Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Edward Snowden ostrzega - inwigilacja trwalszym zagrożeniem niż wirus

26.03.2020 12:49
|13|
😉
1
|13|
77
walas85

Edward Snowden ostrzega - inwigilacja trwalszym zagrożeniem niż wirus

Ok spoko, rozumiem, ale jak nas wirus powycina, to nie będą mieli co inwigilować - oni już i tak wszystko o nas wiedzą.

Oni [służby bezpieczeństwa – przyp. autora] wiedzą już, co przeglądasz w Internecie. Wiedzą, gdzie przemieszcza się Twój telefon. A teraz znają Twoje tętno i puls. Co będzie, jeśli połączą to wszystko i jeszcze zastosują sztuczną inteligencję?

Dobra gra worms lub coś na kształt The Sims, gdzie będą mogli za naciśnięciem klawisza wydawać komendy swoim ludzikom.

26.03.2020 13:13
ddawdad
2
odpowiedz
ddawdad
63
Przegryw

No shit sherlock.

26.03.2020 13:17
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
Rogue Observer
31
Pretorianin

Zasadniczo Inwigilacja używana w słusznym celu likwidacji przestępczości czy terroryzmu nie jest czymś złym, bardziej ludzie się boją nadgorliwości instytucji monitorujących, bo głupi żart mógłby być obrany za poważną groźbę, Z jednej strony to dobrze że instytucja zareaguje bo nie wiadomo czy gość który pisał takie rzeczy to tylko żartował czy pisał serio, z drugiej strony będą coraz częściej przypadki niesprawiedliwego osądzania ludzi albo nadużywania systemu Inwigilacji.

Szczerze, My sami jesteśmy odpowiedzialni za to czy nie wpakujemy się w prawne tarapaty przy bezmyślnym wypisywaniu głupich żartów, nie prewencyjne narzędzia.

26.03.2020 13:21
anonim_zks
😢
3.1
2
anonim_zks
28
Centurion

Zanim nie przeczytałem Twojego komentarza to nie wyrobiłem sobie jeszcze zdania an temat tej wypowiedzi Snowdena. Teraz już mam pewność, że gość ma 100% rację niestety... Mam nadzieję, że ludzi takich jak Ty jest jak najmniej, ale wygląda na to, że czeka mnie przykre rozczarowanie :(

26.03.2020 13:24
3.2
2
siera97
53
Senator

Ludzi takich jak on, czyli kogo? takich którzy by chcieli czuć się bezpiecznie chodząc po ulicy, ale nie chcieliby żeby rząd znał wszystkie szczegóły jego życia? Coś w tym złego?

26.03.2020 14:19
3.3
TobiAlex
193
Legend

Up
Oj wiesz, anonim wierzy w płaską ziemie i takie tam...

26.03.2020 14:29
3.4
5
zanonimizowany1299868
16
Senator

siera97
Problem polega na tym, że nie wszyscy w rząd są uczciwi, a "uszanowanie prywatności" to tylko puste słowa. Co będzie, jeśli nasz rząd nagle staje się podobny do Chiny, Korei Północny albo Rosja - ZSRR? Mówi Ci to coś?

Wszystko ma swoje granice.

Polecam Ci film "wróg publiczny" (1998) na przykład.

post wyedytowany przez zanonimizowany1299868 2020-03-26 14:34:58
26.03.2020 14:46
3.5
siera97
53
Senator

No dobra, tylko teraz popadasz w paranoje. Na ten moment rząd nie robi niczego, co można by zakwalifikować jako nachalną inwigilację. Natomiast bez kontroli debili, jacy zazwyczaj kończą w więzieniach, codzienne życie byłoby znacznie gorsze.

26.03.2020 14:49
3.6
Gh_H4h
86
Konsul

Inwigilacja miałaby jakiś sens tylko gdyby człowiek nie miał dostępu do bazy danych, np. gdyby istniał system, który wykrywałby potencjalne zagrożenie i dopiero wtedy udostępniałby jak najmniejszą ilość danych odpowiednim organom w celu ich weryfikacji. W przeciwnym razie inwigilacja jest zbyt dużą pokusą dla władzy.

26.03.2020 15:28
3.7
Jerry_D
57
Senator

SirXan
O to, to. Nie wszystkie rządy są uczciwe. I obawiam się, że nawet te bardziej uczciwe nie będą chciały pozbywać się takich doskonałych narzędzi kontroli po ustaniu kryzysu. Historia pokazuje, że jeśli da się komuś więcej władzy, to on z niej skwapliwie skorzysta. Dlatego z niepokojem obserwuję jak kolejne kraje, choćby Korea Południowa czy Izrael wprowadzają coraz większą inwigilację w walce z koronawirusem. Snowden znów ma dużo racji.

"Wróg publiczny" to bardzo fajny film. Sam często polecam go osobom, które nie bardzo rozumieją, dlaczego masowa inwigilacja stanowi problem, ale nie chcą się zagłębiać w literaturę faktu/filmy dokumentalne. (Oczywiście z zastrzeżeniem, że podgląd na jednego człowieka z satelity szpiegowskiego jest bez sensu, ale z drona już może być.)

Z rozrywki dotykającej problemu masowej inwigilacji i nadmiernych uprawnień służb i rządów polecam też książki
Mark Elsberg - Zero
Barry Eisler - Oko Boga
Eggers Dave - Krąg
Cory Doctorow - Mały brat i Homeland
Anatoly Kucherena - Time of the Octopus

26.03.2020 14:17
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
TobiAlex
193
Legend

Zdrajca a nie bohater

26.03.2020 15:42
4.1
6
Jerry_D
57
Senator

A co takiego zdradził? Paru nadętych polityków i wysoko postawionych przedstawicieli wywiadu, którzy łamali prawo międzynarodowe, oraz prawa własnego kraju z konstytucją włącznie? Że politycy inwigilowali tych samych ludzi, którzy wybrali ich na te stanowiska i jeszcze kłamali w żywe oczy, że tego nie robią? Że szpiegowali sojuszników?

Powiesz mi, że rewelacje Snowdena zaszkodziły interesom Stanów Zjednoczonych i w ten sposób on zdradził swój kraj? No pewnie, że zaszkodziły. Osoby, które podejmowały decyzję o prowadzeniu zakrojonych na tak szeroką skalę programów wywiadowczych musiały doskonale zdawać sobie sprawę jaki shitstorm się rozpęta, jeśli sprawa się rypnie i być gotowe podjąć to ryzyko. Jeśli nie, to były skończonymi idiotami.

Moim zdaniem USA powinno wziąć sobie do serca słowa Erica Schmidta z Google "Jeśli istnieje coś, co chciałbyś ukryć przed wszystkimi, może nie powinieneś tego wcześniej robić". Oni zrobili i słusznie ponieśli konsekwencje, moim zdaniem i tak zbyt małe, bo niczego się nie nauczyli.

26.03.2020 17:11
👍
4.2
1
zanonimizowany1299868
16
Senator

Jerry_D
+1
Dokładnie.

26.03.2020 14:36
Pan Dzikus
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
Pan Dzikus
162
Generał

Z powodu SARS-COV-2 od dwóch miesięcy wszystkie media zawalone są informacjami o tym wirusie. Z powodu epidemii zamknięto wszystkie szkoły, kina, restauracje, bary, puby, stadiony, kościoły, niektóre fabryki, do sklepów wpuszcza się po dwie osoby na raz, zakazano wesel, zgromadzeń a nawet wychodzenia z domu. Podjęto bezprecedensowe środki, które można porównać ze stanem wojennym. Jednak w okresie wojny przynajmniej działają fabryki.
Czy to jest sensowne i uzasadnione? Sprawdźmy. Najwięcej zakażeń w Europie jest we Włoszech, które niedługo przegonią Chiny.

Wśród zmarłych we Włoszech osób zakażonych koronawirusem kobiet jest o połowę mniej niż mężczyzn - odnotowano w raporcie krajowego Instytutu Zdrowia. Średnia wieku wśród zmarłych kobiet to ponad 83 i pół roku, a wśród mężczyzn - ponad 79 lat.

Jak wynika z przedstawionych statystyk, do 17 marca w związku z koronawirusem zmarło 601 kobiet i 1402 mężczyzn.

Źródło: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,kto-umiera-przez-koronawirusa--ukazal-sie-raport-na-temat-smiertelnosci-we-wloszech,artykul,75121829.html

601 * 83,5 + 1402 * 79 = 50183,5 + 110758 = 160941,5
160941,5 : 2003 = 80,35

80,35 to średni wiek zmarłych na COVID19.
We Włoszech średnia długość życia wynosi 82,8 lat.
Źródło: https://www.worldlifeexpectancy.com/pl/italy-life-expectancy

82,8 - 80,35 = 2,45 roku. O tyle średnio wirus SARS-COV-2 skraca życie Włochów. I z tego powodu zamknięto we Włoszech co tylko się dało.

20 lat temu średnia długość życia we Włoszech wynosiła 79,4 roku i jakoś 20 lat temu nie zamknięto z tego powodu fabryk i szkół.
Źródło: https://www.worldlifeexpectancy.com/country-health-profile/italy

Włochy są na 11 miejscu w rankingu średniej oczekiwanej długości życia dla poszczególnych państw.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_oczekiwanej_d%C5%82ugo%C5%9Bci_%C5%BCycia

Średnia oczekiwana długość życia mniejsza niż 80,35 (czyli tyle ile wynosi średni wiek zmarłych na koronawirusa we Włoszech) jest w:
Korei Południowej, Tajwanie, USA, Danii, Portugalii, Chile, Czechach, Polsce itd. Średnia długość życia w UE to 80,2 lat. Skoro skrócenie długości życia do 80,35 lat jest powodem zamknięcia fabryk i aresztu domowego dla wszystkich ludzi to dlaczego fabryki działały przez wszystkie lata przed epidemią?

Uważam, że SARS-Cov-2 nie jest żadnym problemem. Problemem jest histeria, która się z nim wiąże i skutki tej histerii. Problemem jest to, co poszczególne państwa robią w związku z epidemią a nie epidemia.
Podane powyżej dane nie dotyczą wszystkich ludzi a jedynie tych, u których zdiagnozowano w testach obecność koronawirusa a zdiagnozowano ją u tych, którzy mieli objawy i u części tych, którzy mieli kontakt z ludźmi, którzy mieli koronawirusa. Jeśli ktoś miał koronawirusa ale nie miał objawów ani nie miał kontaktu z kimś, kto miał już zdiagnozowaną obecność koronawirusa to nie miał też testów. Co oznacza, że SARS-Cov-2 nie skraca życia średnio o 2,45 roku a o znacznie mniej a im społeczeństwo młodsze, tym mniejsza liczba lat o którą koronawirus średnio skróci życie.
Oznacza to, że zamykanie granic, zamykanie fabryk i zamykanie w domach ludzi jest totalnym debilizmem i chamstwem.
Obecna epidemia to epidemia histerii. Podejrzewam, że została celowo wywołana by przeforsować jakieś zmiany w prawie. Prawdopodobnie chodzi o zwiększenie kontroli nad ludźmi poprzez zakaz gotówki i nakaz powszechnego zachipowania.
Skoro 80% ludzi przechodzi chorobę bez żadnych objawów albo z tylko lekkimi i skoro zakażenie koronawirusem trwa średnio dwa tygodnie z czego przynajmniej tydzień bez objawów ale z zarażaniem innych ludzi to znaczy, że nie da się tej epidemii zwalczyć. Nawet gdyby się dało to nie warto bo koszt powszechnego aresztu dla wszystkich jest ogromny. Znacząco pogarsza jakość życia i jest destrukcyjny dla gospodarki. Należy dać sobie spokój z walką. Za kilka miesięcy pojawią się lekarstwa, które będą skuteczniej zwalczały wirusa a za kilkanaście szczepionka. Do tego czasu zresztą wszyscy się nim zakażą, zyskają odporność i średnia długość życia wróci do poziomu sprzed epidemii.

post wyedytowany przez Pan Dzikus 2020-03-26 14:39:13
26.03.2020 14:52
5.1
Szary-Wilku
71
Generał

Tak wiemy, a ziemia jest płaska, jaszczuro-ludzie są wśród nas, a lądowanie na księżycu było sfałszowane.
Skąd się biorą tacy ludzie...

26.03.2020 15:04
5.2
3
Jerry_D
57
Senator

"Do tego czasu zresztą wszyscy się nim zakażą, zyskają odporność i średnia długość życia wróci do poziomu sprzed epidemii."
Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że nie nie każdą chorobę da się przejść i automatycznie uzyskać odporność na przyszłość. Wiele chorób można przechodzić wielokrotnie (chociaż przy zachorowaniu szybko po poprzednim przebieg może być łagodniejszy, gdyż system odpornościowy wie jak walczyć z daną chorobą).

A te wywody o skracaniu średniej długości życia to bzdura. Możesz sobie zaglądać w statystykę i twierdzić, że to żaden kłopot, bo wirus jest najbardziej niebezpieczny dla osób starszych, które "i tak zaraz umrą". Tylko co wtedy jak zarazi się twoja ukochana babcia czy dziadek i przyjdzie ci wybierać nagrobek? Wtedy ta statystyka nagle stanie się dużo bardziej osobista.

Łatwo mówić, że z tym wirusem to przesadzają, gdy się jest młodym i zdrowym (a więc ma się największe szanse na wyzdrowienie czy nawet bezobjawowe przejście choroby), a w dodatku ma się gdzieś innych.

26.03.2020 15:10
Pan Dzikus
5.3
1
Pan Dzikus
162
Generał

Szary-Wilku
Jeśli masz jakieś merytoryczne uwagi do danych i wniosków, które z nich wysnułem, to je przedstaw a swoje chamskie podśmiechujki wsadź sobie tam gdzie słońce nie dochodzi.

26.03.2020 15:28
Pan Dzikus
5.4
Pan Dzikus
162
Generał

Jerry_D
Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że nie nie każdą chorobę da się przejść i automatycznie uzyskać odporność na przyszłość. Wiele chorób można przechodzić wielokrotnie (chociaż przy zachorowaniu szybko po poprzednim przebieg może być łagodniejszy, gdyż system odpornościowy wie jak walczyć z daną chorobą).

Ludzie, którzy przeszli zarażenie SARS-Cov-2 są odporni. Zdarzył się jeden czy dwa przypadki powtórnego zarażenia ale nie wiadomo, czy było to powtórne zarażenie czy po prostu wypuszczono ze szpitala chorego po błędnej diagnozie, że jest już zdrowy.

Wywody o skracaniu średniej długości życia nie są bzdurą. To są fakty. Średnia długość życia w Polsce jest mniejsza niż średnia długość życia zmarłych na Covid-19 we Włoszech i jakoś przez te wszystkie lata żyliśmy z tym normalnie. Ba, w większości państw na świecie średnia długość życia jest niższa niż średnia długość życia zmarłych we Włoszech na Covid-19. Jeśli skrócenie średniej długości życia ma być powodem zamknięcia fabryk, szkół, kin, restauracji, zaprzestania lotów itd. to przez wszystkie dotychczasowe lata w większości państw na świecie powinny obowiązywać takie rygory jak obowiązują teraz we Włoszech.

Zamknięcie wszystkich ludzi w areszcie domowym z takiego powodu, że na Sars-Cov-2 umiera 14,8% ludzi w wieku ponad 80 lat i 8% z przedziału 70-79 lat jest bezsensem. Wcześniej czy później i tak każdy się tym zarazi i umrze, kto ma umrzeć a zniszczenie gospodarki przyniesie o wiele bardziej opłakane skutki niż koronawirus.

26.03.2020 15:29
5.5
1
Szary-Wilku
71
Generał

Twoje rozumowanie jest złe i nie mam zamiaru dyskutować z takim podejściem, z Twojej strony.
Jeśli 82 latki zaczną umierać na środku ulicy, a ich ciała wybuchać, to też przecież byłoby w porządku, no bo już minęli średnią wieku.
Możesz sobie snuć, jakie tylko chcesz teorie spiskowe - cieszę sie, że nic to nie zmieni.

post wyedytowany przez Szary-Wilku 2020-03-26 15:47:11
26.03.2020 15:40
5.6
2
zanonimizowany1146443
59
Senator

Pan Dzikus
Uwielbiam to bzdurne gadanie o średnim wieku, w którym ludzie umierają na koronawirusa. Szkoda tylko, że ten wirus jest równie niebezpieczny dla młodych ludzi, którzy nawet po pokonaniu choroby mogą mieć później różne problemy zdrowotne, które będą rzutowały na ich dalsze życie. Skoro ten wirus nie jest ci straszny, to zgłoś się do jakiegoś programu, gdzie testują różne leki. Podobno Anglicy nieźle za to płacą.

Oznacza to, że zamykanie granic, zamykanie fabryk i zamykanie w domach ludzi jest totalnym debilizmem i chamstwem.

Czyli rozumiem, że gdyby jakiś typek wracający właśnie z Włoch, czy Hiszpanii zaraził kogoś z twojej rodziny (i przy okazji choroba by tą osobę zabiła), to nie miałbyś żadnych pretensji do państwa, ze nic z tym nie zrobili? Proszę cię. Wiele można temu rządowi zarzucić, ale akurat tutaj dobrze robią. Zobacz, co się dzieje we Włoszech i w Hiszpanii, gdzie przez długi czas nie było żadnych zakazów. Chciałbyś, żeby u nas było tak samo?

26.03.2020 17:59
Jaarvs
5.7
3
Jaarvs
51
Nyoho
Image

...

post wyedytowany przez Jaarvs 2020-03-26 18:00:33
26.03.2020 15:44
TheCerbis
😊
6
1
odpowiedz
TheCerbis
70
Vanitas vanitatum

Cieszy mnie kolejny tekst poświęcony tej tematyce.

26.03.2020 15:51
madmec
7
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
madmec
88
Generał

Ma racje, bo patrzy dalej niz 3 miesiace. Gracze powinni wiedziec intuicyjnie, ze systemy typu social credit score to bedzie silna pokusa dla rzadow, kazdych, nie tylko chinskich. A taki system nie istnieje bez totalnej inwigilacji. W powiazaniu z uzyciem dark patterns i psychologii rodem z gier i mobilnych apek urobi sie spoleczenstwo dwoma sposobami: straszac (terorysci, przestepcy) i oferujac cos w zamian (umyles dzis zeby, zaplacisz nizsza stawke podatku itp.). Kwestia czasu, niestety i pozniej trzeba bedzie robic nowa rewolucje.

26.03.2020 16:17
😐
7.1
Jerry_D
57
Senator

Niestety wtedy będzie już za późno i żadna rewolucja nie będzie możliwa, bo przy tym poziomie obserwacji zwiną każdego, zanim uzbiera większą grupę niż 5 rewolucjonistów, o tłumach do masowego protestu nawet nie wspominając.

26.03.2020 16:35
7.2
siera97
53
Senator

Oczywiście że to co chinole wprowadzają jest delikatnie mówiąc chore. Natomiast jak dotąd, w krajach europejskich, nie wydarzyło się nic co można by nazwać inwigilacją totalną. Pewne systemu kontroli muszą być, ze względu na zezwierzęcenie sporej części społeczeństwa. Oczywiście nie popieram wprowadzania szeroko zakrojonych systemów, mających na celu inwigilację przeciętnego, niewinnego obywatela. Takie coś powinno być zwalczane już w fazie koncepcji.

Wiadomość Edward Snowden ostrzega - inwigilacja trwalszym zagrożeniem niż wirus