Moja prawda o trofeach
Czym są według mnie trofea ?
Trofea są według mnie pamiątką po danej czynności którą musieliśmy wykonać w ulubionej grze.
Dana czynności powinna być zwieńczeniem pewnego fragmentu w grze (zakończeniem rozdziału) lub wykonaniem danego wyzwania postawionego przez deweloperów w grze.
W tym artykule chciałbym właśnie porozmawiać o wyzwaniach które trzeba wykonać do osiągnięcia platyny.
Chciałbym na początku artykułu zachęci ci do przeczytania go do końca podkreślając że na swoim drugim koncie niedługo będę miał 30 platyn na 30 gier. W sumie będę miał tak koło 90 na dwóch kontach, ale koniec o przechwałkach przejdziemy do konkretów.
Nie każde wyzwanie ma taką samą trudności oraz charakterystykę. Mogą się różnić długością ,potrzebą zdobycia różnych przedmiotów, zabicia danej liczby przeciwników lub użycia danej broni.
Trofea o mniejszym stopniu trudności są ozdabiane trofeum brązowym, według mnie takie trofea powinny być przyznawane za ukończenie rozdziału, zabiciu kilkunastu przeciwników w kilku pierwszych rozdziałach. Ogólnie te trofea powinny być dystrybuowane w pierwszych godzinach gry aby móc napędzić gracza do zdobywania ich podczas pierwszego przejścia. W grach w otwartym Świecie powinny mieć one na celu też to aby gracz na przykład kupił za nie wielką sumę dany kostium i udać się w daną lokalizacje gry aby wpasować się w tłum albo przeciwnie z niego się wyróżniać. Aby zwiększyć immersje gracza w danym tytule w który pogrywamy.
Srebrne trofea powinny być rozdawane za ukończenie fabuły na średnim oraz trudnym poziomie trudności. Te zadania powinny zająć nam trochę więcej czasu niż te po przedniejsze. Powinny się specjalizować w tym że musisz wykonać czynności którą opanowałeś podczas przechodzenia tytułu, dodając plus minus jedną lub dwie bronie nabyte podczas przechodzenia tytułu. Ogólnie te trofea powinny zachęca ci cię do rozwiania postaci w dany lub inny sposób abyś mógł popróbować różnorodnego systemu walki zaproponowanego w tej grze.
Złote trofea powinny nagradza ci gracza za zdobycie wszystkich znajdziek , wykupieniem wszystkich umiejętności przy okazji stosując je na kilkudziesięciu przeciwnikach, aby móc poczuć ich moc. Również zdobycia danego poziomu aby być pewnym że gracz ma już naprawdę wysokie obycie z grą. Ogólnie podziękować graczom za włożony w tę grę czas poprzez zrobienie wszystkich ciekawych rzeczy które deweloper nam zaproponował.
Moje osobiste przemyślenia dotyczące trofeów w grach jest takie że większości trofeów jest ciekawe które dodają immersji. Jednak bardzo dużo z nich jest po to aby tylko zjeść nasz czas aby gracz nie był zawiedziony zawartością gry. Proponując nam żebyśmy poskakali po 200 dachach oddalonych co kilka metrów lub 150 questów z miejsca A do B i C . Według mnie nie o to się rozchodzi aby robić duże mapy i zapełniać nimi byle czym. Mapy lub historie nie muszą być nie wiadomo jak bardzo na siłę rozciągnięte a historie na chama przedłużane psując fabułę, aby klient się nas nie czepiał że nic wam nie daliśmy.
Według mnie najlepszym przykładem na ciekawą oraz rozmaitą listę trofeów są Uncharted 4 oraz Spider-Man. Ponieważ w nich jest większości przykładów które podaje powyżej jak wykorzystać ich potencjał aby gracz mógł spędzić więcej ciekawego czasu z ulubionym tytułem kierując go w różne przemyślane miejsca w które normalnie by nie poszedł bez nich. Więc gdyby twórcy więcej poświęcali się na ich tworzenie to by miało korzyści dla nas graczy oraz deweloperów. Ponieważ dzięki nim gry były by bardziej dopracowane przez to że musieliby sami je przechodzić i zmuszało by ich to do pewnej refleksji czy ich gra jest rzeczywiście taka jaką chcieliby by wydać. Mając nadzieje że przez to by zrozumieli że lepiej wydać grę mniejszą ale przez to bardziej dopracowaną i zachęcającą do jej zakończenia w 110%.
To chyba dla graczy PS4.
Brak interpunkcji oraz inne błędy w tekście. Ciężko się to czyta bo to tak jakby ktoś opisywał coś oczywistego, co zna się od dawna.
Taki tekst może jest dobry dla dziadka który na emeryturze chce sobie pograć i dopiero zaczyna.
Miałem kiedyś folder z trofeami swoich zdobyczy, tzn. ze screenami zabitych kumpli z reala w różnych fpsach. Nie wiem po co to robiłem, ale potem była to ciekawa ciekawostka jak pokazywałem kumplom ten folder i patrzyli kto i jakich okolicznościach został pokonany
