykuł bazy, gdzie omawia ekran Super Retina zastosowany w iPhonie X. W jednym z akapitów producent wspomina o wadach. Stara się jednak wyjaśniać, że to jest normalne. Poniżej rzeczony fragment.
Patrząc na wyświetlacz OLED pod kątem, można zauważyć niewielkie zmiany odcieni kolorów. Jest to normalna cecha technologii OLED. Po dłuższym użytkowaniu mogą zajść pewne zmiany obrazu wyświetlacza OLED. Jest to oczekiwane zachowanie, które może się wiązać z pozostawaniem (tak zwanym wypalaniem) obrazu. Na ekranie może być widoczny nieznaczny ślad poprzedniego obrazu po zmianie na inny. Może to wystąpić w szczególnych przypadkach, kiedy obraz o wysokim kontraście jest długo wyświetlany bez zmian. Wyświetlacz Super Retina opracowaliśmy tak, aby najbardziej w branży ograniczyć występowanie efektu wypalania OLED."
dalej ciągniecie to samo ? to są tylko urządzenia i tak należy do tego pochodzić ja akurat mimo że staram się szanować sprzęt często mam w głowie inne rzeczy i tak jak pisałem ci wyżej pausa i wyjść bo dzieciaki i taki statyczny obraz z HUDem wisi np. 6-7 godzin. Żadnego powidoku nigdy nie miałem, a nawet jeśli by się pojawił jak napisał Tomas to po 2.5 roku użytkowania dla sprzętu 2.5 roku to praktycznie jego amortyzacja do zera. 2.5 roku to 3 generacje do przodu. Dodatkowo sam sprzęt ma technologię odpowiedzialną za jego chronienie. OLED dzisiaj to już technologia nie z NASA tylko zwykła użytkowa, oledy masz w telefonach w TV w wielu innych urządzeniach.
Tomas - mam akurat QLEDa 8K i mimo że 8K, wybitny HDR bo daje radę podbić po 3000 cd/m2 to i tak jak postawisz obok OLED to każdy wybierze OLED ze względu na czerń wszystkie inne kolory są dużo bardziej naturalnej jeśli nie wymyślą TV z podświetlaniem pojedyńczego piksela (a nie wymyślą) to wszystko inne od OLED to nieporozumienie.
Jak dla mnie temat wypalenia jest zamknięty. Jedyny problem to wybór tv. LG B9 z soundbarem, czy LG C9, ale bez niczego. Cena w obu przypadkach ta sama.
Tutaj masz przykładowe ustawienia kalibracyjne dla tego modelu C9
[link]
Jeżeli masz problem z "klatkowaniem" obrazu podczas transmisji meczu to zrób jak poniżej:
W dekoderze - jeśli masz takie ustawienia - ustaw:
-rozdzielczość 1080i
-odświeżanie na 50 Hz
Ustawienie dekodera na 30 lub 60 Hz (przy systemie przesyłu 50 Hz i 1080i)
musi skutkować "klatkowaniem" i w rezultacie "starym kinem".
Nie wiem, co jest grane. Podałem wcześniej linka do kalibracji C9 ale go jakoś nie widzę. GoHomeDuck, widzisz go?
[link]
Tu jeszcze znalazłem fajną informację. Może pomóc. Dot. kalibracji C9. Gość miał włączone wszelkie polepszacze obrazu w rezultacie czego nie był do końca zadowolony z jakości obrazu. Ktoś mu polecił ich usunięcie i, o dziwo, zadziałało.
Kontrast dynamiczny : (masz niska) - Wyłącz! (sztuczne "pompowanie" poziomu czerni)
Kolor dynamiczny : (masz niska) Wyłącz (właściwa obróbka jest już po stronie studia nagraniowego i nadawcy)
Super rozdzielczość (masz wysoka) - Wyłącz! (z ogórka kiszonego dotąd nikt nie zrobił zielonego)
Gamma (masz średnia) - Gamma ustawia się raz, w trakcie produkcji matrycy; jeśli producent udostępnił to ustawienie, poczytaj tu:
[link]
i jeśli według Ciebie jest źle - to je zmień, jeśli już wiesz, co tym osiągniesz
Opcje obrazu :
Redukcja szumów - Wyłącz! (strumień ich nie zawiera)
Redukcja szumow MPEG - Wyłącz! (j/w)
Plynna gradacja - Wyłącz! (pomnożenie niczego daje daje nic)
Poziom czerni (masz niski) - Wyłącz, ten poziom ustawia się RAZ, właściwym poziomem kontrastu i jaskrawości
Prawdziwe kino (masz wylączone) - Ok (kolejny, dublujący się poprawiacz kontrastu)
TruMotion - Wyłącz! - Kolejny "poprawiacz", wprowadzający dodatkową, niepotrzebną obróbkę strumienia, szczególnie pogarszający oglądanie transmisji sportowych; piłka w dalekich ujęciach potrafi "ciągnąć" dodatkową smugę, poza tą, która jest tworzona przez czas "migawki" kamery
No ja dokładnie napisałem jak nalezy podejść do ustawień tv i jak się to robi porządnie. Na pewno nie korzystając z gotowcow z netu bo to bez sensu.
Ale do teraz śmieje się do rozpuku z kolegi wyżej i jego kolorymetra w TV :D bo obraz będzie niegodny bez kolorymetra w TELEWIZORZE lol :D
Wiele lat kalibrowałem zawodowo monitory graficzne pod fotografie i grafikę, mój graficzny nec do dzisiaj jest skalibrowany idealnie, ale Jak się widzi taki poziom głupoty że tv wymaga tego samego to naprawdę odechciewa się więcej zaglądać w ogóle do takich tematów :D
Profesjonalną kalibrację oferuje właśnie Maciej Koper znany z HDTV. Rzuć okiem na jego stronę www.skalibrujtv.pl
Cholera jasna, nie zauważyłem paska, który trzeba rozwinąć. Faktycznie, robi się już nieciekawie ;(
Pytanie do GoHomeDuck
Mam dzisiaj ostatecznie podjąć decyzję co do kupna tego C9. Masz go od kilku dni. Pomijając fakt, że walczysz z ustawieniami, to masz już na pewno wyrobione zdanie na temat tego telewizora. Mogę zapytać o Twoje wrażenia? W jaki sposób z niego korzystasz (gry, Netflix, oglądanie programów tv)? U mnie to głównie Netflix i telewizja np. TVN24
A jak jest w przypadku zwykłego oglądania tv (TVN, Polsat)?
No właśnie ciężko mi to pogodzić bo u mnie to będzie w proporcjach 50/50. Jakość obrazu dla mnie to podstawa.
Szukałem dobrego TV już od dłuższego czasu. Czytałem rozmaite fora związane z tą tematyką. Odwiedziłem sklepy, oglądałem na żywo i mój wybór padł w końcu na ten C9. Brałem pod uwagę Sony seria XG 658596 ale nie mam przekonania do Androida. Brałem jeszcze pod uwagę coś z LG, chyba 65SM8200 ale jak zobaczyłem podświetlenie matrycy przy brzegach to w końcu zrezygnowałem.
Ponad 2 lata temu kupiłem LG LCD i równo po 2 latach pojawił się problem z podświetleniem matrycy. Początkowe plamki rozlały się do większych rozmiarów. Dziś lewa część ekranu pokazuje czerwone, różowe twarze a po prawej jest w miarę OK. Nie da się tego oglądać. Stąd postanowiłem zainwestować trochę grosza i kupić jakościowo lepszy tv. Z tym wypalaniem się matrycy już się oswoiłem choć podobnie jak Ty, gdzieś z tyłu głowy to u mnie siedzi. Być może niepotrzebnie.
Co do serwisu to słyszałem różne opinie. Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby korzystania z ich usług ;)
Do GoHomeDuck.
Czy udało Ci się w końcu ustawić ten tv? Jakie efekty?
Mam pytanie. Jak wygląda kwestia podświetlenia matrycy podczas oglądania z różnych źródeł? Wszystko jest jednolite, nie ma różnicy i ekran jest wszędzie równomiernie podświetlony?
Ale jazda! idzie do mnie 55E9 - to samo co C9 ale z zintegrowanym soundbarem. C9 są dostępne już po chorych cenach - rzadki przypadek żeby następca - CX był okrojonym ( w najlepszym przypadku tylko droższym) następcą poprzednika...
^ Dokładnie, wydając tyle kasy przebrnąłem przez kilkaset stron AV Forums i innych - generalnie CX nie warto kupować - istnieją obawy, że LG przestanie wspierać softwarowo C/E9 żeby wesprzeć sprzedaż CX. Różnica żadna a jeśli już to na korzyść C9. Dlatego znika wszędzie jak złoto.
Ja planuję w tym roku wymienić swoją 10 letnia i bezawaryjną plazmę Panasonica na coś bardziej współczesnego pod kątem PS5.
Ma się na rynku pojawić coś sensownego czy rozglądać się wśród obecnych modeli?
No niestety tak nie jest. Sam czekam na dostawę tego tv w tym tygodniu. Z ciekawości napisałem przez LiveCzat do MediaExpert. Powiedziałem o co chodzi i w odpowiedzi dostałem link do promocji "Sprzątaj skutecznie", z którego jasno wynika, że ten LG C9 nie jest nią objęty i nadal kosztuje 5.999. Zadzwoniłem więc na ich infolinię. Okazało się, że jest taka promocja ale tv C9 wyjdzie w niej najtaniej za 5.426 zł. Jak działa? Kupujesz tv za 5.999. Do tego dobierasz drugi, jakikolwiek produkt (najtańszy produkt, który jest dostępny w tej promocji to suszarka do ubrań za 226 zł). Po takim "rabacie" wychodzi na to, że telewizor będzie Cię kosztował faktycznie nie 5.200 tylko 5.426 zł...
Oczywiście zależy jak liczyć :)
Jeśli nie potrzebujesz aktualnie nic innego co jest objęte promocją, to wasze rozważania są słuszne.
Ja np. i tak chciałem kupić jeszcze inny produkt z małego AGD za około 770zł, więc po zrabatowaniu przez promocję wyszło mi 5290 za TV i 680 za drugą rzecz.
Muszę przyznać, że po przesiadce z 10 letniej plazmy full HD jest opad szczęki ;-)
Warto doplacac tysiaka do C9 czy B9 wystarczy do netflixa i hbo go? Jak czytałem testy to w liczbach przy HDR jest przepaść (500 vs 700 nitow) pytanie tylko jak wiele materiałów to wykorzystuje w rzeczywistości? Mowa o 65calach.
popatrzcie na mój sony (zdjęcie) po nie całych dwóch latach użytkowania, tragedia,
nikomu nie polecam oled
Przeczytałem całą dyskusję. Miałem podobne wątpliwości co kolega zakładający temat, ale teraz, po lekturze, jestem spokojniejszy. Będę potrzebował TV za co najmniej 12 m-cy. OLED-y pewnie potanieją i będą jeszcze bardziej odporne na te "wypalanie". Polecicie jakieś forum, gdzie najlepiej szukać pomocy w wyborze TV OLED właśnie? W ub.r. skorzystałem z pomocy forum hdtv.com.pl. Zrobili mi nawet kalibrację w cenie, kupiłem Philipsa 55PUS6703 no i byłem zadowolony. Ostatnio słyszałem, że to forum ma różne opinie stąd moje pytanie, gdzie szukać fachowej i obiektywnej pomocy przy wyborze TV?
Spokojnie - są dwa fora - hdtvpolska i hdtv.com, oba siebie warte. Ja szukałem informacji na zagrabanicznym avforums, chyba największym w necie. Masz ponad rok na decyzję, nie panikuj.
Nie panikuję, ale chce powoli już tworzyć w głowie jakiś plan. W takim razie napiszę na tym zagramanicznym forum - w swoim czasie oczywiście, coby zbytnio nie panikować ;)
Luzik, polecam AV, ja o swoim TV się naczytałem - jest wątek użyszkodników LG E9 i ma 33 strony a podstawowy o C9 nawet 254 strony :-), generalnie znajdziesz każde info, z ustawieniami łącznie.
Podobno dobrą praktyką jest wyłączanie ekranu podczas przerw w oglądaniu (obraz statyczny, można przecież głosowo wł/wył TV, bawi się ktoś w to? Btw, LG daje 5 lat gwarancji na OLED-y?
W LG po kilkunastu sekundach nic nie robienia włącza się wygaszacz ekranu, więc chyba nie ma sensu bawienie się w wyłączanie.
Widzę że dużo osób ma oleda LG, a macie jakieś informację o Phillipsach ? Też mają różne automatyczne opcje czyszczenia matryc czy coś żeby były dłużej żywotne ? Wiem że wymyślili jakiś program działający jak ambilight ale póki co tylko w jednym modelu chyba będzie a interesują mnie te tańsze oledy.
Ok, dzięki za odpowiedź. Pocisnę temat dalej, mam q70r z 2019r i oświetlenie hue w salonie. Jakoś tego tv mi w zupełności wystarczy ale chciałbym w końcu to wszystko zgrać co łączy się z zakupem konwertera za 1000 + jakieś źródło (nvidia shield bądź chromecast ultra). Jeżeli udało by mi się sprzedać ten tv to uważacie że warto dołożyć jeszcze więcej do oleda Phillipsa ? Zastanawiam się jeszcze ile zmienia dolby vision bo podobno dużo jak ktoś ma niski współczynnik hdr, samsung ma 1000 nitów ale tylko hdr10+.
Witam,
Jestem nowy i chciałbym prosić o pomoc.
Zastanawiam się nad kupnem nowego telewizora.
Telewizor ma służyć do oglądania programów telewizyjnych i filmów.
Zastanawiam się nad :
SONY LED KD-55XH9005BAEP + soundbar zintegrowanym subooferem | HT-X8500.
Sony LED 55XH9505 + soundbar zintegrowanym subooferem | HT-X8500.
LG 55 Oled BX + JBL bar 2,1
Może coś fajnego, ale trochę tańszy model mi zaproponujecie musi być 55cali ?
Będę wdzięczny za pomoc .
Dziękuje.
2.5 roku po zakupie na B7 zauważyłem ze wypalimy mi się pewne pkt.
W miejscach gdzie często znajdują się napisy + koła po mapach z gier :p.
Podobno serie z 2020 nie maja takich problemów, ale aktualnie wole przeczekać aż tak nie przeszkadza podczas oglądania bardziej jak tło jest jedno kolorowe.
Za kilka lat przejdę na jakiegoś qled z duża ilością stref albo mirco led. Chyba ze pojawi się jakaś rewolucja dla oled gdzie będzie zapewnienie ze się wypalać nie będzie
W OLED z 2020 problem praktycznie nie istnieje. Modele LG mają kilka wbudowanych zabezpieczeń- przesuwanie obrazu, reset matrycy co 4h po wyłączeniu, gruntowny reset do wywołania z menu
Mam wrażenie że link z poprzedniego postu nie działa więc podaję w innej formie. hdtvpolska.com/forum/topic/50259-czym-jest-tak-naprawdę-wypalanie-się-tv-oled.
Równie dobrze można powiedzieć, że jesteś trollem samsunga i promujesz qledy. Wypalanie się zależy od 3 czynników, loteria w jakości panelu, ustawienia tv i sposób korzystania. Jak ktoś katuje 5h dziennie tvn24 to będzie miał całkowicie inne odczucia od kogoś kto ogląda tylko seriale i to bez napisów. Także nie obrażaj ludzi. Na yt rtings.com ma świetny roczny test oledów polecam.
Potwierdzam to, co napisał Nabity. Kupiłem dwa lata temu LG 55B7 i wszystko było pięknie do czerwca tego roku. Zaczęły się wybory, ja miałem urlop więc sporo czasu siedziałem w domu, a w TV non stop Polsat. Po 2 tygodniach wypalone obwódki pasków grozy. Na jednolitym tle, o jaskrawym kolorze, widać najbardziej. W grach nie rzuca się w oczy, ale ogólnie to lipa straszna. Żeby było śmieszniej to kapnąłem się tydzień po upływie gwarancji. Dobrze, że kupiłem go po pierwszej duże obniżce, rok wcześniej kosztował ponad 10000 zł., a ja dałem 5500 zł. Polecam tylko tym, którzy grają i oglądają filmy/seriale, do TV, szczególnie informacyjnej, zdecydowanie odradzam.
Mam wrażenie, że ludzi nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Stare OLEDy nie miały nawet połowy tych zabiezpieczen przed wypaleniem co nowe OLEDy. Szansa na to, że cokolwiek wypali się na nowych modelach jest cholernie mała. Macie już sporo testów telewizorów LGC9/B9, i żadnego wypalenia nie ma. A gość powyżej sam brzmi jak płatny troll, bo najpierw mówi, że nowe się wypalają, a za chwilę twierdzi, że ma 3,5 letni telewizor. Między pierwszym Oledami jak B7 a nowymi jest przepaść
A Ty masz OLEDa, czy tak tylko pieprzysz, żeby pieprzyć? Bo tak się składa, że ja mam i wszystkie szmery bajery, które wymieniłeś mój TV również posiada (kompensacja, przesuwanie pikseli, kompleksowa kompensacja po iluś tam godzinach, lub ręcznie) i jak widać gówno to dało. Mało tego, pamiętam, że kiedy kupowałem TV te dwa lata temu, to na profesjonalnych forach można było przeczytać to samo pitolenie, że to stare modele miały problem, ale te z 2018 roku, to już miód i malina. Jak widać bullshit. Wciskaj dalej bzdety, że te telewizory mogą być przeznaczone do "hardcorowego" korzystania (czyli jak rozumiem np. oglądanie całymi dniami TVN), to więcej ludzi się przejedzie.
Nie wiem czy w tym wątku o tym było, ale jest podstawowy błąd w myśleniu o wypalaniu się OLEDów. To nie jest tak, że jak zaczniecie zmieniać to co oglądacie to problem wypalania zniknie. Wypalanie się kumuluje i tak naprawdę jedyne co daje częsta zmiana contentu, to że wypalenie wydłuży się w czasie jeśli nadal to będzie w kółko ta sama gra, czy podobne programy informacyjne.
Ten kanał polecam odnośnie telewizorów - https://www.youtube.com/watch?v=w5DNEvYbkT8
A osobiście w zeszłym miesiącu zmieniałem TV, ostatecznie zrezygnowałem z OLEDa i wziąłem Sony XH90, jestem bardzo zadowolony :)
No właśnie, przecież to wypalenie to nie jest chyba żadna magia, tylko po prostu kwestia tego, że mamy przez skumulowany okres czasu względnie dużą jasność bez jej dynamicznej zmiany. Plus kwestia tego, ze obecne OLED to tak naprawdę niebieski i żółty OLED, czyli m.in. najmniej trwały kolor - ale dzięki temu wypala się regularnie. Gdyby lecieć na matrycy sub-pikseli RGB jak w komórkach Samsunga, to wypalałyby się nierówno poszczególne sub-piksele...
Kwestia wypalania przez nieprawidłowe użytkowanie to też pewien mit który jest tu szerzony przez oledowych fanboyów. Osobiście znam dwa przypadki:
1. Kumpel kupił C9. Nagle z dnia na dzień skądinąd pojawił się powidok który bezskutecznie próbował przeczyścić w menu odświeżania pikseli. Pytając się go powiedział że przez zaledwie pół godziny miał włączony kanał informacyjny, a przez ostatnie trzy tygodnie od momentu zakupienia wręcz obchodził się z nim jak z jajkiem oglądając max 6-8 godzin dziennie, nie katując obrazami statycznymi. W necie pisząc o swoich problemach dostał odpowiedź... o nieprawidłowym użytkowaniu xD
2. Pewna osoba z rodziny kupiła oleda 3 lata temu. Długo obchodził się z nim jak z jajkiem. Po dwóch latach doszedł do wniosku że wypalanie to zapewne mit, do tego momentu matryca prócz pojedynczych pikseli był wzorcowo czysta jak łza aż tu nagle boom... w jednym dniu wszystko się posypało.
Wniosek? Matryce nie zachowują się identycznie w tych samych modelach z tego samego rocznika pomimo wszelakich zabezpieczeń to dalej diody organiczne, natomiast kupno niezawodnego oleda na 2-3 lata (przeciętni konsumenci kupują tv na 6-8 lat) to dalej czysta loteria. Żeby nie być gołosłownym wystarczy spojrzeć na OLX gdzie na 60 przypadków oledów tylko jeden nie jest wypalony bo zapudełkowany z magazynu :)
Nie widzi mi się kupowania za 5 tysi telewizora z myślą na 3 lata licząc się z tym że do tego momentu w każdej chwili może się coś wydarzyć, pomimo tego że będę obchodził się z nim jak z jajkiem aha... i jeszcze co miesiąc bawić się w jakieś czyszczenie matrycy pomimo że wszyscy producenci odradzają by przeprowadzać ten proces manualnie gdyż to skraca czas matrycy także postawiłem na Samsunga Q90t. Kolory soczyście piękne, upłynnianie wzorcowe, czerń być może nie oledowa choć bardzo głęboka w sam raz do nocnych seansów no i średni HDR na poziomie 1000 nitów.
CYTAT "Nie możesz porównywać HDRu qleda z oledem, bo oled zawsze w takiej rywalizacji będzie lepszy przez fakt, że ma znacznie lepszy kontrast. Ponoć kontrast w qledach jest porównywalny z oledami, dopiero gdy qled ma jasność ponad 2500 nitów."
HDR na OLEDach i LCDkach to zupełnie dwa różne HDRy i nie ma co tego porównywać, ale nie oszukujmy się, HDR na Q90T z rozpiętością 800-1200 będzie dużo bardziej jaskrawszy (oślepiający) niż na C9 z rozpiętością 650-850. Na oledzie będzie po prostu dokładniejszy bo na poziomie 1 piksela.
CYTAT "Zastanawiam się jeszcze ile zmienia dolby vision bo podobno dużo jak ktoś ma niski współczynnik hdr, samsung ma 1000 nitów ale tylko hdr10+."
Według mnie nic, uważam że ważniejsza jest duża jasność aniżeli format. Powiem więcej, w takich telewizorach powyżej 1000 nitów nie ma kompletnie żadnego znaczenia, a patrząc na wsteczną kompatybilność Dolby Vision/HDR10+ z HDR10 w zupełności wystarczy podstawowy format ze stałymi metadanymi, tym bardziej zarówno HDR10 czy HLG są zaimplementowane w każdym materiale źródłowym oraz sprzędzie z przeznaczeniem obsługi HDR.
dandy - ja mam i miałem sporo różnych TV więc mogę się wypowiedzieć w kilku aspektach.
wypalanie : mam obecnie w domu kilka oledów w tym jeden rąbany non stop (CX55) który ze względu na 120Hz w 4K i G-Sync używam jako monitor. Oled ten chodzi często po 20 godzin dziennie, nie mówiąc już że typowy obraz windowsowy czyli lista dolna i ikony wiszą na nim po parę godzin. Monitor czasem ściemni obraz czasem wrzuci komunikat że za 5 minut się wyłączy ale czasem też tak wisi godzinami / kwestia pewnie tego czy animowana tapeta jest rozpoznana w tym momencie jako czynność czy brak czynności. CX mimo że nowy model to ma za sobą myślę już z kilka tysięcy godzin świecenia gdzie pracuje w trybie HDR z maksymalnym podbicie. Czy coś się wypaliło -> NIE, czy coś się wypaliło na jakimkolwiek oledzie jaki miałem/mam (miałem/mam w sumie myślę z 20 oledów za sobą) -> NIE, traktuje to więc jako zdarzenie mało prawdopodobne szczególnie że jak wyżej traktuje każdy sprzęt jak woła roboczego, a dbam na tyle na ile potrafię tj. ekrany nie są wypalcowane w tłuszczu :) Nie ma też moim zdaniem możliwości na nagle boom, proces wypalania jest długotrwały i bardzo powolny.
HDR - CX czy inne oledy typowe ma HDR na poziomie dobrym+, na pewno nie jest to poziom zwalenia z nóg. Jedyny oled który zwala z nóg HDR to HZ2000 ale przy całej palecie wszystkiego naj, w niektórych rzeczach nie domaga aż tak, dlatego wybrałem CX na monitor. TV które mają prawie pełne wygaszanie to najczęściej flagowe modele 8K, i tutaj Samsung ze swoim Q950 czy Sony HZ8 z podświetlaniem strefowym co zbliża je do jakości Oledów a deklasuje zwykłe tanie śmieciowe TV nadal ustępują oledom i to sporo. Mimo że np. w jasnych pomieszczeniach wypadają znakomicie, mimo tego że HDR przy 2000-3000 nitów powoduje opad szczęki aż do ziemi, mimo że nawet obraz pod kątem powoli zbliża się do tego znanego z oledów, to jak ktoś wykorzystywał przez długi czas oledy szczególnie do czegoś innego niż tylko granie czy filmy nigdy nie zaakceptuje tego że np. biały kursor myszki na czarnym tle ma dodatkowo jasną plamę podświetlenia mimo zastosowania full array local dimming w najlepszym jego wydaniu. Nie, Oled to oled i nic tego na ten moment nie jest w stanie zmienić. Najlepszą jakość obrazu zapewnia tylko matryca oledowa.
Nie możesz porównywać HDRu qleda z oledem, bo oled zawsze w takiej rywalizacji będzie lepszy przez fakt, że ma znacznie lepszy kontrast. Ponoć kontrast w qledach jest porównywalny z oledami, dopiero gdy qled ma jasność ponad 2500 nitów. - nie jest to prawda, oled na poziomie 800cd/m2 to zbliżenie do 1300-1400cd/m2 na TV LCD, TV które mają 2000-3000-4000cd/m2 deklasują HDR ekrany oledowe (ale mówimy tutaj tylko o efekcie HDR). Niemniej poziom HDR 1300-1400cd/m2 to już całkiem sporo i jak ktoś nie jest fanatykiem HDR może przy tym pozostać. Ja np. w gry konsolowe gram na Qledzie bo i ekran większy i HDR wyższy. Na PC wystarcza mi CX bo przeważnie i tak gram w nocy.
Zastanawiam się jeszcze ile zmienia dolby vision bo podobno dużo jak ktoś ma niski współczynnik hdr, samsung ma 1000 nitów ale tylko hdr10+
Różnica pomiędzy DV i HDR10 to kwestia dostępu do metadanych, to akurat jest prawdą przy DV można uzyskać lepszy efekt obraz na TV o słabszych parametrach HDRu. Całość opisana jest np. na HDTVPolska treść poniżej:
Dolby Vision vs. HDR10+
Dyskusję o HDR10+ należałoby zacząć od tego czym są formaty HDR premium, jakimi są właśnie HDR10+ i Dolby Vision. Są one zasadniczo rozszerzeniem HDR10, które zapewnia między innymi dynamiczne metadane, zawierające znaczniki indywidualnych scen, tak aby ich właściwości obrazu (w tym jasność poszczególnych punktów) były dopasowane w każdej scenie z osobna. To, co się jednak dzieje po drodze różni się między HDR10+ a Dolby Vision. System ten analizuje kopię wzorcową filmu przy pomocy narzędzi do określania jasności i przestrzeni kolorów, a następnie tworzy metadane, które wracają z powrotem do telewizora. Metadane te są tworzone od wzorca w 4000 nitów, ale mogą być rozbijane (w tzw. trim passach) na niższe wartości (3000, 1000, 600, 300, czy też 100 nitów), w tym także wersje SDR. Informacje te wracają potem do telewizora, który używa dekodera Dolby Vision do dostarczenia najlepszego możliwego obrazu w tym formacie HDR premium. lg hdr10 plus W przypadku natomiast HDR10+ jest inaczej. W procesie tworzenia kopii filmu z HDR, zazwyczaj nie ma już tzw. trim passów, a więc treści zmasterowane w HDR10+ używają jedynie jednego punktu odniesienia, zawierającego już metadane, które później są przetwarzane przez telewizor (z tego co rozumiem, jakość HDR10+ pomiędzy poszczególnymi modelami różni się znacznie bardziej niż Dolby Vision). Oczywiście różnice występują także w potencjale Dolby Vision vs HDR10/HDR10+. DV zapewnia obraz z 12-bitową głębią kolorów (68,7 mld kolorów vs HDR10 z 10-bit i 1,07 mld), która jest skalowana w dół do 10-bit, ale nadal zapewnia poprawę wizualiów.
Panowie, sledzę wątek przeczytałem caly bo zastanawiam się nad oledem a boje się właśnie wypaleń.
Bałem się kilka lat temu i kupilem q9fn samsunga.
Pierwsza matryca brudna. Strasznie. Wymiana. Druga duzo lepsza ale byly plamy. Trudno zaakceptowałem. Po półtora roku qled się wypalił. Poziome pasy powidoki nie wiem w sumie po czym.
Nastąpiły wymiany matrycy na niestety panele z tego roku tj 2020.
Pierwszy brudny jak szyba po zimie. Do wymiany, Drugi troche lepszy, byly mega kolory i jasność. Ale ciągle brudny. I wada ktora go deklasowala smuzył, ruch byl nie plynny a w trybie gry zostawały powidoki i rwało niemiłosiernie. Nastepny panel gorsze kolory i jasność troche brudny ekran i poddałem się. Sprzedalem.
Kupiłem sony xh90 niestety czernie duuuuuzo gorsze niż q9fn i nasycenie kolorow( pewnie przez samsunga bo sie go naoogladalem ) niezbyt mi odpowiada, potrzebna by była spora kalibracja.
Spoko ruch na nim wyglada ale dwie rzeczy deklasuja go jest bardzo mocny banding na zmianach przejściach koloru w kolor inny np niebo.
A drugi to ze mi się trafiła matryca tez troche brudna to bym przeżył bo to niebo a ziemia niż w samsungach ale na środku sa mocno czarne odciski jakby palca ;P mocno widoczne w grach
Takie moje szczęście. Oddaje.
Tu pytanie do właścicieli oledów jak to wygląda z efektem brudnego ekranu w oledach. Jak jest trawa w meczu albo fifie albo w grach tpp fpp niebo.
Drugie jak to jest z jasnością? Bo ta tez mi nie odpowiada w xh90 slabo swiecil. Ale może poprzez kontrast oleda bedzie to inaczej widoczne ...
Boje się tych wypalen bo na pewno mi się trafią, wczesniej wypalił mi się sony jakis który mialem przed q9fn a wcześniej lcd od lg. Przy kupnie poprzedniego sonego oddawałem 5 tv różnych marek bo rozmycie ruchu bylo tragiczne.smugi i powidoki. I tu trzecie pytanie... Jak to wyglada na oledach ?
Po przejściu przez praktycznie wszysktie lcdki zdecydowałem się na oleda. Konkretnie cx65calowy.
W koncu zero efektu brudnego ekranu.
Brak vertical bandingu, zabarwu martwych pikseli czy innych typowych wad oledów. Na ten moment.
Ale występuje u mnie (widoczny w sumie w grach typu ac valhala red dead tam gdzie jest niebo)
Horizontal banding.
Czytam teraz fora ze to powszechnie występuje, ludzie mieli wymieniane 4-5razy panele i ciągle to samo niejednokrotnie w tych samych miejscach.
I teraz się zastanawiam co tu zrobic. Jest to widoczne I wkurza mnie to.
Ale Tv i obraz mi się podoba bardzo.
Zgłoszenie tego i wymiana panelu, moze spowodować tylko dodatkowe nerwy.
Nie wiadomo czy nastepny bedzie lepszy czy może będzie w nim jakas inna wada.
Co radzicie ?
Mój LG 55’’ wytrzymał 3 lata i 2 miesiące. Po tym czasie zacząłem dostrzegać powidoki z często oglądanych kanałów. Nie jest to bardzo uciążliwe, ale widoczne w niektórych scenach.
Jeszcze pół roku temu zachwycałbym się tym telewizorem dając 10/10 i negując występowania powidoków (przecież jest oczyszczanie matrycy itd.). Teraz to mnie trochę wkurza...
TV działał przez ok. 6-8 godzin dziennie, gdzie programy informacyjne to gdzieś ok. 30 procent czasu.
Na podstawie umiejscowienia powidoków mogę stwiedzić, że w pewnej grupie użytkowników się one nie pojawią. Jeśli oglądasz tylko filmy twój telewizor jest bezpieczny.
Mnie załatwiło uruchomienie rok temu tv-sat i korzystanie z programów informacyjnych.
Podsumowując OLED daje zdecydowanie najlepszy obraz, ale nie jest uniwersalny dla każdego. Mam w domu również QLED 65’’ z najwyższej półki i obraz na nim nie robi takiego dobrego wrażenia.
Jednak 3 lata idealnej pracy to trochę krótko.
Też się zastanawiałem nad OLEDem ale w końcu zdecydowałem się na 10 calów większego QLED Q80T od Samsunga w tej samej cenie co 65" CX. TV miał mi służyć jako monitor do PC albo pod konsole a w głównej mierze chciałem go używać a nie niańczyć. Konieczność ustawienia czarnej/ciemnej tapety, ustawienie wszędzie nocnych motywów, usunięcie ikonek z pulpitu oraz paska menu start szybko mnie odrzuciła od OLEDów. Swoją drogą tego Samsunga bardzo polecam.
Kupiłem sobie wreszcie tego lg OLED cx 55 i nie powiem, jakość wyrywa z kapci. Głównie na czerni. Niestety przesiadka nastąpiła z 13-letniego LCD, więc prawdopodobnie przeskok technologiczny jest za duży, żeby dało się wypowiedzieć na temat jakiegokolwiek porównania.
W każdym razie, w ciągu najbliższych miesięcy mam zamiar obejrzeć wszystkie znane mi i lubiane klasyki kina jeszcze raz. Klasycznie musiałem zacząć od LOTR, 4k, jedynie słuszna wersja reżyserska. Tak tak, wiem, że efekty specjalne się postarzały i plastikowe nazgule nie są wizualnym majstersztykiem, ale miałem wrażenie, że odkrywam ten film na nowo. Scena, w której gasną światła w karczmie i w ciemności majaczą jedynie oczy Aragorna - bezcenne. Pozostała mi jeszcze kwestia zbudowania odpowiedniego nagłośnienia, ale i tak jestem przyjemnie zaskoczony, że wbudowany głośnik radzi sobie naprawdę fajnie. Znowu - pewnie inne telewizory, wyprodukowane jakoś niedawno mają taki dźwięk również w standardzie. Tak czy owak, warto było. Z pozycji szarego użytkownika i laika - genialna jakość.
jeśli nie rozumiesz tego co napisałem to powtórzę "Wielokrotnie zostawiałem pauze na ekranie i wychodziłem na pół dnia" - pauza znaczy ekran statyczny, pół dnia to 6-7 godzin (w przypadku pół dnia bez nocnego spania) robiłem to wielokrotnie i nic się z tym nie stało, oledy mam od początku przez wszystkie generacje do dzisiaj. Jedyny powidok jaki kiedykolwiek miałem to na pierwszej plazmie ale też tragedii nie było. Proponuje więc jak tak się boisz włączać na 15 minut i odczekać do następnego uruchomienia 24 godziny, ewentualnie trzymaj w pudełku :)
Tak już na poważnie zadajesz pytanie na forum, dostajesz odpowiedź, dalej się zastanawiasz, to jak cię nie przekonuje odpowiedź osoby A czy B to po co zadajesz te pytanie w ogóle ? jak sam wiesz lepiej :)
No ja nie polecam.... jak masz obawy.
Po co się stresować?
Kup sobie LCD i po krzyku!
Nie będziesz musiał się tak męczyć, jak ci inni posiadacze OLED, którzy, jak wspominasz, tak masowo narzekają na "wypalanie" (skoro tak piszą, to pewnie tak jest)
Moj LG B7 jest jakiś chyba, wobec tego, dziwny!
Gram na nim głównie (PC i konsole) od ponad 2 lat i nic się jeszcze nie wypaliło.
Pewnie lada dzień coś wybuchnie, i wszystko się wypali i ja "wypalę się", ale póki co - jest ok
także - leć i kupuj LCD - będziesz super zadowolony, że "się nie wypali"
w dupie tam z kontrastem, czernią, kolorami i intensywnością HDR (nie mylić z jasnością) - najważniejsze, że się "nie wypali"!
Wszystkie pozytywne wpisy pochodzą od opłacanych przez producenta troli oraz osób które nie mają własnego telewizora oled wystarczająco długo. Kupiłem oleda LG 55" ponad trzy lata temu. Też naczytałem się bzdur że to te "stare" się wypalały a te nowe to już nie mają tej wady. Latem tego roku zauważyłem że na żółtym lub czerwonym tle pojawiają się zielone pasy w miejscu gdzie programy informacyjne na pasku prezentują wiadomości np. TVN24.Telewizor posiada funkcję "odświeżanie pixeli" ale to już nie działa nawet stosując kilkakrotnie, można oglądać ale te paski są denerwujące. Telewizor który kosztował ponad 8000 zł. to po 3,5 roku to złom bo kupiłem go licząc na wysoką jakość obrazu. Firma LG i inni producenci którzy montują ich matryce świadomie wprowadzają klientów w błąd. Wiedzą doskonale, że pixele organiczne się wypalają i nawet intensywnie oglądając do końca gwarancji nie ma problemu a potem niech się martwi kupujący. Dlaczego oledy się wypalają można przeczytać tu: [link]
zanim oledowy ekran ci się wypali tj. przerzuci stały napis jako powidok to wtedy C9 będzie tyle wart co że przy wymianie na nowy będziesz dopłacał jeszcze aby ktoś tego złoma zutylizował. Wielokrotnie zostawiałem pauze na ekranie i wychodziłem na pół dnia i do dzisiaj nie pozostał żaden powidok, a co ciekawe w instrukcji masz napisane że max to 15 minut statycznego tła.
to ja proponuję, żeby NIKT kto NIE MA TV OLED się nie odzywał w wątku z zapytaniem o doświadczenia z użytkowania, co?
OK?
To jak nie masz OLED - nie odzywaj się, bo nie wiesz po prostu, a człowiekowi trzeba pomóc.
Jak masz i Ci coś wypala (coś albo się wypala - cokolwiek) - to koniecznie PISZ!
reszta => CICHO! (idźcie się teoretycznie mądrzyć gdzieś indziej pls)