Jak w tytule, gdy z większym impetem wstanę z fotela lub na niego siądę nowo zakupiony monitor gaśnie na 2 sekundy.
Szarpałem za wszystkie kable, telepałem sprzętem, nic się nie dzieje.
W necie znalazłem info, żeby sprawdzać uziemienie ale gniazdko jest jedno od wielu lat i nigdy nie było takiego problemu.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Czy inne urządzenia na tym gniazdku pracują bezproblemowo?
Nie ma w nim jakichś czujników światła czy coś? Co za model ?
Próbowałeś skontaktować się z egzorcystą?
jakieś mikropęknięcie w monitorze? na płycie głównej, zasilaniu podświetlania itp? "popukaj" monitor w różnych miejscach i sprawa może się wyjaśni.
serio, to było pierwsze co robiłem. Plus cały komputer, listwa z zasilaczem i gniazdko
Hah, panie kolego, to świat mówi, że pora zacząć ćwiczyć!
Może to banalne, ale kable sprawdziłeś? Np VGA lubi nie łączyć.
Swoją drogą, jak tam praca? Sądy stoją?
Kurcze, myślę czy w czasach nadchodzącego kryzysu nie wrócić na pół etatu do zawodu..
W sądach tylko aresztówki i ewentualnie wykonawcze. Generalnie od tygodnia gram w gry.
i to jest znak że czas się zabrać za odchudzanie / ewentualnie duchy ;)
Może jednak to od strony karty graficznej?
Tylko po zmianie karty takiego problemu nie było. Ale poszturcham ją dla pewności.
U mnie czasem bywało identycznie gdy lodówka się włączała. Monitor gasł na chwilkę. Zmieniłem listwę przepięciową i jest ok :)
Brzmi jakby fotel był opętany. Kupiłeś go w sklepie z antykami?
Mam to samo od jakiegoś roku, długo szukałem rozwiązania i szczerze mówiąc olałem i przyzwyczaiłem się :P Absurdalna sytuacja.
W sumie nie mam pojecia co to moze byc, ale podbije, bo mi czasem gasnie monitor na sekunde jak zlapie za myszke i przeskoczy iskra miedzy mna i mycha. Problem dotyczy zarowno komputera domowego jak i "home office", tu i tu sa 2 monitory, problem dotyczy jednego. Co to moze byc?
Demony elektryczne. Albo jakieś tam duchy domowe. trzeba zapytać speców od politeizmu.
Podejrzewam że to duch chomika z dzieciństwa autora wątku.
Mam taki sam problem na jednym z komputerów w pracy. Powodem jest brak uziemienia w gniazdku.
A może to problem z kablem lub wejściem PC monitor jest wyluzowane i gdy wstajejesz robisz drgania powodując utratę sygnału
Widzę że nie tylko ja mam taki problem. Monitor mam przykręcony do ściany, komputer na biurku. Często gdy wstaje nawet nie szturchając biurka monitor przygasa na 2 sekundy. To ci zagadka ??
Mam identyczny problem w biurze,wszyscy zachodzimy w głowę i nie wiemy czym to jest spowodowane.Kumpel, ktory wstaje od swego kompa przy oknie 3m dalej zawsze wyłącza mi monitor na 2 sekundy :-) Kable są wpięte tak, ze nic nawet nie drgnie.Obstawiam,że problem jest z czujnikem bo ten monitor na pewno ma taki czujnik,gdyż często się sam rozjaśnia gdy zajdzie słońce.
Wpisywałem się już rok temu ale z okazji podbicia wątku dodam aktualizację: problem występuje u mnie nadal, próbowałem chyba wszystkiego i nadal to się dzieje na dwóch różnych (nie połączonych ze sobą) monitorach, całkowicie losowo przy wstawaniu z biurka albo wręcz przy przechodzeniu obok :P Mój mózg tego nie ogarnia.
Zimne luty na grafice. Zimne luty na monitorach. Kabel. Jedno z tych...
