Zastanawiałem się swego czasu, jak można ukryć konsolę PS4 przed domownikami i to tak na serio. Ale po za kartonem nic mi do głowy nie przychodziło :-) Wszędobylskie dzieciaki zaglądają wszędzie, a nie chce im w tak wczesnym wieku (2 i 3 latka) pokazywać jeszcze tego sprzętu bo narazie interesują ich bardziej książeczki, klocki i wolę by tak zostało jak najdłużej. Odpalam więc konsolę, gdy pójdą spać i chowam ją do łóżka jak skończę senas. Wiem, że to tylko kwestia czasu, jak zajrzą i tam więc powoli zastępują ją laptopem, chociaż to nie to samo bo wiadomo brak exów. Może macie jakieś pomysły ? :-)
Gdzieś wysoko? 5m kabel hdmi, konsola na szafę, pady też i po sprawie :p
W Big Bang Theory Bernadet schowala Howardowi Xboxa do pralki, bo tam nigdy nie zaglądał. Może też masz takie miejsce?
Młody zajrzy i tam jak będę go trzymał na rękach. Bardziej mi chodziło o jakiś kamuflarz w postaci obudowy, by ciągle nie chować jej po szafach, a nawet jak już się dziecko na nią natknie to nie będzie wiedziało co to właściwie jest.
Myślałem, że może są jakieś ciekawe obudowy lub okleiny, ale pewnie to tylko moja fantazja :D
PS: gram na przenośnym monitorze więc nie musze jej nawet podłączać pod główny TV w salonie.
Znajdź jakiś stary magnetowid, powyciagaj wszystko ze środka, wstaw w niego PS4. Włóż na jakąś wysoką półkę pociągnij do niego HDMI i pyk.
Jesteś trochę za miękki wobec nich. Trzeba ostro powiedzieć, rozkazać, żeby nie tykali konsoli póki nie dorosną i tyle.
Tylko na dokładkę niestety dochodzi żona :D O ile nie przeszkadza jej granie na laptopie to stereotyp baby do konsoli u niej niestety działa w najlepsze. Uważa, że konsole są stworzone tylko do gier i że dzieciaki szybko to wyczają a tym samym sprowadzę je na złą drogę. O dziwo na laptopa w ogóle nie reagują, nawet jak gram na słuchawkach to wmówiłem im że po prostu pracuje i nie wnikają :-)
Młody zajrzy i tam jak będę go trzymał na rękach
Nie trzymaj go na rękach to wtedy nie zajrzy. Problem rozwiązany.
A tak serio to spróbuj może poobserwować dzieciaki, wyczaić gdzie nie zaglądają czy coś i schowaj to tam?
Troche mało detali podałeś. Ja np. mam tv powieszony na ścianie między salonem a kotłownią, wiec mógłbym przewiercić dziurkę na kabel hdmi i cały sprzęt trzymać za ścianą.
Masz szafke rtv? Może da się dorobić jakiś zatrzask do drzwiczek nie szpecąc całości?
Albo kup/zrób jakieś pudło, choćby z palet, załaduj sprzęt do środka, zadbaj o chłodzenie, zamknij z góry, na wierzch jakiś kwiatek albo lampka i gotowe.
Ciężko cokolwiek konkretnie doradzić nie znając stylu w jakim masz urządzony dom/mieszkanie/pokój...
W sumie jest to jakiś pomysł, pudło było by najlepszym rozwiązaniem o ile nie będzie problemu z chłodzeniem. Szkoda że nie mam w domu sejfu :D
A jakbyś to trzymał za ścianą to jak będziesz obsługiwać konsolę? Konsola dobrze będzie odbierać sygnał?
No i trzeba będzie się przejść żeby płytę zmienić.
A może tak:
Skoro masz płaski tv, to pewnie gdzieś wisi. Spokojnie powiesisz PS4 na ścianie za TV. A że konsole spokojnie pracują w pionie, to pasożyt nie znajdzie.
Widziałem coś w tym stylu żywo, nawet ładnie wyglądało. Ale konsola była na półeczce, a nie totalnie schowana.
Co do pomysłu z [9], a jak grzanie, telewizor nie wydziela ciepła z tyłu?
Na pewno jakąś szparę by się przydało zostawić, żeby był przewiew.
W praktyce nie wiem. Taki pomysł mi wpadł po prostu. Ja swoje konsole eksponuję :).
Też widziałem takie rozwiązanie z powieszoną PS4. Uchwyt na TV często posiada regulację z odległością między ścianą, a telewziorem. Da się na tyle zrobić szparę, że spokojnie można powiesić konsolę z naddatkiem przestrzeni do swobodnego chłodzenia.
Mój ma ramię z zawiasami, więc TV może wisieć nawet metr od ściany. Tylko co to wtedy za kryjówka.
Podejdź do sprawy psychologicznie ;)
Ja nie wiem dokładnie jak ale spróbuj im to na przykład obrzydzić albo póki są małe to mogą uwierzyć w jakąś historyjkę, po prostu coś wymyśl, więrzę w ciebie :D
Gdzie ostatnia zahukana na kluczyk i tam trzymać konsolę ( można przewiercić otwory na kable z tylu ;P
Wysuwasz grasz, kończysz zamykasz i tyle
Czy dorobienie do do normalnych drzwiczek zamka? ;P
Powiedz że to służy do telewizji albo dźwięku. Moja 4latka już zauważyła że pogrywam w nocy na PC, ale wie że to gry dla starszych. Woli swoje gierki czasem na tablecie. Nawet w dzień woli bajki w tv niż patrzeć w co gram chwile.
Jak nie pokażesz to nie będą sie interesować
Zrób kamuflarz :P etui z kartonu i dwie książki na tym położone i jakby co to w Środku jest więcej książek
Bardzo stylowe.
No przecież nie myślicie chyba że chodzi mi o wrzucenie w karton tak poprostu... użyłem słowa etui w sensie żeby powycinać potrzebne dziury z przodu i z tyłu. Wiem ze dzieci nie lubią książek :P
Zamiast chować gdzieś po kątach urządzenie, prościej byłoby nie uruchamiać go w obecności dzieci.
A zawsze można pograć gdy pójdą spać.
